• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjaciel zaginionego chirurga: "Michał zasłużył na pomoc"

Piotr Weltrowski
19 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Umorzono śledztwo ws. śmierci lekarza
Poszukiwania Michała Kąkola nie dały rezultatu. Rozmawiamy z jego przyjacielem m.in. na temat osiągnięć zaginionego lekarza. Poszukiwania Michała Kąkola nie dały rezultatu. Rozmawiamy z jego przyjacielem m.in. na temat osiągnięć zaginionego lekarza.

Wciąż nie ma przełomu w sprawie zaginionego w październiku trójmiejskiego chirurga Michała Kąkola. Choć policja i prokuratura wciąż prowadzą poszukiwania, to nie trafiono na żaden nowy ślad. O pomoc w tych poszukiwaniach apelują przyjaciele zaginionego, w tym prof. Tomasz Zdrojewski. To jeden z największych polskich ekspertów w sprawie nadciśnienia, a prywatnie nauczyciel, współpracownik i przyjaciel Michała Kąkola.



Prof. Tomasz Zdrojewski, nauczyciel, a później przyjaciel i współpracownik zaginionego chirurga onkologicznego, doktora Michała Kąkola. Prof. Tomasz Zdrojewski, nauczyciel, a później przyjaciel i współpracownik zaginionego chirurga onkologicznego, doktora Michała Kąkola.
Pisaliśmy już o zbiórce pomocowej dla rodziny zaginionego trójmiejskiego lekarza (do tej pory zebrano ponad 130 tys. zł), a także o działaniach prokuratury związanych ze sprawą.

W ostatnich dniach z naszą redakcją kontaktowali się także przyjaciele Michała Kąkola ze środowiska naukowego i lekarskiego, apelujący po raz kolejny do wszystkich, którzy mogą mieć informacje na temat zaginionego, o pomoc w śledztwie.

Z jednym z przyjaciół Michała Kąkola, prof. Tomaszem Zdrojewskim, kierownikiem Zakładu Prewencji i Dydaktyki Katedry Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, a do niedawna przewodniczącym Komitetu Zdrowia Publicznego PAN, rozmawiamy nie tylko o samym zaginięciu doktora Kąkola, ale także o jego - nie do końca znanych opinii publicznej - naukowych osiągnięciach i zasługach.

Panie profesorze, sam zgłosił się pan do naszej redakcji z propozycją rozmowy, która przypominałaby o poszukiwaniach Michała Kąkola, a także pozwalała naszym czytelnikom poznać go od innej strony. Dlaczego?

Sprawa zaginięcia Michała jest moim zdaniem sprawą ekstremalnie ważną, bo sam Michał jest osobą, która - i jako człowiek, i jako lekarz - wybija się ponad wszelkie standardy. Przez całe życie był oddany ludziom. Jako członek zespołu zawsze na pierwszym miejscu stawiał pracę zespołową. Jako lekarz robił wszystko dla chorych, a pacjenci go za to uwielbiali. Teraz on potrzebuje pomocy, trzeba mu ją dać. Był moim studentem, później moim współpracownikiem i kolegą, uznaliśmy więc z całym zespołem, że tak możemy pomóc w tej sprawie.

Jak poznał pan doktora Kąkola?

To był rok 1995 albo 1996. Michał był na trzecim roku studiów i trafił na moje zajęcia. Już wtedy dał się poznać jako bardzo żywy intelektualnie i sympatyczny człowiek. Chwilę później, jako Akademia Medyczna, podeszliśmy do bardzo odważnego badania, które nosiło nazwę NATPOL i dotyczyło nadciśnienia tętniczego w Polsce. To było pierwsze w historii ogólnopolskie badanie, w którym na grupie reprezentacyjnej badano, ilu naszych rodaków cierpi na nadciśnienie. Przygotowywaliśmy to wszystko z duszą na ramieniu. Trzeba było wytypować odpowiednią grupę do badań, przeszkolić na miejscu, czyli w całym kraju, pielęgniarki. Było to ogromne przedsięwzięcie, które Michał, wciąż będą tylko studentem, w zasadzie uratował.

Doktor Michał Kąkol zaginął w Sopocie 16 października. Trwające od tego czasu poszukiwania nie przyniosły niestety skutku. Doktor Michał Kąkol zaginął w Sopocie 16 października. Trwające od tego czasu poszukiwania nie przyniosły niestety skutku.
W jaki sposób się to stało?

W dwóch województwach, w małopolskim i w dolnośląskim, badanie w zasadzie stanęło. Pielęgniarki, które brały udział w projekcie, praktycznie się poddały. W małopolskim problemem było to, że do wszystkich wylosowanych osób, które miały stanowić grupę reprezentacyjną, trzeba było pójść, a te osoby musiały zgodzić się na badanie. I wiele osób się nie zgadzało. Michał zdecydował się pojechać na miejsce, ponownie przeszkolić każdą z pielęgniarek, opracował nowe procedury i wszystko ruszyło.

A w województwie dolnośląskim?

W samym Wrocławiu problemem było to, że część wylosowanych osób mieszkała w dzielnicach, które bardzo ucierpiały na skutek pamiętnej powodzi, a niektóre dodatkowo można było określić jako niebezpieczne. Wytypowane osoby mieszkały np. w tzw. melinach. I znów Michał sam pojechał na miejsce i nawet gdy osoby miejscowe mówiły mu, że to nie do końca bezpieczne, sam chodził z pielęgniarkami i pomagał im realizować badania. Uratował w ten sposób ciągłość całego projektu. Jeśli dobrze pamiętam, w tych dwóch "kryzysowych" województwach dzielnie pomagała mu i realizowała badania również jego przyszła żona - Kinga, która też była moją studentką.

To wszystko działo się, gdy wciąż był studentem?

Tak. Kiedy skończył studia i był u nas na stażu, zaproponowałem mu, aby napisał o tym badaniu. I faktycznie, w piśmie "Gerontologia Polska" w 1999 roku ukazał się jego artykuł dotyczący nadciśnienia tętniczego u starszych Polaków. I był to chyba pierwszy w Polsce artykuł, w którym podniesiono ten problem w takiej formie. Proszę pamiętać, że to był czas, gdy niektórzy epidemiolodzy niechętnie patrzyli na takie badania, bo tendencja była taka, że nadciśnienia u starszych osób, jeśli nie było bardzo wysokie, nie trzeba leczyć. Michał dał sobie jednak radę i na konferencjach naukowych wypunktował ten pogląd.

Ostatecznie został jednak chirurgiem.

Zaproponowałem mu, aby dalej zajął się tym tematem i napisał z tego doktorat. Nie był jednak chętny. Powiedział mi wprost: "Nie, wiesz, ja chcę być chirurgiem. Jak zrobię doktorat, to z chirurgii". I tak zrobił. To było powołanie. Miał przy tym ogromną smykałkę do czynności manualnych, więc spełnił swoje marzenie. Myślę, że kilka miesięcy przed zaginięciem był już uznawany za jednego z czołowych ekspertów w swojej dziecinie. We wrześniu spotkałem go na jednym z sympozjów naukowych, a dzień przed zaginięciem przeprowadzał pokazowe operacje w Kielcach.

Wygląda więc na to, że wszystko w jego życiu zawodowym układało się idealnie. Ma pan jakąś teorię dotyczącą jego zaginięcia?

Poszukiwania zaginionego chirurga Michała Kąkola. Film z 20 października



Wolałbym żadnych teorii nie formułować. Jestem człowiekiem doświadczonym i miałem już styczność z różnymi dramatami, także w przypadku moich bliskich i przyjaciół. Jedno jednak mogę powiedzieć: w ostatnich tygodniach i dniach przed zaginięciem Michała - raz w Poznaniu i raz w Sopocie - spotykałem się z nim sam na sam. Podczas tych spotkań nie widziałem u niego żadnych symptomów kryzysu ani objawów depresyjnych. Wręcz przeciwnie. Rozmawialiśmy o jego dzieciach, snuliśmy plany. Nie było tam nic, co budziłoby mój niepokój i mogło sugerować, że może chcieć zrobić sobie coś złego. Ale, jak mówię, jestem na tyle doświadczonym człowiekiem, że wiem, iż to niczego nie przesądza.

Samo zaginięcie doktora Kąkola musiało być dla pana trudnym momentem. Zaangażował się pan w jego poszukiwania?

Od pierwszego dnia, gdy przyszła wiadomość o zaginięciu Michała, z żoną i przyjaciółmi pomagaliśmy przeszukiwać całą okolicę. Jesteśmy w kontakcie z rodziną Michała. I cały czas mamy nadzieję, że się odnajdzie. Myślę zresztą, że taką nadzieję ma całe środowisko medyczne. Bardzo wiele osób angażuje się w pomoc. I nie dziwi mnie to. Michał po prostu na tę pomoc zasłużył.

Policja wciąż czeka na sygnały w sprawie doktora Michała Kąkola

46-letni Michał Kąkol ostatni raz był widziany w sobotę, 16 października, około godz. 22, na ul. Łokietka w Sopocie. Według nieoficjalnych informacji zejść miał w kierunku plaży ul. Polną. Dotąd lekarz nie wrócił do domu ani nie skontaktował się z najbliższymi.

Poszukiwany jest szczupłej budowy ciała, ma ok. 180 cm wzrostu, oczy koloru zielonego i krótkie blond włosy z widoczną łysiną. W dniu zaginięcia ubrany był w długi ciemny płaszcz, sweter w serek w kolorze rdzy, T-shirt koloru szarego z emblematem roweru na wysokości klatki piersiowej, granatowe spodnie dresowe i buty trekkingowe w kolorze khaki.

Informacje o zaginionym można przekazać telefonicznie, dzwoniąc pod numer tel. 47 742 62 22 (oficer dyżurny) lub pod numer alarmowy 112.

Opinie (698) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Lekarze

    W obecnycc czsach dla wieks,osci lekarz liczy sie tylko pieniadz. Arogancja, lekceważenie pacjeta itd to w placowkach NFZ normalka
    .pielegniarki i rejestratorki w okienkach szok w wieks,osci nieuprzejme, niemiłe, niegrzeczne. To Polska sluzba zdrowia.

    • 0 0

  • Zaginął czlowiek nasze sluzby jak w przypadku innych osób sa bezradne. Dziennikarze TVN24 wyjaśniają wiele spraw ktorych sluzby nie umieja nawet ruszyc. Chwala im za to. Sluzby są nieprzygotowane do roziazywania teudnych spraw. Brak im profesjonalizmu, dobrych specjalistow. Co sie porobilo z tą policją. Koszmar.

    • 0 0

  • Cudowny lekarz i czlowiek. Profesjonalista ,ciepły ,mily, cierpliwy, zawsze usmiechniety zawsze powtarzam zawsze majacy czas dla pacjenta.takich lekarzy jak on nie ma wielu.

    • 0 0

  • Jak się czyta komentarze (8)

    to się człowiek zastanawia w jakim chorym kraju żyje. Schowani za anonimowością ludzie wylewają kubły pomyj, wszystko wiedza najlepiej a pretekstem jak zawsze dlaczego ktoś kto pracuje ma mieć lepiej od tego co siedzi na zasiłku i ma na wszystko wyrąbane.
    Taki prawdziwie katolicki kraj, gdzie złodziej idzie do spowiedzi i uważa że nic złego nie zrobił.
    Chore jest to ze Redakcja nie potrafi zrezygnować z kasy za kliknięcia i wyłączyć komentarzy.
    Cóż komentarze są podobne do słów pewnego pana który wżyciu niczego pożytecznego nie zrobił, nic nie potrafi oprócz dzielenia ludzi.

    • 21 21

    • starakobieta

      kubły pomyj to może wcześniej ktoś wylał na tego szlachetnego czlowieka i go zarł dlatego nie wytrzymał i pobiegł w morze..

      • 0 0

    • (4)

      Przecież jeszcze mamy wolność słowa w tym kraju ! I jak ci się nie podobają komentarze to ich nie czytaj ! Niektórzy ludzie ,szczególnie sąsiedzi mają oczy i wiedzą więcej jak ci się wydaje .

      • 13 3

      • Jaka wolność słowa? Barbarę Kurdej-Szatan wywalono z pracy po tym jak powiedziała co myśli o tym co dzieje się na granicy. Reżim.

        • 1 0

      • (2)

        Nie chodzi o wolność słowa lub jej brak, ale o poziom dyskusji, który jest bliski dna.

        • 5 7

        • (1)

          I właśnie to jest demokracja ! Każdy może wyrazić swoje poglądy i myśli ,a także spostrzeżenia jeżeli znał zaginionego .

          • 3 2

          • Demokracja to brak kultury wypowiedzi? No nieźle

            • 1 8

    • (1)

      Mnie również nie podobają się niektóre wpisy, ale tacy ludzie są wszędzie, nie tylko w tym jak to Pani/Pan pisze " chorym kraju". A już wplątywanie tu religii i polityki ten pański wpis też dyskredytuje.

      • 8 7

      • Oczywiście, że dobrzy i źli ludzie są w każdej części globu, ale u nas nie ma zachowanego elementarnego minimum jeśli chodzi o poziom wypowiedzi. U nas nie ma dyskusji publicznej tylko wieczna napie**alanka. Smutne

        • 4 5

  • geje i biseksualiści

    Geje i biseksualiści, uwikłani w związki z heteroseksualnymi kobietami, prowadzą podwójne życie, o którym nie wiedzą nawet najbliżsi, żona i rfodzice. Ich silny popęd seksualny tłumi w nich instynkt samozachowawczy, więc wdają się w szemrane kontakty z marginesem. Środowisko MSM (mensexmen) jest niezwykle hermetyczne, więc ani policja ani prokurator nie zyskają z tej strony żadnych informacji a co najwyżej nóż pod żebra.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Co sie dzieje z tymi służbami? Ludzie giną i nie są znajdowani? Monitoringi, kamery, telefony, namierzanie.....i co? (47)

    Ten lekarz, a wcześniej niejaki Jacek Jaworek, którego od 4 miesięcy nie mogą znaleźć???

    • 379 24

    • Jak to co się dzieje ? (13)

      Pilnują żeby ludzie chodzili w maskach . To przecież prostsze niż szukanie kogoś zaginionego . Przykre ale prawdziwe

      • 85 71

      • Tak, służby są wszystkiemu winne (11)

        Gdyby nie było powodów to nie byłoby sprawdzania ludzi - winni są niesubordynowani:(

        • 26 15

        • WHO nawet wydało oświadczenie , że maseczki u ludzi zdrowych nie dają żadnego efektu (9)

          • 17 37

          • U chorych umysłowo

            najwyraźniej też nie.

            • 0 0

          • (4)

            Od kiedy WHO stanowi źródło prawa, przepisów ? Poza tym WHO zaleca także szczepionki, sądząc z Twojej wypowiedzi jesteś antycovidowcem, więc możliwe, że zaprzeczasz sam sobie...

            • 15 5

            • WHO to lewactwo (2)

              • 9 14

              • (1)

                To prawda, nauka to lewactwo, wiedza to lewactwo, rozum to lewactwo i wysokie IQ takoż :)

                • 13 13

              • Stalin Marks Lenin Putin Merkel Biden to. Lewactwo

                • 0 1

            • Napisałeś , że WHO zaleca szczepionki

              No właśnie - zaleca .
              To zasadnicza różnica od zmuszania , czyli tego co większość robi

              • 6 6

          • Maseczki nic nie dają. (1)

            A chirurg zakłada maseczkę tylko po to, żeby skalpela nie oblizywać XD

            • 12 8

            • zakłada maseczkę by nie napluć komuś przypadkiem do otwartej rany

              a po za tym na maseczce chirurgicznej naPiSano - po 2 godzinach zmienić!
              a ludzie chodzą kilka i kilkanaście dni.. baaa miesiącami z tą samą

              • 7 1

          • Dlaczego klamiesz?!

            • 17 7

        • Jestes niewolnikiem i jeszcze sam sobie bijesz brawo.

          • 7 4

      • no właśnie tego też nie robią

        • 0 0

    • Najczęściej (1)

      chcą i giną.

      • 0 1

      • Iwona nie chciała

        A Krystek zbok na wolności dzięki sądowi w Wejherowie

        • 4 1

    • Jak widac tuskoruskie trola w kazdym temacie muszą sie pluc nienawiścią czy przelew od Donalda dotarł? (4)

      • 14 27

      • Kaczka Donald jechał 107 na godzinę i mógł kogoś zabić (3)

        • 6 14

        • (2)

          nie bronię Tuska, prawidłowo dostał mandat (i bez mrugnięcia okiem przyjął, bo wiedział, że zawinił) i prawidłowo zabrano mu prawko

          popatrzmy teraz na drugą stronę: czy jakiś kierowca Kaczyńskiego, Macierewicza, Beci Broszki zapłacił mandat? wielokrotnie spowodowali zagrożenie na drodze, wielokrotnie mieli wypadki, ale winę non stop zwalają na innych kierowców

          • 14 9

          • a w ogólę to sprawa wypadku z udziałem tej broszki została zakończona? (1)

            • 2 0

            • Kopara ma spokojną Broszkę

              • 0 0

    • (1)

      A no widizsz, może właśnie się obudziles, i widizsz, że życie to nie i**otyczny serial w tv. Czasami na monitoringu, GPS czy bilingu praktycznie nic nie ma, świadków nie ma, więc nie da się nic zrobić, tym bardziej w dzień, dwa czy tydzień ;)

      • 1 0

      • fakt PiS policja bez ... donosów+

        nie rozwikła dziś żadnej sprawy!

        • 0 0

    • Zacznij wierzyć w porwania UFO (2)

      W Sopocie w okolicach plaży od lat giną ludzie bez śladu.

      • 58 10

      • cos w tym jest..... (1)

        nie ma takiej opcji zeby rozpłynął sie we mgle obcy potrzebuja swierzych ciał lub zywych ludzi do eksperymentów pytanie czy to przypadek ze wybieraja raz anonimowego humanoida a raz kogos znaj=nego???

        • 12 21

        • UFO nie tak ludzi porywało

          • 0 0

    • Nic się nie dzieje. Na całym świecie zdarzają się takie przypadki. (5)

      • 19 6

      • Tak, na całym (4)

        Na Antarktydzie, Kamczatce, w środku puszczy amazońskiej, w kraterach Islandii.
        Na całym.

        • 18 26

        • No cóż, pierwsze z brzegu.. (2)

          Antarktyda - Ekspedycja Franklina 1845r, Kamczatka - AN-26 lipiec 2021r, Islandia - zaginione dwie Polki z Dolnego Śląska, puszcza amazońska - zaginiony salezjanin O. Norberto Hohenscherer..

          • 42 1

          • Franklin to nie ta półkula, on Arktykę miał badać.

            • 0 0

          • W Szwecji właśnie znaleźli w lesie ciało Polki

            Gang ludzi z solarium

            • 4 1

        • I ci zatkało kakao?

          • 2 2

    • Policja z roku na rok coraz gorzej. (5)

      Żadne ufo i żadne maseczki... Po prostu w tym kraju służby typu Policja przebija swoim brakiem pro kolejne dna, a dowództwo w służbach to albo stare dziady albo z pisowskiego nadania mierny ale wierny. Cała rzesza mundurowych to niestety sporo osób które szukały szybkiej emerytury i w miare ciepłej i pewnej posadki.... myślę raczej tu o kierownictwie które tym całym burdelem dowodzi. Nie zdziwiłbym się gdyby w tym wszystkim.była ostra korupcja i kontakty lukratywne ze "światkiem". Takie to państwo papierowe.

      • 37 10

      • Zamiast smędzić wrogo i bezmyślnie (4)

        pokaż co potrafisz, są wolne etaty

        • 8 15

        • Kiedyś popularne było hasło:" nie masz ambicji, odrabiają wojsko w policji"

          • 3 0

        • Etaty

          Prawda jest taka, że służby obniżają wymagania jeśli chodzi o nabór.
          Z drugiej strony policja nie przyjęła mojego kolegi który świetnie zaliczył wszystkie testy i badania, ponieważ ma tatuaże. Żeby było śmieszniej, wiedzieli o tym od początku rekrutacji, ale postanowili zmarnować zarówno swój, jak i jego czas.
          To tylko pokazuje ich profesjonalizm.

          • 4 0

        • Ale tylko do 35 roku życia przyjmują (1)

          • 13 3

          • Jeszcze trochę i do 70 przyjma

            • 9 0

    • Sopot jak Trójkąt Bermudzki...

      Iwona Wieczorek, teraz ten lekarz...

      • 3 1

    • Wydawałoby się ze nie można w dobie elektroniki zniknąć bez śladu

      Kamery wszędzie, każdy ma komórkę w sekundę można zrobić zdjęcie wszystkiemu... Szok naprawdę szok

      • 8 1

    • (2)

      Czasem po prostu nie ma policji pod ręką - pojechała zabezpieczać marsz kiboli lub pałuje akurat kobiety, które walczą o swoje prawa.
      A, albo polewa wodą na mrozie ludzi na granicy życia, umierających, z 4 latkami w namiocie obok.

      • 24 33

      • Pamiętasz zabawę w głuchy telefon? (1)

        To akurat do ciebie pasuje:(

        • 7 7

        • A ty co? Flama zomowca?

          • 2 4

    • Co za porownanie! (1)

      Doktor zaginal, a ten Jaworek to morderca, ktory uciekl i sie ukrywa, jak mozesz stawiac te dwie osoby obok siebie==

      • 10 5

      • Metody poszukiwania dobrej i złej osoby aż tak bardzo się nie różnia. Rożni się motywacja szukania.

        • 13 0

    • Może są tacy, którym zależy aby niektórzy nie byli znalezieni ?

      • 8 1

    • To niekoniecznie nieudolnosc. Tu akurat trafilo na zamozne srodowisko, wiec na pewno prowadzone sa tez prywatne poszukiwania z wykorzystaniem wysokiej klasy specjalistow. Sa przypadki, ktore udaje sie rozwiklac po latach i takie, ktorych latami sie nie udaje. Wspolczuje bliskim.

      • 32 7

  • (2)

    Pewnie nie ma w tej sprawie nic sensacyjnego. Facet pokłócił się z żoną. Być może już wtedy był pijany. Wyszedł w nerwach zostawiając wszystkie rzeczy lub też żona kazała mu się wynosić. U rodziców pewnie miał nocować, jednak nie wytrzymał i udał się na plażę. W końcu psy dopiero tam straciły trop. Utopił się. Pech sprawił, że morskie prądy wciągnęły ciało na głębie. Ot, cała zagadka.

    • 43 5

    • ,,,tak......

      ...Iwona z Gdynia ( kierowniczka przedszkola) -fajna babka, lubiana przez wszystkich, roześmiana od ucha do ucha...wyszła z domu zostawiła doukumenty. Po 4 czy 5 miesiącach ..znaleziona na plaży chyba w Ustce. Depresja to podstępna choroba, wystarczy impuls....

      • 0 0

    • Obawiam się, że to jest prawidłowa odpowiedź, szczególnie że psy tam straciły trop

      I wiemy, że pijany poszedł od rodziców w stronę morza

      • 2 0

  • Pola

    Jakaś tajemniczą sprawa ,dużo w niej niejasności

    • 0 0

  • A czy to prawda że

    " Na ulicę Łokietka, pod dom jego rodziców, odwiozła o godz, 22-giej, wraz z jego spakowanymi rzeczami żona, która po awanturze wyrzuciła go z domu. Rodziców w domu nie było, więc Pan Michał wybiegł z auta i pobiegł ul Polna wprost w kierunku morza, a żona z jego bagażami wróciła do domu. Zaginiecie zgłosiła dopiero w poniedziałek, jak zadzwonili ze szpitala,że nie przyszedł do pracy. Idealna , kochająca się rodzinka, istna sielanka..." - to jest czyjś cytat..

    • 4 0

  • Porwanie (3)

    Ja uważam że Go porwali, może mafia go przetrzymuje jako lekarza do usunięcia narządów

    • 8 15

    • Iwoneczka

      Też mi się tak wydaje...

      • 0 0

    • Poszukiwanie

      I ja o tym mysle! To bylo pierwsze o czym pomyslalam

      • 0 0

    • Wątpię.

      Co najwyżej porwał go morski prąd.

      • 15 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane