Gdynia i Sopot kolejny rok zachęcają do wzięcia udziału w programie profilaktyki HPV, który jest skierowany do nastoletnich uczennic. Ze szczepieniami natomiast cały czas nie może wystartować gdański magistrat.
tak, nawet jeśli szczepionka będzie odpłatna
51%
tak, ale chciał(a)bym skorzystać z programu samorządowego
22%
zaszczepił(a)bym, gdyby była możliwość pełnej refundacji
5%
Szczepionki przeciw HPV zapewniają skuteczną ochronę przed patogenem, który może doprowadzić do łagodnych zmian, ale również poważnych schorzeń, jak rak szyjki macicy, będący drugim nowotworem pod względem częstości występowania u kobiet.
Obecnie w teorii dostępnych jest kilka preparatów - szczepionki różnią się od siebie walentnością, a więc liczbą typów wirusa, przed jakimi chronią, jednak wszystkie zabezpieczają przed dwoma najbardziej onkogennymi wariantami. Obecnie jeszcze nie wszedł w życie zapowiadany ogólnopolski program szczepień, choć od listopada szczepionka Cervarix uległa znaczącej refundacji. W Polsce polityka profilaktyki HPV jest prowadzona również przez niektóre samorządy.
Czytaj też:
Testy antygenowe w aptekach. Gdzie się zbadasz?
Szczepienia przeciw HPV - Gdynia najstarsza stażem
Gdynia jako jeden z pierwszych samorządów postawił na profilaktykę przeciw HPV - pierwsza edycja programu miała miejsce w 2008 r.
- Szczepienia są wykonywane szczepionką skierowaną przeciwko czterem typom wirusa HPV, tj. typ 6, 11, 16 i 18. Jest to jedna z najskuteczniejszych metod zapobiegania rakowi szyjki macicy. Typy onkogenne wirusa HPV - 16 i 18 są odpowiedzialne za około 70 proc. wszystkich przypadków raka szyjki macicy. Natomiast typy HPV 6 i HPV 11 są odpowiedzialne za powstawanie kłykcin kończystych, czyli brodawek narządów płciowych - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.W Gdyni profilaktyka jest skierowana do uczennic w wieku 13 lat (w schemacie dwudawkowym) i 14 lat (w schemacie trzydawkowym). W ubiegłym roku do programu zgłosiło się 616 dziewczynek, na co miasto wydało prawie 250 tys. zł.
Obecnie rejestracja na szczepienia odbywa się zarówno za pośrednictwem strony internetowej, jak i osobiście w
Gdyńskim Centrum Zdrowia. Po zapisie należy skontaktować się z realizatorem programu - w tym roku jest do wyboru 17 placówek medycznych.
- To już kolejna edycja programu szczepień, którą realizujemy w Gdyni nieprzerwanie od 14 lat. Dlatego też zachęcam rodziców i opiekunów prawnych kolejnych dziewczynek do skorzystania z oferty, która w całości jest finansowana z budżetu miasta - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent ds. jakości życia. - Naprawdę warto, szczepienia są w pełni bezpieczne, stosowane na całym świecie od wielu lat i co bardzo ważne - skuteczne.Szczepienie przeciw HPV. W Sopocie wzrosła liczba chętnych
Z kolei w Sopocie 12-letnie mieszkanki są szczepione w schemacie dwudawkowym już od przeszło 10 lat. Każdego roku szczepi się około 80 dziewcząt, co ciekawe - w zeszłym roku do programu zgłosiło się 99 chętnych.
- Oprócz szczepień ważnym elementem programu jest również edukacja zdrowotna, której celem jest zwiększenie poziomu wiedzy i świadomości o zapobieganiu chorobom nowotworowym oraz upowszechnienie nawyku systematycznego wykonywania badań cytologicznych w kierunku wczesnego wykrywania raka szyjki macicy - mówi Anetta Konopacka z Urzędu Miasta Sopotu.Szczepienia mają charakter dobrowolny, a rodzice uczennic są informowani o programie przez dyrekcję szkół lub przez realizatorów programu. Dodatkowo sopocki magistrat wysyła też formularze zgody na profilaktykę. W tym roku szczepienia preparatem dziewięciowalentnym będą realizowane w gabinetach pielęgniarskich czterech szkół podstawowych. Miasto pokrywa całą kwotę 946 zł od osoby.
Czytaj też:
W UCK zregenerowali płuco poza organizmem
Gdańsk potrzebuje 9 tys. dawek. Szczepienia na razie nie ruszają
W 2019 r. władze Gdańska zapowiedziały włączenie się do programu, co jednak zbiegło się w czasie z falą deficytów preparatów w hurtowniach. Szczepienia ostatecznie nie ruszyły i nic nie wskazuje, że rozpoczną się w tym roku.
- Niestety, brak wystarczającej dostępności szczepionek w hurtowniach krajowych (Gdańsk w ramach realizacji programu potrzebowałby rocznie nawet 9 tys. dawek dostarczanych równomiernie w czasie roku) oraz brak możliwości zakupu przez samorządy szczepionek za granicą niezmiennie blokował i blokuje wdrożenie przyjętego programu - mówi Marta Formella z Urzędu Miejskiego w Gdańsku i dodaje: - Jeśli tylko sytuacja z dostępnością szczepionek przeciwko HPV się poprawi, to również Gdańsk wznowi swoje działania.Miasto równolegle wskazuje, że nie zostały zrealizowane zapowiedzi resortu zdrowia w kwestii ogólnopolskiego programu.
- Zauważyć też należy, że już w 2019 r. przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia zapewniali o szybkim wprowadzeniu ogólnopolskiego programu szczepień przeciwko HPV dla dziewczynek (od 2026 r. również dla chłopców), którego wdrożenie jest cały czas przesuwane. Wdrożenie tego programu poprawiłoby znacząco dostęp do szczepionek na rynku krajowym, a przez to i realizację programu samorządowego - wskazuje Marta Formella.
Gdańsk zmienia zdanie w przypadku szczepień przeciw HPV. Będą dodatkowe dawki dla rocznika 2010
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy