- 1 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (19 opinii)
- 2 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (121 opinii)
- 3 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 4 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (8 opinii)
- 5 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (86 opinii)
- 6 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
Dzień otwarty sopockiej reumatologii
W niedzielę podczas dnia otwartego Wojewódzkiego Zespołu Reumatologicznego w Sopocie można będzie wykonać bezpłatne badania profilaktyczne oraz zwiedzić placówkę. Dodatkowo w tym dniu będą zbierane podpisy pod petycją do Ministerstwa Zdrowia, wzywającą do zmiany projektu ustawy, która w planowanym kształcie doprowadzi do utraty finansowania i likwidacji placówki.
Podczas niedzielnego dnia otwartego, w godzinach od 11 do 15, każdy chętny będzie mógł porozmawiać ze specjalistami i dietetykami czy wykonać szereg profilaktycznych badań: zmierzyć sobie ciśnienie, poziom cukru we krwi, cholesterol czy np. wykonać badania ostrości wzroku.
- Zapraszamy wszystkich na dzień otwarty naszej placówki. Będzie szereg możliwości konsultacji ze specjalistami, odbycia porady z reumatologiem, wykonania usg stawów i wielu innych badań. Dodatkowo oprowadzimy po szpitalu, pokażemy ludziom, jak wygląda rehabilitacja - mówi Barbara Gierak-Pilarczyk, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Reumatologicznego w Sopocie, która w szpitalu pracuje od 30 lat.
Dodatkowo w programie są też pokazy urządzeń do rehabilitacji i wybranych zabiegów.
Petycja w obronie szpitala
W czasie dnia otwartego będzie też można podpisać petycję w obronie likwidacji reumatologii, na którą naraża placówkę obecny projekt nowej ustawy o świadczeniach zdrowotnych, przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia.
Czytaj więcej: Szpitale jednoprofilowe bez finansowania z NFZ?
Według projektu MZ Wojewódzki Zespół Reumatologiczny im. dr Jadwigi Titz-Kosko w Sopocie może stracić dofinansowanie, a w efekcie tego przestanie istnieć. Nie doszłoby też do planowanego utworzenia w Sopocie oddziału geriatrycznego dla pacjentów z całego województwa.
- W tej ustawie zapomniano o wielkich kompleksach, które powstawały od lat. Poza reumatologią mamy przecież i rehabilitację ambulatoryjną dla dorosłych, rehabilitację stacjonarną dla dzieci, oddział dziecięcy reumatologiczny, także tylko z nazwy ustawy jesteśmy jednoprofilowi - mówi dr Barbara Gierak-Pilarczyk. - Nasz szpital ma 60-letnie doświadczenie, jest ikoną województwa i dobrego poziomu lecznictwa. Leczą się u nas tysiące osób potrzebujących pomocy.
Petycję można podpisać też internetowo
Szpital zajmuje się leczeniem najtrudniejszych chorób w medycynie, a w reumatologii przede wszystkim tzw. chorobami z autoagresji.
- Choroby z autoagresji to choroby, w przebiegu których układ odpornościowy wytwarza przeciwciała skierowane przeciwko własnym tkankom. Mówiąc prościej, organizm własne komórki niszczy jak obce, a ten proces jest samopodtrzymujący, trwa przez całe życie. Chorują często ludzie młodzi i bardzo młodzi, mamy nawet dzieci od 11. miesiąca życia, które już wstępują w chorobę na całe życie. Dzięki naszym programom zdrowotnym, bardzo zresztą kosztownym, pacjenci mogą wrócić do pracy i normalnego komfortu życia - zauważa dr Barbara Gierak-Pilarczyk. - Nie mogę zrozumieć, jak mogło dojść do takiej ustawy. Nie myślałam nigdy, że mogę dożyć takich czasów i takich absurdów.
Do włączenia się w obronę szpitala wzywają też władze Sopotu.
- Jeśli przepisy wejdą w życie w planowanym kształcie stracimy - mieszkańcy i pacjenci - doskonale wyposażony zakład, który udziela wysokospecjalistycznych świadczeń zdrowotnych w zakresie reumatologii i rehabilitacji. Pacjenci naszego szpitala nie mają alternatywy na terenie województwa. Mówienie o tym, że reumatologię zastąpią oddziały internistyczne to bzdura. Interny już teraz są przepełnione i nie ma na nich miejsc. Szpital w Sopocie nie bez powodu został uznany najbardziej przyjaznym na całym Pomorzu, wyniki finansowe są świetne. Tracąc ten szpital, stracimy wszyscy - my sopocianie, my pacjenci, osoby starsze i dzieci - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Ponad 3,5 tys. hospitalizowanych rocznie pacjentów
W szpitalu hospitalizowanych jest każdego roku ponad 3,5 tys. pacjentów (na trzech oddziałach reumatologicznych), w tym ponad 1 tys. dzieci (na oddziale reumatologicznym i rehabilitacyjnym).
Wielospecjalistyczna przychodnia przyjmuje pacjentów w ramach poradni reumatologicznej dla dorosłych i dla dzieci, a Zakład Rehabilitacji Leczniczej świadczy usługi medyczne w postaci zabiegów z zakresu fizykoterapii, kinezyterapii, balneoterapii oraz masażu leczniczego.
Pacjenci mogą również korzystać z kriokomory ogólnoustrojowej oraz basenu, gdzie w ciepłej solance czerpanej ze źródła Św. Wojciech odbywają się ćwiczenia rehabilitacyjne pod kierunkiem fizjoterapeutów. Wykonywane są również badania laboratoryjne, badania USG i RTG oraz densytometryczne.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (60) 3 zablokowane
-
2016-11-27 13:44
Reumatologiczny (1)
Niech pani dyrektor się nie smuci !! Nawet jak straci stanowisko dyrektora , to przecież jeszcze ma kasę za siedzenie w radzie Sopotu . A pozatym , juz tak wiekowa pani i jej co niektórzy wiekowi protegowani pracownicy , powinni byc na emeryturach , i nie zabierać miejsc pracy młodszym . Pani dyrektor Czas na Emeryturę !!!!!
- 3 3
-
2016-11-27 17:40
pani prezes
pewnie że niech sie nie smuci, najwyżej zamieni stołek dyrektora na prezesa, bo chyba cos w tym jest że juz teraz niektórzy zwracaja sie do p. dyrektor p. prezes
- 3 0
-
2016-11-27 15:05
Proszę patrzeć do projektu ustawy
Proszę zaglądnąć do projektu ustawy, a dopiero pisać, że ktoś robi coś politycznie.
Wymieniono w projekcie ustawy nie wszystkie szpitale. Nie ma tam reumatologii !
Obojętnie, kto będzie leczył. Pytanie - gdzie?!!! Jak zabraknie reumatologii!!!!!!- 0 3
-
2016-11-28 16:01
(1)
Mam kontuzje kręgosłupa i ani neurolog, ani lekarz ostatniego kontaktu nie jest wstanie mi nic zaproponować. A tu się dowiaduję o solankach, rehabilitacjach. Więc dla kogo to jest?
- 2 0
-
2016-11-28 18:23
Cwiczenia na basenie solankowym można kupić - 20 zł/30min. Na rehabilitacje są szanse po skierowaniu od innego lekarza, po przyjęciu przez lekarza ze Szpitala Reumatologicznego i skierowaniu przez niego zabiegi. Okres oczekiwania - parę miesięcy.
- 0 1
-
2016-11-29 00:01
W sejmie przegłosowali, że nie będzie już chorób reumatologicznych...
to po co taki szpital?
- 1 1
-
2016-11-30 00:43
Moja mama czeka na miejsce w szpitalu reumatologicznym już 10 lat i do tej pory jeszcze nikt jej nie powiadomił o terminie w którym miała zgłosić się do szpitala od 5 lat nie żyje i mam nadzieję że tam w niebie wreszcie ""Ktoś" ją leczy bo w tym szpitalu zapomnieli Ją powiadomić o terminie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.