• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Latem uwaga na skórę. "Nie ma żadnych logicznych wskazań do opalania"

Piotr Kallalas
26 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rekordowa liczba turystów w Gdańsku w 2021 roku
- Jako lekarz, muszę podkreślić, że nie ma żadnych logicznych i uzasadnionych wskazań do opalania rekreacyjnego. Promieniowanie UV jest najważniejszym i niepodważalnym czynnikiem ryzyka rozwoju czerniaka i raka skóry - mówi dr hab. n. med. Michał Sobjanek. - Jako lekarz, muszę podkreślić, że nie ma żadnych logicznych i uzasadnionych wskazań do opalania rekreacyjnego. Promieniowanie UV jest najważniejszym i niepodważalnym czynnikiem ryzyka rozwoju czerniaka i raka skóry - mówi dr hab. n. med. Michał Sobjanek.

- Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek aby eksponować na promienie UV dzieci - przestrzega dr hab. n. med. Michał Sobjanek z Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Rozmawialiśmy o szkodliwym opalaniu rekreacyjnym, minionej modzie na solaria, która obecnie zbiera śmiertelne żniwo i profilaktyce czerniaka.



Potrzebujesz porady dermatologa? Znajdź specjalistę


Czy opalasz się rekreacyjnie?

Bezchmurne niebo w połączeniu z wysokimi temperaturami, sprawiają, że wiele osób ruszyło na plażę wylegiwać się na słońcu. Jak takie zachowanie oceniają lekarze?

Dr hab. n. med. Michał Sobjanek: Jako lekarz, muszę podkreślić, że nie ma żadnych logicznych i uzasadnionych wskazań do opalania rekreacyjnego. Promieniowanie UV jest najważniejszym i niepodważalnym czynnikiem ryzyka rozwoju czerniaka i raka skóry. Warto podkreślić, że te nowotwory obecnie są najczęstszym problemem onkologicznym naszej populacji. Dlatego okres letni jest czasem wzmożonych działań edukacyjnych i kampanii na rzecz profilaktyki nowotworów skóry.

Idąc opalać się nad jezioro czy morze, chyba mało kto myśli o perspektywie rozwoju nowotworu, czy wręcz nowotworu złośliwego skóry.

Nowotwory skóry nie rozwijają się od razu, bezpośrednio po opaleniu skóry. Czynnikami ryzyka jest przewlekła ekspozycja na promieniowanie UV (rekreacyjna, zawodowa) oraz ostra (oparzenia słoneczne). Szczególnie niebezpieczne jest korzystanie z łóżek opalających - solariów. W przypadku przewlekłego opalania skóry dochodzi do zjawiska fotostarzenia skóry. Staje się ona, cienka, sucha, nierównomiernie zabarwiona i na jej podłożu bardzo często rozwijają się zmiany patologiczne. Pewna grupa nowotworów skóry rozwija się również na podłożu skóry nieuszkodzonej przez słonce.

Czytaj też: Bezpieczne opalanie. Jakie kosmetyki stosować?

Jak więc chronić się przed słońcem, gdy musimy wyjść na zewnątrz w upalny dzień?

Kluczowa jest fotoprotekcja. To nie tylko stosowanie kremu z filtrem, chodzi o zmniejszenie ilości promieniowa UV docierającego do naszej skóry. Zalecam unikanie ekspozycji na słońce w okresie letnim w godzinach od 10 do 14. Stosowanie odpowiedniej odzieży (nakrycie głowy, przewiewna odzież zakrywająca skórę) oraz stosowanie kremów z filtrem, przy czym zalecam te o najwyższym współczynniku ochrony SPF 50+. Taki preparat i tak przepuszcza pewną ilość promieniowania UV, a w praktyce nigdy nie jest nakładany w ilości zapewniającej podany na opakowaniu współczynnik ochrony.

Badanie dermoskopowe przeprowadzane w klinice dermatologicznej z użyciem różnego typu dermoskopów ręcznych i wideodermoskopu (dr n. med. Martyna Sławińska, dr hab. n. med. Michał Sobjanek) Badanie dermoskopowe przeprowadzane w klinice dermatologicznej z użyciem różnego typu dermoskopów ręcznych i wideodermoskopu (dr n. med. Martyna Sławińska, dr hab. n. med. Michał Sobjanek)
Kto powinien szczególnie uważać na skórę?

Oczywiście, przede wszystkim mówimy o osobach z tzw. jasnym fototypem skóry - o rudych bądź blond włosach, niebieskich oczach. Dla nich opalanie jest szczególnie niebezpieczne, ponieważ rozpoczyna się od fazy rumieniowej. Osoby z ciemniejszą karnacją są lepiej zabezpieczone, jednak należy pamiętać, że również są narażone na późniejsze powikłania. Ponadto ważne, aby osoby zmuszone do pracy na słońcu, jak marynarze czy pracownicy fizyczni, na co dzień pamiętali o ochronie. Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, aby eksponować na promienie UV dzieci.

Czy oprócz ekspozycji na promieniowanie, także wiek stanowi ważny czynnik ryzyka chorób skóry?

Rzeczywiście nowotwory skóry występują najczęściej po 50 roku życia, natomiast zwłaszcza czerniaki, wykrywamy u osób coraz młodszych. Przede wszystkim u osób, które korzystały z solariów. Niestety kilkanaście lat temu korzystanie z podobnych metod opalania było modne i nie było uregulowane prawnie.

Obecnie osoby poniżej 18 lat nie mogą korzystać ze sztucznego opalania. Na szczęście zainteresowanie solariami nie jest już też tak popularne jak kiedyś. Nie zmienia to faktu, że właśnie teraz zbieramy żniwo w postaci zwiększonej liczby wykryć nowotworów skóry. Dodatkowo wśród czynników ryzyka należy wymienić uwarunkowania genetyczne, a także obniżoną odporność (np. pacjenci po przeszczepieniu narządów).

Czytaj też: Fakty i mity na temat opalania

Dlaczego nowotwory skóry są takie groźne?

Nowotwory skóry są grupą niejednorodną. Mówiąc wprost, część z nich może zabić, a część z nich bardzo okaleczyć pacjenta. Oczywiście najbardziej boimy się czerniaka. Jest to nowotwór, który wcześnie wykryty jest całkowicie uleczalny. Wykrycie czerniaka w zaawansowanym stadium wiąże się z dużo gorszym rokowaniem.

Jak powinna wyglądać profilaktyka?

Oprócz działań zapobiegawczych, istotne są regularne badania. Każda osoba powinna co roku trafiać na konsultacje do dermatologa, żeby weryfikować powstające znamiona. Warto zwrócić uwagę, że lekarz analizuje nie tylko wskazaną przez pacjenta zmianę, ale bada całą skórę. Przy rutynowej kontroli, dobrze przyjść do lekarza przed sezonem letnim, albo jesienią, ponieważ badanie skóry opalonej jest trudniejsze. Oczywiście, jeśli ktoś zauważy u siebie coś niepokojącego, powinien niezwłocznie trafić do poradni, bez względu na okres wakacyjny.

- Nowotwory skóry są grupą niejednorodną. Mówiąc wprost część z nich może zabić, a część z nich bardzo okaleczyć pacjenta. Oczywiście najbardziej boimy się czerniaka. - mówi dr hab. n. med. Michał Sobjanek - Nowotwory skóry są grupą niejednorodną. Mówiąc wprost część z nich może zabić, a część z nich bardzo okaleczyć pacjenta. Oczywiście najbardziej boimy się czerniaka. - mówi dr hab. n. med. Michał Sobjanek
Z jakimi zmianami zgłaszają się pacjenci?

Postęp w diagnostyce czerniaka na przestrzeni 20 lat jest ogromny. Obecnie mamy możliwości diagnozowania czerniaka skóry w najwcześniejszym jego stadium (in situ). Świadomość społeczna jest wysoka przede wszystkim u młodych pacjentów. Cały czas pracujemy natomiast nad mężczyznami po 50 roku życia, którzy mają opory przed badaniami, uważając je za niemęskie.

Czytaj też: Problemy ze skórą. Kiedy do dermatologa?

Czy epidemia wpłynęła na wykrywalność nowotworów skóry?

Niewątpliwe zauważyliśmy mniej zgłoszeń, a tym samym wykryć nowotworów skóry w okresie lockdownu. Teraz widzimy z kolei dużą falę zgłoszeń. Niestety część chorych pojawia się w zaawansowanym stadium rozwoju nowotworu skóry. Aby zapewnić naszym chorym kompleksową opiekę medyczną zgodną ze standardami światowymi w maju br. powołane zostało w ramach naszego szpitala wielospecjalistyczne centrum diagnostyczno-terapeutyczne - Centrum Diagnostyki i Leczenia Czerniaka Skóry.

Centrum tworzą lekarze różnych specjalizacji - pracownicy: Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii; Kliniki Chirurgii Onkologicznej; Kliniki Onkologii i Radioterapii; Kliniki Chirurgii Plastycznej; Zakładu Patomorfologii Klinicznej, Zakładu Radiologii i Laboratorium Genetyki Klinicznej. Wszystkie te jednostki, zajmują się chorymi z czerniakiem skóry na etapie diagnostyki lub leczenia.

Co ma zrobić pacjent, który podejrzewa u siebie nowotwór skóry?

Powinien jak najszybciej udać się do dermatologa. W przypadku odległego terminu, należy uzyskać skierowanie do Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii. Wszystkich pacjentów z podejrzeniem nowotworu skóry konsultujemy w każdy poniedziałek od godz. 8 w dermatologicznej poradni przyklinicznej w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej UCK ul. Smoluchowskiego 17.

Miejsca

Opinie (81) 5 zablokowanych

  • Opalanie (4)

    Najmodniejsze wśród Karyn i Sebków , nie dość szkodliwe dla zdrowia to jeszcze obciachowe .Przepalona brązowa skóra , tatuaże i dużo złota i mamy obraz typowego ludka z polskich plaż

    • 23 33

    • Doskonale siebie opisałeś (1)

      lecz zapomniałeś dodać o brakach w uzębieniu.

      • 14 11

      • Jak masz dres

        To na pewni i braki w uzębieniu-polecam wizytę u stomatologa jak już szef wypłaci zakiczkę

        • 0 0

    • Za to wśród rozmaitych

      "aspirantów" typowe są głoszone wszem i wobec projekcje własnych kompleksów

      • 7 3

    • Przed znakami interpunkcyjnymi nie robimy spacji. Wypadasz słabiej jako Polak niż te Karyny.

      • 3 2

  • Płaskoziemska teoria (2)

    Jakieś wyniki badań, linki do stron co to za eksperci? A nie pomyłka. Jednak dla pewności wyłącz TV włącz myślenie

    • 14 22

    • Ty to już chyba dawno twoje myślenie wyłączyłeś człowieku

      • 8 4

    • dzbanie odporny na wiedze i jeszce cwali sie głupotą to poszukaj sobie dzbanie w necie badan!

      Pustak który innym radzi by właczyli myslenie! :)

      • 4 4

  • (9)

    Ze względu na historie rodzinne, zdarzało mi się być różnych dermatologów... niestety wbrew temu co mówi Pan dr Sobjanek żaden nie wziął nawet dermatoskopu do ręki oglądając wskazane znamię. O obejrzeniu innych nawet nie wspominam. Za każdym razem wielkie zdziwienie, że ktoś przyszedł profilaktycznie zbadać znamiona. Całość wizyty byle szybciej odbębnić i następny proszę...

    • 92 5

    • (3)

      Może nazwiska, zeby nikt do nich nie chodził?
      Ja co roku chodzę jesienią tylko po to aby zbadac znamiona i mam zawsze badane

      • 11 2

      • (2)

        No to podaj gdzie jest tak pięknie :)

        • 11 1

        • Najpiękniej jest na "Znany Lekarz", gdzie są tylko same zachwyty a negatywne opinie usuwają. :)

          • 11 0

        • LuxMed, al JPII oraz al. Zwycięstwa. KAŻDY dermatolog, u którego tam byłam, oglądał moje zmiany dermatoskopem. A mam ich sporo i trochę czasu to zajmuje. Na JPII przyjmują też pacjentów na NFZ, na al. Zwycięstwa nie wiem.

          • 3 0

    • badam sie od 20 lat i zawsze było takie badanie wiec podaj nazwiska i gdzie

      • 7 1

    • Bezczelnie kłamiesz. (2)

      Żaden dermatolog nie zaniecha badania dermatoskopem, gdy zachodzi podejrzenie, ze znamię jest nienormalne. Oczywiście, że żaden też nie będzie badał miliona pieprzyków na twoim ciele. Jeżeli znamię nie jest nabrzmiałe, twarde, nieregularne, nic sie z niego nie sączy i nie ma stanu zapalnego, to sorry, wybacz, hipochondrykom dziękujemy

      • 5 21

      • Jak jest stan zapalny to już trochę późno. Po to jest dermatoskop by wiedzieć zmiany niewidoczne dla oka.

        • 16 1

      • Wielu dermatologów nie bada dermatoskopem

        ba nawet ich nie ma.

        • 8 0

    • Niestety, zaczęli teraz kampanie reklamową by badać znamiona, tylko co z tego jak dermatolog nie jest zainteresowany badaniem.

      • 17 1

  • (6)

    Nie tak dawno, bo około sto lat temu i dalej, opalona skóra była napiętnowaniem. Dystyngowane damy unikały słońca jak ognia, a brąz pozostawiały plebsowi i warstwie robotniczej, której mimowolnie, przy pracy na dworze, ciemniała skóra. Był to powód do wstydu i widoczna oznaka ubóstwa.

    • 22 10

    • We Francji nosilo sie peruki, wszy ubijalo sie zlotymi mloteczkami i defekowalo sie gdzie popadnie. Co w zwiazku z tym? Swiat sie troche zmienil, nie?

      • 20 5

    • "elita" pila biale wino z olowianych amfor a rolasy i bida pila czerwone wino z drewnianych beczek. Komu wyszlo na zdrowie to nie musze wspominac.

      • 18 4

    • Człowieku a gdzie ty teraz znajdziesz dystyngowane damy...

      • 9 1

    • W Azji jest tak do dzisiaj

      Im ciemniejszy tym biedniejszy.

      • 10 0

    • A radioaktywne suplementy diety były promowane jako najzdrowsze :). O opium i eterze już nie wspomnę.

      • 5 0

    • Piszesz o tych dystyngowanych co sadło gorsetem związywały czy o tych co się raz w tygodniu myły ?

      • 3 1

  • Lubię opalone

    Jakoś tak przyjemniej ;)

    • 23 7

  • Narodowy sport

    U nas opalone ciało jest dowodem udanego urlopu i to się od lat nie zmieniło

    • 26 2

  • "nie ma żadnych logicznych i uzasadnionych wskazań do opalania rekreacyjnego" (3)

    lubię się opalać, BUM, logiczne wskazanie do opalania rekreacyjnego

    • 29 13

    • Ale zapomniałes dodac ze lubisz sie tez chwalic brakiem logicznego myslenia (1)

      • 4 14

      • ojeeeeej

        co ja teraz zrobię, BUM,

        • 6 3

    • No to się Opalaj człowieku nikt ci nie zabrania

      • 2 2

  • No. A potem żaden lekarz nie wpadnie (4)

    na zlecenie badania poziomu witaminy D i jej suplementację. A ludzie latami się kulają z przewlekłymi chorobami.

    • 62 12

    • Jaki zwiazek? (3)

      Regularne wystawianie sie na ok 30 min 2x w tyg nawet z nalozonym kremem p-opalaniu nie wplywa istotnie negatywnie na synteze wit D. Dane sa powszechne, do znalezienia w internecie. Prosze nie insynuowac nieprawdy

      • 6 13

      • Myślę, że nie zrozumiałeś (1)

        No i sprawdź może w słowniku co oznacza "insynuacja".

        • 11 3

        • Od razu przeszedł do ad remu.

          • 5 0

      • co ty mi tu imadłujesz??

        • 7 1

  • A co z witaminą D? (6)

    Jest ona nam niezbędna, a wytwarzana jest w organizmie właśnie pod wpływem słońca. Wcieranie w siebie chemii z kremów - do zdrowych nawyków nie należy. Ochrona w postaci nakrycia głowy i przewiewnych ubrań wystarczy. No i przypominam że Słońce jest z nami odrobinę dłużej, niż kremy z filtrami - więc człowiek spokojnie dostosował się do promieniowania ze Słońca a organizm potrafi je dobrze wykorzystać. Umiar przede wszystkim

    • 49 15

    • "Wcieranie w siebie chemii z kremów"

      Już to zdanie świadczy o tym, że nie masz pojęcia o czym piszesz, a cała twoja wypowiedź nie ma sensu.

      • 9 24

    • Kolejna marketingowa panika, pomijając jakieś szczególnie wrażliwe karnacje (silny blond)

      to przeciętny tubylec naszej szerokosci geograficznej jest mało narażony na taką ekspozycję żeby była ona groźna. Oczywiście zdarzaja się przypadki nowotworów skóry ale czesto przyczyna jest bardziej skomplikowana niż opalanie w naturalnych warunkach. Jest grupa ludzi pracujących w otwartych przestrzeniach i oni powinni nieco bardziej uważać w okresie od maja do sierpnia, reszta, która sporadycznie wykorzysta urlop czy wolny czas na opalanie na plaży może sobie najwyżej zaszkodzić kilkudniowym poparzeniem I stopnia.
      Oczywiście solaria to już inna sprawa, tylko w niektórych przypadkach i w niewielkich dawkach można je zalecić jako korzystne, na pewno nie do regularnego robienia z siebie mulatek i mulatów w okresie jesienno-zimowym.
      Niestety większość lekarzy to taka specyficzna grupa, która nie wiedzieć czemu lubi ludzi straszyć zwłaszcza gdy nie chodzi o kontakt bezpośredni z pacjentem tylko o medialne popisy.

      • 21 4

    • (1)

      > Ochrona w postaci nakrycia głowy i przewiewnych ubrań wystarczy.

      Szczególnie dla ludzi którzy mają nadwrażliwość na UV. Nie bez powodu unikam słońca jak to tylko możliwe, nie znoszę lata... Mi wystarczy godzina w pełnym słońcu bez filtra i mam dość poważne oparzenia słoneczne. Będziesz mi mówić, że to nic, byle nie używaj kremu z filtrem?

      • 5 9

      • Halo...podważasz słowa eksperta? :DDD

        • 6 0

    • A co z witaminą D?

      Człowiek dostosował się do promieniowania ze słońca....oczywiście. Tak samo jak dostosował się do konserwantów, zanieczyszczeń, trującego powietrza, spalin i chorób cywilizacyjnych, w tym do raka i chorób sercowo-naczyniowych.
      Ręce opadają jak się czyta takie bzdury. Wyczytałaś je w Przyjaciółce, czy sama wymyśliłaś?

      • 11 8

    • Dla mnie taki "lekarz" to zwyczajny ignorant.

      Właśnie powinniśmy się wszyscy "eksponować", żeby na jesień i zimę nabyć odporność. Taki konował, to i**ota. Wit. D też chroni przed wirusami, np. coronaściemą, ale to lobby farmaceutycznemu nie na rękę.

      • 8 6

  • Chodzi o mode nie oczekuj rozumowania od kogos kto rozumu niema .dla niego liczy sie moda !!

    Moda to tatuaże i moda to opalanie,Jak by obcinanie jednego palca było modne tez by sobie amputowali :)

    • 18 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane