- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (88 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (207 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 4 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 5 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 6 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
8-latkowie z objawami depresji, otyłością i nadciśnieniem. Badania Ministerstwa Zdrowia
- Stan zdrowia naszych dzieci pogarsza się, zarówno jeśli chodzi o otyłość, jak i nadwagę - poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Badanie w grupie 2 tys. dzieci w wieku 8 lat wykonał Instytut Matki i Dziecka w Warszawie. Dotyczyło tego, jak na zdrowie dzieci wpłynęła pandemia COVID-19.
- Pandemia COVID-19 miała negatywny wpływ na stan zdrowia, także psychicznego, dzieci. Dlatego konieczne jest wdrożenie działań naprawczych - ocenił dr n. med. Tomasz Maciejewski, dyrektor ds. nauki Instytutu Matki i Dziecka.
Jak wyjaśnił minister zdrowia, zbadano ponad 2 tys. dzieci w wieku 8 lat. Zakres badania dotyczył podstawowych parametrów zdrowotnych dzieci w Polsce. Dzieci były badane pod kątem wagi i wzrostu, mierzono im też ciśnienie krwi.
- Rośnie odsetek dzieci z nieprawidłową wagą i wysokim ciśnieniem. Niestety może to mieć negatywne konsekwencje zdrowotne. Konieczne jest monitorowanie stanu zdrowia dzieci - mówiła prof. Anna Fijałkowska, zastępca dyrektora ds. nauki Instytutu Matki i Dziecka.
"Leczenie otyłego dziecka wymaga terapii całej rodziny"
Co piąte dziecko ma problemy z ciśnieniem krwi
Jak wyjaśniała, w badaniu wykazano też, że więcej dzieci w badanej grupie ma nieprawidłowe ciśnienie krwi.
- 1/5 badanych chłopców miała nieprawidłowe ciśnienie, ale to nie znaczy, że te dzieci mają nadciśnienie. Jednak na pewno powinny być obserwowane w tym kierunku, bo połączenie problemów nadwagi i otyłości z wysokim ciśnieniem daje w przyszłości większe ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego przede wszystkim - oceniła.
W ankietach wypełnianych przez rodziców deklarowali oni, że w czasie pandemii prawie ponad 17 proc. dzieci częściej sięgało po słone przekąski, a prawie 23 proc. po słodycze. Z kolei niemal 44 proc. badanych 8-latków spędzało istotnie więcej czasu przed ekranami niż przed pandemią. Jak wyjaśniali rodzice, był to czas niezwiązany z edukacją.
- Na podstawie ankiet u kilku proc. badanych można by rozpoznać objawy depresji, jednak to, co również bardzo martwi to jest to, że tylko o połowie badanych 8-latków rodzice mówili, że mają bardzo dobre samopoczucie - dodała prof. Anna Fijałkowska.
"Strategia na rzecz zdrowia dzieci"
Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że o badaniach rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim i przygotowano dwie inicjatywy. Pierwsza z nich - jak mówił - polegać będzie na pogłębieniu badań stanu zdrowia 8-latków.
- Otwieramy również nowy cykl badań, który będzie prowadzony w ramach logiki tzw. badania kohortowego, czyli będziemy badali pierwotnie stan zdrowia 7-latków czy w ogóle dzieci w I klasie podstawówki. A potem regularnie co dwa lata, gdy będą przechodziły do następnych klas, będziemy patrzyli, co się dzieje ze stanem zdrowia tej samej grupy młodzieży czy dzieci - zapowiedział.
- Zdecydowaliśmy się tutaj - z panem premierem Mateuszem Morawieckim - na przygotowanie specjalnej strategii na rzecz zdrowia dzieci. Strategii, która będzie integrowała działania wielu resortów - zakomunikował.
Wśród nich będą MEiN, Ministerstwo Sportu i Ministerstwo Rolnictwa.
Opinie (104) 4 zablokowane
-
2022-11-03 10:25
Zamknąć lasy !! Natychmiast !! Na Covid pomogło !!!
- 3 0
-
2022-11-03 11:21
propozycja
ja proponuje więcej lekcji zdalnych , niestety brak kontaktu z rówieśnikami , brak wychodzenia z domu, ciągły internet to spowodowała , płacimy teraz za zamykanie nas , teraz kombinują zdalne lekcję ze względu na ceny prądu , super tylko nikt nie zastanawia się nad konsekwencjami
- 2 0
-
2022-11-03 16:33
I później takie wybrakowane, słabe jednostki
są leczone za nasze pieniądze, które powinny być przeznaczone dla naprawdę potrzebujących.
- 0 0
-
2022-11-03 17:03
(1)
Kogel mogel z cukrem jadłam żeby utyć. Ale do szkoły 1,5 piechotą, w-f, zabawy na dworze do zmierzchu. Jeden program w telewizji nikt nie siedział nieruchomo w fotelu. A zimą- sanki, łyżwy . Zmarznięci, ale szczęśliwi. O depresji nikt nie słyszał.
- 4 2
-
2022-11-03 20:10
nikt nie slyszal, bo nikt o tym glosno nie mowil.
Kiedys sie mowilo - "leniwy". Cholerne gadanie jak to kiedys kazdy byl przeszczesliwy. To jest stolec prawda.- 2 1
-
2022-11-04 12:55
Dzieci są przeładowane węglowodanami
A do tego mają najczęściej mało ruchu. Każdy posiłek to cukry, których nie są w stanie spalić, więc jak mają nie tyć. Cukry to poza słodyczami też chleb i wszystko co mąki, ziemniaki, owoce. Te rzeczy są w zaleceniach, więc może czas je zmodyfikować
- 1 0
-
2022-11-07 14:51
na NIC nie wnoszące badania Ministerstwo kasę ma
a na unowocześnianie oddziałów psychiatrycznych dla dzieci kasy nie ma od dziesiątek lat. Po co te badania, skoro nie wniosą oczekiwanych zmian systemowych?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.