• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Futro: ciepły ubiór czy strój bezdusznych?

Izabela Małkowska
25 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
"Wole chodzić nago, niż w futrze" - mówi modelka Joanna Krupa w antyfutrzarskiej kampanii oragnizacji PETA. "Wole chodzić nago, niż w futrze" - mówi modelka Joanna Krupa w antyfutrzarskiej kampanii oragnizacji PETA.

Symbol luksusu czy okrucieństwa? Ciepłe okrycie na zimne dni, czy - w czasach puchowych kurtek - niepotrzebna fanaberia? 25 listopada obchodzimy dzień bez futra.



"Futro nie rośnie na drzewie" - tę prawdę przypominają twórcy portalu empatia.pl, który zrzesza środowiska walczące o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Trójmiejscy sympatycy stowarzyszenia będą w piątek manifestować swoją niechęć do futer przed wejściem do Galerii Bałtyckiej.

"Zwierzęta hodowane na futra, m.in. lisy, jenoty, norki, nutrie, króliki, szynszyle - przeżywają swoje krótkie życie na specjalnych fermach hodowlanych, budzących najgorsze skojarzenia z obozami zagłady. Są stłoczone w niewielkich klatkach, pozbawione możliwości ruchu, co powoduje ich nienaturalne zachowania takie jak gryzienie własnego ciała czy zjadanie młodych. Zabijane są prądem elektrycznym, gazami spalin samochodowych, chloroformem, uderzeniem w tył głowy lub złamaniem kręgosłupa. Nie wszyscy ludzie posiadający luksusowe futra zdają sobie sprawę, że noszą na sobie produkt będący efektem wyjątkowego okrucieństwa" - piszą twórcy portalu.

Skoro wyprodukowanie futra wiąże się ze śmiercią i cierpieniem, dlaczego je nosimy? Dyskusja na ten temat rozgorzała m. in. na jednym z forów dotyczących biologii.

Futro: naturalne, czy sztuczne?

- Robimy tak od wieków. Sztuczne futra są mało ekologiczne (tysiące litrów wody, tony chemii, rozkładają się tysiące lat), a norki przynajmniej ulegają biodegradacji - uzasadnia na forum Kasia.

- A czy jedzenie mięsa też jest zbędnym luksusem? Przecież można jeść fasolę. Skoro zabijamy zwierzęta po to, żeby zaspokoić swoją ochotę na jedzenie mięsa, to czemu mielibyśmy tego nie robić, żeby ponosić na sobie coś naprawdę dobrego. Jak chcecie, to manifestujcie nie przeciwko noszeniu futer, tylko przeciw sposobowi zabijania tych zwierząt - argumentuje Guru.

Magda ma w swojej szafie kurtkę z królika, rękawiczki obszyte liskiem i futrzaną mufkę po babci. Prosi, by w artykule nie podawać jej nazwiska, ani nie pokazywać twarzy.

- Boję się, bo od jakiegoś czasu jest potworna nagonka na ludzi noszących futra. Obrońcy zwierząt jakby mogli, zjedliby mnie żywcem, oczywiście w imię wyższych wartości. Fanatyzm w każdej postaci jest zły, a tak właśnie wygląda zachowanie obrońców zwierząt - fanatycznie. Lubię futro, bo jest ciepłe. Nie zastąpi go żadna puchowa kurtka z poliestru ani sztucznie wytworzone kłaki udające futerko. A tak w ogóle to chyba mam prawo nosić to, co lubię? - pyta.

Temat futer jest gorący jak samo piekło, do którego zdaniem niektórych przeciwników naturalnych futer powinni trafiać ich amatorzy.

"Rezygnując z futra ratujemy życie" - czytamy na empatia.pl
"Mamy prawo ubierać się w to, w co chcemy" - twierdzą zwolennicy futrzanych okryć, jak Magda.

Co pewien czas między osobami ze świata mody czy filmu wybucha kłótnia na temat noszenia naturalnym futer. Obrończynią zwierząt jest popularna ostatnio w Polsce modelka Joanna Krupa. Celebrytka 5 lat temu zetknęła się z filmem organizacji PETA, który przedstawiał drastyczne sceny zabijania futrzaków. Od tamtej pory jest aktywną działaczką na rzecz ochrony zwierząt.

- Chciałabym, aby każdy dzień był taki, jak dzisiaj - mówi Joanna Krupa. - Nie ma powodów dla których można by poświecić niewinne zwierzęta tylko dla ich futer, a tym bardziej brutalnie obdzierać je żywcem ze skóry. Futra są dla zwierząt, a nie dla aroganckich ludzi.

Czy nosząc futro stajemy się mordercami? Czy mamy prawo nosić to, co chcemy, nie patrząc na sposób, w jaki doszło do powstania danej rzeczy? Dziś na to pytanie każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam, zgodnie ze swoim sumieniem.

Opinie (424) ponad 20 zablokowanych

  • W dzisiejszych czasach jest tyle alternatyw (7)

    ze temu okrucienstwu trzeba powiedziec STOP!

    Sa materialy sytetyczne, mozna zrobic z nich piekne sztuczne futra. Ci ktorzy mowia inaczej sa zwyczajnymi hipokrytami, ktorzy wola nie wiedziec, nie myslec, nie patrzec i nie slyszec o tym, w jaki sposob przetrzymywane i zabijane sa zwierzeta.

    Nie wszyscy wiedza, ze zwierzeta czsto obdzierane sa zywcem i potem zyja jeszcze jakis czas. Istne tortury, barbazynstwo i okrucienstwo. Proponuje wlaczyc myslenie i wspolczucie. Ciekawe jak WY drodzy czytelnicy czulibyscie sie gdyby was ktos zywcem obdzieral ze skory.

    Dodam ze nie jem miesa, ryb ani niczego innego co zyje, i nie kupuje tez skorzanych butow, paskow itd. - to tak na wszelki wypadek gdyby ktos chcial robic komentarze typu - 'A hamburgery jesz?'

    • 7 13

    • A jajka jesz? (3)

      A rzeczy do których jajka się używa? Ciasta? Ciastka? Majonez? Makaron?
      W wiesz w jakich warunkach żyją kury, które te jajka znoszą? Wiesz jak cierpią abyś Ty mógł sobie zjeść coś czego nie musisz? SKANDAL!

      • 2 0

      • Nie, jajek tez nie jem i mleka nie pije. Zadowolony? (2)

        • 0 2

        • on zadowolony

          a ty zalosny

          pomysl jakby daleko zaszli twoi przodkowie gdyby mieli taka kretynska diete. by nawet 5 roku zycia nie dozyli bo czlowiekowi ciezko sie zyje z niedoborem bialka i brakiem wit b12
          a ty bys sie nie urodzil....
          ech przez postep cywlizacyjny calkowiecie zanikla naturalna selekcja kazdy nawet najwiekszy ciul przezyje i swoje ciulowate geny przekazuje dalej

          • 0 0

        • A owady zabijasz?

          • 1 1

    • radix

      rosliny to tez organizmy zywe powiedz mi bo wnioskuje ze jesteś weganinem
      dlaczego uważasz ze to ty masz racje?
      wpieprzaj sobie warzywa zacieszajac sie jaki ty troskliwy o zwierzatka ale nie próbuj swojego zdania narzucać innym

      • 1 1

    • Nie ma żadnych alternatyw. Wypróbowałam wszystkie materiały dostępne na polskim rynku.

      Żadne nie dawało tak wiele radości jak futro. Grzanie to najmniej ważna cecha. Liczy się radość. Różnica między prawdziwym, sztucznym futrem jest znacząca dla konesera. Kto zadowala się byle czym, bedzie szczęśliwy nawet w obfajdanym worku po ziemniakach.

      • 1 3

    • Chyba mamy inne definicje piękna... heh, "piękne" futra ze starych butelek ;))).

      W przeciwieństwie do Ciebie myślę logicznie i na logikę to łatwiej obedrzeć ze skóry zwierzę, które jest martwe niż żywe, które się drze i wyrywa. Można też przy tym uszkodzić skórę, która jest cenna. Zastrzyki usypiające są tanie.

      • 0 1

  • Chciałam zauważyć (1)

    Że norka amerykańska w stanie dzikim kończy swój żywot albo w męczarniach: masywny krwotok wewnętrzny po spożyciu trutki (zupełnie jak szczury w Waszych piwnicach, obrońcy zwierząt) albo przez strzał ze śrutówki ponieważ jest szkodnikiem, który wyżera ptactwo domowe.

    • 6 0

    • Lepiej umrzec wolno od strzalu niż w ciasnej klatce.

      • 0 0

  • to co niezbędne (3)

    Mięso, nie codziennie, ale od czasu do czasu jest nam potrzebne. Futro w obecnej dobie, kiedy jest tyle ciepłych i lekkich tkanin, higienicznych (możliwość prania dowolną ilość w pralce), w ogóle potrzebne nie jest. Co innego jeszcze, jak ktoś ma po babci. Jeśli nie, to czysty snobizm.

    • 10 11

    • bzdura

      mozna zastapic mieso soja czy innym badziewiem tak samo jak mozna zastapic futro innym badziewiem

      • 0 1

    • (1)

      A tantiemy dla Halewicza? :D

      • 1 2

      • że Ty nie masz własnego zdania tylko podgryzasz po kostkach...:)

        • 1 0

  • Bez futra (2)

    Czy mi się wydaje...czy buty pani Joanny są ze skóry?

    • 15 2

    • pani Joanna potrafi być elegancka i na nogach mieć piękne buty - nie ze skóry.

      • 0 0

    • a mi sie wydaje, ze nie

      ona serio ma jazde i chyba takich bledow nie robi

      • 1 0

  • Jak to jest? (41)

    Protestujemy przeciwko zabijaniu zwierząt a nie obchodzi nas zabijanie nienarodzonych dzieci...

    Protestujemy przeciwko warunkom hodowli (życia) zwierząt a nie obchodzi nas jak żyją (wegetują) ludzie wokół nas...

    O co chodzi?

    • 11 8

    • (24)

      to ja odpowiem argumentem Prawdziwej Kobiety : "nie wierzę"

      • 1 4

      • eh, a mogłam w miejscu "nie wierzę" wpisać: "nielogiczne". (22)

        • 0 0

        • no tak, bo Twoje teksty to czysta logika ;) (21)

          "Ja chcę nie tylko przeżyć. Chcę żyć. Nie czuć tylko, że zamiast żyć, istnieję. " (To było o potrzebie futra).

          • 1 2

          • wiecej logiki niz w twojej (1)

            skoro zes takii ekologiczny to xzemu ubierasz sie w syntetyki?
            chodz w workach po ziemniakach a ze bedziesz wygladal jak wiesniak?
            co z tego. w worku po ziemniakach przezyjesz a ty tylko chcesz przezyc a nie zyc godnie prawda?
            futro ci niepotrzebne ciuchy tez nie zasmist mieszkania mozesz miec lepianke z g...a dasz rade po cholere mieszkanie z pradem ktory robi sie z wegla?
            wiesz jakie to zanieczyszczenie?

            kiedys ludzie dawali rade bez pradu wiec i ty dasz potrzebny ci ten prad do zycia?
            tak ci potrzebny jak innym futro

            dla środowiska sztuczne futro to jest tragedia naturalne raz dwa sie rozlozy

            • 1 1

            • nie jestem ekologiczny. kto Ci to powiedział?

              ekologiczne chcą być baby w futrach. noszą futro po to, żeby starczyło tlenu na ziemi.

              • 0 0

          • do cytata... (18)

            Czy tak samo jak odrażające jest dla Ciebie zabijanie zwierząt, jest równie odrażające zabijanie dzieci?

            • 1 0

            • na zabijanie dzieci są paragrafy (17)

              niestety torturowanie zwierząt uważa się za normę

              • 2 3

              • Cytat (16)

                Odpowiedz proszę... Czy zabijanie dzieci jest dla Ciebie czymś złym i odrażającym?

                • 0 0

              • (15)

                Dzieci giną w nieszczęśliwych wypadkach i z reguły te sprawy nagłaśniane są na całą Polskę. Zabójstwa dziecka może wyjątkowo dokonać osoba chora psychicznie (była tu taka sprawa i 500 oburzonych komentatorów). Natomiast zwierzęta można nie tylko zabijać, ale i torturować i jest to norma. Ba, Prawdziwa Kobieta nie wyobraża sobie swojej pełnej jakości życia bez tego, i jednocześnie się żali, że jej dzieciom się to nie podoba i to wina internetu.

                • 1 1

              • Cytat (14)

                Czyprotestujesz przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci?

                • 1 0

              • C (10)

                Odpowiadam cierpliwie na Twoje przesłuchanie, ale może się jakoś określ, do czego pijesz. przypominam, ze tematem artykułu sa futra a dzieci pojawiły sie tu w kontekście tylko raz (krytykują prawdziwą kobietę w futrze). Już ktoś tu kiedyś pisał, że o zwierzętach będzie wolno sie wypowiadać dopiero wówczas, jak znikna wszystkie problemy na Ziemi (czyli nigdy) - czyzbyś tak uważał?

                • 0 0

              • Cytat (9)

                Proste pytanie, prosta odpowiedź...

                Czy jesteś przeciwny zabjaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt??

                • 0 1

              • czekam na odpowiedź (4)

                Pochlebia mi Twoje ogromne zainteresowanie, ale czemu nie interesuje Cię stosunek do nienarodzonych dzieci osób o tak obrazowym nicku jak np. "Prawdziwa Kobieta"? Bardzo mnie ciekawi, czemu to Ciebie nic a nic nie ciekawi.

                • 0 0

              • Cytat (3)

                Jestem po prostu konsekwentny (-; Zadałem pytanie najpierw Tobie. Odpowiesz mi? Jeśli nie chcesz odpowiadać to powiedz, masz przecież do tego prawo. Więc?

                • 0 0

              • (2)

                Policz, ile razy otrzymałeś odpowiedź na swoje niekończące się pytania i spróbuj dać coś od siebie.

                • 0 0

              • Cytat (1)

                Niestet nadal nie odpowiedziałeś na to jedno pytanie powtarzane pzreze mnie od kilku(nastu) postów:

                Czy jesteś przeciwny zabjaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt?

                • 0 0

              • Twoje pytanie zawiera twierdzenie (jest niesłuszne). Mimo to odpowiem Ci 100-tny raz na nie, jeżeli wykażesz minimum uprzejmości i odpowiesz na moje pytanie.

                • 0 0

              • (3)

                Nie uczestniczę w zabijaniu dzieci ani posrednio, ani bezpośrednio. Posrednio uczestniczę w zabijaniu zwierząt, bo czasem jem mięso.

                • 0 0

              • Nie. Nie zadowolony. (1)

                Zadaję proste pytanie. Dlaczego nie chcesz na nie odpowiedzieć? Nie rozumiem Twojej postawy?

                • 0 1

              • Nie rozumiem twojego pytania. Poza tym to już nie jest dyskusja, tylko przeciagające sie przesłuchanie. Mam wystarczająco duży limit dobrej woli i cierpliwosci, ale przesadziłeś.

                • 0 0

              • Czy jesteś przeciwny zabjaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt??

                • 0 0

              • (2)

                Jeżeli chodzi Ci o uczestnictwo w marszach protestacyjnych, to nie uczestniczę w żadnych: ani w sprawach ludzi, ani zwierząt.

                • 0 0

              • Cytat (1)

                A czy jesteś przeciwny zabijaniu nienarodzonych dzieci tak jak jesteś przeciwny zabijaniu zwierząt?

                • 0 0

              • dziwne

                Masz tu obok Prawdziwą Kobietę - może ją dla odmiany przesłuchaj? Nie interesuje Cię opinia Prawdziwych Kobiet?

                • 1 0

      • ???

        • 0 0

    • dlaczego zawsze temat "zwierzeta" próbują zdominować miłośnicy dzieci?

      Załóżcie sobie własny wątek, czyli artykuł.

      • 0 0

    • (13)

      Bo teraz to jest trendy, protestować przeciwko zabijaniu zwierząt. Ciągnąć miliony na walkę z globalnym ociepleniem, wprowadzać "nowoczesne" i nieopłacalne źródła energii i odchodzić od atomu, który jest najbardziej wydajny. Blokować rozwój krajów wprowadzając limity CO2, ciągnąć miliony z socjalu, nic nie robić tylko protestować. Ciekawe co jeszcze przyniesie nam czerwona hołota.

      • 6 4

      • (12)

        wspomnij jeszcze Stalina i Mao

        • 1 0

        • (11)

          A co, unia to nie wielki socjalistyczny kołchoz do prania pieniędzy? Wkładasz więcej niż dostajesz, a oni ci w żywe oczy mówią, że to dotacja, dzięki której kraj się rozwija. Jedno państwo zdycha bo rząd źle zarządzał, a obywatele z socjalu przehulali pieniądze - reszta solidarnie ratuje, jeszcze powinni się cieszyć, że mogą pomóc i pocałować uroczyście rząd Grecji w pompkę. Wszędzie urzędnicy i unijne przepisy, które o kant pupy można sobie rozbić bo nakładają na ludzi same ograniczenia i tworzą niepotrzebną biurokrację, traktują człowieka jak idiotę który nie potrafi sobie poradzić. Że też ludzie tego nie widzą...

          • 2 1

          • za to marchewka owocem się stała :)

            • 0 0

          • (9)

            rozumiem, masz obsesję na punkcie polityki, ale mnie interesują ZWIERZĘTA

            • 1 1

            • A interesują Cię LUDZIE? (8)

              • 2 2

              • czy jedno wyklucza drugie? (7)

                Spójrz na temat artykułu i nie płacz, że w artykule o zwierzętach ludzie wypowiadają sie o zwierzętach, nie o ludziach.

                • 1 0

              • (6)

                Nie płaczę (((-:
                Zapytałem tylko czy obchodzą Cię ludzie. Więc jak? Odpowiesz mi?

                • 0 0

              • (5)

                obchodzą.

                • 0 0

              • (4)

                Dziękuję. Tak bolało?

                • 0 0

              • (3)

                tak: głupie retoryczne pytanie

                • 0 0

              • (2)

                Ponoć nie ma głupich pytań... bywają tylko głupie odpowiedzi...

                • 0 0

              • (1)

                czy popierasz pokój na świecie?

                • 0 0

              • Tak

                • 0 0

    • Mi przeszkadza - zarówno jedno jak i drugie

      Skoro w jednym miejscu na ziemi dzieje się zło, to już nie można reagować na inne?

      • 2 0

  • Świat ewoluuje - kiedyś nasi przodkowie nosili futra i skóry, bo nie było bawełny, wełny i innych tkanin. (29)

    Dzisiaj mamy do wyboru różnorodne tekstylia i materiały, nie musimy nosić futer, aby było nam cieplej. Nie ma potrzeby posiadania futra i w żadnej mierze nie da się tego uzasadnić względami praktycznymi - to zwykły snobizm, nie potrzeba. Uprzedzając ewentualny komentarz "ale zabijamy dla mięsa" - jedzenie mięsa jest naturalne dla naszego gatunku.

    • 12 23

    • Ludzkie rozterki moralne specjalnie sytuacji zwierząt nie zmieniają - (3)

      powołuje się je do życia w ściśle określonym celu, a zwierzętom jest raczej obojętne jak zostanie wykorzystane ich ciało po śmierci. Chyba niektórzy za dużo cech ludzkich przypisują zwierzętom.... A co do warunków hodowli, to można się domagać ich polepszenia, ale i tak na końcu największe znaczenie ma ekonomia. Ciekawe, czy ktoś byłby skłonny płacić 10x więcej za mięso wiedząc, że zwierze miało za życia komfortowe warunki?

      • 9 3

      • Chętnie zapłacę więcej (1)

        Za mięsko jeśli będę pewna, że zwierzątko, które poświęciło swoje życie dla mojego pełnego brzucha żyło w godnych warunkach i miało szybko i mało traumatyczną śmierć.

        • 5 4

        • to czemu nie placisz

          w carrefourze masz ekologiczne jajka o klasie (jak dobrze pamietam) zero

          co oznacza klasa zero?
          ze kurty nie żyły w klatkach a na wolnym wybiegu nie żarły jakiejś modyfikowanej karmy tylko naturalne ziarno plus to co wygrzebały w ziemi

          cena tych ekologicznych jajek?
          jedyne 16 zlotych za 6 sztuk!!!

          to ja juz chyba będę chamem i kupie te za 5 złotych za 10sztuk

          • 0 1

      • ależ tak własnie jest

        mięso zadowolonych zwierząt jest lepsze i powinno byc droższe

        • 6 1

    • (18)

      Dużo ludzi z wrażliwą skórą nie toleruje wełny, a do produkcji bawełny zużywa się tony chloru, który truje rośliny i zwierzęta, i karczuje lasy tropikalne które są domem dla niezliczonej ilości gatunków drzew i roślin. Tylko że TY tego nie widzisz i modelka też źle wygląda na karczowisku, a tak to można się rozebrać, zwrócić na siebie uwagę i do tego jakie ładne wytłumaczenie - szczytny cel.

      Panie Halewicz, ile ma pan lat?

      • 1 3

      • e tam

        dobry fotograf i na karczowisku zrobi pięknej modelce piękne zdjęcie. Pani Joanno, tak trzymać!

        • 0 0

      • (16)

        Wrażliwość tych ludzi nie toleruje wełny, ale futro to jak najbardziej? Dziwne. Co się tyczy bawełny, wytwarza się z nich ubrania od tysiącleci. Myślisz, że z użytkiem chloru? Modelka mądra - jakby się nie rozebrała, nikt by na jej protest nie zwrócił uwagi. Gratulacje dla modelki.

        • 2 0

        • (13)

          Tak, bo w wełnie jest LANOLINA, która jest alergenem (nietolerancja lanoliny jest np jednym z kryteriów mniejszych atopowego zapalenia skóry). Od tysiącleci ubrania z BAWEŁNY?! jakieś źródło poproszę... Poza tym, to, że lniana toga rzymskiego dostojnika byłą farbowana purpurą (bo inaczej byłaby po prostu beżowa), nie oznacza, że obecnie ubrania wychodzą z tkalni białe jak śnieg! Żeby były białe trzeba użyć chloru!

          • 1 1

          • kliknij w google "bawełna" (12)

            znajdź sobie źródło tego, co wiedza wszyscy

            • 3 0

            • (11)

              To tak jakby powiedzieć, że od tysiącleci ludzkość nosi ubrania z trawy... obecnie pod uprawy bawełny wycina się lasy tropikalne a potem ludzie, któzy zarabiają dolara dziennie wybielają to chlorem i farbują toksycznymi chemikaliami. Myślałam, że to wiedzą wszyscy :)

              • 1 1

              • (10)

                co to ma do futra?

                • 0 0

              • (9)

                Rzekomo bardziej ekologiczne jest wycięcie hektara dżungli i zużycie 100l barwników, ewentualnie przerobienie beczki ropy na plastik niż zabicie 10 zwierzaków.

                • 1 0

              • ale my nie mówimy o ekologii (8)

                tylko o cierpieniu zwierząt.

                • 1 0

              • (7)

                "Nie ma potrzeby posiadania futra i w żadnej mierze nie da się tego uzasadnić względami praktycznymi - to zwykły snobizm, nie potrzeba."

                Nie, mówimy cały czas o względach praktycznych. Niepraktyczne będzie dla nas umrzeć z braku tlenu lub pitnej wody. Wyhodowanie 10 norek na paszy ze źródeł odnawialnych a potem wytworzenie z nich futra, które nie będzie niemodne ani się nie zniszczy za rok ani za 5 lat i można w nim długo chodzić jest ekologiczne i praktyczne.

                A zwierzęta można zabijać bezboleśnie. Jeśli ktoś robi to inaczej to jest to łamaniem prawa.

                • 2 1

              • a swoją pitną wodę nosisz pewnie w glinianych miskach, żeby było "ekologicznie"? (4)

                • 0 0

              • (3)

                Nie, noszę ubrania ze skóry, futra i tworzyw sztucznych, używam komputera i żelu pod prysznic.

                Ale zdaję sobie sprawę, że abym mogła mieć buty, ubrania i mieso do lasagne umarło jakieś zwierzę, że moje t-shirty i komputer montowali ludzie w Chinach za parę dolarów i w warunkach urągających ludzkiej godności a w Sudanie ludzie piją brudną wodę.

                Nie będę sobie strzelać w głowę z tego powodu ale też nie wmawiam sobie że szlachetnieję kupując plastikową kurtkę zamiast skórzanej.

                • 1 2

              • dobrze chociaż, że Twój żel pod prysznic nie został wyprodukowany w Chinach... (2)

                Dzięki temu ktoś coś jeszcze produkuje na świecie i wszystkiego nie zmonopolizowali sprytni Chińczycy.

                • 1 0

              • (1)

                Z żelem pod prysznic chodziło mi o tą aferę z palmolive kilka lat temu - chodziło o niszczenie lasów palmowych dla olejku palmowego. Pewnie też o tym nie słyszałeś, więc nie skumałeś.

                Ach ci etycy, słyszą tylko o tych gryzoniach w klatkach. Nie ma większego zła na świecie.

                • 0 2

              • Napisz do "Co mnie gryzie" o niszczeniu lasów deszczowych.

                I palmowych.

                • 0 0

              • (1)

                reasumując Twój wywód nie na temat: zabijanie norek ratuje świat. dzięki tym trupkom przerabianym na futerka (nie po to, żeby było ciepło, tylko żeby elegantki czuły się seksi) mamy wodę i tlen. Udowodniłaś związek między fretkami, seksem i ratowaniem wody na świecie. Gratuluję.

                • 0 0

              • Zawsze prowadzisz takie konwersacje sama ze sobą czy tylko do kieliszka?

                • 0 0

        • (1)

          Raczej gratulacje dla menadżera modelki, który wie, gdzie jest kasa i jak wypromować klientkę, natomiast z postawą etyczną jakąkolwiek nie ma to nic wspólnego. Te same modelki noszą później futra w reklamach i sesjach zdjęciowych.

          • 1 0

          • na zdjęciu nie widzę modelek, tylko modelkę.

            • 0 0

    • Nudzisz. Grzanie i grzanie. To najmniej ważna rola futra. Najważniejsza jest radość jaką sprawia kobiecie. (2)

      Wszystkie inne materiały sprawiają mniej. A futro sztuczne w ogóle nie mieści się na skali rozpaczy.

      • 0 1

      • Prawdziwa kobieta (1)

        Może brakuje Ci innego grzania, i stąd ta obsesja na punkcie futra?

        • 1 1

        • Jest zakorzeniona w kobiecej naturze. Prawdziwa kobieta cieszy się z futra jak dziewczynka z lalki.

          • 0 2

    • Panie Halewicz, spójrz Pan prawdzie w oczy, bo przemawia przez pana wyłącznie zazdrość i sam Pan sobie zaprzecza. Idąc Pańskim tokiem myślenia nie powinniśmy jeść ryb, miesa zwierząt itd. I jak Pan słusznie zauważył..."mamy prawo wyboru" i w zwiazku z tym mozemy wybierać pomiędzy sztucznym futerkiem wiatrem podszytym a naturalnym cieplutkim;)

      • 2 3

    • Mówisz o wyborze czy o nakazie?

      Bo skoro mam wybór, to mogę wybrać też futro, prawda?

      • 5 1

    • analogia

      Dzisiaj mamy do wyboru kotlety sojowe i inne rzeczy, więc nie musimy jeść mięsa.

      Naturalne dla naszego gatunku jest to, że mamy własne zdanie.

      Ciekawe ile z tych osób pod Galerią kupuje jedzenie, przy którym nie cierpią zwierzęta (hodowla kur, ryb, krów - i ich zabijanie) oraz nie noszą skórzanych ciuchów/dodatków.

      • 5 1

  • Skoro wyprodukowanie futra wiąże się ze śmiercią i cierpieniem, dlaczego je nosimy?

    to teraz policzcie ile "bezbronnych" hahah Świń Krów itp.. ginie zebyście mieli co jeść .. o to nikt nic nie mowi ale o futra wielka afera hahah śmiechu warte

    • 3 0

  • futra (1)

    Z ekologami to jest tak-Siedzi pani w futrze a pan mówi do niej zniesmaczony;czy pani wie jak te biedne zwierzęta cierpiały żeby pani mogła nosic futro? Pani odpowiada;proszę pana ale to futro nylonowe!Pan na to ; no i właśnie jak musiały cierpiec te biedne nylony!

    • 4 0

    • powtarzasz się

      • 0 2

  • futro to ohyda (10)

    nienawidzę kobiet noszących futra !

    • 4 5

    • Zmysłowe, aksamitne, błyszczące, pachnące... (8)

      Sama ohyda...

      • 1 2

      • okrutne, samolubne, po trupach (7)

        • 0 2

        • Owszem, samolubne. Mogłam dać tę forsę potrzebującym dzieciom. Ale wtedy dzieci producentów futer same dołączyłyby do kategorii (6)

          głodnych i biednych... Jakich trupach? Nie zabiłam człowieka. Nie kręci mnie to. Nawet w filmach.

          • 1 1

          • (5)

            Ty na futro, a ja na wykup zwierząt z rzeźni

            • 0 1

            • I co z nimi zrobisz? Wielkie schronisko, a żarcie dla nich z powietrza? Kastrowanko? (4)

              Zmarnuje się cała energia i pasza. A dzieci nie będą miały mięska.

              • 0 2

              • i dobrze, że zeżrą mniej mięska (2)

                wyrażą w ten sposób zrozumienie i solidarność dla dzieci biednych Chińczyków, o których biedzie w koło piszą ich grubi rodzice w futrach.

                • 0 1

              • Zwykli Chińczycy są biedni, więc umartwiajmy się... (1)

                • 1 0

              • umartwiajcie się!

                Wątek ekologii i biednych Chińczyków wprowadzili do tematu zwolennicy futer. Więc konsekwentnie.

                • 0 0

              • nie Twój problem;)

                • 0 1

    • futro

      nienawidzisz futer czy kobiet?

      • 2 1

  • Wydaje mi się, (4)

    że często w dyskusji o futrach używa się argumentu o ekologii. Oczywiście to też jest ważne, ale wydaje mi się, że organizacje bojkotujące futra to raczej organizacje walczące o prawa zwierząt, etyczne ich traktowanie, a nie stricte ekologiczne. W sensie argument o tym, ile się rozkłada to i tamto blednie w zestawieniu z argumentem, że zwierzęta w hodowli człowiek traktuje bardzo źle, delikatnie mówiąc. Więc dla tych osób ważne jest zaprzestanie zadawania niepotrzebnego cierpienia, a mniej kwestie ekologiczne (w sensie czystości środowiska itp.). Zależy, jak kto pojmuje ekologię, ale na pewno taki argument nie przekona osób zaangażowanych w walkę o los zwierząt, bo to one są tu głównym motywem ich działania.

    • 2 0

    • oczywiście (3)

      mowa jest o zwierzętach, a wtrącają się osoby niedouczone, które mylą temat z ekologią i rozpoczynają wywody o lasach deszczowych, braku wody w Sudanie i barwnikach w Chinach. Brak wody w Sudanie to dla nich argument za meczeniem zwierząt dla futer.

      • 0 2

      • (2)

        Jeśli ktoś zaczyna dyskusję od "sztuczne futra są bardziej ekologiczne" to nic dziwnego, że zostaje wyśmiany. Czytaj całą dyskuję a nie to, co ci pasuje pajacu.

        • 0 2

        • kierunek ci sie pomylił

          "- Robimy tak od wieków. Sztuczne futra są mało ekologiczne (tysiące litrów wody, tony chemii, rozkładają się tysiące lat), a norki przynajmniej ulegają biodegradacji - uzasadnia na forum Kasia". To cytat z artykułu, a rzeczona Kasia optuje, jak wszyscy miłośnicy futer, rzekomo za ekologią (lasy, palmy, woda deszczowa a gratisowo Sudan i Chińczycy:P)

          • 0 0

        • cała dyskusja, pajacu od lasów palmowych, ma ponad 8 stron i 100 uczestników.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Najczęściej czytane