- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (76 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 4 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
- 5 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (48 opinii)
- 6 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
Zaatakował ratownika medycznego, który udzielał mu pomocy
Ratownicy medyczni z Gdańska zostali wezwani do mieszkania, w którym nagle stracić przytomność miał 45-letni mężczyzna. Kiedy przyjechali na miejsce, faktycznie zobaczyli mężczyznę leżącego na kanapie... a także trwającą dookoła imprezę. Gdy chcieli zbadać 45-latka, ten rzucił się na nich z pięściami.
Tak było i tym razem, gdy w niedzielę wezwano ich na interwencję do jednego z mieszkań na terenie dzielnicy Chełm. Z telefonu wynikało, że przebywający w mieszkaniu 45-letni mężczyzna nagle, bez powodu, stracił przytomność.
Gdy ratownicy przyjechali na miejsce, okazało się, że w mieszkaniu trwa zakrapiana alkoholem impreza. Jeden z jej uczestników faktycznie leżał na kanapie, był już jednak przytomny.
Jeden z członków zespołu ratowniczego podszedł do niego i chciał go zbadać. W tym momencie "pacjent" zerwał się na równe nogi i zaczął mu wygrażać, później szarpać go, a na koniec rzucać wszystkim, co znalazł pod ręką, w kierunku całego zespołu medycznego.
Czytaj też: "Agresywni pacjenci to codzienność"
- Kiedy jeden z domowników odciągnął agresora, ratownicy wybiegli z mieszkania i poprosili o pomoc oraz o interwencję w tej sprawie gdańskich policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego 45-latka i przewieźli go do szpitala na dodatkowe badania. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy 45-latek, jak się okazało, obywatel Ukrainy, wytrzeźwiał już w policyjnej celi, to przedstawiono mu zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego podczas pełnienia przez niego obowiązków służbowych.
Warto tu przypomnieć, że ratownicy czy lekarze chronieni są w podobny sposób jak inni funkcjonariusze publiczni. Fizyczny atak na taką osobę jest w praktyce traktowany przez sądy tak samo jak np. atak na policjanta.
Opinie (52) 5 zablokowanych
-
2021-04-06 15:11
Znam osoby, u których nieprzemyślane ankiety na trojmiasto.pl wywołują agresję.
- 6 2
-
2021-04-06 15:09
Deportacja do Sosnowca
- 5 2
-
2021-04-06 15:03
Mam nadzieję, że straż graniczna potem porządnie wytłumaczyła mu potem jak się sprawy mają...:) Inaczej, to da dzidę do domu i nie poniesie kary(typu zawiasy, albo odszkodowanie od ratownika dla niego za stres;) ).
- 11 1
-
2021-04-06 14:59
jakie pijaństwo? choroba współistniejąca.
- 22 0
-
2021-04-06 14:57
Wypłata.
Towarzystwo już po wypłacie i trzeba było uczcić. To towarzystwo to wywalić na zbity pysk. Pracowałem kiedyś w Anglii i nie robiłem boruty.
- 32 1
-
2021-04-06 14:57
Iza
Deportacja na Ukrainę i dożywotni zakaz wjazdu do Polski.
Bandziorów się najechało z Ukrainy .- 56 2
-
2021-04-06 14:48
Zwierzęta
Duża grzywna lub pudlo a potem dożywotni zakaz wjazdu do UE
- 49 1
-
2021-04-06 14:38
(1)
Od roku w mediach nic innego tylko straszenie i wykanczanie psychiczne ludzi więc ludzie nie wytrzymują i wariują.
- 18 40
-
2021-04-06 14:42
Na tego typu zachowania nie ma usprawiedliwienia. Nigdy.
A Ty wypad stąd prowokatorze ze swoimi patologicznymi teoriami.- 16 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.