• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krwiodawstwo lepsze niż seks?

Michał Sielski
1 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Autobusy do poboru krwi codziennie można spotkać na ulicach Trójmiasta. Autobusy do poboru krwi codziennie można spotkać na ulicach Trójmiasta.

Niektórzy twierdzą, że po oddaniu krwi czują się lepiej niż po seksie. Jakkolwiek nie byłoby nam ich szkoda, to jednak coś w tym jest. Bezinteresowna pomoc innym i świadomość, że (w końcu) zrobiło się coś dobrego, zdecydowanie poprawia humor. Warto pomyśleć o innych, zwłaszcza latem.



Czy oddawanie krwi powinno być wynagradzane finansowo?

Podczas tegorocznych wakacji szpitale "tradycyjnie" przekładają operacje, bo brakuje krwi. Jak co roku, stacje krwiodawstwa apelują do honorowych krwiodawców o mobilizację. Bezinteresowna pomoc nie ma u nas jednak zbyt dobrej marki ani tradycji.

Nie jestem aktywistą, propagującym oddawanie krwi czy gościem w przetłuszczonych włosach, nagabującym innych, by wreszcie zaczęli naprawiać świat. Ale czasami rozmowa wśród znajomych zbacza na temat krwiodawstwa i udało mi się do tej pory namówić tylko jedną osobę, by spróbowała. Po wszystkim koleżanka przyznała, że czuje się lepiej niż po seksie, a że znaliśmy się dość powierzchownie, na pewno było to wyznanie szczere, a nie np. personalny przytyk. Takie argumenty powinny przekonać wielu.

Nic z tego. Po apelach stacji krwiodawstwa widać, że nie tylko mi "indoktrynacja" przychodzi z trudem. Daleki jestem od górnolotnych wniosków, że jest to wynikiem zaniku solidarności społecznej. Nie da się jednak ukryć, że wiele osób nie oddaje krwi po prostu z powodu lenistwa. Oczywiście nikt nie przyzna się, że mu się nie chce, wymyślają wymówki lub powtarzają głupoty, jak choćby mit, że każdy, kto zaczął oddawać krew, będzie to musiał robić do końca życia, bo organizm zacznie wytwarzać jej więcej...

Wszystkie argumenty bledną jednak przy specjalistycznych autobusach do poboru krwi, które jeżdżą po całym woj. pomorskim. Zatrzymują się w centrach miast i miasteczek, w dzielnicach, nawet pod zakładami pracy. Cały "zabieg" wraz z wypełnieniem ankiety trwa kilkadziesiąt minut.

Jakoś nigdy nie byłem świadkiem, by ktoś stracił przytomność. Bliski omdlenia byłem za to, gdy na jednym z plakatów ujrzałem wielki tytuł: "Piotr Rubik - Santo Subito". Na szczęście w porę doczytałem, że to tytuł jego oratorium, a nie akcja społeczna jego fanów. W miejscach, w których można oddać krew, takie niespodzianki na pewno nas nie czekają. Za to można się przekonać, jak to naprawdę jest z tym seksem.

PS. Prawie bym zapomniał: w  dniu oddania krwi przysługuje dzień wolny od pracy.

Gdzie oddać krew?

Specjalistyczne autobusy do poboru krwi codziennie są na ulicach Trójmiasta. Plan wyjazdów i godziny poboru krwi można sprawdzić na stronie www.krew.gda.pl

Oprócz tego krew codziennie można oddawać w stacjonarnych centrach krwiodawstwa: w Gdańsku przy ul. Hoene-Wrońskiego 4 zobacz na mapie Gdańska i w Gdyni Redłowie przy ul. Powstania Styczniowego 9b zobacz na mapie Gdyni

Opinie (137) ponad 10 zablokowanych

  • honorowo oddałam krew wczoraj przy rwaniu zęba , a dziś mnie cała szczęka boli i nie mogę mówić ani jeść , poszło z dziąsłem , a do tego dentystka sie pomyliła i wyrwała mi zdrowy ząb , zabić to za mało !

    • 3 0

  • 5zł dla tego kto znajdzie w tekście twierdzenie, że "oddawanie krwi jest lepsze niż seks". Płatność przelewem :D

    • 0 0

  • Wole sex

    Ja tam zdecydowanie wolę sex zapraszam fajne panie ktore też tak myślą ;-)

    • 3 0

  • (1)

    Mi kogos krew uratowala zycie.Dlatego chce podziekowac wszystkim co oddaja krew i zachecic do oddawania.

    • 4 1

    • oddaję krew już 24 lata, żyję i czuję się dobrze, wiele razy była to krew na pilne potrzeby (pożar w Stoczni Gdańskiej, wypadek autobusowy pod Kokoszkami, dla chorych dzieci, i wiele innych - zawsze bezpłatnie.
      jeśli komuś w ten sposób pomogłem - to piękne uczucie, choć zawsze jest to anonimowe, ani dawca ani biorca nie wiedzą od kogo i dla kogo jest krew.
      dopóki mogę to robić, pojawiam się w Stacji Krwiodawstwa regularnie i tak zamierzam robić dalej

      • 0 0

  • (2)

    2010-07-04 00:38 0000-00-00 00:00

    oddaję krew już 24 lata, żyję i czuję się dobrze, wiele razy była to krew na pilne potrzeby (pożar w Stoczni Gdańskiej, wypadek autobusowy pod Kokoszkami, dla chorych dzieci, i wiele innych - zawsze bezpłatnie.
    jeśli komuś w ten sposób pomogłem - to piękne uczucie, choć zawsze jest to anonimowe, ani dawca ani biorca nie wiedzą od kogo i dla kogo jest krew.
    dopóki mogę to robić, pojawiam się w Stacji Krwiodawstwa regularnie i tak zamierzam robić dalej

    • 0 0

    • czyżby anonimowe? (1)

      pamiętam jak oddawałem krew, kilka lat temu - w dokumentacji było podawane czyjeś nazwisko, do kogo ta krew ma trafić. Wydawało mi się ze to było nazwisko pacjenta, ale może się mylę.

      • 0 0

      • chyba, że oddajesz dla konkretnej osoby

        • 0 0

  • POWER

    Systematycznie chodzę na siłownie... na drugi dzień po oddaniu, oraz przez nastepne dni mam Mega duzy Power !!! Super uwielbiam to uczucie :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Bezpłatne badania densytometryczne

badania, konsultacje

Zlot motoCYClovy 2024 & II Deadlift Truck Edition

konsultacje, zlot

Najczęściej czytane