• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobiety w depresji po porodzie straciły opiekę

Piotr Kallalas
15 lutego 2024, godz. 11:00 
Opinie (49)
Depresja okołoporodowa dotyka nawet do 20 proc. kobiet. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że chorują również mężczyźni. Depresja okołoporodowa dotyka nawet do 20 proc. kobiet. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że chorują również mężczyźni.

Depresja okołoporodowa dotyka nawet co piątą kobietę, tymczasem po zamknięciu programu wsparcia w naszym regionie chorym pozostaje czekać miesiącami w kolejkach do psychologa czy psychiatry lub liczyć na szybsze przyjęcie w sektorze prywatnym. - Samo poinformowanie o występujących objawach depresji bez zaproponowania interwencji jest dyskusyjne. To tak, jakby u kogoś wykryto np. zmianę mogącą być nowotworem, ale bez dalszych instrukcji, co ma z tym zrobić - zaznacza Magdalena Chrzan-Dętkoś, koordynatorka projektu Przystanek Mama. W 2022 r. na Pomorzu 6 kobiet w okresie okołoporodowym odebrało sobie życie.



Czy dotknęła cię depresja okołoporodowa?

W ubiegłym roku na Pomorzu (ale także w woj. kujawsko-pomorskim i woj. warmińsko-mazurskim) zakończył się Przystanek MAMA, program skierowany do kobiet w okresie okołoporodowym, który pozwalał na wczesną diagnostykę i opiekę w przypadku wykrycia depresji.

Szacuje się, że na tę chorobę zapada nawet 20 proc. kobiet, a finalnie do specjalisty dociera poniżej 1 proc. z nich.

Gdzie w Trójmieście urodziło się najwięcej dzieci w ubiegłym roku? Spada liczba porodów Gdzie w Trójmieście urodziło się najwięcej dzieci w ubiegłym roku? Spada liczba porodów

"Bycie niewystarczającą matką"



Depresja okołoporodowa często jest mylnie odbierana jako proces adaptacji do zmian, jakie zaszły w życiu. Stąd pojawia się bagatelizowanie i próba tłumaczenia nowej sytuacji. Permanentne zmęczenie zarówno psychiczne, jak i fizyczne są z pewnością wpisane w ten okres, gdy cała rodzina wraca do domu ze szpitala, jednak pośród nagromadzenia obowiązków umykają również inne symptomy.

- Na pewno należy zwrócić uwagę na utrzymujący się obniżony nastrój, chwiejność emocjonalną (nagłe zmiany nastroju - naprzemienne uczucie smutku, irytacji, złości lub lęku), nadmierne poczucie winy z powodu bycia niewystarczającą matka, uczucie ciągłego zmęczenia i braku sił, negatywne myśli, nadmierny lęk o życie i zdrowie dziecka, odczuwanie trudności w nawiązywaniu i utrzymaniu bliskiej więzi z dzieckiem, nadmierna drażliwość. Ogólnie mówiąc, widoczne zmiany w zachowaniu utrzymujące się ok. 2 tygodni powinny wzbudzać niepokój i szczególną uwagę - warto skonsultować je ze specjalistą. Zdarza się, że objawy depresji poporodowej mylone są ze smutkiem poporodowym nieuznawanym za zaburzenie psychiczne, a uważane za zmiany hormonalne w ciąży czy po porodzie normalne zmęczenie związane z opieką nad dzieckiem - tłumaczy Ewa Dudek-Kuźmicka z Fundacji Dwie Kreski.
Depresja jest chorobą śmiertelną, dlatego tak istotna jest wczesna reakcja.

Łagodzenie bólu podczas porodu zmniejsza ryzyko depresji. Pomorskie badania Łagodzenie bólu podczas porodu zmniejsza ryzyko depresji. Pomorskie badania

"Informowanie o występujących objawach depresji bez zaproponowania interwencji jest dyskusyjne"



Czy jest więc możliwe, że pomimo wieloletnich apeli dostępność do opieki spada, a nie rośnie? W ramach wspomnianego projektu Przystanek MAMA kobiety mogły wykonać badanie przesiewowe w formie kwestionariusza, następnie w razie wyniku wskazującego na ryzyko wystąpienia depresji była możliwość dalszego skorzystania z trzech konsultacji psychologicznych w miejscu zamieszkania. W Trójmieście w projekcie brał udział szereg przychodni, w tym ośrodek przy Szpitalu św. Wojciecha na Zaspie.

Program trwał 4 lata - najpierw miał być zamykany w 2021 r., następnie w 2022 r., ale ostatecznie ze względu na pandemię został przedłużony. Przyszedł wrzesień 2023 r. i nastąpiło finalne wygaszenie, ponieważ całe przedsięwzięcie było pokryte z Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i tym samym miało określone ramy czasowe.

- Jeszcze cały czas codziennie mamy zgłoszenia, choć projekt zakończył się w zeszłym roku. Trudno jest zakończyć coś, w co włożyliśmy tyle energii i serca. W mojej ocenie brak przedłużenia działań podobnych, jakie były w Przystanku MAMA, jest niekorzystną sytuacją. Wiemy, że pielęgniarki i położne rzadziej wykonują badania przesiewowe, gdyż nie wiedzą, gdzie odsyłać panie, jeśli otrzymują wyższy wynik. Samo poinformowanie o występujących objawach depresji bez zaproponowania interwencji jest dyskusyjne. To tak, jakby u kogoś wykryto np. zmianę mogącą być nowotworem, ale bez dalszych instrukcji, co ma z tym zrobić - zaznacza Magdalena Chrzan-Dętkoś, koordynatorka projektu.

Konsultacje praktycznie od ręki



W programie kluczowa była właśnie dostępność i gwarancja, że kobieta uzyska szybki kontakt ze specjalistą.

- Program Ministerstwa Zdrowia oferował dobre rozwiązania, czas oczekiwania wynosił tydzień lub dwa. W Przystanku MAMA możliwe były trzy konsultacje, które w razie potrzeby można było zrealizować zdalnie. 50 proc. osób czuło, że jest to wystarczające wsparcie, 53 proc. otrzymywało zalecenia do dalszej wizyty u lekarza psychiatry czy psychoterapeuty. Najważniejsze jednak, że była możliwość szybkiej interwencji - mówi Magdalena Chrzan-Dętkoś. I dodaje: - W mojej ocenie szkoda, żeby taki kapitał nie został dalej wykorzystany, tym bardziej że koszt funkcjonowania nie byłby relatywnie wysoki.
Co pozostaje po wygaszeniu projektu? Obecnie na wizytę w poradni zdrowia psychicznego czeka się od 2 do nawet 5 miesięcy. W sektorze prywatnym również zaczynają tworzyć się kolejki i wiąże się to także z kosztem.

- Jest z tym problem w skali całego województwa, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Kobieta, która opiekuje się noworodkiem, niekoniecznie ma czas, żeby czekać pół roku na wizytę, lub nie musi mieć 150-250 zł na konsultacje z lekarzem psychiatrą lub psychologiem/psychoterapeutą. Objawów depresji nie należy lekceważyć, samobójstwo jest główną przyczyną śmierci kobiet po porodzie w krajach wysoko rozwiniętych. W 2022 r. aż 6 kobiet w okresie okołoporodowym zabiło się na Pomorzu - informuje Magdalena Chrzan-Dętkoś.

Coś w zamian?



Zapytaliśmy przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, czy samorząd planuje wdrożyć nowe działania bądź kontynuować projekt.

- Na chwilę obecną nie ma żadnych wiadomych nam informacji o nowych potencjalnych zadaniach realizowanych w tym obszarze przez Ministerstwo Zdrowia. Jesteśmy oczywiście gotowi razem z innymi podmiotami leczniczymi do wzięcia udziału w nowych konkursach i kontynuacji działań, dzięki którym przez cały okres trwania projektu z konsultacji psychologicznych skorzystało blisko 2 tys. kobiet - odpowiada Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.
W 2022 r. Departament Zdrowia realizował program rozpowszechniania materiałów edukacyjnych "Akademia Porodu i Zdrowia Kobiety", a także projekt utworzenia grup wsparcia dla młodych matek w celu przeciwdziałania depresji poporodowej. Chodziło o cykl 10 spotkań, z którego skorzystało 12 osób. W ubiegłym roku zaproponowano trzy projekty w następujących tematach:
  • edukacja kobiet w ciąży komplementarna do zakresu tematycznego szkół rodzenia, składająca się co najmniej z:
  • zasad odżywiania i wpływu prawidłowego oraz nieprawidłowego odżywiania na przebieg ciąży oraz zdrowie płodu;
  • zasad aktywności fizycznej i wpływu niewystarczającego/niewłaściwego oraz nadmiernego wysiłku fizycznego na przebieg ciąży oraz zdrowie płodu.

Nie doszło jednak do ich realizacji.

- Niestety w tym zakresie nie było chętnych realizatorów w 2023 r. W 2024 r. planujemy ponownie wskazać ten zakres wśród propozycji działań do realizacji - przekazuje Michał Piotrowski.

Jak sytuacja wygląda w Trójmieście?



W Gdańsku w ubiegłym roku był realizowany pilotaż programu wsparcia, który obecnie stał się oficjalnym programem rozpisanym na najbliższe dwa lata.

- Zgłaszają się do nas najczęściej kobiety, rzadziej mężczyźni, którzy potrzebują konsultacji specjalistycznej. Bardzo cieszy fakt, że coraz więcej młodych rodziców jest świadomych i nie bagatelizuje swojego samopoczucia psychicznego. Z depresją jest jak z każdą inną chorobą. Im szybciej zostanie rozpoznana i poddana leczeniu, tym mniejsze ryzyko powikłań i większa szansa na powrót do zdrowia. Warto pamiętać, że nieleczona depresja może okazać się chorobą śmiertelną, dlatego tak istotne jest szybkie rozpoznanie i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Dla mieszkańców Gdańska pomoc jest nieodpłatna, finansowana ze środków miasta Gdańska - przekazuje Ewa Dudek-Kuźmicka, psycholog z Fundacji Dwie Kreski.
Czas oczekiwania na konsultację (zarówno psychologiczną, jak i psychiatryczną) to średnio ok. 1 tydzień. W zeszłym roku z pomocy psychologicznej (w pilotażowym miejskim programie wsparcia) skorzystało 27 kobiet i 3 mężczyzn, natomiast z opieki psychiatrycznej 18 osób.

Podobnego programu nie ma w Sopocie. Z kolei w Gdyni w ubiegłym roku zakończył się "Program profilaktyki i wczesnego wykrywania depresji poporodowej wśród mieszkanek Gdyni na lata 2021-2023"

- W roku 2023 w ankiecie diagnozującej depresję poporodową (badanie przesiewowe) wzięło udział 171 kobiet, u 68 z nich wskazano potrzebę wsparcia psychologicznego i 41 kobiet z niego skorzystało (odbyło się 111 konsultacji - wsparcia psychologicznego) - mówi wiceprezydent Bartosz Bartoszewicz i dodaje - W tym roku oferujemy wsparcie dla kobiet w ciąży i mam niemowląt zagrożonych depresją poporodową nieco w innej formie. Na bazie wyciągniętych wniosków i doświadczeń tworzymy w Spilno Gdynia.
Chodzi o dwie grupy wsparcia - jedna dla kobiet w ciąży i druga dla mam z dziećmi do 1 roku życia. Obie grupy będą prowadzone przez profesjonalistów - psychoterapeutów i będą mieć charakter psychoedukacyjny i wsparciowy.

Kobiety, które jednak nie mają zagwarantowanego dostępu do gdańskiego czy gdyńskiego programu, muszą szukać pomocy w innych ośrodkach.

- Teraz kobietom pozostaje poszukiwanie pomocy w ośrodkach interwencji kryzysowych, Centrum Zdrowia Psychicznego, poradniach zdrowia psychicznego. Warto wiedzieć, że leki przeciwdepresyjne może przepisać również lekarz pierwszego kontaktu. Są leki, które można bezpiecznie przyjmować zarówno w ciąży, jak i podczas karmienia piersią - wylicza Magdalena Chrzan-Dętkoś.
Miesiączka zawsze musi boleć? Miesiączka zawsze musi boleć? "Jesteśmy wychowani w takiej kulturze"

Do mediów przebija się wizerunek perfekcyjnej matki



Ryzyko depresji okołoporodowej wzrasta u osób, które doświadczyły wcześniejszego epizodu depresji czy dolegliwości lękowych. Wśród czynników wpływających na rozwój choroby należy również zaliczyć problemy w związku, negatywne doświadczenia związane z samym porodem, ale również presję społeczną. Obecnie media społecznościowe są wypełnione zdjęciami "wypoczętych" celebrytek, które dzień po porodzie prezentują swoje uśmiechy w makijażu i nowych stylizacjach.

- Narodziny dziecka niezależnie od tego, czy pierwszego, czy kolejnego, to szczególny okres w życiu kobiety, mężczyzny, rodziny. To okres wielu zmian, ale tez wyzwań. Jednym z nich jest zmierzenie się ze społecznymi oczekiwaniami i oceną zwłaszcza kobiety w roli matki. Wizerunek błogiego macierzyństwa, wzorzec perfekcyjnej matki jest kreowany m.in. przez media, media społecznościowe. Obraz matki m.in: nieustannie zadowolonej, wypoczętej, bez problemu karmiącej piersią jest nierealny. Promocja takiego wizerunku może wzbudzać w rodzicach (szczególnie kobietach) rozczarowanie, lęk, poczucie winy i przekonanie o byciu niewystarczająco dobrą matką - mówi Ewa Dudek-Kuźmicka.

Nie tylko kobiety chorują na depresję okołoporodową



Do tego dochodzi presja rodziny, tej bliższej i dalszej, która często nie ma wyczucia, a wizyty sprowadzają się do dzielenia się poradami. Zresztą, co normalne, od momentu wyjścia ze szpitala cały świat rodzinny koncentruje się na dziecku i polega na wsłuchiwaniu się w każdy oddech i staraniu wychwycenia każdej możliwej nieprawidłowości i podjęcia działań zaradczych. Wszystkie potrzeby matki, która zostaje na całą dobę z dzieckiem, i ojca, który najczęściej wraca do pracy, stają się nieistotne. Trudno więc znaleźć odpowiedni balans życiowy, gdy problemem staje się wzięcie prysznica.

- Warto pamiętać, ze depresja okołoporodowa jest chorobą demokratyczną, może dotknąć zarówno kobiety, jak i mężczyzn w okresie okołoporodowym, czyli w okresie ciąży kobiety, połogu, do 1., a nawet 2. r.ż. dziecka. Niezdiagnozowana i nieleczona depresja może prowadzić do powikłań, być zagrożeniem dla życia i zdrowia zarówno matki/ojca, jak i dziecka, wpływać na relacje w rodzinie, kształtowanie więzi - zaznacza Dudek-Kuźmicka.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (49)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane