- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (77 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (203 opinie)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (38 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 5 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Coraz łatwiej o zdrową żywność. Ale trzeba wiedzieć, gdzie jej szukać
Tłumaczą swoje inicjatywy różnie: tak jest smaczniej, zdrowiej, taniej, wygodniej. Organizują jarmarki, bazary, kiermasze, wspólne wypady na targ. W czasach, kiedy w sklepach króluje wysokoprzetworzona żywność, udowadniają, że to co zdrowie, jest po prostu smaczniejsze.
- Zdarzyło się, że zamówienie na zakupy złożyło aż 60 osób, obecnie każdy nasz wyjazd na giełdę przyciąga około 20 chętnych - opowiada Szymon Andrzejewski, członek Gdańskiej Kooperatywy Spożywczej. - Wciąż pracujemy nad zaangażowaniem w akcję większej ilości osób.
Przesłanek inicjatywy jest kilka: niższa cena - zakupy na giełdzie bezpośrednio od rolników są często po prostu tańsze, dostęp do zdrowej żywności - dzięki wypadom do ekologicznego gospodarstwa można kupić na przykład naturalnie produkowane owcze sery.
Kooperatywa nie poprzestaje na organizowaniu kolektywnych zakupów. - Rozwijamy się - podkreśla Szymon Andrzejewski. - Niedługo zaczniemy uprawiać własną działkę owocowo-warzywną, myślimy też o warsztatach, na których rodzice będą się mogli nauczyć przygotowywania zdrowych, dziecięcych posiłków.
Pomysłów na promowanie zdrowej żywności nie brakuje też studentom z Koła Naukowego Strateg, działającego przy Uniwersytecie Gdańskim. Od grudnia zeszłego roku, co dwa tygodnie, organizują w Domu Zarazy w Oliwie Bazar BoZeWsi.
- Zauważyliśmy, że rolnicy mają duże problemy z bezpośrednią sprzedażą produktów: muszą szukać pośredników, a to sprawia, że zarabiają mniej - tłumaczy Jakub Pszczoła ze Startega. - Wpadliśmy na pomysł zorganizowania cyklicznego bazaru, na którym mogliby dotrzeć do klientów.
Bazar BoZeWsi to fenomen: niewielka przybudówka przy Domu Zarazy przyciąga co dwa tygodnie tłumy spragnione tradycyjnych wędlin, serów, miodów, świeżych warzyw i ziół. Klienci wracają, znają sprzedawców, składają specjalne zamówienia.
- Specjalnej reklamy wydarzenia nie robiliśmy, wszystko rozeszło się pocztą pantoflową - cieszy się Jakub Pszczoła.
To nie jedyna impreza związana ze zdrową kuchnią, która odbywa się w Oliwie. W tym samym Domu Zarazy można też uczestniczyć w Kuchni Społecznej: to z kolei inicjatywa promująca kuchnię wegańską i wegetariańską. Zasady? Każdy przynosi własne danie, najlepiej przygotowane z naturalnych składników i bez mięsa. Można przyjść bez jedzenia, ale wtedy za wspólny obiad płaci się 10 złotych. Podczas ucztowania odbywają się dyskusje, projekcje filmów o ekologii. Pierwsza edycja już w niedzielę, 24 marca, o godz. 14.
Wróćmy jednak do jarmarków. W Trójmieście odbywa się kilka cyklicznych imprez, które każdy miłośnik zdrowej żywności musi znać. Po świeże owoce, warzywa, tradycyjnie wędzone wędliny bez konserwantów i sery można pojechać do Rënku (kaszubskie: rynek) do Osowy. Na co dzień to klasyczne targowisko, ale dwa razy w roku odbywa się tam jarmark, który przyciąga pokaźną liczbę osób.
- Zaczęło się od kiermaszu ogrodniczego, obecnie na jarmarku można też kupić ciasta wypiekane przez koła gospodyń, tradycyjne pieczywo ze smalcem, wędzone ryby, miody, lokalne wina - wymienia Hanna Czapiewska z Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego SA, które organizuje imprezę. - Wydarzenie odbywa się cyklicznie, już od 11 lat. Na wiosenną edycję, Grajmy w zielone, zapraszamy w pierwszy weekend po Zimnej Zośce, czyli 17-19 maja.
- Skąd taka frekwencja? Wydaje mi się, że dla wielu osób to już rytuał: przychodzą co roku, czekają na to wydarzenie - wyjaśnia Agata Gierjatowicz, prezes spółki Haczet, która organizuje jarmarki w Gdyni. - Na każdej z imprez, wiosennym festynie Ogród, wrześniowych Darach Ziemi czy czerwcowym kiermaszu Wina i Sery na Skwerze Kościuszki, mamy wydzieloną dużą część piknikową, rodzinną, gdzie można kupić tradycyjne wędliny, sery, pieczywo, posmakować nalewek, win, lokalnego piwa.
Niektórzy z miłośników naturalnej żywności nie opuszczają żadnego z wymienionych wyżej wydarzeń. Przesadna dbałość o własne zdrowie? Niekoniecznie.
- Dla mnie to nie tyle zdrowa, ale też smaczna żywność - wyjaśnia Bartosz odwiedzający bazar BoZeWsi. - W sklepach trudno znaleźć produkt bez długiej listy składników i sztucznych dodatków, a tu proszę: kiełbasa przyprawiana tylko ziołami i solą, świeży ser kozi bez chemii. Niebo w gębie.
Zobacz jak działają wspólne zakupy w ramach Gdańskiej Kooperatywy Spożywczej.
Gdyńskie "Dary Ziemi" zawsze przyciągają tłumy spragnione naturalnych produktów. Materiał archiwalny.
Bazar BoZeWsi - Dom Zarazy, 29.03, godz. 15-19;
Pomorski Jarmark Wielkanocny - Targ Węglowy, 23.03, godz. 11-17;
Jarmark Wielkanocy w CH Manhattan - 10-30.03, w godz. 9-21;
Jarmark Wielkanocny w Galerii Madison - 25-29.03, w godz. 9-21.
Wydarzenia
Opinie (134) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-22 14:09
Jajka z biedronki ,posmarowane stolcem
- 5 3
-
2013-03-22 14:11
konina solona , po drogowemu
- 8 2
-
2013-03-22 14:27
Delikatesy Jedynka - w Gdyni na Dąbrowie :) (2)
miejscowy sklepik zaopatrujący się w ekologiczne artykuły. Mogę polecić z całą pewnością warzywka, jak również przepyszne wędliny. Trochę drogo, no ale co zrobić :/
- 6 6
-
2013-03-22 19:20
tą ich ekologię o kant d..y rozbić (1)
chciałem tam kupić wędlinę bez konserwantów, bo taka była wywieszka na sklepie. A gdy przeczytałem skład to zdziwiłem się, bo jednak te wędliny miały sztuczne konserwanty. Pani sprzedawczyni odpowiedziała zakłopotana, że one trochę jednak muszą mieć... Odpuściłem kupowanie w tym sklepie
- 5 4
-
2013-03-22 23:40
hmm ciekawe... długo szukałam zdrowej żywności dla dziecka, i to jedyny sklep na Dąbrowie, który spełnił moje oczekiwania. Może pomyliłeś Jedynke z "Biedronką"?
- 4 2
-
2013-03-22 16:47
Zdrowa żywność to jest to!
- 2 0
-
2013-03-22 17:44
hi hi hi zdrowa żywność?
u mnie na działce i w chlewiku i w kurniku.
a cała reszta to jest sukces pułtusiaka.- 3 1
-
2013-03-22 18:39
"Ale trzeba wiedzieć, gdzie jej szukać.."
ja mysle ze takie sterty kiełbach jak na fotce to ma aktimelek w spiżarce gdzies tam zazdrośnie w Oliwie schowane na czarną godzine ( czytaj na kaca )
- 1 0
-
2013-03-22 18:40
Żółty Cesarz w Orłowie
polecam sklep ekologiczny na Placu Górnośląskim, mają bardzo bogaty asortyment
- 4 2
-
2013-03-22 19:11
rzeżucha na wacie jest najzdrowsza !
- 7 0
-
2013-03-22 22:05
I?
Koniecznie szczaw z nasypu kolejowego.Czysto ekologiczne żarcie i to za darmo!
- 4 1
-
2013-03-22 22:19
CAŁA ŻYWNOŚĆ POWINNA BYĆ ZDROWA I ŁATWO DOSTĘPNA
to jest skandal, że truje się ludzi jakimś g*wnem w imię zysków producentów.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.