• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak dostrzec niepełnosprawność i jak się zachować?

ws
14 listopada 2023, godz. 08:00 
Opinie (63)

Nie każda niepełnosprawna osoba korzysta z wózka inwalidzkiego czy kul. Osoby z przewlekłymi chorobami czy wadą genetyczną również ograniczają dysfunkcje i dolegliwości. Kiedy mówimy o niewidocznej niepełnosprawności? Mogą to być osoby niedowidzące, niedosłyszące, cierpiące na autyzm, a nawet dyslektycy. Problem ten dotyczy też schorzeń psychicznych, na które cierpi wiele osób. Jak ich dostrzec? Fundacja StwardnienieRozsiane.Info zaprasza mieszkańców Gdańska na bezpłatne warsztaty, również online, których celem jest zwiększanie świadomości na temat niewidocznych niepełnosprawności.



Ustępujesz miejsca innym osobom w komunikacji miejskiej?

Niewidoczna niepełnosprawność nie wiąże się z używaniem wózka czy białej laski. Może być spowodowana np. chorobą, zaburzeniami neurorozwojowymi, przebiegiem leczenia, wypadkami np. proteza nogi, niewidoczna pod ubraniem. Jest trudna do zauważenia, ale często wpływa znacząco na życie osób, które jej doświadczają.

W Polsce mieszka nawet 7 mln osób z niepełnosprawnościami



Znaczna większość (ok. 80 proc.) to osoby doświadczające niepełnosprawności, których nie widać. Według danych NFZ w Polsce na cukrzycę choruje 3 mln osób, stwardnienie rozsiane zdiagnozowane jest u ok. 50 tys. ludzi, tyle samo ma stwierdzoną hemofilię, z niewydolnością serca żyje ok. 1,3 mln osób, a z chorobą nowotworową ponad 1 mln. Z migreną, która niejednokrotnie uniemożliwia normalne funkcjonowanie, zmaga się nawet 8 mln mieszkańców naszego kraju. To tylko kilka z wielu chorób powodujących niewidoczne niepełnosprawności.

- Niewidoczne niepełnosprawności, mimo że doświadcza ich kilka milionów Polaków, są często tematem, który pozostaje niewidzialny w naszym społeczeństwie. Brakuje świadomości, wiedzy i często zrozumienia, że niepełnosprawność, która nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, może znacząco wpływać na życie osoby, która ją doświadcza. Mam nadzieję, że dzięki projektowi "(Nie)widzialni" uda się zmienić tę sytuację. Niezmiernie mnie cieszy, że możemy zrealizować serię warsztatów nt. niewidocznych niepełnosprawności dla mieszkańców Gdańska - mówi Monika Łada, prezes Fundacji StwardnienieRozsiane.Info.

Jak pomagać osobom z niepełnosprawnościami i jak tego nie robić?



Fundacja StwardnienieRozsiane.Info, w ramach realizowanego projektu "(Nie)widzialni", zaprasza mieszkańców Gdańska na bezpłatne warsztaty.

- Uczestnicy warsztatów dowiedzą się m.in.: jakie czynniki mogą wywoływać niewidoczne niepełnosprawności, jakich problemów najczęściej doświadczają osoby z niewidocznymi niepełnosprawnościami w życiu codziennym, czemu te problemy są często nierozumiane przez otoczenie oraz jak pomagać osobom z niepełnosprawnościami, jak tego nie robić i czy pomoc zawsze jest potrzebna - zapowiadają organizatorzy.
Terminy warsztatów stacjonarnych:

Terminy warsztatów online:

Wszystkie warsztaty są bezpłatne, ale obowiązują na nie zapisy, informacje o zapisach znajdują się na stronie internetowej www.niewidzialni.org.pl. Osoby zarejestrowane otrzymają e-mail z potwierdzeniem, a w przypadku rejestracji na warsztaty online - również link do spotkania. Liczba miejsc jest ograniczona. Organizatorzy proszą osoby zarejestrowane, które zrezygnują z uczestnictwa, o powiadomienie mailowe o rezygnacji (fundacja@stwardnienierozsiane.info). Warsztaty przeznaczone są dla dorosłych oraz dla młodzieży od 16. roku życia.

Warsztaty poprowadzą eksperci związani z Fundacją StwardnienieRozsiane.Info. Warsztaty w Gdańsku dofinansowano w ramach Gdańskiego Funduszu Równości. Dofinansowano ze środków Miasta Gdańsk.


Wsparcie osób z niewidocznymi niepełnosprawnościami



Do projektu przystąpiło już ponad 100 partnerów z całej Polski, m.in. Narodowe Muzeum Morskie, Teatr Wybrzeże, Gdański Teatr Szekspirowski, Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia", Urząd Miasta Sopotu, Centrum Nauki "Experyment", Muzeum Miasta Gdyni, a także Zamek Królewski w Warszawie, Pałac Kultury i Nauki czy PKP Intercity.

ws

Wydarzenia

Warsztaty na temat niewidocznych niepełnosprawności

warsztaty

Warsztaty na temat niewidocznych niepełnosprawności

warsztaty

Warsztaty na temat niewidocznych niepełnosprawności

warsztaty

Warsztaty na temat niewidocznych niepełnosprawności

warsztaty

Miejsca

Opinie (63) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • choroby nowotworowe, cukrzyca, migreny, blisko 80% ludzi to doświadcza!

    Niech mi ktoś teraz powie, że niepełnosprawność to coś wyjątkowego...
    Ucierpią na tym osoby, które rzeczywiście potrzebują pomocy...

    • 12 13

  • Opinia wyróżniona

    Jest takie

    powiedzenie jak nie wiesz jak się zachować zachowaj się przyzwoicie.
    Odnosi się to do każdej sytuacji. Ludzie mają problem z normalnym zachowaniem a co dopiero z innymi rzeczami .

    • 45 0

  • Przyzwoicie

    • 6 0

  • (2)

    A ja z reguły zanim ustąpię miejsca. Rozglądam się po autobusie czy nie ma obok dostępnego miejsca z łatwym dojściem (brak podestu). Bo często jest tak, że starszyzna stanie nad głową bo takie miejsce sobie wybrala i tyle a kilka miejsc w piejxdzienjest wolnych. Jak nie ma wolnych to wstaje nie zapraszam i nie mówię. Wstaję kto usiadzie ten usiądzie.

    • 6 6

    • Jedziesz przyklejony?

      Zwykle osobie normalnie sprawnej łatwiej jest przejść kilka kroków, niż osobie z problemami w poruszaniu się, a ewentualne utrata równowagi nie stanowi dla tych sprawnych takiego zagrożenia. Przecież ten starszy człowiek, gdy pojazd ruszy, może się przewrócić szukając innego miejsca, niż te najbliższe.
      A ty się żalisz, że powinieneś wstać. Jesteś tak słabą jednostką fizycznie, że się porównujesz do starszych, czy umysłowo skoro różnic nie ogarniasz?

      • 0 1

    • Oj tak, starsi mają swoje upatrzone miejsca i to wcale nie te, które są dla nich przeznaczone - blisko wejścia i pozbawione schodków czy podestów. Nie ustępuję w takich sytuacjach, gdy są inne wolne miejsca. Komunikacja miejska to nie koncert życzeń! Miejscówek też nie sprzedają.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Doświadczyłam niepełnosprawności widocznej, czasowej, po operacji kolana. Wtedy na własnej skórze stwierdziłam, że ludzie mają gdzieś, że wchodzi do autobusu, czy tramwaju, osoba o kulach. A tutaj mowa jest o ustępowaniu miejsca osobom, po których nawet nie widać, że tego potrzebują.

    • 45 2

    • Dokladnie tak ludzie widza tylko czubek własnego nosa a tutaj robia promocje niby by szukac kogos kto moze potrzebuje usiasc

      Rozkapryszone małolaty które zajmuja miejsca bo musza gapic sie w smartfon na siedząco i naturalnie jada za darmo!

      • 15 5

    • kule

      Jak złamałam nogę 20 lat temu i po zdjęciu gipsu nadal przez jakiś czas chodziłam z jedną kulą, to po wejściu do autobusu błyskawicznie ustępowano mi miejsca. :)

      • 6 0

    • a skąd wiesz moze ta osoba ma autyzm (1)

      • 1 0

      • Szach - mat!

        • 0 0

  • Moja żona w ciąży jedzie pociągiem (7)

    i nikt jej nie ustępuje miejsca. Nikt jej nie widzi.

    • 14 3

    • (1)

      Zenon, niech się przyzwyczaja. Jak pojedzie na porodówkę i będzie czekać w kolejce na przyjęcie, będą siedzieć przyszli tatusiowie na krzesełkach, a ona będzie stać.

      • 12 1

      • bredzisz

        • 1 0

    • ciąża to nie choroba (3)

      ciężarne tak mówią

      • 8 9

      • no bo to nie jest choroba, ale ograniczenie fizyczne już jest (1)

        można ulżyć w cierpieniu albo dalej gapić się w telefon i udawać że się nie widzi

        • 6 1

        • no w koncu trzeba kolezance napisac, co sie jadlo na sniadanie. To jest wazne

          • 1 4

      • Ciąża to matka chorób!

        • 0 2

    • czy ciaza to jakas nepelnosprawnosc? to skutki waszej decyzji

      • 2 3

  • (1)

    Patrząc na jeżdżącą za darmo młodzież, to wcale ta niepełnosprawność nie musi być lekko widoczna. Siedzą rozwaleni jak rośliny wgapione w ekrany telefonów, często na miejscach dla niepełnosprawnych.

    • 22 2

    • Co 10-tysięczny może mieć akurat sztuczną nogę i żale do innych o to.

      • 1 2

  • Nie każde schorzenie to niepełnosprawność (10)

    Naprawdę będziemy każde możliwe schorzenie wrzucać do jednego wora z napisem niepełnosprawność? Przez to już nawet w tekście wypisane są głupoty "W Polsce mieszka nawet 7 mln osób z niepełnosprawnościami" a kilka zdań później autor pisze o 8 mln ludzi z niepełnosprawnością w postaci migreny. Także coś tu się nie klei.

    Jak wszyscy nagle okażą się być niepełnosprawnymi to najbardziej na tym stracą ci naprawdę niepełnosprawni.

    • 31 10

    • (3)

      Piękny przykład niepełnosprawności ... intelektualnej.

      • 5 18

      • (1)

        No to napisz merytorycznie, co jest nie tak z moim komentarzem, bo jeśli potrafisz tylko obrazić to chyba z Tobą jest coś nie tak.

        • 10 2

        • On tak o sobie...

          • 0 0

      • pomyliłeś pola. w to duże wpisuje się treść, a to co wpisałeś daje się w pole 'podpis'

        • 4 1

    • może niepotrzebnie napisali to jednym tchem (1)

      niemniej takie niewidoczne niepełnosprawności rzeczywiście istnieją. Oprócz tych opisanych dopisałbym zwyrodnienia wielostawowe. To z własnego, niestety, doświadczenia. Choroby nie widać ale w moim przypadku, na szczęście chwilowo, wyłączyło mnie to ze sprawnego przemieszczania. I o ile siedzieć w autobusie nadal nie musiałem to wejście do niego wiązało się ze sporym bólem i spowolnieniem ruchów. Znam też przypadek faceta który w wyniku zapalenia nerwów obwodowych stracił zmysł propriocepcji. Innymi słowy nie wie gdzie w danym momencie znajdują się części jego ciała, tak jakby je utracił. Nauczył się już z tym żyć ale żeby postawić krok musi patrzeć na nogi. Chodzi trochę jak pijany i mu to wypominają. Wyobrażacie sobie jak przerąbane życie go czeka? Niemniej jest to poważne ograniczenie ruchowe bo mimo że ruchowo nic nie stracił to ośrodek zarządzania ruchem przesunął mu się na inne zmysły.

      • 6 0

      • Propriocepcja i mnie dotknęła

        na szczęście czasowo. To było okropne. Do tego miałam jeszcze inne zaburzenia po stanie krytycznym. Nie dosyć , że mnie te nogi ani ręce nie słuchały to jeszcze wydawało mi się, że występuję w dwóch osobach w jednym ciele. Na szczęście po 2 miesiącach przeszło. Choroby są podstępne i powodują trwałe uszkodzenia nerwów a tej niepełnosprawności nie widać. Spiłeś się i dlatego się przewracasz. Pozdrawiam

        • 5 0

    • Takie osoby mają lekarskie orzeczenie o niepełnosprawności. (3)

      Zgodnie z przepisami. Takie orzeczenia są czasowe, np. na okres choroby nowotworowej. Są też na stałe. Osoba z orzeczeniem ma pewne prawa, np. w miejscu pracy, tj. pracuje 7 godzin i ma 36 dni urlopu. Chodzi o to, żeby osób z niepełnosprawnościami nie wykluczać z pracy, nie zamykać w zakładach pracy chronionej, ale wspierać w każdym innym. Są też zniżki na bilety do instytucji kultury.

      • 1 1

      • (2)

        Tak,do muzeum.Ale ulgi w przejazdach komunikacją w Gdańsku to dorośli niepełnosprawni ze stopniem umiarkowanym to nie mają bo PO nie zgodziło się.

        • 5 0

        • Mają (1)

          pod warunkiem, że uzyskali też rentę a nie samo orzeczenie od niepełnosprawności.

          • 0 1

          • W niektórych miastach Ci niepełnosprawni majązniżki na komunikację.

            Nie chcą renty,nie chcą być wykluczonymi,wystarczy niektórym młodym orzeczenie o niepełnosprawności i dobra wola władz Gdańska.

            • 2 0

  • ankieta jest skierowana do osób które siadają ?

    no to ja nigdy nie ustępuję, bo brzydzę się sadzać d. na siedzeniach. (do kina/teatru nie chodzę). do/z pracy mam 10 przystanków trajtkiem i nie siadam, bo bym zasnął i obudził się gdzieś na pętli. a staję w takich miejscach, że wózkom też nie przeszkadzam.

    • 5 2

  • Ze dwa lata temu rano do lekarza ileś przystanków jechałem. Autobus przegubowy, wszystkie miejsca siedzące zajęte (3)

    Dla mnie może przedostatnie zostało. Ale na czterech 2x2 uprzywilejowanych. Jedziemy kilka przystanków, tłoku wielkiego nie ma, z przestrzeni dla osób stojących może 20% zajęte. Kolejny przystanek, parę osób wsiadło, tuż za sobą słyszę głos małej dziewczynki rozmawiającej z ojcem. Jeszcze nie spojrzałem w tył, ale słyszę, że mała. Tak patrzę, a z osób na pozostałych 3-ch miejscach nikt ale to nikt się nie rusza ustąpić, a przejechaliśmy ponad przystanek. Z tego dwie siedziały patrząc w tył pojazdu, więc ojca z małym dzieckiem dobrze widziały. I nic. Dziewczyna 20-letnia koło mnie, a do tego kobieta pod 30-tkę i facet 50-letni. Wszystkie 3 osoby widać uznały wygodnicko, że skoro ojciec dziecka się od nich ustąpienia nie domaga, to one nic nie widzą. Patrzę za siebie w tył - a dziewczynka 3-letnia tylko, dość młody ojciec (z 26 lat) ją wcisnął do stania do takiej klatki z rur pozaginanych, na żółto oklejonych, konstrukcja za dwoma z naszych miejsc. Ja do gościa, że niech dziecko posadzi na moim miejscu, trochę się wzbraniał, bo raczej było widać, że miałem nieco ponad 60 lat. No ale go przekonałem. Dziecko było za małe, aby samo stało, nawet z wykorzystaniem tej nie na takie cele zainstalowanej konstrukcji z rur. Ja stałem, ojciec małej stał, a z całej trójki żadnemu powieka nie drgnęła nawet. Co, że znaczek graficzny u góry "dla matek z małymi dziećmi", a to facet był?? Mój wiek to było więcej, niż miały obie osoby płci żeńskiej razem wzięte.

    • 13 5

    • (2)

      fajnie się czyta,tak długawo....

      • 1 9

      • (1)

        Facet wstać, wpuścić dziecko, nikt inny nie wstać. Teraz lepiej? Wracaj do obrazków na telefonie.

        • 7 2

        • Fajne i odpowiednie streszczenie dla tej osoby :-)

          • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dzień dziecka. Joga dla dzieci 4-6 lat

60 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane