• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas na rewolucję w męskiej szafie!

Dorota Florek
13 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Miło jest patrzeć na dobrze ubranego mężczyznę. Niestety na polskich ulicach wciąż dominuje wizerunek mężczyzny żyjącego w niezgodzie z tym, co gustowne i modne. Miło jest patrzeć na dobrze ubranego mężczyznę. Niestety na polskich ulicach wciąż dominuje wizerunek mężczyzny żyjącego w niezgodzie z tym, co gustowne i modne.

Podstawowe elementy męskiej garderoby są wszystkim świetnie znane. Dżinsy - najlepiej kilka par, t-shirty - szare i bardziej odważne, często z dowcipnym rysunkiem, bluzy - koniecznie z kapturem lub co gorsza polarowe, kilka koszul - byle by były wygodne. A do tego jakiś tam garnitur.



Panowie! Epoka, w której męskość wyrażana była poprzez brak dbałości o swój wizerunek już dawno dobiegła końca. Wydawać by się mogło, że temat męskiego wyczucia stylu przez ostatnie lata był poruszany dosyć często, dzięki czemu sandały w zestawie ze skarpetkami odeszły już do lamusa. A jednak na ulicach wciąż dominuje wizerunek mężczyzny, który żyje w niezgodzie z tym co gustowne, modne i estetyczne.

Czy wiosna to odpowiedni czas na zmiany? Nigdy nie jest za późno, by dotychczasową garderobę rozbudować o ubrania w fasonach bardziej nowoczesnych i uwierzyć, że kolory w rzeczywistości nie gryzą. Najwyższy czas, by od polskiego mężczyzny odczepić etykietkę modowego ignoranta!

Czego nie może zabraknąć w codziennej, wiosennej, męskiej garderobie?

Wygoda to wśród panów absolutny priorytet przy wyborze jakiejkolwiek części garderoby. Aby czuć się komfortowo, nie ma potrzeby kupowania ubrań o dwa rozmiary za dużych, co niestety zdarza się nagminnie. Spodnie, które trzeba przytrzymać paskiem nie dodadzą klasy. Dżinsy z widocznymi przetarciami optycznie skracają sylwetkę, dlatego przy niższej sylwetce lepsze będą te jednolite.

Para dobrze skrojonych dżinsów w kolorze ciemnego denimu, to zakup na wiele okazji i dobrych kilka lat. Założysz je nie tylko z t-shirtem i sportowymi butami, ale także z koszulą czy marynarką. Jeśli w twojej szafie panuje przesyt dżinsów, rozejrzyj się za alternatywą. Bawełniane spodnie z wszytymi na pośladkach kieszeniami (tzw.chinosy) to praktyczny, ale i gustowny wybór. Klasyczne, to te w beżowym odcieniu, jednak wiosną namawiam do zaopatrzenia się również w inne, bardziej żywe i odważne kolory. Hitem są błękity, czerwień czy pomarańcz.

A co do tego? Oczywiście tak znane i lubiane koszulki, z krótkim bądź długim rękawem (tzw.longsleeve). Tych w szafie warto mieć więcej. W różnych kolorach, jednolite, z nadrukiem bądź w paski, zawsze lepsze jakościowo. Ważne jest wykończenie koszulki. Okrągły dekolt zostawcie wysokim i szczupłym sylwetkom, wycięcie w szpic wysmukli figurę, szczególnie, gdy nadmierne kilogramy lubią się gromadzić w okolicy brzucha. Nie zapominajcie także o koszulkach polo. Założona z podkoszulkiem pod spód nada stylizacji nowego charakteru.



Nieocenione w męskiej garderobie są koszule. Koniecznie w fasonie slim-fit, bo cudownie wyszczuplają. Bardziej sportowe, z wywijanym mankietem będą idealne do dżinsów czy chinosów, a te z dobrych jakościowo materiałów i z grubszym kołnierzykiem przydadzą się do służbowych stylizacji oraz na wyjątkowe okazje. W każdej szafie powinna znaleźć się co najmniej jedna nieskazitelnie biała koszula - bez kieszonki, bardziej oficjalna, do której założyć można krawat.

Klasyczny sweterek w serek czy ulubioną bluzę zastąpcie wytaliowaną, sportową marynarką. Praktyczna będzie ta w kolorze granatowym lub szarym. Lniana, to świetny wybór na okres wiosenno-letni. Podwójne tylne rozcięcie optycznie skraca sylwetkę, dlatego lepiej zdecydować się na rozcięcie pojedyncze. Powrót przeżywają klasyczne marynarki klubowe, czyli z zapięciem dwurzędowym. Taka marynarka świetnie nadaje się na nieoficjalne spotkania, ale jej fason dobrze prezentuje się na wysokich i szczupłych sylwetkach.

Spore zamieszanie w kompletowaniu męskiej garderoby zazwyczaj wywołuje dobór codziennego obuwia. Buty sportowe zostawcie na siłownię lub długie weekendowe spacery po lesie. Wiosną namawiam was na zamszowe mokasyny lub wiązane buty w klimacie żeglarskim, przy czym pamiętajcie, że wykrojony model obuwia najlepiej prezentuje się z odkrytą kostką. Półsportowe skórzane buty lub trampki, to wybór nie tylko dla młodych. Faktem jest, że odejmą kilka lat, a w zestawie z dżinsami, t-shirtem i sportową marynarką nadadzą prawdziwie nonszalanckiego charakteru.

O autorze

autor

Dorota Florek

- autorka jest stylistką udzielającą porad z zakresu stylizacji i trendów z trójmiejskiego oddziału firmy OSA

Opinie (106) ponad 10 zablokowanych

  • Jak kupuje rzeczy z Biedronki ewentualnie z Tesco i jest dobrze ,chodze w nich już pare lat i nic się nie rozwaliło (6)

    • 47 9

    • (4)

      ja tez bo nie stac mnie na ZARE masakrycznie drogą!

      • 9 5

      • (3)

        Jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać w jakijeś zarze ?

        • 10 4

        • wyglądasz jak dziad, to że nie widzisz różnicy nie znaczy, że jej nie ma;] (2)

          a masz sumiasty wąs szlachecki i kamizelkę rybacką?:>

          • 11 14

          • to ze ty widzisz roznice nie znaczy ze jest

            nie kazdy czuje sie tak zalosny ze musi sie dowartosciowywac jakas szmata za 300 zlotych tylkodlatego ze ma nazwe zara
            w hipermarketach czesto mozesz dostac odziez ktora jakoscia przebija te wszystkie zary housy i inne pseudo firmy ktora robia ciuchy ze szmat
            no ale ta odziez nie ma mitologicznego znaczku zara wiec pewnie juz jest nie-trendy
            nauczcie sie naiwniaki ze znaczek to nie wszystko

            • 4 0

          • i koniecznie beżowe skarpetki do sandałów:]

            • 13 4

    • bo nie pierzesz !!

      • 3 1

  • artykuł sponsorowany przez koncern inditex

    My w Trójmieście mamy swoje ikony mody i dobrego stylu czyli Macieja i Lucjana z MLH ale oni by tych szmacisk z zary i kolorowych rurek użyli co najwyżej na podpałkę do modnego w sezonie wiosennym barbekju (po słowiańsku: grill).

    • 2 0

  • Nie szata zdobi człowieka. (1)

    Kobiety z oczywistych względów powyższe się nie tyczy.

    • 5 0

    • Krzyknij na ulicy - człowieku ! to żadna kobieta się nie odwróci :)

      • 2 0

  • W naszej kulturze hetero to kobiety są uważane za płeć piękną. One się stroją, malują, pindrzą.

    Facet hetero, który wystarczy aby nie był "brzydszy od diabła" w naszej kulturze jest tylko narzędziem do zapewniania bezpieczeństwa i zarabiania pieniędzy. U gejów jest inaczej - mężczyzna jest płcią piękną to się chłopcy pindrzą. Lewackie, feministyczne ideologie powodują, że coraz więcej ich teraz chodzi po ulicach, więc niby macie się z czego cieszyć estetki ale na to, że ci chłopcy się wami zainteresują nie macie co liczyć.

    • 6 1

  • (2)

    Chłopy nie dajcie się jakiejś Florek i jej podobnym, ubierajcie się jak Wam się podoba, jak chcecie i jak wam jest wygodnie.

    • 57 13

    • (1)

      a co jak mi wygodnie w kolorowych rurkach?

      • 4 8

      • to znaczy, że masz anoreksję albo zespół Klinefeltera

        • 4 1

  • a ja mam inne pytanie

    jakim cudem aktywna stylistka może nie znać się na modzie?

    • 2 0

  • facet musi być abnegatem (1)

    sory ale wymuskane "ciacha" wywołują rzyg.

    • 22 7

    • za silne określenie

      • 0 0

  • (3)

    SPODNIE RURKI DLA FACETA????NA DODATEK ŻÓŁTE ALBO ZIELONE????MASAKRA JAKAS:))))

    • 157 22

    • (1)

      dla facetów z małym ptakiem są właśnie rurki:)

      • 44 6

      • chyba z kremem

        • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Obłuda i zafałszowanie w artykule !!!

    Może jakimś cudem 10 % facetów ma takie warunki fizyczne jak na zdjęciach. Jak widzę zdanie: "Koniecznie w fasonie slim-fit, bo cudownie wyszczuplają. " to śmiać mi się chce - w wyobraźni widzę tę żenującą postać typowego polskiego faceta średniego wzrostu, lekko łysiejącego z brzuszkiem, nawet mnie musi być staruszkiem - oni lepiej wyglądają - już 30-latkowie są mniej atrakcyjni. I taki facet w takiej slim-fit koszulce he he he he.
    Zara i inne marki sprzedające stroje męskie powinny najpierw pokazać jak ubrać typowego polaka z ulicy w swoje ciuchy a nie afiszować się wyszczuplonymi przystojniakami na reklamach! Wtedy porozmawiajmy o modzie męskiej!

    • 5 1

  • Obejrzyjce choćby zdjęcia Gdańska sprzed wojny. Wtedy ludzie, niezależnie od płci, byli eleganccy.. (2)

    ..garnitur, płaszcz, stonowane kolory.
    A dziś? Na ulicach dresiarstwo, latem łażenie w krótkich upstrzonych kolorami gaciach i skarpetach. Wiele pań nierzadko wygląda jak pracownice domów publicznych. Sorry, ale naprawdę fatalnie się ubieramy i nie wolno udawać, że problemu nie ma. Ten artykuł z zarą itp. może nie jest rozwiązaniem, ale przynajmniej wyrazem dostrzeżenia problemu.

    • 1 7

    • (1)

      czy problemem są dżinsy i polarowa bluza wyśmiane w artykule?

      • 3 1

      • jak słowo daję też nie wiem o co chodzi z tym polarem.

        Raczej kaptur jest bardziej dresiarski i obciachowy niż polar.

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane