- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (81 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (203 opinie)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 4 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (8 opinii)
- 5 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Mogą przeprowadzić od 1 tys. do 2 tys. testów na koronawirusa
Od ponad tygodnia urzędnicy nie podjęli decyzji na temat tego, czy prywatne laboratorium z Pomorza będzie mogło wspomóc służby sanitarne w wykrywaniu koronawirusa. Oferowany dodatkowy sprzęt mógłby pozwolić na wykonanie od 1 tys. do nawet 2 tys. testów na dobę. W tej chwili w Pomorskiem bada się dobowo 100-200 próbek.
Od początku pandemii w naszym województwie przebadano ok. 1,2 tys. próbek.
Tymczasem Invicta, która posiada jedno z największych laboratoriów genetycznych na Pomorzu i ponad tydzień temu zaoferowała pomoc w badaniach, wciąż czeka na odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia. Ewentualne włączenie prywatnego laboratorium do działań mogłoby podnieść liczbę przeprowadzanych testów co najmniej 10-krotnie.
- Zaangażowaliśmy dodatkowy sprzęt, w posiadaniu którego jesteśmy, a obecnie pracujemy nad automatyzacją procesu diagnostycznego i optymalizacją przepływu pracy. Dążymy do tego, by nasze laboratorium było w stanie wykonać od 1 tys. do 2 tys. testów na koronawirusa na dobę - podkreśla Katarzyna Goch, przedstawicielka Invicty. - Posiadamy zasoby, doświadczenie, kompetencje. Po otrzymaniu decyzji i przy odpowiednim wsparciu (wyposażenie pracowników w środki ochrony osobistej i umożliwienie zakupu odczynników) moglibyśmy być dużym ośrodkiem wykonującym diagnostykę genetyczną w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2.
Bez decyzji Ministerstwa Zdrowia
Laboratorium zgłosiło swoją gotowość do przeprowadzania badań do sanepidu, Urzędu Wojewódzkiego oraz Ministerstwa Zdrowia. Pracownicy czekają na odpowiedź i dyspozycje.
Marcin Tymiński z biura prasowego wojewody poinformował w czwartek, że nie wpłynęła odpowiedź z resortu. W sanepidzie nieoficjalnie usłyszeliśmy, że pomoc dużego ośrodka badawczego jest nieoceniona.
Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do Ministerstwa Zdrowia. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, zostanie ona opublikowana.
Więcej laboratoriów chce pomóc w walce z koronawirusem
Do walki z koronawirusem chce się dołączyć również gdańskie laboratorium firmy GeneMe - przy wsparciu Instytuty Biotechnologii i Medycyny Molekularnej.
Jak poinformowali jego przedstawiciele, aktualnie laboratorium jest w stanie realizować ok. 600 badań na dobę i będzie starało się zwiększyć swoje możliwości.
Również i to laboratorium w poniedziałek skontaktowało się z Ministerstwem Zdrowia, zgłaszając swoją gotowość.
- Chcemy dołożyć swoją cegiełkę do walki z tym wirusem. Cały nasz zespół zdaje sobie sprawę z tego, jak kluczowe w tej chwili jest wykonywanie testów zarówno osobom z podejrzeniem choroby, jak również personelowi medycznemu. Chcemy pomóc im w tym trudnym czasie i umożliwić częste wykonywanie badań, żeby jako osoby na pierwszej linii frontu mogli czuć się bezpiecznie - mówi dyrektor ds. technologii, dr inż. Kasjan Szemiako.
Opinie (276) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-27 11:57
Ktoś tu jest bardzo pazerny
To niesprawiedliwe, dlaczego ministerstwo nie da zarobic na nas też firmie Invicta?
- 13 9
-
2020-03-27 11:56
ajjj
Okres pandemii. Liczniki biją rekordy, tysiące zakażonych, burdel i chaos w wielu regionach, padająca służba zdrowia, problem z testami, brak masek i rękawiczek, miliardy strat.
Skończył się wideoszczyt UE ws. kryzysu. Nie doszli do porozumienia. Dali sobie jeszcze dwa tygodnie na wypracowanie wspólnego stanowiska. Unia taka silna i potrzebna- 12 4
-
2020-03-27 11:38
...... (1)
Bo by się okazało, ze coś nie ma zakażonych
- 11 36
-
2020-03-27 11:48
Zgadza się..... sztuczne bicie piany.
Normalnie chodzę, codziennie jestem na zakupach.- 2 9
-
2020-03-27 11:43
Ktoś tu chyba nie umie liczyć (1)
W całym pomorskim nie mogą wykonać nawet 100 badań dziennie, a tu nagle prywatne laboratoria mogą mieć, od ręki, dziesięć razy większy przerób?
- 32 3
-
2020-03-27 11:46
Widocznie tak bo to laboratorium ma duzo wiecej sprzetu i jest o wiele wieksze, rowniez pracuje wiecej ludzi
- 13 4
-
2020-03-27 11:41
Cała prawda o Ministersie Zdrowia i rządzących.
Wojewoda milczy (jak zwykle jak nie ma odgórnej decyzji) ministerstwo swoje a służba zdrowia ledwo zipie.
Wstyd że od ponad tygodnia nie potrafią odpowiedzieć.- 40 10
-
2020-03-27 11:41
Tak naprawdę to tych przetestowanych osób jest mniej niż wykonanych testów, bo trzeba brać pod uwagę, że tych u których wyszedł wynik pozytywny testuje się potem kilka razy, a następnie, szczególnie gdy nie ma objawów, testy powtarza co kilka dni, żeby stwierdzić czy już wyzdrowieli.
W dodatku pomorskie na początku wykonywało również testy dla kujawsko-pomorskiego. Więc ilu ludzi u nas jest przetestowanych, z 500? a może nawet i nie tyle.- 25 1
-
2020-03-27 11:40
Wszystko fajnie...
...ale jaki jest procent nieprawidłowych wyników wśród tych szybkich testów? Bo jeżeli pokazują czasem wyniki pozytywne jak ktoś nie jest zarażony i odwrotnie, to moim zdaniem lepiej poczekać nawet tydzień na konkretny wynik, gdzie jest duża pewność prawidłowości wyniku.
- 13 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.