• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kleszcza nie przynoś w słoiczku do lekarza

Piotr Kallalas
29 lipca 2023, godz. 09:00 
Opinie (50)
Badanie kleszczy nie ma wartości diagnostycznej dla pacjenta. Badanie kleszczy nie ma wartości diagnostycznej dla pacjenta.

Badania kleszczy w laboratoriach diagnostycznych to wcale nierzadka praktyka pacjentów, którzy chcą w ten sposób sprawdzić, czy zarazili się boreliozą. Problem w tym, że wynik takiego badania nie ma żadnego znaczenia diagnostycznego i nie stanowi podstawy do wdrożenia leczenia. - Komisja ds. Parazytologii Medycznej oraz Zespół ds. Mikrobiologii Medycznej wyrażają negatywną opinię na temat wykonywania badań kleszczy na obecność patogenów chorób transmisyjnych - czytamy w oficjalnym stanowisku Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych.



Czy miałe(a)ś kiedyś kleszcza?

Problem wcale nie jest odosobniony, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy obserwujemy wzrost zachorowalności na boreliozę. Tylko w lipcu w woj. pomorskim zgłoszono 183 przypadki tej choroby, a od początku roku - 472. Zdarza się, że pacjenci przychodzą z kleszczem w słoiczku czy woreczku do lekarza pierwszego kontaktu, kładą stawonoga na stole i żądają zbadania.

- Takie historie mają miejsce, a pacjent jest święcie oburzony, kiedy mówię, że nie ma takiej opcji, że nie badamy kleszcza - słyszymy w przychodni we Wrzeszczu.

Czy lekarz POZ wyśle na badanie boreliozy? Czy lekarz POZ wyśle na badanie boreliozy?

Negatywna opinia. Boreliozy tak nie powinniśmy badać



Pacjent nie zbada kleszcza w POZ czy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, jednak często pozostaje niestrudzony w dalszych poszukiwaniach i kończy w prywatnych laboratoriach medycznych, które przyjmują takie zlecenia. Teraz poznaliśmy jasne stanowisko Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, która wskazuje, że to nie ma sensu.

- Komisja ds. parazytologii medycznej oraz Zespół ds. mikrobiologii medycznej wyrażają negatywną opinię na temat wykonywania badań kleszczy na obecność patogenów chorób transmisyjnych (wirusów, bakterii, pasożytów) w medycznych laboratoriach diagnostycznych - czytamy w oświadczeniu.
Specjaliści uzasadniają stanowisko szeregiem argumentów. W pierwszej kolejności należy jednak podkreślić, że pacjent nie jest w stanie należycie zabezpieczyć materiału.

- Próbki kliniczne przeznaczone do badań w medycznych laboratoriach diagnostycznych muszą być pobierane zgodnie z określonymi standardami w ściśle określonych warunkach oraz odpowiednio zabezpieczone, gdyż właściwe pobranie i zabezpieczenie materiału przeznaczonego do badania diagnostycznego jest niezbędnym warunkiem uzyskania wiarygodnego wyniku - argumentuje prof. dr hab. n. farm. Anna Malm, specjalista mikrobiologii medycznej, p.o. przewodniczącej Zespołu ds. Mikrobiologii Medycznej.

Chory kleszcz nie wpływa na decyzję o leczeniu pacjenta



Ponadto takie badanie nie ma wpływu na dalszą diagnostykę człowieka, a co za tym idzie - nie powinno być przesłaniem do wdrożenia leczenia.

- Badanie kleszczy na obecność patogenów wywołujących choroby transmisyjne nie może być uznane za badanie diagnostyczne i nie jest rekomendowane przez gremia naukowców i specjalistów w dziedzinie chorób zakaźnych - tłumaczą eksperci. I dodają: - Stawonogi, w tym kleszcze, zgodnie z wyżej wymienioną ustawą nie są materiałem do badań w medycznym laboratorium diagnostycznym, a uzyskane w toku badania wyniki, w tym identyfikacja patogenów chorób odkleszczowych, nie mogą być podstawą do wprowadzenia jakiejkolwiek terapii przeciwdrobnoustrojowej u pacjenta.
Pacjent rozpoczyna leczenie w oparciu o ocenę kliniczną, objawy czy wyniki badań medycyny laboratoryjnej. Kluczowe jest jednak to, że rozpoznania dokonuje lekarz.

Jak się pozbyć kleszcza? Jak się pozbyć kleszcza? "Przynoszą go w słoiku"

"Badania nie mogą być prowadzone w medycznych laboratoriach diagnostycznych"



Decyzja Izby jest kategoryczna i oznacza, że badania kleszczy nie mogą być prowadzone w medycznych laboratoriach diagnostycznych, w których wykonywane są czynności z zakresu medycyny laboratoryjnej. Obecnie internet jest przepełniony ogłoszeniami różnych laboratoriów, które oferują tego typu usługę.

-W związku z powyższym badania dotyczące wykrywania patogenów chorób transmisyjnych w kleszczach nie mogą być prowadzone w medycznych laboratoriach diagnostycznych, w których wykonywane są czynności z zakresu medycyny laboratoryjnej, wpisujące się w wykonywanie działalności leczniczej - piszą eksperci. I dodają: - Badania stawonogów, w tym kleszczy, na obecność patogenów człowieka są wykonywane w ramach prac naukowych epidemiologicznych i są prowadzone w laboratoriach uznanych ośrodków naukowych. Jednak wyniki tych badań nie mogą być opatrzone podpisem diagnosty laboratoryjnego z numerem Prawa Wykonywania Zawodu Diagnosty Laboratoryjnego (PWZDL) oraz nie mogą być rejestrowane w ewidencji wyników badań medycznych.
Co istotne, pacjent chcący wykupić takie badanie musi zostać poinformowany o stanowisku Komisji ds. Parazytologii Medycznej oraz Zespołu ds. Mikrobiologii Medycznej.

Opinie (50) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Z kleszczem w sloiku do weterynarza a ten da skierowanie do psychiatry. (1)

    • 26 6

    • I za jakieś 2,5 roku się do tego psychiatry dostaniesz.

      Jak dobrze pójdzie.

      • 4 0

  • Eksperci skopromitowali się w czasie covidozy (5)

    Inni zalecają zbadania kleszcza, nawet jak źle wyjmę to nie zarażę go wirusem więc lepiej zbadać. Eksperci teraz tak samo poważani jak politycy, zwłaszcza ci od zmian klimatu, fałszują statystyki i wyłączają z badań okres średniowiecza, bo było b. ciepło, I tak w wielu dziedzinach.

    • 48 24

    • Otóż to.

      • 8 8

    • jesli piszesz o ekspertach z YT i forum, to sie zgadzam w 100% (1)

      Rozmnożyli sie tak, ze juz w każdym domu masz eksperta

      • 10 2

      • Np. tutejsze artykuły

        • 2 1

    • Niektorzy sie kompromituja na forach (1)

      • 8 0

      • Kleszcz jak kleszcz, ale jenot w lesie...

        • 0 0

  • Nie wpadłbym na tak głupi pomysł. (1)

    Czyli jak takiego człowieka dziabnie komar to on go łapie w słoik i przynosi by sprawdzić, czy nie roznosi malarii? Tak to jest jak zamiast jakichś programów chociażby popularnonaukowych ogląda się "księdza mateusza" i "plebanię".

    • 20 28

    • Jak kleszcz ma borelioze..

      ..to ty możesz mieć borelioze. Możesz też nie mieć. A jak nie ma, to nie masz. Badanie kleszcza to dobry i powszechnie praktykowany na świecie, chociaż nie 100% pewny pomysł - badać się tylko nie chce bo pieniędzy na to nie ma, dlatego odradzają.

      • 1 1

  • hahah dobre jedyne wyjscie starac sie unikać kleszczy i zabepieczac przed nimi bo inaczej współczucie wielkie bo leczenia i (1)

    wystarcza mi swiadectwa ludzi zarazonych przez kleszcza i nie zdiagnozowanych przez kilkunastu lekarzy ,a gdy jednak prywatnie wydaja gruba kase po kilku latach w koncu im sie udało było juz zapózno!!
    Niestety Polska służba zdrowia jest tak beznadziejna ze niepotrafi szybko zdiagnozowac aleczenie jest kosztowne i platne nierefundowane

    • 10 7

    • Dokładnie tak: unikać, zabezpieczać i - najważniejsze (bo nigdy nie możesz być pewny) - sprawdzać ciało przez dwa dni

      Jeśli byłeś w parku a zwłaszcza w lesie itp. dokładnie się wykąp i sprawdź - masz 36-48h żeby znaleźć i usunąć kleszcza.
      I uwaga - kleszcz może się wbić dopiero po kilkunastu godzinach, dobie przez ten czas szukając miejsca do wbicia - zatem jeszcze raz - po powrocie z biwaku, wycieczki, grzybobrania myj się dokładnie i sprawdzaj przez dwa dni - no i ciuchy do prania.

      • 0 0

  • Badają źle, nie badają źle (2)

    Za chwilę będzie artykuł "pacjenci z borelioza za późno zgłaszają się na badania", a tu wcale nie chodzi o wdrożenie leczenia tylko o informację, czy o kleszczu można zapomnieć, czy bacznie obserwować miejsce ukąszenia

    • 33 1

    • Po co bacznie (1)

      raz uzarł mnie kleszcz, dwa dni była tylko mała kropka. Potem zrobił się rumień, trudno go było nie zauważyć bo miał średnicę prawie 10 cm. Poszłam do lekarza, wzięłam antybiotyk i przeszło.

      • 3 1

      • Rumień zszedł.

        A borelioza mogła zostać. Po to.

        • 1 1

  • Macie sposób na larwy i nimfy kleszcza. (5)

    Potrafią się tak głęboko wbić np w pory skóry, że nawet głaskając można nie wyczuć. Pętelki są wręcz grubości ich odwłoków. Jak sobie wyciągam to zawsze z lupą bo nawet zdrowe oczy nie dają rady.

    • 19 4

    • To wszystko wyczytałeś w necie? Współczuję.

      • 7 11

    • Larwy i nimfy nie przenoszą patogenów, bo nie mają skąd. (1)

      • 2 9

      • Larwy nie przenoszą boreliozy choć mają w sobie Borelię natomiast nimfy niestety ale już jak najbardziej zarażają

        • 5 0

    • (1)

      Probówałe(a)ś może pompki na podciśnienie? Próbowałem jej raz, co prawda nie tyle czasu i z lżejszą siłą jak jest w instrukcji (usuwałem kleszcza dziecku z obojczyka). Nie usunęła ona kleszcza, ale spowodowała, że puścił na tyle, że mogliśmy go usunąć pensetą.

      • 0 1

      • Czytam i nie wierze. Sami takimi metodami fundujecie dzieciakom borelioze (zakladajac chorego przedstawiciela kleszczy)

        • 0 0

  • Czyli: (1)

    Kleszcz nie człowiek, więc nie może być badany w laboratoriach dla ludzi. Tako rzecze Święty Przepis.
    A że może być nosicielem odkleszczówki i można wdrożyć krótką antybiotykoterapię osoby potencjalnie narażonej?
    Nieważne.
    Najpierw masz zachorować i lekarz podejmie decyzję o leczeniu. Przy późnym wykryciu być może wielomiesięcznym, wieloantybiotykowym i niekoniecznie do końca skutecznym.
    Brawo eksperci!

    • 19 7

    • Misiu bo kasa musi się zgadzać, a szpital ma płacone za ciężko chorych, a nie za kichanie i kaszle nie. Z resztą dziwię się, że lekarze mają obowiązek składania przysięgi hipokryty skoro i tak to robią dla mamony.

      • 8 2

  • Kleszcze to pomór (3)

    Tak samo jak małpia ospa i koci pomór.

    Tak na marginesie, co z tym kocim pomorem? Podzielił los kropek naklejanych nad drzwiami klatek? :)))

    Co do kleszczy. Warto zapytać się ludzi żyjących w pobliżu lasów jak oni i ich przodkowie radzili sobie z tą kleszczową zarazą przed dobą internetu. :)

    • 15 2

    • A ty już pytałeś? (2)

      Czy tylko rzucasz ideę?

      • 3 2

      • Nie. Tylko patrzę na rzucane idee pomorów, i kropek nad drzwiami klatek (1)

        I nie mogę się nadziwić jak wielu ludzi się nabiera na tą propagandę, chociaż żadnej kropki nad drzwiami nie widzieli. Żadnego zdechłego kota na pomór nie znają a kleszcza znają to tylko z alarmistycznych artykułów tak jak ten. :)

        • 3 3

        • Fora internetowe to największy pomór

          • 2 1

  • Skoro nie w słoiczku, to w czym?

    Ech, wasze tytuły...

    • 8 3

  • Opinia wyróżniona

    Pamiętam jak się kiedyś mocz w słoiku zanosiło do badania i stał zawsze taki wózek pod laboratorium z podpisanymi na plastrach wszelakiej maści słoikami i butelkami :D

    • 10 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane