- 1 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (111 opinii)
- 2 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (18 opinii)
- 3 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 4 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 5 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (86 opinii)
- 6 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
Z guzem w płucach od miesięcy bez diagnozy
TK płuc wykonane w maju 2014 r. wykazało guza, po kolejnym badaniu stwierdzono progresję zmian z zaznaczeniem, że pacjent wymaga pilnej konsultacji onkologicznej. Niestety nie doczekał się diagnostyki z powodu wyczerpania limitów z NFZ. Do dziś 73-letni pan Józef żyje jak na bombie zegarowej, nie wiedząc, co dokładnie mu dolega.
Ale od początku. W maju 2014 r. po wykonaniu TK klatki piersiowej w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku u pacjenta stwierdzono 3-milimetrowego guza w prawym płucu. 21 listopada w Euromedic wykonano kolejne badanie TK, które wskazało na progresję choroby, a pacjenta skierowano do pilnej konsultacji onkologicznej.
Tak więc z wynikiem badania, w oparciu o skierowanie lekarza rodzinnego, mężczyzna udał się do Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej UCK z prośbą o leczenie. Tam otrzymał skierowanie na biopsję płuca do Kliniki Pneumonologii UCK, gdzie jednak odmówiono mu pomocy - "z uwagi na wyczerpanie kontraktu z NFZ i brak przyjęć planowych".
- Doświadczyłem bezsilności i bezduszności lekarza, który bez skrupułów, na odwrotnej stronie mojego skierowania napisał odręcznie odmowę przyjęcia mnie do kliniki, tłumacząc się limitami - opowiada pan Józef. - Skierował mnie do Szpitala w Redłowie i do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, ale i tu odmówiono mi przyjęcia, uśmiechając się pod nosem i zapytując, dlaczego i na jakiej podstawie UCK mnie do nich przysyła.
Kiedy pan Józef wrócił do domu z kwitkiem, postanowił napisać skargę do NFZ. Przedstawił historię zdarzeń i poprosił o pomoc w wyznaczeniu terminu wykonania badania diagnostycznego zleconego przez lekarza Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Ale i tu pojawiły się problemy - płatnik przez dwa miesiące nie mógł wyegzekwować złożenia wyjaśnień przez dyrektora UCK, Ewę Książek-Bator, która podczas pierwszej rozmowy z nami nie wiedziała, o jaką sprawę chodzi. Po dwóch dniach otrzymaliśmy jednak pełną informację zwrotną.
- W mojej opinii nie powinno być tak, że pacjentowi odmawia się wizyty z powodu braku miejsc i wyczerpania kontraktu z NFZ, ale to nie ja decyduję o priorytetach w przyjmowaniu pacjentów ani też nie mam wpływu na wysokość kontraktu z NFZ - mówi Ewa Książek-Bator. - W zakresie zmian od tego roku pacjent z podejrzeniem choroby nowotworowej będzie jednak cały czas pod opieką, jeśli trafi do naszej poradni i opisana sytuacja nie będzie miała miejsca.
Zarówno dyrektor UCK, jak i rzecznik pomorskiego NFZ twierdzą, że pismo z przeprosinami i obietnicą podjęcia dalszych działań w sprawie pana Józefa zostało do niego przesłane 27 stycznia.
- Po kolejnej interwencji pomorskiego NFZ otrzymaliśmy pismo od pana Tomasza Stefaniaka, zastępcy dyrektora naczelnego ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, który przyznał, że pacjent nie został wcześniej przyjęty do Kliniki Alergologii i Pneumonologii UCK z powodu wyczerpania limitu kontraktu zawartego z Funduszem - tłumaczy Mariusz Szymański, rzecznik NFZ. - Dyrektor przeprosił za zaistniałą sytuację i jednocześnie zaprosił pacjenta do bezpośredniego kontaktu z placówką celem ustalenia terminu wykonania badania. Stanowisko UCK wraz z przekazanymi nam numerami telefonów do kliniki przesłaliśmy pacjentowi pismem z 27 stycznia.
Niestety mężczyzna nie otrzymał na razie żadnego zawiadomienia i wciąż nie wie, co dalej. - Być może odpowiedź jest w drodze, ale nie chodzi już o termin, a o karygodne potraktowanie pacjenta z chorobą nowotworową - mówi pan Józef. - Odsyłano mnie od szpitala do szpitala, przyznając że istnieje potrzeba pilnej diagnostyki, a jednocześnie odmawiając mi przyjęcia. To okrutne i chciałbym po prostu, aby w przyszłości taka sytuacja się nie powtórzyła.
Miejsca
Opinie (73)
-
2015-02-04 10:59
Oddajcie złodzieje ludziom zabrane składki
Ten cały system NFZ to jedna wielka ściema. Mam lekarza w rodzinie i wiem coś na ten temat. Nie ma zadnej kasy na leczenie. Ludzie będą po prostu umierać, a oni w telewizji kłamać i brać ogromne wynagrodzenia.
- 19 0
-
2015-02-04 11:05
W 2010r tak właśnie leczyli moją mamę i zmarła
Przeganiali od szpitala do szpitala, od przychodni do przychodni, a rak się szybko rozwijał. Wszędzie długie kolejki na badania diagnostyczne, a kasy nie było ,żeby zrobić je prywatnie. Niestety przez ten pieprzony, chory i zakłamany system NFZ zmarła.
Ludzie nie wierzcie w zaden pakiet oknologiczny, to wielka ściema.- 16 0
-
2015-02-04 11:25
Gdzie jest prokuratura?
Jawne złamanie prawa.
Czy do prokuratury, tak jak do PIP, trzeba wystąpić z pismem, żeby łaskawie ruszyła 4 litery?- 9 1
-
2015-02-04 12:05
warto zauwazyc, ze to nie wina lekarza... nie on ustala limity przyjec ;/ no juz naprawde,,, pamietajmy, ze to nfz ;))
- 5 0
-
2015-02-04 12:45
Wyczerpały się...
"...To nie ludzie to- wilki..."
- 7 0
-
2015-02-04 13:01
bo dziś się patrzy na kasę ile można zarobić na pacjęcie a nie jak go leczyć patrząc na pacjęta jak na intruza
- 2 0
-
2015-02-04 13:02
A pakiet onkologiczny nie działa? (1)
znaczy Arułkowicz z Kopacz nas okłamują. Ojej, i co teraz?
- 10 1
-
2015-02-04 14:06
Okłamują?!
robią to już przecież od 8 lat, a bezrozumny naród (przepraszam tych których to nie dotyczy) dalej ich wybiera....Ludzie opamiętajcie się!
- 3 0
-
2015-02-04 13:43
Polacy sami sobie sa winni
stworzyli taki system opieki zdrowotnej ( no przeciez ani Niemcy, ani Rosjanie im tego nie narzucili), placa male skladki, jakosc pracy lekarzy jest b. niska, a chca miec medycyne jak na Zachodzie
- 2 2
-
2015-02-04 13:48
Zielona Karta jest dla znajomych królika
- 1 0
-
2015-02-04 13:50
Doznałem szoku jak usłyszałem od lekarza. (1)
Kto nie ma pieniędzy, musi umrzeć
- 8 1
-
2015-02-04 14:12
Ja znam również lekarzy z poczuciem empatii. Nawet wielu
.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.