- 1 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (17 opinii)
- 2 Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny (7 opinii)
- 3 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (107 opinii)
- 4 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (102 opinie)
- 5 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (131 opinii)
- 6 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
Czy w bikini wypada? Moda plażowa na przestrzeni lat
Od długich tunik i kombinezonów dokładnie zasłaniających ciało plażowiczów do skąpych bikini (a nawet strojów topless) minął ponad wiek. Dziś prześledzimy historię mody plażowej i przyjrzymy się trójmiejskim kurortom lat 70.
Moda plażowa zawsze była połączeniem trendów, społecznego podejścia do odsłaniania ciała oraz możliwości przemysłu włókienniczego. Z tych też powodów stroje kąpielowe z połowy XIX wieku niczym nie przypominają tych współczesnych. Długie sukienki dla pań oraz koszule z kalesonami dla panów bardzo powoli przeobrażały się w znane nam dziś bikini i szorty. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu mało kto odważył się pokazać na sopockiej plaży w skąpym kostiumie.
Z biegiem czasu stroje kąpielowe stały się bardziej wygodne (co wymusiła popularyzacja sportów plażowych) i dzięki zastosowaniu nowych materiałów dawały większą swobodę. Odsłaniały także coraz więcej ciała. W lipcu 1946 roku projektant Louis Réard zaprezentował tak skąpy strój dwuczęściowy, że wywołał nie mniej kontrowersji niż przeprowadzane w tamtym czasie próby z bronią jądrową w okolicach wysp Bikini. To właśnie tym małym atolom na Oceanie Spokojnym kostium zawdzięcza swoją nazwę. Z Francji bikini dotarło na plaże w całej Europie, a później także do Ameryki. Największą popularność zyskało w latach 60., a w 70. było często spotykanym kobiecym strojem w polskich kurortach.
Polska moda lat 70. przebiegała pod znakiem hipisowskiej nonszalancji w wersji PRL. Stroje kąpielowe nabrały nowych fasonów - obok dużo odsłaniającego bikini pojawiły się kostiumy z bardziej zabudowanymi dołami w postaci szortów czy falban, a także staniki typu balkonetka. Powróciły także kostiumy jednoczęściowe. Do modnych akcesoriów należały wiklinowe kosze oraz wszelkiego rodzaju nakrycia głowy, od kwiecistych chust po kapelusze.
Opinie (36) 2 zablokowane
-
2015-07-17 19:04
A mi nic z bikini nie wypada :)
- 5 3
-
2015-07-17 18:04
W bikini? (1)
Wypada! Oczywiście jeśli są warunki po temu! Celulit, obwisły brzuch czy pomarszczone ciało niezbyt pięknie prezentują się w bikini.
Najbardziej jednak denerwują mnie 60+, młodzieżowcy w krótkich spodenkach i sandałkach, prezentujący swoje blade, zdeformowane nogi z żylakami, zgarbiona sylwetka, sygnecik i łańcuch na szyi. Zgroza! Sam nie jestem już młodzieżowcem, uważam jednak, że lustro w domu się przydaje.- 17 32
-
2015-07-17 18:43
A co widzisz w lustrze narcyzie? Ty jesteś zapewne zawsze piękny bez żylaków,opalany na solarce.A jak Ciebie denerwują ludzie to nie wyjeżdżaj ze swoich Kartuz tylko posprzątaj swoją oborę i idź na pole doić krowy.
- 22 7
-
2015-07-17 18:27
Panie 100% natura. (1)
Bez silikonów, plastików i innych syntetycznych dodatków...
- 32 2
-
2015-07-17 18:29
drugie zdjecie od dolu
Miałem taka łódkę!!! Identyczna. To się chyba p-51 nazywało.
Do dzisiaj gnije na działce.- 3 1
-
2015-07-17 15:47
Wyznanie (2)
Nigdy nie posiadałam bikini.
- 9 12
-
2015-07-17 16:36
Wyznanie
Też nigdy nie posiadałem bikini.
- 12 2
-
2015-07-17 16:27
Wyznanie
Zawsze opalam się w futrze.
- 11 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.