Jak przygotować się do wyjazdu w tropiki? Czy taka podróż to zawsze dobry pomysł? Egzotyczne kierunki coraz bardziej kuszą podróżnych, jednak lekarze apelują o odpowiednie przygotowanie i uzupełnienie niezbędnych szczepień.
nie, nie wybieram się w najbliższej przyszłości
25%
Po pandemii wiele osób wróciło do organizacji dalszych i bardziej egzotycznych podróży. Polacy coraz chętniej wybierają na wakacje tropikalne kierunki, takie jak Oman, Seszele Zanzibar czy Wietnam.
Zwiększenie aktywności lotniczej zwiększa również możliwości transmisji wirusów, dlatego równolegle z planowaniem hoteli na odległych wyspach powinniśmy wraz z lekarzami Poradni Medycyny Podróży zaplanować profilaktykę, która zabezpieczy nasze zdrowie.
Co z dalekimi podróżami w pandemii? "Zanzibar? Turyści dziwią się, kiedy mówimy o zagrożeniach"
Kiedy odwiedzić lekarza przed wyjazdem w tropiki?
Wizyta u specjalisty zaledwie na kilka dni przed wylotem to najczęstszy błąd, jaki popełniają osoby wybierające się w tropiki. Niestety w tak krótkim czasie nie da się zrealizować pełnego programu szczepień. Oprócz kwestii powtarzania dawek warto mieć na uwadze, że czasami zwykła infekcja może nam namieszać w harmonogramie wakcynacji.
- Jeśli myślimy o wyjazdach do krajów pozaeuropejskich, np. do tropików lub do krajów o złych warunkach sanitarnych, to najlepiej zgłosić się do Poradni Medycyny Podróży na 4-6 tygodni przed wylotem. To są idealne warunki, pozwalające na zaplanowanie bardziej złożonego planu szczepień przed wyjazdem oraz wygodną realizację. Większość osób niestety zgłasza się w o wiele krótszym czasie - mówi dr n. med. Agnieszka Wroczyńska z Poradni Medycyny Podróży w Szpitalu Dziecięcym Polanki w GdańskuNie zmienia to faktu, że nawet jeśli zlekceważmy okres przygotowań do wyjazdu, to lepiej odwiedzić lekarza medycyny podróży tuż przed lotem, niż nie robić tego wcale.
- Nie zachęcam do tego, ale przychodząc nawet na tydzień przed podróżą, jesteśmy w stanie częściowo skorzystać z tego, co oferuje medycyna podróży. Są szczepionki, które można przyjąć tuż przed wyjazdem, jak np. WZW typu A - ta choroba jest jedną z najczęstszych spośród tych, przed którymi można się zabezpieczyć szczepieniami. Mamy przyspieszone schematy szczepień i czas na skompletowanie apteczki podróżnej uwzględniającej np. leki zapobiegające malarii, a jest to główna infekcyjna przyczyna śmierci w tropiku - podkreśla dr n. med. Agnieszka Wroczyńska.
Z małym dzieckiem już tylko na all inclusive?
Niepotrzebne zgony
Wspomniana malaria stanowi najpowszechniejsze zagrożenie dla podróżnych udających się w tropiki. Pierwotniak zarodziec jest przenoszony przez komary i rocznie infekuje nawet 200 mln osób na całym świecie, w tym kilkadziesiąt tysięcy podróżnych. Przed chorobą możemy się w znacznej mierze zabezpieczyć, stosując profilaktykę farmakologiczną, którą wiele osób bagatelizuje.
- Dosłownie w ostatnich miesiącach głośno było o kilku zupełnie niepotrzebnych zgonach młodych osób z powodu malarii, która rozwijała się już po powrocie. Wspólnym mianownikiem jest powrót z popularnych destynacji, takich jak Zanzibar, Kenia czy Tanzania, a także brak stosowania profilaktyki. Niektórzy traktują Zanzibar jak wczasy na Mazurach. Dlatego warto i trzeba korzystać z repelentów, a także wspomnianych leków przeciwmalarycznych - mówi dr n. med. Agnieszka WroczyńskaWarto również sprawdzić przepisy obowiązujące w konkretnych regionach, ponieważ czasami okazanie potwierdzenia szczepienia (np. przeciw żółtej gorączce) jest wymagane na granicy np. w państwach afrykańskich. W przypadku jego braku będziemy zmuszeni uzyskać odpłatną wakcynację na przejściu granicznym.
Czy Tropiki to zawsze dobry pomysł?
W zdecydowanej większości przypadków nie ma przeciwwskazań do wyjazdu w egzotyczne kraje. Natomiast zdarzają się sytuacje, że lekarz poinformuje nas o nadmiernym ryzyku podróży. Chodzi przede wszystkim o wyjazdy kobiet w ciąży i dzieci, które nie będą mogły skorzystać z pełnej profilaktyki.
- Jest kilka sytuacji, gdzie widzimy ewidentne przeciwwskazania do wyjazdu, choćby wynikające z braku możliwości zaszczepienia. Małe dzieci nie mogą skorzystać ze wszystkich szczepionek ze względu na ograniczenia wiekowe. Chodzi między innymi o obowiązkowe sczepienie przeciwko żółtej gorączce przed wyjazdem do Afryki czy profilaktykę duru brzusznego przed wyjazdem do Indii. Również u kobiet w ciąży mamy ograniczone możliwości profilaktyki. Tymczasem kobiety w ciąży i dzieci poniżej 5. roku życia to osoby najbardziej narażone na ciężkie powikłania w razie zachorowania na malarię - zaznacza dr n. med. Agnieszka Wroczyńska.Ponadto należy też mieć na uwadze problemy w dostępności do opieki medycznej, które występują zwłaszcza w rejonach oddalonych od większych aglomeracji.
Co z dalekimi podróżami w pandemii? "Zanzibar? Turyści dziwią się, kiedy mówimy o zagrożeniach"
Z małym dzieckiem już tylko na all inclusive?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy