• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sobieraj: jestem niewinny

jag.
17 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Arka Gdynia

W minionym piątek Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 34 osobom, które miały uczestniczyć w ustawianiu meczów Arki. Wśród oskarżonych znalazł się wciąż czynny piłkarz gdyńskiego klubu. Dziś Krzysztof Sobieraj, który w II lidze był kapitanem żółto-niebieskich, wydał oświadczenie w tej sprawie. Poniżej publikujemy jego treść.

Stawiany mi zarzut popełnienia przestępstwa korupcji uważam za bezpodstawny i niesprawiedliwy. Nie posiadam żadnej wiedzy o obiecywaniu, czy tez przekazywaniu korzyści majątkowych sędziom lub obserwatorom PZPN. Zawodnicy Arki Gdynia w praktykach tego rodzaju nigdy nie uczestniczyli. Podczas przesłuchania w Prokuraturze Apelacyjnej we Wrocławiu nie przyznałem się do popełnienia zarzucanego mi czynu, który dotyczy meczu rozgrywanego z RKS Radomsko i złożyłem szczegółowe wyjaśnienia, podczas których opisałem przebieg całego zdarzenia. W konsekwencji Prokuratura nie zastosowała wobec mnie żadnych środków zapobiegawczych. Nie zostałem zobowiązany do wpłacenia kaucji.

Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym stwierdziłem, iż Prokuratura dokonała błędnej, tendencyjnej i krzywdzącej mnie interpretacji jego treści - na moją niekorzyść.

Jestem przekonany, iż zdołam udowodnić przed niezawisłym Sądem, że jestem niewinny.


Sobieraj trafił do Gdyni latem 2004 roku. W sezonie, w którym Arka zapewniła sobie awans do ekstraklasy, był kapitanem drużyny. Wystąpił w II lidze w 32 meczach, strzelił jednego gola oraz otrzymał cztery żółte kartki. Krzysztof nie pisze, o który konkretny mecz ma zarzuty. Z Radomskiem żółto-niebiescy w tamtych rozgrywkach grali bowiem dwukrotnie. Oba mecze wygrali: 5 kolejka, u siebie 3:2 (gole Wojnecki, Bartoszewicz, Dymkowski, ta ostatnia na 2 minuty przed końcem, od 38 do 66 minuty rywale prowadzili 2:1) oraz 22. kolejka, na wyjeździe 3:0 (gole Griszczenko, Bartoszewicz, Kowalski). W żadnym z tych spotkań Arka nie miała rzutu karnego, ani też zawodnicy przeciwnika nie otrzymali czerwonej kartki. Jednak w akcie oskarżenia znajdujemy nazwiska obu arbitrów tych pojedynków: Piotra A. (Radom) i Mariusza R. (Tychy).

Przypomnijmy, że w piątek prokuratorzy ogłosili, że Arka usiłowała ustawić aż 41 meczów! W gronie 34 osób wobec, których skierowano akt oskarżenia do sądu, 22 chcą dobrowolnie poddać się karze. Jeśli sąd na to przystanie, nie będą uczestniczyć one w procesie. Warunkiem jest przyznanie się do winy oraz zwrot ewentualnych korzyści wynikających z popełnionego czynu zabronionego.

Wśród oskarżonych jest 7 osób pracujących w przeszłości lub obecnie w gdyńskim klubie, 9 obserwatorów, 17 sędziów oraz Ryszard F.. "Fryzjerowi", który od ponad roku przebywa w areszcie, w wątku dotyczącym Arki postawiono 33 zarzuty.

Jednak - zdaniem prokuratury - najwięcej na sumieniu ma były prezes gdyński klubu. Jacek M. miał dopuścić się aż 42 przestępstw! Nie przyznał się do żadnego, mimo że blisko cztery miesiące spędził w areszcie. Podobnie postępują także piłkarz Krzysztof S., były wiceprezes klubu, Grzegorz G. i były członek Rady Nadzorczej, Jakub P. Natomiast z osób związanych z Arką wolę dobrowolnego poddania się karze mieli wyrazić: Wojciech W. (niegdyś trener, dyrektor sportowy, ponownie trener klubu), Wiesław K. (były kierownik drużyny) oraz Anna C. (prowadziła klubowy sekretariat).



jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (42) ponad 10 zablokowanych

  • ŚLEDZIE W TYM TEMACIE TO NIC MĄDREGO JUZ NIE WYMYSLICIE PRAWDA JEST TAKA JAK JEST.KAZDY JUZ NA WAS BEDZIE MIAŁ INNE PATZRENIE LEKKO PRZEZ PALCE

    • 0 0

  • Za to na was od dawna wszyscy patrzą przez pale-cieniasy....

    • 0 0

  • Tak tak

    I w ogóle Ryszard Krauze wielki przekręt jakie to on robił wałki. Będą aresztowania, kamery, konferencje. A tu zarzut: utrudnianie śledztwa i składanie fałszywych zeznań. No śmiech na sali. Z czym do ludzi. To rzeczywiście masakra. Ja bym mu dożywocie zasądził. I tak z wieloma sprawami w tym kraju więc póki co pożyjemy zobaczymy, a to co media podają (i z jednej jak i z drugiej strony) na podkoszulek.

    • 0 0

  • Krzysiu My Wierzymy Jesteśmy Z Tobą

    • 0 0

  • Niedziela jest godzina 15:00 wlaczam TVP gdansk i co widze 3 tysiace kibiców z dopingiem jak w łomży przerywja mecz jest godz 17:00 na c+ mecz Lecha Poznan z Belchatowem widzów 23 000 z dopingiem rozwalajacym glosniki. Wniosek Gdansk miasto zuzlowe Poznan miasto pilkarskie.

    • 0 0

  • Do Sopot

    z****ńcu jeden, nie podpisuj się Sopot, bo to miasto zawsze było, jest i będzie z LECHIĄ. o jednosezonowych kibicach sukcesu drukarki z sopotu się nie wypowiadam niech same się opiszą cioty, dajcie głos psiaczki!

    • 0 0

  • ARKA GDYNIA !

    Sopot 30% Arka Gdynia ! A ok. 70% to tynkarze. !

    • 0 0

  • Sopot

    90% Lechia,10% Arka

    • 0 0

  • czy wy macie mózgi?

    ludzie czy was pogięło całkiem?
    po co te bluzgi?
    nie można się szanować wzajemnie?
    nie trzeba się kochać ani nawet lubić ale k...a ludzie trochę szacunku!!!

    • 0 0

  • KRZYSIU CO TY NA TO!!!!!!!

    Piłkarze też ustawiali mecze

    W Arce mecze ustawiali nie tylko działacze, ale i piłkarze. Krzysztof S. zaproponował sędziemu Piotrowi A. łapówkę podczas meczu ligowego z Radomskiem, w sierpniu 2004 roku. "Pomóż nam! Dostaniesz dychę" - krzyknął do arbitra z Radomia. Nie wiedział, że wcześniej miał on już obiecane 5 tysięcy złotych od gdyńskich działaczy!
    REKLAMA
    czytaj dalej...

    Arka grała wtedy słabo i po pierwszej połowie przegrywała z beznadziejnym Radomskiem 1:2. Krzysztof S. postanowił ratować skórę kolegom i zaproponował kasę sędziemu. Ten piłkarz to prawdziwy spec od pertraktacji z arbitrami. W innym, równie głośnym, meczu Arki z MKS Mława biegał za sędzią Andrzejem K. i natarczywie dopytywał się: "Panie sędzio, kiedy k... ten karny?!"

    W spotkaniu z Radomskiem gdynianie wygrali ostatecznie 3:2. Po meczu kasę w pubie Ameryka wręczył arbitrowi tylko kierownik drużyny Wiesław K. W kopercie było umówione 5 tysięcy złotych. Piotr A. razem ze swoimi asystentami noc spędził w hotelu Olimp w Gdyni. Rano poprosił do siebie kierownika drużyny Arki. "Gdzie jest kasa od piłkarzy?" - zapytał. Wiesław K. nic nie wiedział o tej propozycji. Wezwał z treningu, który odbywał się na boisku przy ulicy Olimpijskiej, ówczesnego kapitana drużyny Mariusza Woronieckiego i w obecności arbitra zapytał go o kasę. "Ja nic temu panu nie obiecywałem i nic nie dam" - powiedział piłkarz.

    "To ja was załatwię. Pogadam z kolegami i będą przeciwko wam prowadzić spotkania" - zagroził sędzia z Radomia. Słysząc to Wiesław K. wpadł w panikę i zaczął ratować sytuację. Wiedział, że piłkarze złamali jedną z zasad rządzącą układem mafijnym w polskiej piłce nożnej. Jak obiecujesz kasę, to musisz się z tego wywiązać. Choć A. był tylko słabym sędzią w II lidze, to jednak mógł zaszkodzić Arce i trzeba mu było szybko zapłacić. Woroniecki poszedł do szatni porozmawiać z kolegami, w tym z Krzysztofem S. Ten przyznał się, że zaoferował sędziemu pieniądze. Piłkarze próbowali zrobić zrzutkę, ale nie mieli takiej kwoty przy sobie. Wtedy po raz kolejny pomógł im kierownik drużyny, który poszedł po pieniądze do wiceprezesa do spraw finansowych Grzegorza G.

    Ten od razu zrozumiał, że sprawa jest poważna. Dołożył z sejfu do łapówki dla Piotra A. 4 tysiące złotych. Pieniądze do pokoju hotelowego zanieśli sędziemu Wiesław K. i kapitan drużyny Woroniecki. Piotr A. zadowolił się niepełną kwotą od zawodników. Spakował manatki, nie zapłacił za hotel i pojechał do domu. Arbiter z Radomia kilkakrotnie zmieniał wyjaśnienia i nie przyznał się do winy. Podobnie zresztą jak Krzysztof S., który twierdzi, że żadnych pieniędzy nie wręczał. On jednak odpowie za udzielenie obietnicy korzyści majątkowej. Woroniecki nie ma zarzutów, bo opowiedział o zdarzeniu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane