- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (88 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (207 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (40 opinii)
- 4 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 5 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Zakaz połowu dorszy. Resort rozpoczyna nabór wniosków
Od 8 do 22 lipca prowadzony będzie nabór wniosków ws. pomocy finansowej dla armatorów tzw. jachtów komercyjnych, z których prowadzone są połowy rekreacyjne - podał w piątek resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Na tę pomoc - w związku z zakazem połowu dorszy - rybacy czekali od ubiegłego roku.
Resort podtrzymał limit pomocy finansowej przeznaczonej dla armatorów i jest to w sumie 20 mln zł. Ministerstwo wyjaśniło, że z pomocy będą mogli skorzystać mikro, mali i średni przedsiębiorcy - właściciele lub armatorzy tzw. jachtu komercyjnego, o którym mowa w przepisach ustawy o bezpieczeństwie morskim. Chodzi o art. 5 pkt 9 ustawy, zgodnie z którym m.in. jacht komercyjny służy do celów sportowych lub rekreacyjnych i używany jest do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów.
Rybacy rekreacyjni rozpoczęli protest
O wsparcie rybacy walczyli od końca ubiegłego roku. Kilkukrotnie protestowali i blokowali porty, także w Trójmieście. A wszystko w związku z zakazem połowu dorszy w Bałtyku wprowadzonym na cztery lata od stycznia 2020 roku. Chodzi o odbudowanie stada. Polscy rybacy mają otrzymać rekompensaty, niestety nie wszyscy. Zapomniano o tzw. rybakach rekreacyjnych, czyli armatorach organizujących rekreacyjne wyprawy dla wędkarzy. W całej Polsce jest ok. 200 jednostek, które z tego żyją. Ta grupa poczuła się pominięta w negocjacjach. Twierdzą, że z dnia na dzień pozbawiono ich źródła utrzymania, bowiem właśnie połów dorszy był podstawowym źródłem ich dochodu.
Gospodarka morska w Trójmieście
Przypomnijmy, że rybacy zgodzili się na złomowanie jednostek, stworzenie osłony na czas opracowania przepisów przez ministerstwo i rekompensaty dla załóg. Jednak jest rozdźwięk między tym, co chce dać rząd, a czego oczekują rybacy. Zdaniem rybaków potrzeba na to ok. 150 mln zł.
Ile mogą otrzymać armatorzy?
- W przypadku złomowania statku, pomoc wyniesie 100 tys. zł. Będzie ona mogła być zwiększona o 50 tys. zł przy spełnieniu konkretnych warunków - o ile przedsiębiorca nie korzystał w latach 2004-2018 ze środków Unii Europejskiej na przekwalifikowanie statku służącego do wykonywania rybołówstwa komercyjnego na działalność związaną z prowadzeniem połowów rekreacyjnych, a złomowany jacht ma więcej niż 10 lat. Maksymalna kwota wsparcia, po spełnieniu wszystkich warunków określonych powyżej, nie może przekroczyć łącznie kwoty 200 tys. zł.
- Jeśli właściciel bądź armator przekaże bądź przystosuje jacht komercyjny do wykonywania innej działalności, wsparcie sięgnie 100 tys. zł. Będzie mogło być zwiększone o 100 tys. zł, jeśli przedsiębiorca wcześniej (w latach 2004-2018) nie korzystał z funduszy UE na przekwalifikowanie statku służącego do wykonywania rybołówstwa komercyjnego na działalność związaną z prowadzeniem połowów rekreacyjnych. Podobnie jak w pierwszym przypadku, maksymalna kwota pomocy nie będzie mogła przekroczyć 200 tys. zł.
Protest rybaków. Tym razem podrzucono ryby pod bramę Urzędu Morskiego
Co ciekawe, wsparcie podłączono pod działania związane z pandemią, choć problemy rybaków rekreacyjnych związane są z zakazem połowu dorszy. Jak poinformowano, właściciel lub armator będzie mógł skorzystać z pomocy, o ile 31 grudnia 2019 roku nie znajdował się w trudnej sytuacji finansowej, ale w trudnej sytuacji z powodu wystąpienia pandemii COVID-19 znalazł się po tej dacie.
Ministerstwo zwróciło uwagę, że pomoc traktowana będzie jako pomoc publiczna - albo zgodnie z warunkami KE ws. tymczasowych ram środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki w kontekście trwającej epidemii COVID-19. UE C 91 L z 20.03.2020)4), albo jako pomoc de minimis. W tym pierwszym przypadku wsparcie może być udzielane wyłącznie od dnia ogłoszenia przez KE decyzji o zgodności pomocy z rynkiem wewnętrznym. Przedsiębiorca będzie musiał przedstawić dokumenty i informacje wymagane przy udzielaniu takiej pomocy, zgodne z przepisami aktów wykonawczych do ustawy. Jeżeli wsparcie finansowe udzielane na podstawie rozporządzenia będzie stanowiło pomoc de minimis, przedsiębiorca będzie musiał natomiast przedstawić dokumenty i informacje wymagane do udzielenia takiej pomocy.
Opinie (47) 3 zablokowane
-
2020-07-03 22:10
(1)
Cały pogrom Bałtyku zawdzięczamy kolejnym rządom które zatrudniały ministrów bez żadnego
pojęcia o gospodarce morskiej , nie potrafiących się wypowiadać na forum międzynarodowym !!- 11 1
-
2020-07-03 23:14
Pojęcie jest takie że
My nie możemy a np Dunczycy koszą ryby jak popadnie. Układy układziki.
- 1 1
-
2020-07-03 16:11
Okres ochronny dorsza trwa podczas jego okresu godowego, od 1 lipca do 31 sierpnia (2)
tyle w temacie.
- 14 16
-
2020-07-03 18:39
Bzdura (1)
Wprowadzono zakaz połowu dorszy od 2020 przez cztery lata. Po co zabierasz głos, jeśli nie wiesz?
- 10 1
-
2020-07-03 23:11
Bo odlawiali
Co popadnie.
- 4 0
-
2020-07-03 15:30
(1)
Chwila. A czy oni nie mogą łowić dla samego łowienia? Większość wędkarzy wypuszcza złowione ryby.
- 24 5
-
2020-07-03 22:04
Właśnie, jaka jest różnica między wędkarzem
a "rybakiem rekreacyjnym"? :)
- 3 0
-
2020-07-03 19:51
Ten rząd oszukuje wszystkich.
- 6 8
-
2020-07-03 18:12
Taki jest biznes (1)
Ja spłacam swoje franki szwajcarski i nikt mi nie pomaga
- 24 5
-
2020-07-03 19:51
A cena nieruchomości od tamtego czasu spadła, bez zmian czy bardzo zyskała na wartości?
I tyle w temacie.
- 6 3
-
2020-07-03 18:38
lowic sledzia i fladre a nie dorsza
- 4 1
-
2020-07-03 18:15
a z jakiego to powodu?
- 2 1
-
2020-07-03 17:41
W latach 80 moi rodzice mieli sklep rybny. Jeździłem z ojcem zamawiać rybę do rybaków do Swibna. Ależ tam było kutrow. Jaki ogrom ryb wszędzie. Węgorze jakie mieli. Mmmm.
- 18 1
-
2020-07-03 14:53
uwarzam że jako rybak żądam (1)
nie dwudziestu milionow, a 20 kwadrylionów!!! wszak moją krypą zarabialem 160k miesiecznie po podatkach
- 20 13
-
2020-07-03 17:32
Proponuje bardziej ,,uwarzac''!
- 5 3
-
2020-07-03 16:38
niepodoba sie to zmien prace weż kredyt i takie są wymagania Brukseli miejscie pretensje do tych co
liza tyłek tym z Brukseli
- 22 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.