• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mleko. Tylko dla cielaków?

Justyna Spychalska
3 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Spór o walory odżywcze mleka trwa w najlepsze i na pewno w najbliższym czasie się nie zakończy. Spór o walory odżywcze mleka trwa w najlepsze i na pewno w najbliższym czasie się nie zakończy.

Krowie mleko - napój tylko dla cielaków czy niezbędny element diety człowieka? Spór trwa, dlatego warto przyjrzeć się faktom. A one pokazują wyraźnie: radykalizm - tak, ale przede wszystkim w kwestii wyboru rodzaju mleka.



Jakie krowie mleko kupujesz najczęściej?

Jakiś czas temu o mleku zrobiło się głośno, głównie za sprawą ogólnopolskiej akcji nawołującej do jego picia. Hasło "Pij mleko, będziesz wielki" widać było na co trzecim billboardzie, także w Trójmieście. Ostatnio słychać jednak coraz więcej głosów na temat tego, że mleko wcale nie jest bezsprzecznie zdrowe. Więcej - powstają nawet publikacje o ostrzegawczych tytułach - "Mleko - cichy morderca". Która strona sporu ma rację?

Zacznijmy od roli, jaką mleko spełnia w naszej diecie. Pije się je głównie ze względu na zawartość łatwo przyswajalnego wapnia, które jest ważne, szczególnie w diecie dorastających dzieci. Istotne są też mleczne witaminy A i D oraz białko.

Niestety, około 30 proc. populacji nie toleruje mlecznego cukru - laktozy. Nietolerancja objawia się przede wszystkim żołądkowymi problemami, które u części osób zupełnie uniemożliwiają picie mleka i spożywanie mlecznych przetworów. Nic dziwnego - komentują to przeciwnicy - przecież krowie mleko jest przeznaczone dla cielaków, nie dla ludzi... Na dowód pokazują dane z Azji - tam na nietolerancję laktozy cierpi ok. 90 proc. społeczeństwa. Oczywiście, co zaznaczają przeciwnicy białego napoju, mleko nie jest jedynym źródłem wapnia w diecie człowieka.

- Doskonałym zamiennikiem mleka są jogurty naturalne, kefiry. Zawierają, podobnie jak mleko, umożliwiającą przyswajanie wapnia witaminę D, a dodatkowo także kultury pożytecznych bakterii - przekonuje Weronika Górska z poradni Smak Zdrowia - Skoncentrowanym źródłem wapnia i witaminy D są żółte sery, niestety zawierają również dużo tłuszczu i sodu. Niezłym, pozamlecznym źródłem wapnia są między innymi: sardynki, suszone figi, mleko sojowe wzbogacone o wapń i witaminę D, migdały, słonecznik, amarantus, mak, melasa, fasola.

Ci, którzy z mleka nie zamierzają rezygnować, powinni nauczyć się je mądrze wybierać. Osoby pamiętające jeszcze smak mleka od krowy, raczej nie doszukają się go w smaku mleka UHT sprzedawanego w kartonach. Samo to, że nie stoi ono w lodówce i ma kilkumiesięczny termin przydatności, powinno dać do myślenia. Mleko UHT powstaje dzięki kilkusekundowemu ogrzewaniu w temperaturze 135-150 stopni. Podczas tego procesu giną nie tylko bakterie, mleko traci też 25 proc. wartości odżywczych. Wrażliwe na temperaturę są szczególnie witaminy B12, B1, B2 i kwas foliowy. Także mleko pasteryzowane, poddawane działaniu niższej temperatury, traci około 15 proc. swoich właściwości prozdrowotnych.

- Warto kupować mleko pasteryzowane, choćby dlatego, że w niższej temperaturze jest smaczniejsze i ma nieco więcej wartości odżywczych - dodaje Weronika Górska. - Cena tych dwóch produktów jest zresztą porównywalna. Jedynym "utrudnieniem" jest konieczność przechowywania pasteryzowanego mleka w lodówce.

A co z zawartością tłuszczu? Czy powinno się kupować mleko "light", czyli odtłuszczone? Warto zaznaczyć, że to w tłuszczu rozpuszczają się niektóre witaminy, w tym najważniejsza - D, która odpowiada za prawidłowe przyswajanie wapnia. Weronika Górska wyjaśnia sprawę mlecznego tłuszczu:

- Dieta przeciętnego Polaka zawiera wciąż za dużo kwasów nasyconych i transów, które mogą być przyczyną niedokrwiennej choroby serca, niektórych nowotworów i problemów z poziomem "złego" cholesterolu. A tłuszcz mleczny to właśnie w większości kwasy tłuszczowe nasycone. Dlatego optymalnym poziomem tłuszczu dla produktów typu mleko, jogurt, kefir jest 1-2 proc. Na zawartość tłuszczu mlecznego powinny zwracać uwagę szczególnie osoby otyłe, cierpiące na miażdżycę, borykające się ze zbyt wysokim cholesterolem. Dla tej grupy osób sery żółte oraz pleśniowe, typu brie lub camembert, są przeciwwskazane.

Jak więc odnieść się do doniesień o szkodliwych właściwościach krowiego mleka? Sceptycznie, chyba, że cierpi się na nietolerancję laktozy. Na pewno warto kupować mleko pasteryzowane (ma więcej wartości odżywczych). Na szczęście dla miłośników mleka - w sklepach jest coraz więcej produktów mlecznych z małych, ekologicznych mleczarni. Warto ich szukać.

Opinie (66) 3 zablokowane

  • Mleko jest OK ale warto pamiętać o niektórych zasadach (3)

    Piję mleko pasteryzowane z butelki i nic mi nie jest. Na sobie sprawdziłam, że:
    - UHT powoduje problemy z żołądkiem, biegunki i wzdęcia,
    - każde mleko przechowywane w lodówce po otwarciu dłużej niż 24h powoduje problemy z żołądkiem, biegunki i wzdęcia,
    - mleko mające termin przydatności max 3 dni jest nieświeże i powoduje sensacje jw.
    - mleko w niektórych sklepach długo czeka na wstawienie do lodówki i stoi w cieple (jak pani przyjmuje towar), dlatego szybko kwasnieje i też powoduje sensacje jw.
    - nie należy pić za dużo mleka dziennie - kubek wystarczy,
    - nie należy łączyć mleka surowego z owocami, wędliną bo też można mieć biegunkę.
    Smacznego!
    P.S. Powyższe może nie dotyczyć osób z "końskim żołądkiem"

    • 1 4

    • A śmietana proszku czy bita

      • 0 0

    • NIGDY nie miałem sensacji zołądkowych po mleku.

      A piję 3,2% pasteryzowane minimum 2 litry dziennie, w upalne dni więcej.
      Jak uskuteczniałem wycieczki rowerowe po ponad 150km dziennie, wypijałem 6-8 litrów na dobę. Ćwiczę, jeżdżę na rowerze, cholesterol w normie, cukier i pozostałe parametry też.
      Mleko to ZDROWIE.

      • 1 0

    • masz chory żołądek i tyle

      zbadaj się

      • 1 1

  • Nikt tu niczego nie rozumie

    Nie chodzi tu czy jest zdrowe czy nie!!! Czy ktoś wie jak krowy cierpią jeśli jest mleko produkowane na wielka skale!? Są non stop sztucznie zapładniane! Cielaki są odbierane matką. Czy musi się to dziać tylko po to żeby człowiek pił mleko??!! Ludzie to straszna rasa!

    • 1 0

  • Pij mleko ! (8)

    Pije mleko codzienne ok 0.5 litra i jestem zdrowy, mam dobre wyniki i czuje się dobrze, podejrzewam, że trucizny zawarte w mleku są 100 razy mniejsze niz w Coli albo Chipsach.

    • 48 12

    • Nie bredź

      Fakt jest ze krowy strasznie cierpią bo są zapładniane sztucznie żeby czlowiek mógł pic mleko!!! Cielak jest zabierany od matki a przecież to mleko jest dla niego!!! Najgorszym gatunkiem na tym świecie są ludzie!!!

      • 0 0

    • japończycy wogule nie pija mleka i żyja po 100 lat (4)

      w europie ,nie liczac krajów postkomunistycznych tez nie pije sie mleka krowiego,ewentualnie koziego lub owczego i to nie codziennie na śniadanie

      • 7 9

      • nieprawda (1)

        Znam osobiście wielu Skandynawów i większość z nich musi wypić do śniadania jedną lub dwie szklanki mleka do śniadania. I to zarówno ludzie młodzi jak i starsi.

        • 0 4

        • To już się zmienia. Kiedyś mleko było bardzo popularne w Skandynawii, wiadomo, głód, bieda, a mleko dostarczało dużo substancji odżywczych. Poularność mleka utrzymywała się, zreszta często piło się je nawet do obiadu. Ale teraz coraz mniej np. Szwedów pije mleko. Coraz więcej osób ma nietolerancję na mleko, co widać zresztą nawet w kawiarniach, gdzie są w gablotkach wystawione wypieki z napisem, ze wypieczono bez udziału krowiego mleka.

          • 0 0

      • ja widzialem ze sklepy na zachodzie zawalone sa produktami kilkunastu mleczarni wiec chyba ktos to kupuje. mozna nawet kupic mleko w bankach po 2,5litra i z zawartoscia tluszczu 12%.

        • 8 1

      • słownik ortograficzny...

        Widać, że w ogóle jest Ci obcy.

        • 0 2

    • również polecam serdecznie, codziennie rano gdy byłem mały pochłaniałem pół litra mleka z płatkami, teraz piję czasami nawet litr mleka dziennie, jestem zdrowy świetnie się czuję i wyrosłem na 195 :D

      • 3 0

    • potomkowie mongołów mają krowi gen

      więc trawią mleko.

      • 4 2

  • A sama produkcja mleka...? (4)

    Żeby krowa dawała mleko, musi być w okresie laktacji- czyli jak kobieta, urodzić... Krowę się zapładnia, krowa rodzi, cielaka się najczęściej zabiera ( i często zabija na cielęcinkę...) a następnie krowę się doi....Aż laktacja się zakończy- wtedy proces zaczyna się od nowa. :(
    Krowy, po kilka latach takiego traktowania padają z wycieńczenia często. Krowa mleczna, gdy przestaje być "użyteczna" jest oddawana do rzeźni...

    Smacznego!

    • 9 5

    • (2)

      Jak krowa raz na 2 lata cielaka urodzi, to nic jej nie będzie. Tym bardziej, że teoretycznie krowę się doi niecały rok, bo urodzeniu cielaka. Zawsze daje się czas na regenerację i ustanie laktacji. Przez kilka lat, to krowa max dwa razy rodzi, społecznico z bożej łaski.

      A jak kobieta 3 lata karmi dziecko piersią, a potem następne i następne dziecko, to też padnie z wycieńczenia?

      Do jasnej cholery, krowa mleczna, to krowa mleczna. Po coś się ja hoduje, a nie zajeżdża. Tak jak hoduje się kury, owce, kozy itd.

      • 1 3

      • Trzeba być bezmózgiem

        żeby wydawać takie opinie. Ciebie może wydoić trzeba? Na pewno by się przydało, może mózg by się aktywował

        • 0 0

      • w skrócie-żadne zwierzę nie jest po to tylko, żeby służyć człowiekowi

        futerkiem,mlekiem czy jajeczkiem - to my sprowadzamy je do tej roli; hodowla zwierząt to nie są dla nich wczasy - maksymalne wykorzystywanie,bez oglądania się na to, czy zwierzę ma dobrze czy nie - jak ma dość to pod nóż; zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy konsumpcja rozdmuchana jest niemożliwie...

        • 2 1

    • Co za bzdury. Ty to chyba krowy nie widziałaś/widziałeś.

      • 0 1

  • Prawda w oczy kłuje?

    Ciekawe, że tak źle jest oceniany komentarz, który mówi prawdę o pozyskiwaniu mleka. Pijecie mleko, to miejcie chociaż odwagę zmierzyć się z prawdą o jego pochodzeniu.
    Bo o mierzeniu się z prawdą o pochodzeniu schabowego nawet nie będę pisać, bo zakraczą mnie Ci, dla których własny komfort jest ważniejszy niż PRAWDA o holokauście zwierząt... :(

    • 2 0

  • od 20 lat słyszę, że mleko nie jest niezbędne w diecie dorosłego człowieka
    dobrze, że nasi dietetycy też już to zauważyli

    • 3 0

  • stary temat, było (6)

    Znowu "odgrzewany kotlet",
    Mleko zdrowe jest - wiemy już dawno, dla tego maluchy dostają mleko modyfikowane (tzw. z proszku). Tylko co jest zdrowe?
    Sąsiad do ekologicznych pomidorów sypie tyle chemii, że ziemia kolor zmienia, a on dalej sprzedaje jako ekologiczne i bez nawozów sztucznych. A jak mu uwagę zwrócić to się obraził i rzekł: " a jaka to chemia, ja to od dawna sypie. Ja już tyle lat i nikt nie umarł. Tyle że za komuny trudniej było zdobyć, a teraz jest dostępne w każdym sklepie spawalniczym".

    Jak będziemy się martwić, to umrzemy z tych zmartwień. Jeść i pić wszystko, tyle że z umiarem.

    • 24 7

    • (1)

      tak,ale małe dzieci to powinny pić mleko z piersi, chyba że mama nie może karmić

      • 1 0

      • Tak, oczywiście masz rację - zawsze mleko matki jest najlepsze!
        Ważne by nie dawać czystego krowiego, czy sojowego (posiada znaczny i negatywny wpływ na gospodarkę hormonalną).

        • 0 0

    • małe dzieci powinny pić mleko matki (3)

      Mleko w proszku dla dzieci jest niezdrowe. Przyczynia się u nich do otyłości, alergii i większej podatności na choroby (zawiera np. interleukiny 6 i 10 i immunoglobuliny A, M i G).
      Poza tym, dzieci pijące mleko w proszku są mniej inteligentne.

      • 4 9

      • Co ty nie powiesz... (1)

        Moje dziecko wychowało sie na mleku w proszku, bo nie moglam karmic,nie jest otyłe,nie ma alergii i nie choruje więcej niż inne dzieci i jest bardziej inteligentne od swoich kolegow za to dziecko kolezanki karmione tylko piersią choruje i ma alergie ,i co?

        • 3 2

        • nico, jak miałaś błąd genetyczny to lepiej karmić proszkiem niż skażonym genem

          a koleżanka pewnie z tego samego miotu co ty,
          tez genetycznie popsuta
          i karmiła tą trucizną swojego bambra.
          Twoje dziecko na tle innych debili może i się wyróżnia.
          Możesz być z siebie dumna.

          • 3 3

      • to twoja matka chyba karmiła cię wyłącznie proszkiem...

        • 5 1

  • Ssaki (5)

    a do nich właśnie należymy nie powinny wogóle spożywac mleka po okresie dorastania. Mleczne produkty przetworzone jak najbardziej - mleko w czystej postaci to mocno przereklamowany i zbędny dodatek współczesnej diety dorosłego człowieka.

    • 23 13

    • (2)

      dlaczego argumentem przeciwko piciu mleka przez ludzi jest to, że dorosłe ssaki nie mają możliwości spożywania go, ale ten argument nie pojawia się przy przetworach mlecznych?
      pokolenia ludzi piją mleko w dorosłości od tysięcy lat.

      • 8 7

      • bo przetwory (1)

        są przetwarzane, i jest w nich dużo mniej laktozy

        • 5 3

        • no ale jeśli ktoś nie ma nietolerancji na laktozę, to w ogółe mu nie szkodzi, tak?

          tak wynika z użytego przez Ciebie argumentu.

          tak więc to tak samo, jakby mówić, że np. orzechy są zabójcze i wszyscy powinni ich unikać - na podstawie faktu, że niektórzy są na nie uczuleni.

          czy to aby nie jest kampania nakręcana przez producentów przetworów mlecznych typu jogurty?

          • 0 0

    • (1)

      ogolnie to ssaki takze nie spozywaja cieplego czy wrecz goracego pokarmu. a ludzie wpierdzielaja to jak glupki. w pierwszej kolejnosci nalezy przyznac ze spozywanie pokarmow o temperaturze powyzej 40stopni celcjusza jest juz szkodliwe dla zdrowia. spozywanie napojow o temperaturze powyzej 70stopni celcjusza zwieksza kilkunastokrotnie szanse zachorowania na raka przelyku. nie bede juz pisal o lekkich dolegliwosciach typu psujace sie zeby, wrzody itp.

      • 6 2

      • a to ciekawe

        bo np. Chińczycy są bardzo zdrowym narodem, a gotują wg tzw. Pięciu Przemian, które dla naszego klimatu przewidują właśnie gorące potrawy. jogurty, cytrusy itp. wychładzają organizm, na co można sobie pozwolić w tropikach, a nie u nas, zwłaszcza zimą.

        • 0 0

  • Jak kefir i jogurt mogą być zamiennikiem (2)

    mleka, skoro są z mleka produkowane?

    • 28 1

    • bo (1)

      są przetworzone, mają mniej laktazy, zawieraja bakterie... długo by wymieniac

      • 0 0

      • Ale to ciągle mleko. To tak, jakby lekarz zabronił Ci pić wódki, ty byś pił wiśniówkę, bo ma kolor i smak.

        • 1 1

  • Pasteryzowane byłoby dobre,

    gdyby było dobre. Ale nie jest, bo w całym łańcuchu pośredników ze sklepem włącznie zawsze znajdzie się jakieś słabe ogniwo.
    Próbowałem przerzucić się z UHT na pasteryzowane (całe dzieciństwo piłem prosto od krowy), ale się nie dało, bo ma posmak brudu (zbyt wysoka ilość bakterii). Po paru takich wtopach wróciłem do UHT, które dobrze schłodzone nie ma wcale złego smaku.

    Zresztą w ogóle nie ma dzisiaj dobrego mleka. W czasach szkoły średniej pijałem ponad litr mleka dziennie. Dzisiaj, po 20 latach, najwyżej szklankę.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane