- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (26 opinii)
- 2 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (37 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (164 opinie)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (6 opinii)
- 5 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Zdrowe dzieci - programy prozdrowotne w trójmiejskich szkołach
Wraz z początkiem roku szkolnego Gdańsk, już po raz kolejny, rozpocznie wdrażanie programu "Zdrowy Uczeń", podczas którego bezpłatnie przebadane zostaną dzieci w wieku 9-11 lat. Program będzie realizowany w cyklu trzyletnim na terenie gdańskich podstawówek, a rocznie przebadanych ma zostać ok. 3 tys. uczniów. Kontynuowane będą również dotychczasowe programy prozdrowotne realizowane w szkołach sopockich.
Gdańsk
Głównym celem projektu "Zdrowy Uczeń" jest promocja zdrowego stylu życia wśród dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Podczas szczegółowych badań, jakim od września zostaną poddane kolejne roczniki uczniów gdańskich podstawówek, ocenione zostaną parametry prawidłowego rozwoju, masa ciała wraz z pomiarem składu ciała oraz określeniem zawartości tkanki tłuszczowej w organizmie dziecka, wzrost, postawa ciała, a także ciśnienie tętnicze. Uczniowie przejdą również test wydolności fizycznej. Na podstawie uzyskanych wyników każdy z nich otrzyma szczegółowe zalecenia, układające się w indywidualny plan postępowania prozdrowotnego. Dzieci, u których będzie istniało prawdopodobieństwo występowania chorób cywilizacyjnych, zostaną zakwalifikowane do dalszego udziału w programie "6, 10, 14 dla Zdrowia".
- W programie mogą uczestniczyć wszystkie dzieci uczęszczające do klas 3, 4 i 5, czyli również 8-letnie, jeżeli są uczniami 3 klasy - informuje Olimpia Schneider z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska.
Program działać będzie na terenie wszystkich gdańskich szkół podstawowych. Rocznie przebadanych zostanie ok. 3 tys. dzieci.
- W każdej szkole pojawiamy się co trzy lata i badamy dane klasy. Oznacza to, że każde dziecko z klas 3, 4, 5 będzie objęte programem podczas jednego trzyletniego cyklu, tylko część dzieci przebadamy podczas ich pobytu w klasie 3, część w klasie 4 i część w klasie 5 - wyjaśnia Schneider.
Zbiorcze sprawozdanie z badań prowadzonych we wszystkich gdańskich szkołach przedstawione zostanie władzom miejskim.
Sopot
W Sopocie od lat prowadzone są działania w zakresie promocji zdrowia we wszystkich jedenastu miejskich szkołach. Uczniowie uczestniczą w zajęciach ze zdrowego stylu życia, profilaktyki chorób nowotworowych, czy walki z uzależnieniami. Regularnie poddawane są również m.in. badaniom wzroku czy pomiarom ciśnienia.
- Od lat realizujemy m.in. program przeciwdziałania próchnicy zębów, współfinansowany przez Urząd Miasta i NFZ, dzięki czemu sopockie dzieci mają zakładane plomby światłoutwardzalne, a nie amalgamatowe - mówi Iwona Plewako z Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych sopockiego magistratu. - Cały czas realizowany jest również program Sopkard Plus prowadzony przez UCK, podczas którego kompleksowym badaniom, w tym psychologicznym, poddawani są uczniowie klas 5. Finansujemy również szczepienia przeciwko wirusowi HPV.
Gdynia
- W Gdyni odbyły się już między innymi trzy edycje programu "PoZdro!" - mówi Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni. - Niestety, na chwilę obecną nie zapadła jeszcze decyzja, czy program będzie kontynuowany.
Aktualizacja: - Program "PoZdro!" będzie kontynuowany przez kolejne dwa lata- poinformowała Małgorzata Omachel-Kwidzińska z gdyńskiego magistratu.
Opinie (25)
-
2016-09-06 22:08
Pamiętam jak wszystkie chłopalki w 8ej klasie,
musieli iść do gabinetu lekarskiego, i pokazywać knuta, a pani lekarka z pielęgniarką oglądały. W morde jeża, jak to każdy z nas przeżywał, bo już za dorosłych się mieliśmy.
- 4 0
-
2016-09-06 13:44
programy programami, ale to co szkoła publiczna oferuje w kwestii uprawiania sportu to dno :(. SKS od klasy czwartej (ok, kiedyś też tak było), czas trwania 45min, raz w tygodniu... jak chodziłam do szkoły to treningi w ramach SKS były trzy razy w tygodniu po 2h. później wszyscy krzyk podnoszą, że dzieci nie uprawiają sportu, a gdzie mają go uprawiać? zajęcia sportowe w szkole to najlepsze rozwiązanie ze względu na dostępność.
może tym miasto powinno się zainteresować. u nas plusem jest to, że dzieci mają godzinę wf przeznaczoną na basen, ale nie w każdej szkole podstawowej tak jest.- 7 1
-
2016-09-06 12:43
największym zagrożeniem dla dziecka są - dorośli,
żadne badania nie pomogą, jeśli dorośli nie zaczną myśleć i szanować dzieci,
a niestety wielu z nich, traktuje dzieci jak przedmioty, którym można albo dowalić ciężarów do noszenia, albo poniżyć i skrytykować, itd
choroby zaczynają się od nie radzenia sobie z negatywnymi emocjami,
a największym zdrowiem dla dziecka jest poczucie bycia akceptowanym i szanowanym przez najbliższych,
więc proponuję najpierw zrobić "badania profilaktyczne" rodzicom, nauczycielom, dziadkom, czyli zacząć od źródła a nie od skutku (czyli dziecka)- 18 0
-
2016-09-06 09:02
Koniecznie (2)
Trzeba uczyć dzieci prawidłowego żywienia. Dzieci jedzą fatalnie - McDonald, frytki i cola to prosta droga do schorzeń już w młodym wieku
- 18 3
-
2016-09-06 11:33
Kolejny populista.
Obecnie nie ma w Polsce ŻADNEGO problemu, dzieci doskonale wiedzą, że MC i Cola to tylko "raz na jakiś czas".
Sam program oczywiście potrzebny i popieram.- 0 1
-
2016-09-06 10:20
to, co Pan / Pani przedstwaił (a) to skrajność. Rzadko które dzieci sie tak odzywiaja. A nawet jeśli, to są wszyscy sa świadomi skzodliwości takiego jedzenia. Moim zdaniem o wiele bardziej niebezpieczne jest jedzenie, które wydaje nam sie zdrowe, a tak naprawdę jest mieszaniną różnych E, z drobnym dodatkiem prawdziwwego jedzenia.
Nie róbmy z dzieci idiotów, nie uczmy ich rzeczy oczywistych.
Uczmy raczej czytac dane o produkcie zaware na opakowaniach, które substancje tam opisane sa szkodliwe.
jakie jest zapotrzebowanie kaloryczne, jak przygotowywac posiłki, zeby żywność tracuiła jak najmniej składników odżywczych.... ttp, itd...
Bo że cola i czipsy sa szkodliwe, to dzieci dobrze wiedzą- 12 1
-
2016-09-06 08:20
wszystkie zajęcie w szkole powinny być obowiązkowe. dla tych słabiej rozwiniętych powinny być na niższym poziomie.
Szkoda tylko, że w Gdyni nie ma kasy na kontynuację programu, władza widać ma inne priorytety,
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.