• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak rozpoznać depresję? Zwłaszcza mężczyźni mają z tym problem

Piotr Kallalas
23 lutego 2024, godz. 08:00 
Opinie (209)
Na przestrzeni ostatnich 10 lat o prawie 60 proc. wzrosła liczba osób kupujących leki przeciwdepresyjne. Na przestrzeni ostatnich 10 lat o prawie 60 proc. wzrosła liczba osób kupujących leki przeciwdepresyjne.

Jak rozpoznać depresję? Chorobę często trudno uchwycić, bo jest mylona ze zwykłym smutkiem, ponieważ niekiedy chorujący zachowuje się "przecież normalnie", a zwłaszcza panowie nie chcą w ogóle się przyznać, że potrzebują wsparcia. - Trzeba wyraźnie podkreślić, że depresja u mężczyzn to nadal tabu. Ciągle funkcjonuje stereotyp, że chłopaki nie płaczą. Zawsze mówię: niech płaczą! Większym problemem jest to, że nie szukają pomocy - mówi Agata Rudnik. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją



Czy doświadczyłe(a)ś depresji?

W Polsce szacuje się, że z depresją zmaga się ok. 1,2 mln osób. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia ze świadczeń skorzystało 682 tys. pacjentów. Ile osób leczy się w sektorze prywatnym, a ile osób w ogóle nie miało kontaktu ze specjalistami - nie wiadomo.

Problemy z dostępnością do opieki cały czas sprawiają, że pacjenci, którzy już zdecydowali się na wyciągnięcie ręki po pomoc, trafiają zbyt późno do lekarza.


Cały czas żyje stereotyp, że chłopaki nie płaczą



Zmienia się natomiast nasze społeczne podejście. Niegdyś nie mówiło się o depresji jako o chorobie czy wręcz w ogóle się o niej nie mówiło. Pacjenci wstydzili się szukać pomocy czy wręcz sięgać po terapie, a część społeczeństwa też reagowała podejrzliwie na hasło "spadek nastroju". Coś jednak drgnęło za sprawą edukacji i być może uświadomienia sobie, jak duża jest skala problemu, że choruje nie tylko sąsiadka, ale również sportowcy, aktorzy czy naukowcy. Nie zmienia to faktu, że cały czas jest dużo do zrobienia w tej materii, zwłaszcza w przypadku depresji u mężczyzn.

- Ostatnie lata przyniosły dużą zmianę. Depresja przestała być tematem tabu, jesteśmy też bardziej wrażliwi na to, jak zachowują się inni. Kiedyś, gdy przedstawiałam się jako psycholog, pacjenci z od razu krzyczeli, że "nie potrzebują, że wszystko jest z nimi w porządku". Teraz obserwuję większe zrozumienie. Ale przed nami jeszcze długa droga. Bo trzeba wyraźnie podkreślić, że depresja u mężczyzn to nadal tabu. Ciągle funkcjonuje stereotyp, że chłopaki nie płaczą. Zawsze mówię: niech płaczą! Większym problemem jest to, że nie szukają pomocy - mężczyźni rzadziej zgłaszają się do specjalistów - wskazuje Agata Rudnik, psycholog i adiunkt w Zakładzie Psychologii Klinicznej i Zdrowia Uniwersytetu Gdańskiego.
Kobiety w depresji po porodzie straciły opiekę Kobiety w depresji po porodzie straciły opiekę

Osoba z depresją musi być smutna?



Nie musi. To kolejny stereotyp, który zdominował myślenie o pacjentach z depresją. Dlatego też tak trudno jest zwrócić uwagę, że coś u kogoś faktycznie dzieje się niepokojącego. Chcąc być czujnym, cały czas zwracamy raczej uwagę na osoby wycofane czy smutne. Tymczasem depresja może mieć wiele odcieni i twarzy.

- Depresja może być maskowana. Na zewnątrz wydaje się, że taka osoba dużo się uśmiecha i jest energiczna. Okazuje się, że takie zachowanie dużo ją kosztuje - płacz i smutek to tylko jedna z twarzy depresji, a jest ich wiele. Mówimy między innymi o problemach z motywacją, wyczerpaniu psychicznym, ale również fizycznym - mogą pojawiać się objawy bólowe, np. kręgosłupa czy brzucha, mówimy wręcz o pewnej somatyzacji - dodaje Agata Rudnik.
Do najbardziej charakterystycznych objawów należą:
  • obniżony nastrój, stałe odczuwanie smutku i przygnębienia
  • zaburzenia apetytu
  • utrata zainteresowania, zobojętnienie, brak wiary w siebie
  • problemy ze snem
  • poczucie bezsilności, bezsensu życia
  • myśli samobójcze
  • problemy z pamięcią i koncentracją

Czy depresja może być zapisana w genach?



Depresja jest chorobą nieprzewidywalną. Może pojawić się po traumatycznym przeżyciu, gdy musimy zmierzyć się z odejściem bliskiej osoby, ale często przychodzi znienacka, bez większych ostrzeżeń. Co ciekawe, nie bez znaczenia są również czynniki genetyczne. Oczywiście odziedziczyć depresji nie można, jednak mówimy o pewnych predyspozycjach.

- Depresja dotyka niezależnie od wieku, zarówno osoby młodsze, jak i te starsze. Osoby mając w rodzinie pacjentów z depresją, również powinni mieć tego świadomość, ponieważ jest to jeden z czynników ryzyka. Ponadto na rozwój depresji mogą mieć wpływ zmiany w mózgu, które pojawiły się na skutek różnych chorób neurologicznych - wylicza Agata Rudnik
Kobiety w depresji po porodzie straciły opiekę Kobiety w depresji po porodzie straciły opiekę

Depresja stopniowo zamyka drzwi



Na koniec warto zwrócić uwagę, że nie mówimy tylko o spadku nastroju, reakcji na depresyjny poniedziałek czy depresyjną pogodę, ale o poważnej chorobie, która najczęściej ma charakter przewlekły. Depresja nie jest chwilowym smutkiem, a stanem, który sukcesywnie ogranicza nasze życie.

- Nieleczona depresja powoduje to, że osoba stopniowo zamyka sobie wszystkie drzwi. Wycofuje się z wszelkich aktywności. Niestety może doprowadzić również do tragedii. Dlatego tak istotne jest zwrócenie uwagi na leczenie: choćby farmakoterapię połączoną z psychoterapią - dodaje Agata Rudnik.
Dlatego też wszystkie osoby, u których utrzymują się objawy opisane w artykule, powinny szukać pomocy bezpośrednio u specjalistów. Co istotne, nawet jeśli nie jesteśmy pewni, lepiej skonsultować swoje wątpliwości.

Gdzie szukać pomocy?
  • w poradniach zdrowia psychicznego
  • w szpitalach lub oddziałach psychiatrycznych
  • w ośrodkach interwencji kryzysowej
  • w poradniach psychologiczno-pedagogicznych.

  • 116 123 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godz. 14.00-22.00
  • 116 111 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
  • 800 108 108 - Bezpłatny telefon wsparcia, czynny od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem dni świątecznych) w godz. 14.00-20.00
  • 121 212 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Rzecznika Praw Dziecka, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
  • 22 635 09 54 - Telefon zaufania dla osób starszych, czynny w poniedziałek, środę, czwartek w godz. 17.00-20.00

Miejsca

Opinie (209) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Im człowiek bardziej zagłębia się w cywilizację,

    tym bardziej choruje na duszy. Nie mogę tego ogarnąć, że jak się nie jest głodnym i gołym, to jest się z kolei - smutnym i nawet impreza za imprezą, eskapada za eskapadą nie są w stanie tego zmienić.

    • 0 0

  • (7)

    Córka cierpi na depresję od 5 lat nikt jej nie potrafi pomóc leki terapia i nic nawet był szpital i nic i nikt jej nie potrafi pomóc a mi serce pęka jak ktoś wie co można zrobić aby ulżyć cierpieniu człowiek to napiszcie znać proszę bez głupich komentarz w stylu "to niech zejdzie z tego św...."

    • 13 0

    • Poszukać problemów w hormonach, polecam lekarkę z warszawy Panią Martę Mazur, kobietami także się chyba zajmuje.

      • 0 0

    • (1)

      fonoholizm to nie jej przypadłość. U niej to toksyczna babcia i ciocia. Oraz okrutne dwie byłe pseudo przyjaciułki

      • 3 0

      • To najlepiej uciac kontakt

        • 2 0

    • To twoja wina.. (2)

      Wez się w garść i otrząśnij curkom..Motto mojej żony gdy ja myślałem,że mam depresję"Czas dorosnąć"

      • 0 16

      • Trochę empatii proszę.

        Jest czas postu, piątek, więc nie sądźcie abyście nie byli sądzeni.
        Ktoś cierpi i prosi o pomoc a ktoś inny wie czyja to wina. A gdzie empatia - do drugiego człowieka, do Boga. Teraz jest czas przemiany.

        przemiany.

        • 5 1

      • Żona miała rację! Czas dorosnąć do poprawnej ortografii!

        • 10 1

    • na początek należy

      wykluczyć fonoholizm

      • 2 2

  • Opinia wyróżniona

    Depresja? (3)

    Mamy sąsiada ok 46, lat który jest samotny, ma zadłużone mieszkanie, czynsz energia, jakieś rok temu stracił pracę. Nie wychodzi z domu, ma okna zasłonięte, tylko ma kontakt z jedną z sąsiadek, która nosi mu jedzenie. Skrzynka na listy jest pełna. Martwię się o sąsiada bo jest spokojnym człowiekiem i prawdopodobnie grozi mu eksmisja. Nie wiem jak można mu pomóc jeżeli on nikomu nie otwiera drzwi.

    • 35 1

    • Są miejskie ośrodki pomocy rodzinie.

      Tam zgłosić. Pomóżcie mu systemowo.

      • 2 0

    • Opieka Społeczna musi być powiadomiona!

      • 14 0

    • Może opieka społeczna powinna zadziałać?

      • 15 0

  • Opinia wyróżniona

    Minimalizacja potrzeb (9)

    To bardzo dobry pomysł na spokojne życie. Czy potrzeba nam tych wszystkich drogich samochodów domów sprzętów wakacji. Pamiętajmy że człowiek niewiele potrzebuje do życia a reszta jest na pokaz. I wtedy mamy czas dla siebie dla rodziny dla znajomych. Każdy w swojej skali w swoim otoczeniu bo dla każdego minimalizacja swoich potrzeb znaczy co innego.

    • 84 7

    • Każdy ma inne potrzeby. Mów za siebie. (1)

      Mi potrzeba czego innego niż tobie.

      • 3 3

      • Potrzeby i brak ich za spokojenia to frustracja

        A nie depresja. Warto umieć odróżniać stres od frustracji. Depresję od apatii czy zniechęcenia, zmęczenie od rezygnacji, załamanie od myślenia życzeniowego, omenowego, itd.

        • 3 0

    • Czyli co, asceza? (3)

      • 3 7

      • Jaka asceza?

        To, że masz mieszkanie 3 pokojowe zamiast domu z basenem, auto kompakt typu megane miast suva bmw, tel z androidem za 500pln miast iphone czy koszulke za 20pln z marketu miast za 200pln z butiku nie czyni z ciebie ascety.

        • 7 1

      • czyli "złoty środek"

        kazda skrajność , nie jest dobra

        • 20 1

      • asceza

        to przegięcie w drugą stronę - ascetykom też odbija;)

        • 11 2

    • (2)

      Żyjemy w kraju, w którym wiele osób w ogóle nie wyjeżdża na wakacje, jeździ kiepskim autem, bo jakoś do pracy trzeba dojechać (szczególnie, gdy brak w danym rejonie transportu publicznego), mieszka w małym domu albo mieszkaniu "na kupie", bo nie są w stanie przy obecnych cenach nieruchomości otrzymać kredytu, a część z tych osób nawet nie posiada sprzętów, które powszechnie uznaje się za podstawowe wyposażenie. Polecam poczytać raporty na ten temat.

      • 14 1

      • Wbrew pozorom depresja dużo bardziej grozi

        tym, co chcą i muszą wszystko mieć niz tym, którzy nie potrzebują iphona, markowych ciuchów, suva czy domu. Zastanów się czy jesteś szczęsliwy gdy kupisz suva. Oczywiscie, zabawka cieszy miesiąc. Pozniej powszednieje i nawet na to nie zwracasz uwagi. Szczęscie dają tak banalne rzeczy jak zdrowie, rodzina zdrowa i kochająca, swięty spokój i czas, ktory mozemy skonsumować na hobby lub na lenistwo i nicnierobienie.

        • 10 0

      • Tak, ale część osób też nie czuje potrzeby jeżdżenia na wakacje czy gdziekolwiek (choć oczywiście niektórych na to nie stać) albo po prostu z innych powodów nie mają możliwości wyjazdu nawet jeśli chcieliby; niektórzy też nie chcą żyć na kredytach. A co do tych sprzętów to zależy - jedni chcą mieć w domu wszystko przydatne co się da, a inni świetnie sobie radzą bez tego wszystkiego albo też nie chcą mieć wygórowanych rachunków za prąd. Naprawdę da się żyć bez wielu z tych rzeczy, ale czy to akurat ma wpędzać kogoś w depresję?

        • 5 0

  • Depresja czy Glejak mózgu ? (5)

    W poprzednim roku miałem tragedię w rodzinie. Źle zdjagnozowano raka mózgu Glejak jako silną depresję. Pacjent miał objawy typowo neurologiczne: zaburzenia równowagi, ograniczony kontakt. Zamiast na sor trafił do psychiatryka na oddział zamknięty gdzie naszpikowano go psychotropami i po kilku dniach zmarł.
    Jak chcecie leczyć depresję jak nie potraficie odróżnić udaru od depresji???
    I

    • 8 3

    • Miałem tak samo tylko mam SM i przeżyłem

      • 0 0

    • Ściema (1)

      Jak nie ma kontaktu z pacjentem, to nie zamyka się go w psychiatryku, tylko robi tomografię głowy żeby być pewnym co mu jest. Jak pacjent ma objawy neurologiczne, to nie zamyka się go w psychiatryku, bo i po co? I nikt o zdrowych zmysłach nie będzie faszerował pacjenta lekami, jeśli nie wiadomo co mu jest.

      • 3 1

      • Takie rzeczy tylko w Dr House. U nas sie oszczedza - "Po co drogie badanie, jak od razu widac"?

        • 3 0

    • Tak dziala czesto medycyna. Tez znam przypadek smierci, bo zamiast dokladnie zbadac pacjenta, lekarze od razu skierowali do psychiatry, "dziwnie sie zachowuje to na pewno schizofrenia".

      • 1 0

    • No to glejak czy udar? A moze depresja?

      • 5 0

  • Kiedy szczepienia przeciw depresji? (9)

    Chciałbym się zapisać

    • 14 48

    • Kiedy szczepienie przeciwko głupocie? (5)

      Kamilowi by się przydało, bo w szkołę kamieniami rzucał

      • 2 0

      • ludzie nie rozumiecie idei szczepień (4)

        szczepi się zdrowych, nie chorych. Jak ktoś jest głupi to za późno na szczepienia... wtedy trzeba brać tabletki

        • 6 1

        • dokładnie tak! (3)

          to taka sama loteria jak branie "jakiegoś antybiotyku" bez uprzedniego zbadania jaka bakteria nas zaatakowała

          • 2 0

          • (2)

            Czy ja wiem, Augumentin jest w miarę uniwersalny

            • 0 2

            • Owszem, ale i ma sporo poważnych efektów ubocznych - nie zawsze warto.

              • 1 0

            • jak

              "maść na szczury"....?

              • 1 1

    • (2)

      To i taka na głupote tez poprosze. Bedzie kogo szczepic na spokojnie

      • 8 1

      • głupoty proszę nie ruszać! (1)

        przecież podstawą szczęścia jest dobre zdrowie i głupota!

        • 2 1

        • To poproszę szczepionkę przeciw wiedzy, zdolności myślenia i doświadczeniu. Najważniejsze, żeby igła była

          • 2 1

  • Poproszę o listę pacjentów z depresją urodzonych 15 lat przed wojną... (5)

    Depresja to choroba cywilizacyjna wynikająca z rozwoju i konsumpcjonizmu. DO tego dochodzi medialny chory przekaz i brak włąściwej edukacji w celu kreślenia jasnych wzorców i wartości.
    Dziś wartością jest pieniądz - bardziej niż kiedyś. Dziś jak najszybciej się dorobić, żeby mieć coś więcej, bardziej. Stąd wysyp influencerów i innych badziewiaków, którzy zarabiają na pokazywaniu - zero wartości, zero przekazu - sprzedaż prywatności. I zarabiają kokosy. Potem jeszcze się wypowiadają i kreują wartości, albo złe, albo sztuczne. Pieniądze szczęścia nie dają, ale wyjechać na Bali raz w miesiącu przecież super...
    Dla mnie zawsze depresja będzie słabością i tyle. Oczywiście - niektórzy sobie radzą, a inni potrzbeują pomocy. Ale nie traktujmy depresji jak przeziębienia, że każdy może, i każdy musi lecieć do psychologa

    • 5 12

    • Prosze o liste osob chorych na grype przed powstaniem koloseum w Rzymie. Grypa wynika przez zaburzenie energii wywolane przez bryle koloseum.

      • 2 0

    • Jak złamiesz nogę, to pamiętaj, że to tylko twoja słabosc

      Nie musisz z tym od razu lecieć do lekarza. Kiedyś lekarzy nie było, a ludzie zawsze łamali nogi. I żyli, albo umierali, jak byli słabi.

      • 1 0

    • Więc wg ciebie zaburzenia serotoniny w organizmie są słabością...

      Masz jeszcze jakieś przemyślenia?

      • 4 1

    • Dla mnie slaboscia

      Jest brak zrozumienia i empatii oraz wypowiadanie sie na tematy ktorych sie nie rozumie

      • 8 0

    • Każdy samobójca cierpiał na depresję.
      Jak szukasz obrazu z litertury to proszę bardzo - Cierpienia Młodego Wertera XVIII wiek.

      • 7 0

  • Chciałbym żeby tak było jak pani psycholog się wydaje że jest (4)

    Depresja u mężczyzn jest tematem tabu dlatego że jest to coś szalenie stygmatyzującego.
    Wystarczy plotka o tym że ktoś się leczy żeby natychmiast stracić pracę i rodzinę.
    Dlatego pamiętajcie mężczyźni - nie otrzymacie wsparcia od nikogo.
    Ani od ukochanej żony, ani od matki, ani od ojca, ani od znajomych z pracy.
    Więc pierwsza sprawa to totalna tajemnica - ani słowa nikomu.
    Leki schowane bardziej niż broń, a wizyty u psychiatry bardziej tajne niż u kochanki.

    Tak jak mówię - nawet podejrzenie że ktoś się leczy wystarczy.
    Teściowa natychmiast wytłumaczy żonie że musi natychmiast uciekać z dziećmi, bo nie wiadomo co "psychol" jej zrobi.
    No i szybki rozwód żeby ratować majątek dla niej i jej dzieci.
    Z roboty też natychmiast wylecicie bo nie można "psycholowi" powierzyć takich zadań jakie realizujecie (po prostu strach że przyjdziecie z bronią do pracy i wszystkich zabijecie).
    Kumple się odwrócą bo z "psycholem nigdy nic nie wiadomo".

    A zostać sam jak palec z depresją to prosta droga na cmentarz.

    Tak więc podstawowe zalecenia dla chorych na depresję - trenujcie uśmiech przed lustrem, uśmiechajcie się do żony, teściowej. W pracy pracujcie dobrze i wydajnie, choćbyście czuli że umieracie. Leki ukryte trzeba brać regularnie i żadnych kombinacji z odstawianiem. Psychiatrze trzeba powiedzieć że leki mają przedewszystkim stawiać na nogi bez względu na skutki uboczne.

    Jak dacie komukolwiek znać to przepadliście.

    Jak potrzebujecie się przed kimś wygadać, to psycholog - za stówkę wysłuchają każdego i profesjonalnie poklepią po plecach.

    • 9 8

    • Zaskakujące (1)

      To co napisałeś jest zaskakujące i borderline'owe - jeżeli to Twoje doświadczenie to brzmi, że najbliżsi bardzo Cię skrzywdzili.
      Moje doświadczenie jest zgoła przeciwne - rodzina, najbliżsi, praca etc - wszyscy wspierający.

      • 8 1

      • Wiele zwiazkow jest bezsensownych. Gdy ludzie sie pobieraja z samotnosci, desperacji czy przez ciaze, zamiast z glebokiego uczucia to potem trudno sie dziwic, ze sie nie wspieraja.

        • 1 0

    • To przykre, że masz takie doświadczenia

      Ale to nie jest uniwersalna prawda, tylko twoje subiektywne zdanie

      • 2 0

    • To słabo z twoją pseudo rodziną i kumplami! U mnie odwrotnie, rodzina ciepła i pomocna a kumple ok. Nie ukrywałem przed pracodawcą i wszysko ok. Czasami jest odwrotnie jak piszesz.

      • 8 0

  • Weż się w garsc człowieku.. (7)

    ..jak powiada moja żona..Do dziś czuję się zdrowy:)

    • 7 36

    • Taki tekst to tylko do faceta. (6)

      Nigdy odwrotnie! Czy jest określenie - prawdziwa kobieta?

      • 13 3

      • (3)

        Oczywiście, choćby pierwsze z brzegu "prawdziwe kobiety mają krągłości". Wychodzi na to, że jako chuda osoba, która nie może przytyć nie jestem prawdziwa :D

        • 0 3

        • (1)

          Bo masz problem z odżywianiem, a to też powoduje depresję , leki , nerwice.

          • 2 0

          • Dzięki za diagnozę, ale po prostu odpowiedziałam na zadane przez przedmówcę pytanie. Dodatkowo, nie widzę większego związku :p

            • 1 1

        • Krągłości nie znaczą wałów na brzuchu i pod szyja

          • 2 0

      • I w czasach AI

        Określenie to nabiera znaczenia

        • 0 2

      • w czasach kiedy pojawia się zjawisko trans-kobiet

        to tak

        • 6 1

  • Kiedyś jak ktoś miał "depresję" to strzelił litra łychy i było po chorobie. (7)

    A jak były wątpliwości co do nawrotu, to poprawił dychą browara i było po sprawie.

    • 12 52

    • (1)

      Biorąc pod uwagę, że ten zabieg trzeba powtarzać, a alkohol jest silnym depresantem... To przepis na sznur gdzieś w lesie.

      • 5 0

      • To zalezy, dla mnie litr bylby jednorazowa kuracja, efekt podobny do sznura.

        • 0 0

    • Taaa i z człowieka z depresją robił się alkoholik z depresją

      No brawo, faktycznie po problemie

      • 1 0

    • święte słowa, święte słowa.

      • 0 0

    • Xxx

      Fajne się mówi. Też tak myślałem dopóki się okazało że mój syn się mierzy z depresją.

      • 8 0

    • Jesteś durniem, alkoholikiem, czy jednym i drugim?

      • 26 5

    • Najprostszy przepis na patologię.

      • 16 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Bezpłatne badania densytometryczne

badania, konsultacje

Najczęściej czytane