• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Licealiści zebrali pieniądze na sprzęt dla małych pacjentów

Piotr Kallalas
11 stycznia 2024, godz. 18:00 
Opinie (21)
Uczniowie gdańskiej Topolówki przekazali 7,7 tys. zł na zakup przenośnego EKG. Uczniowie gdańskiej Topolówki przekazali 7,7 tys. zł na zakup przenośnego EKG.

Uczniowie gdańskiej "Topolówki" przekazali 7,7 tys. zł na zakup przenośnego aparatu EKG, który trafi na oddział pediatryczny Szpitala Dziecięcego Polanki. To efekt świątecznego kiermaszu, jaki licealiści zorganizowali wraz z nauczycielami i rodzicami.



Czy wspierasz akcje charytatywne?

Prawie 8 tys. zł zebrali uczniowie uczniowie gdańskiego III Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku podczas grudniowego kiermaszu, jaki został jeszcze przed świętami zorganizowany w szkole.

Dziś nastąpiło przekazanie pieniędzy do Szpitala Dziecięcego Polanki - uczniowie zdecydowali, że tegorocznymi beneficjentami całej akcji będą właśnie najmniejsi pacjenci.


"Lubię pomagać innym ludziom"



- Młodzież wybrała oddział pediatryczny, więc wspólnie zdecydowaliśmy, ze zakupimy za to przenośny aparat EKG, który jest bardzo potrzebny - powiedziała lek. med. Małgorzata Paszkowicz, prezes zarządu szpitala.
Nowy sprzęt trafi na Oddział Pediatryczno-Obserwacyjny nr 6, gdzie są przyjmowane dzieci od 3 do 18 roku życia, a w sezonie infekcyjnym również młodsi pacjenci.

- Lubię pomagać innym ludziom i wydaje mi się, że każdy powinien zrobić coś dla drugiego człowieka - mówiła Maria Szul, uczennica, która wzięła udział w przekazaniu pieniędzy ze zbiórki.
Licealiści zebrali pieniądze i kupili nowy sprzęt do szpitala Licealiści zebrali pieniądze i kupili nowy sprzęt do szpitala

"Wszyscy dzielimy się radością"



Kiermasz odbył się 19 grudnia i jest już pewną tradycją szkoły, do której zarówno uczniowie, jak i nauczyciele przygotowują się miesiącami.

- Dzień festynu jest dniem ogromnej radości i entuzjazmu. Wiemy, ile trwały przygotowania i jaki był wysiłek, dlatego potem przyjemnie patrzeć, jak to wszystko pięknie działa, jak radośni są i uczniowie i kupujący, którzy wiedzą na jaki cel te pieniądze będą przeznaczone. Wszyscy dzielimy się radością - mówi Dominika Szelągowska, nauczycielka plastyki i visual arts.
- Młodzież wybrała oddział pediatryczny, więc wspólnie zdecydowaliśmy, ze zakupimy za to przenośny aparat EKG, który jest bardzo potrzebny - powiedziała lek. med. Małgorzata Paszkowicz, prezes zarządu szpitala. - Młodzież wybrała oddział pediatryczny, więc wspólnie zdecydowaliśmy, ze zakupimy za to przenośny aparat EKG, który jest bardzo potrzebny - powiedziała lek. med. Małgorzata Paszkowicz, prezes zarządu szpitala.
Podczas całodniowej imprezy sprzedawano rękodzieła, które powstawały w pracowni ceramicznej - nie zabrakło również autorskich wypieków.

- Zasadniczo wszystkie klasy wzięły udział w tej akcji. Miło jest, kiedy cała szkoła się angażuje i to wraz z rodzicami. Prace na kiermasz przygotowywaliśmy przez dwa miesiące. Ostatniej nocy uczniowie piekli ciasta - zdradza Dorota Jamroż-Janowicz, nauczycielka i opiekunka parlamentu szkolnego.
Kiermasz to nie tylko sprzedaż wyrobów - w trakcie lekcji uczniowie prowadzili warsztaty z szydełkowania i wytwarzania ozdób świątecznych.

- To jest też ważna inicjatywa, kiedy młodzież sama uczy siebie wzajemnie - dodaje Dorota Jamroż-Janowicz.

Miejsca

Opinie (21) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Fajnie, ale piszcie też o tym, że inne szkoły pomagają. (3)

    • 10 4

    • a po co? (1)

      jak ktos sie nie chwali to prawdziwie pomaga. to nie chora organizacja spolek wosp i serduszkowania ludzi.

      • 5 7

      • Warto pisać o pomaganiu, gdyż to buduje i zachęca innych, dodaje optymizmu innym

        • 0 0

    • To nie szkoły pomagają, tylko ci, którzy się zrzucają na te wszystkie zbiórki, tj. ci, którzy musieli najpierw te pieniądze zarobić i podatek od zarobku odprowadzić.

      Najlepiej zresztą pomagać po cichu, a nie wielką wrzawę urządzać z tego, że zebrało się pieniądze od innych ludzi.

      Dlatego zresztą coś takiego jak WOŚP działa: ludzie lubią pomagać szumnie. Wszyscy dookoła muszą wiedzieć, że ten czy ów wpłacił; trzeba się oznakować serduszkiem, na FB wpis dać i wspominać niby mimochodem, że się pomogło. Po cichu nie można, bo przecież nikt wówczas się nie dowie o tej dobroczynności.

      Wszystko jest teraz na pokaz. Kiedyś pomaganie było normalnością, a teraz jest modne i powodem do chwalenia się.

      • 4 2

  • Opinia wyróżniona

    Akcja szczytna, ale szpitala nie stać na przenośne EKG??? (2)

    Super, że młodzież się angażuje, ale czy szpital nie jest źle zarządzany skoro go nie stać na podstawowy sprzęt za mniej niż 10 tys zł? Przecież na pewno to mniej niż miesięczna pensja lekarza. Założę się, że w szpitalu dużo wyższe kwoty są marnowane na niepotrzebne rzeczy.
    Dlaczego szpitale zawsze liczą tylko na zewnętrze akcje?

    • 14 7

    • Przecież to jakiś absurd.

      Z jakiej racji w ogóle dzieciaki urządzają jakiś mini WOŚP??? Przecież budżet NFZ to chyba ze 100 mld złotych. Zdrowie nie może być zależne od jakichś zbiórek - dotyczy to oczywiście także WOŚP-u gdzie co roku na żebraninę się wciąga ludzi, którzy robią to dobrowolnie, nie rozumiejąc że są wykorzystywani do tego aby utrzymywać stan eutanazji wobec swoich rodaków.

      • 6 3

    • Dlatego, że NFZ nie ma pieniędzy. Serio;

      • 0 4

  • polska (1)

    kraj składek, zrzutek, kiermaszy, fundacji, orkiestry, itd.
    Czy ktoś kiedyś rozliczy zarządzanych państwowymi środkami, nieudolnie zarządzanymi. Piękna oddolna inicjatywa, brawo młodzież.

    • 11 5

    • W Europie zachodniej także organizuje się dużo zbiórek

      Żadne państwo nie jest wydolne w dziedzinie opieki zdrowotnej

      • 0 0

  • Brawo młodzi ludzie

    Piękna i ważna inicjatywa w myśl ze więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniujeszcze raz gratulacje i działajcie dalej

    • 9 8

  • (4)

    Banda oczadziałych kapitalizmem ptasich móżdżków. Płacą co miesiąc składkę zdrowotną a i tak nic z tego nie mają, albo mają coraz mniej. Owsiak, żebranie po stronach i organizacjach charytatywnych to wszystko na co stać to społeczeństwo . Katastrofa.

    • 7 5

    • Cieszy mocno trzeźwy ogląd Polaków:) (3)

      Skandal wielki, ze budżet NFZ to 100 mld zł, a się wysyła dzieci aby żebrały o kasę na zdrowie.

      • 5 4

      • Nikt żadnych dzieciaków nie wysyłał. (2)

        Sami chcieli zbierać pieniądze od innych.

        • 3 4

        • No właśnie- "od innych" (1)

          sami tych pieniędzy nie zarobili.

          • 3 1

          • ale ich rodzice zarabiają, płącą podatki, nic złego w tym, że dzieciaki mają inicjatywę i chce im się- dzisiaj to bardzo cenne

            gdy większość społeczenstwa żyje w marazmie.

            • 0 0

  • A już myślałem że dali swoje zapracowane pieniądze

    • 7 3

  • Zieeeew

    Szkółka, która kopiuje inne, żeby ratować swoje mocno ostatnio nadszarpnięte notowania...

    • 6 5

  • No tak... (1)

    Najłatwiej zebrać pieniądze od innych.

    • 4 2

    • Nie jest wcale łatwo- prosić, tłumaczytć, poświęcać czas

      wiem, bo sama organizuję zbiórki a także dużo ze swoich zarobionych pieniędzy przeznaczam na pomoc.

      • 0 0

  • I to sie własnie chwali a nie trujace celebrytki na motorach trujace spalinami

    • 6 0

  • Brawo.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane