Przychodnia, w której się leczę, ustaliła dzienny limit osób, mogących zapisać się danego dnia do wybranego lekarza rodzinnego. Liczba tych szczęśliwców to... pięć osób. Od której powinnam "czatować" pod przychodnią, by zarejestrować się na dany dzień do swojego lekarza rodzinnego? - pyta w liście do redakcji pani Hanna z Gdyni. - Każdego dnia mamy 45 miejsc dla pacjentów, którzy zgłaszają się do lekarza awaryjnie - ripostuje dyrektor przychodni.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2014-02-09 08:26
a może by tak ustalili limity opłat za prąd,gaz, podatek
2014-02-09 08:49
Miała kiedyś rozwiązać wszystkie problemy gospodarcze. Bo ludzie za dużo jedli, cukier na zapas kupowali, chcieli mieć wszyscy pralki, telewizory, samochody...
Teraz okazało się, że za często chorują i nadmiernie korzystają ze służby zdrowia. I to ma być przyczyna kłopotów z rejestracją do lekarza. Absurd.
2014-02-09 13:10
kardrilog-brak kontrkaktu w poliklinice - te same godziny ten sam gabinet 60 zeta za -wejście, Holter 80 zeta - 45 lat płacę składki - po co, po co ?
2014-02-09 13:22
j/w, na Jana z Kolna 35 w Sopocie można zapisać się i w większość dni 'na bieżąco' umówić się i zgłosić się na wizytę
2014-02-09 15:11
Mam nadzieję ,że po wyjasnieniach p Stasia Macha wszystko jest dla pani Hani czyste, jasne i oczywiste i wiecej nie bedzie wybrzydzać na sprawnie zarzadzaną przychodnie. Na terenie przychodni nie zanotowano wypadkow zgonu pacjentow oczekujących na wizytę. Przychodnia spelnia standardy narzucone przez NFZ
2014-02-09 19:34
Nie narzekam. Zawsze jestem przyjęta nawet jeśli dzwonię po południu i nie ma miejsc, lekarz przyjmie między pacjentami. Dzieciaki też pod super opieką bardzo dobrego pediatry. W kolejce do specjalisty czekałam najkrócej 3 dni a najdłużej 1,5 miecha. Należę na Biwakową w Osowej.
2014-02-10 15:05
w przychodni na wejherowskiej w gdyni, na wizytę u lekarza rodzimego czekałam miesiąc.
2014-02-10 16:27
2014-02-10 17:08
..a opisać sytuacje. Filia Suchanino przych. Nowy Chełm. Aby załapać sie na wizytę trzeba być pod drzwiami na dworze od ok.7.00 do 7.45) limit nieznany, ale po 12 os. i 2-3 tel miejsc juz nie ma. rejestratorka - wyjątkowo niesympatyczna - objasnia, ze lekarz nie ma obowiazku pracować po godzinach, a ona nie lubi być rugana za rejestrowanie. lek. pierwszego kontaktu przyjmuje tez dzieci, choć na tablicy figuruje kto inny. A potem tylko gorzej, bo lekarz ok godz przed koncem przyjęć (17) jest zmęczona (ja tu od rana siedze w tym wielkim gabinecie - to cytat) i tak wsciekla, ze na stwierdzenie, ze trudno się do niej dostać, nie tylko zabrania "narzekania" ale i wyrzuca z gabinetu i kaze zmienić lekarza!! Osobę bez mała 70 letnią i do tego wmawia jej, ze kiedyś przyjmowała bez kolejki jej córki!! A chciałoby się jedynie dostać raz na pól roku i w wyznaczonym wczesniej terminie. Telefonicznie tam się dostać trudniej niż wygrać w lotto a internet to jeszcze tam nie dotarł. Poza tym zaczyna się wybieranie kogo bedzie się leczyć, a ten 1 pkt =pacjent na liście, mniej czy więcej w tej masie jaką sie nagromadziło, to dla takiego lekarza pikuś. czy 2001 czy 1999 nieistotne, a wszystkich niewygodnych (kłopotliwych lub nie daj Boże wymagających lub oczekujacych przyzwoitego traktowania) na śmietnik. I to w formie gorszej niz przysłowiowe traktowanie śmiecia - ot kultura przy okazji "wyłazi" wraz ze słomą. Studia nie równa się kindersztuba, ze o czyms takim jak deontologia (pani lekarz pewnie nie pamięta nawet co to jest za przedmiot, bo to było na studiach czyli dawno temu). Już widzę i słysze te głosy oburzenia, ze uogólniam itp. ale to o konkretnych osobach w konkretnym miejscu i czasie - i nie narzekanie ale OPIS. Oczywiście p.lekarz ma swoich wielbicieli i akolitów i ci zawsze będą głosić jaka to wspaniała i ludzka doktórka. Zyczę jej i jej pacjentom przede wszystkim zdrowia, bo na rozum chyba za późno
2014-02-10 17:49
..wszyscy wiemy jakie są realia w polskiej służbie zdrowia - zwłaszcza w działających od wielu lat wielkich przychodniach.. od 6 rano w kolejce, personel rejestracji lekceważy pacjenta a dodzwonienie się telefoniczne graniczy z cudem. W zeszłym roku, za namową znajomych, zmieniliśmy przychodnie na nową, kameralna placówkę - EXTRA MED w Redłowie. Zadnych kolejek, można się bez problemu dodzwonić i umówić na wizytę tego samego dnia lub w innym dogodnym terminie :) Gorąco polecam!! aż wierzyć się nie chce, że taki komfort wizyt lekarskich i obsługi administracyjnej jest zapewniany również z finansowania NFZ, a nie tylko tam gdzie trzeba płacić za wizyty. Zachęcam do zmiany przychodni jeśli nie spełnia ona oczekiwań!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy