• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zazdrość, która niszczy związek

Justyna Piątkowska
17 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Obsesyjne sprawdzenie wierności partnera, np. poprzez kontrolę jego poczty elektronicznej czy telefonu komórkowego to jeden z objawów chorobliwej zazdrości. Obsesyjne sprawdzenie wierności partnera, np. poprzez kontrolę jego poczty elektronicznej czy telefonu komórkowego to jeden z objawów chorobliwej zazdrości.

Podsłuch w telefonie, włamanie do skrzynki mailowej, codzienne śledzenie a nawet podstawiona uwodzicielka. To nie metody działania agencji detektywistycznej, ale pomysł małżonka na sprawdzenie twojej wierności.



Czy jesteś zazdrosna(y) o swojego partnera?

W ostatnich latach narodziła się nowa profesja - tzw. "testerki wierności". Kobieta, która podejrzewa swojego partnera o niewierność, może wynająć atrakcyjną "testerkę", której rolą jest próba uwiedzenia wskazanego mężczyzny. Jeśli ulegnie on pokusie flirtu, zdecyduje się na spotkanie z uwodzicielką i będzie zapewniał ją, że jest singlem - o wszystkim natychmiast dowie się zleceniodawczyni.

Tak radykalna taktyka sprawdzenia partnera bywa wykorzystywana podczas postępowania rozwodowego. Zdobycie dowodu niewierności staje się przepustką do uzyskania korzystnych dla siebie rozstrzygnięć, np. przy podziale majątku. Coraz częściej jednak podobne metody stosują nie tylko skłócone, rozstające się małżeństwa, ale również pozornie udane, szczęśliwe związki.

Zazdrość dotyczy sporej liczby par. Nadmierna podejrzliwość dotyka zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jedną z przyczyn tego zjawiska może być, charakterystyczna szczególnie dla współczesnych mieszkańców dużych miast, obsesja stałej kontroli nad otoczeniem. Perfekcjonizm, dążenie do odniesienia sukcesu każe nam wiedzieć wszystko, skrupulatnie planować, mieć wpływ na każde wydarzenie. Dążymy do pełnego zapanowania nad otoczeniem - nad obowiązkami zawodowymi, finansami, ale także nad swoimi dziećmi, partnerem, a nawet własnymi emocjami. Kontrolowanie daje złudzenie poczucia bezpieczeństwa.

Osoby, które w swoich związkach odczuwają silną zazdrość, dążą do całkowitego zawłaszczenia partnera i odizolowania go od otoczenia, a nawet posuwają się do przeszukiwania prywatnych rzeczy czy śledzenia, zazwyczaj charakteryzują się wysokim poziomem lęku. Lęk ten może wynikać z braku poczucia bezpieczeństwa i stabilności, wrażenia ciągłego zagrożenia wyniesionych z domu rodzinnego. Często dotyczy to dorosłych dzieci z rodzin alkoholowych, rozbitych lub tych, w których była obecna przemoc. Osoby te od najmłodszych lat doświadczały bolesnych utrat, kłamstw i zdrad ze strony ważnych osób, członków rodziny, instytucji. Silna zazdrość zazwyczaj wiąże się również z niską samooceną i brakiem pewności co do własnej wartości i atrakcyjności.

Szczególną formą patologicznej zazdrości w związku jest zespół Otella. Zaburzenie to jest rodzajem psychozy urojeniowej, w której chory (najczęściej mężczyzna) wszędzie dostrzega dowody niewierności swojej partnerki. Padające oskarżenia często są irracjonalne (np. podejrzenie o wymienianie tajemnych znaków z mężczyznami mijanymi na ulicy czy seks ze sprzedawcą, podczas trwających kilka minut zakupów) - a metody kontrolowania coraz bardziej uciążliwe. Typowo występowanie zespołu Otella wiąże się z chorobą alkoholową. Skutki braku opieki psychiatrycznej nad cierpiącą rodziną mogą być tragiczne.

Co trzecie morderstwo popełniane w małżeństwie motywowane jest zazdrością.

Naruszanie prywatności (przeszukiwanie osobistych rzeczy, czytanie prywatnej korespondencji), śledzenie (na ulicy, ale też nagrywanie, fotografowanie bez zgody) i kontrolowanie (ograniczanie kontaktów z ludźmi, zakazywanie spotkań towarzyskich, rozwijania hobby) to przemoc psychiczna. Zawsze należy jasno wyrażać swój sprzeciw wobec takich zachowań. Jeśli zazdrość staje się chorobliwa, towarzyszą jej szantaż i groźby lub skłonność do uzależnień i przemocy, warto rozważyć zmianę miejsca zamieszania i separację z partnerem. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa niezbędna można okazać się również interwencja policji. Stanowczość decyzji może być dla zazdrośnika motywacją do przemyślenia swojego postępowania i podjęcia pracy nad sobą.

Osoby, które odczuwają silną zazdrość o swojego partnera i cierpią z tego powodu, mogą znaleźć pomoc u psychologów i psychoterapeutów. Istnieje również możliwość wspólnej pracy terapeutycznej z obojgiem partnerów.

Sprawdź, czy masz problem z zazdrością

1. Uważasz, że twój partner zdradziłby cię, gdyby znalazł się w sprzyjających temu okolicznościach.
2. Zdarza ci się bez wiedzy partnera przeszukiwać zawartość jego komputera, kalendarza, czytać SMS-y lub listę połączeń w telefonie komórkowym.
3. Jesteś niespokojna(y), kiedy twój partner spędza czas bez ciebie, w gronie swoich znajomych lub poznając nowych ludzi.
4. Myśli dotyczące wierności twojego partnera i stabilności waszego związku niepokoją cię każdego dnia i chciał(a)byś się ich pozbyć.
5. Kontynuujesz swoje śledztwo i nie możesz uwolnić się od natrętnych obaw, chociaż nic nie potwierdza twoich obaw o niewierność partnera.

O autorze

autor

Justyna Piątkowska

psycholog, seksuolog, terapeuta.

Opinie (119) 5 zablokowanych

  • :)

    Kontrola najwyższą formą zaufania!

    • 15 4

  • Ale co za glupota?, Zazdrość to negatywna emocja i nie ma leczenie, ale tu...

    WIDZE ZE PANI Justyna Piątkowska czasami REKLAMUJE JEJ PRODUKT I SZUKA KLIENTÓW.

    • 1 6

  • Jak ktoś oskarża ciągle o zdradę

    sam musi mieć coś na sumieniu, albo kiedyś kogoś zdradzał, albo zdradza obecnie. Precz z psychopatkami.

    • 7 8

  • media

    ankiety na wp onecie itp mówią o tym że 80 % deklaruje że zdradziło, w tym 90 z koleżanką z pracy więc podejrzliwość do partnera jest zupełnie nie uzasadniona. Chyba że media kłamią.

    • 2 0

  • Jak to się mówi: "Ufaj i kontroluj!" :) (3)

    Ale tak serio, jestem w związku z mężczyzną, który nigdy mnie nie zdradził, nie zdradza oraz nie chce zdradzić. Czemu jestem tego pewna? - pewnie się zastanawiacie - a temu, że nie robię facetowi problemów jak większość kobiet. Jeśli mnie uraził, czy coś nie zrobił, to mówię mu to prosto w oczy i rozwiązujemy ten problem a nie jak niektóre niewiasty powiadają - "Nic się nie stało"- i wielkie oburzenie. Jeśli coś mu nie pasuje, mówi mi o tym i próbuje naprawić lub popracować nad swoim zachowaniem. Daje mu wielkie szczęście, oparcie, zawsze może na mnie polegać i na odwrót. A jeśli chodzi o flirty z innymi kobietami podchodzimy do tego tak: "Zamówiłem/am danie, ale to nie znaczy, że nie mogę przeglądać menu". Jak idziemy to nie robię mu awantur na ulicy, że popatrzył na inną kobietę. SAMA nawet popatrzę na te okrągłości ;)

    Do wszystkich Panów i Pań - jak tylko znajdziecie się w związku opisanym w artykule uciekajcie od takiego związku. Wiem jak to jest, bo kiedyś w poprzednim związku, były partner próbował mi udowodnić, że go zdradziłam a nawet nie spotykałam się z innymi facetami.

    • 9 2

    • Wyrażenie "Ufaj i kontroluj" jest wewnętrznie, logicznie sprzeczne.

      Jeśli się kogoś obdarza zaufaniem to znaczy, że wyklucza się potrzebę sprawowania kontroli. Z pozostałą częścią Twojej wypowiedzi w pełni się zgadzam. Zazdrość jest negatywną, infantylną emocją, oznaką niedojrzałości.

      • 5 0

    • nie do końca.... (1)

      "Zamówiłem/am danie, ale to nie znaczy, że nie mogę przeglądać menu" - no wg mnie nie powinno się flirtować z innymi ludźmi. A jak od przeglądania menu coś się spodoba, bo będzie apetycznie wyglądało i będzie chciał zasmakować?

      A co do patrzenia - nie po to jestem z kimś w związku by oglądać się za innymi lub "podziwiać" innych. Od tego ma się ukochaną osobę, żeby ją podziwiać.

      Z resztą się zgadzam :)

      Najwazniejsze jest to, żeby mieć takie same lub podobne poglady na te sprawy. Jeśli Wam to nie przeszkadza, że się patrzycie na płeć przeciwną to super! Fajnie że się dogadujecie i życzę szczęścia. Widać, że dużo ze sobą rozmawiacie. No ale jak pisałam wcześniej - w tych pogladach trzeba się dopasować, zeby nie bylo żalu, awantur itd itp :)

      Szczęścia i oby tak dalej :)

      • 3 0

      • Dziękuje bardzo :)

        • 1 0

  • a ja (5)

    zdradzam facetów ile wlezie tyle co oni , żadnych zasad!!!!!! a udaję uczciwą do bólu i się z nich nabijam..jacy są naiwni

    • 5 11

    • y

      tia a świstak siedzi i zawija ;)

      • 2 2

    • tia

      i pewnie masz juz dawno syfa

      • 6 1

    • (1)

      Seks w nagrodę, seks w odwecie, seks z zemsty, seks dla korzyści materialnych, seks żeby poniżyć, seks jako instrument manipulacji chłopem, .... itd. itp. Czasem się zastanawiam czy Wy w ogóle potraficie się bzykać ot tak, dla własnej przyjemności ?

      • 6 0

      • nie

        bo nas nauczyliście że ta, co się bzyka dla przyjemności, to zła kobieta jest
        więc nawet jak robimy to dla przyjemności, to się nie przyznamy :P

        • 8 2

    • spłoń

      • 1 1

  • Kontrola połówki (1)

    Jeśli kontrolujesz, przeglądasz tel, maile, przysłuchujesz sie bliżej rozmową twojej połówki to ty sam/a wiesz że coś jest nie tak. Nie do końca ufasz. Szukasz potwierdzenia. I proszę mi wierzyc nawet największy zazdrośnik jakim jestem ja potrafi o tym wszystkim zapomnieć kiedy czuje ze nie ma powodów by to robić. Najgorsze jest to że jak już to robisz to chociażby nie wiem co zawsze coś znajdziesz żeby się przyczepić i będziesz widział/a rzeczy których nie ma. Sam doprowadzisz do upadku tego związku.
    Moja rada jest taka żyj i daj żyć innym. Jeśli naprawdę będziesz zdradzany/a to się o tym dowiesz, nie da się tego nie odczuć że ktoś już Cię nie kocha i to wszystko bez tej całej szopki jaką jest kontrola. Mówię bądźmy nie przesadnie zazdrośni :) ale nie kontrolujmy się nawzajem wtedy każdy czuje się wolny w związku i o to chodzi :)

    • 9 0

    • Prawdą jednak jest to, że często ludzie np. obserwują partnera bo coś jest na rzeczy, zrobił coś co wzbudza niepewność. Nie mogą się dogadać, wyjasnić kwestii więc jak mają okazję sprawdzają tel,maile lub przypominają o jakimś niejasnym zajściu. Często dzieje się to wtedy gdy podejrzana/podejrzany udaje świętego i nie potrafi powiedzieć, że np. zachował się nie tak jak powinnien robiąc z partnerki/partnera chorobliwą zazdrośnice lun zazdrośnika.
      Są wariaci zazdrośnicy ale prawdą jest też to, że nic nie bierze się z niczego.

      • 3 0

  • (1)

    moja zona po przyjściu z pracy do domu przechodzi kontrole jak na lotnisku

    • 17 3

    • i chyba sprawiaja wam obojgu te kontrole duzo przyjemnosci? Na zdrowie i wszystkiego najlepszego. Wreszcie ktos z poczuciem humoru.

      • 9 0

  • a co wtedy jak facet daje ci powody do takiego kroku,np.fantazjując z jakimiś dziewczynami w sieci?najbardziej mnie leczy jak to robi zonaty facet.ciekawe co by poczuł taki delikwent jakby tak jego żona robiła,i ciekawe czy by jej wtedy nie sprawdzał?myśle za jak facet nie daje powodu do tego by zachwiać zaufanie w związku to i kobieta nie bedzie sie posuwac do takich rzeczy.bo to brak zaufania posuwa nas do tego

    • 11 0

  • moja niunia taka nie jest,
    ona wieczorem w piątek idzie do koleżanki

    • 16 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane