• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wzrosła liczba niepełnosprawnych bez pracy. Jak wygląda kwestia edukacji?

Piotr Kallalas
3 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (55)

W ubiegłym roku o prawie 10 proc. wzrosła liczba bezrobotnych osób niepełnosprawnych. Sytuacja nieco poprawiła się w przypadku kwestii zatrudnienia w większych firmach, ale zaledwie o 1 proc. względem wielkości rekrutacji z poprzedniego rozliczenia. Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, w którym, oprócz kwestii związanych z aktywnością zawodową, przyjrzeliśmy się również świadczeniom i edukacji.



W Polsce stopniowo zwiększają się możliwości zatrudnienia osób niepełnosprawnych szczególnie w przypadku rekrutacji do średnich i dużych przedsiębiorstw - według danych Głównego Urzędu Statystycznego z końca 2021 r. w naszym 3/4 osób niepełnosprawnych pracowało w sektorze prywatnym. Najwięcej, bo aż 30 proc., realizowało się zawodowo w działalności w zakresie usług administrowania i działalności wspierającej - mowa m.in. o branży detektywistycznej i ochroniarskiej (18,7 proc.), ale także pracy związanej z utrzymaniem porządku w budynkach i zagospodarowaniem terenów zielonych.

- Średnio co czwarta osoba niepełnosprawna pracowała w przetwórstwie przemysłowym (23,5 proc.), w szczególności w produkcji artykułów spożywczych (3,9 proc.). W opiece zdrowotnej i pomocy społecznej pracowało 10,4 proc. osób niepełnosprawnych, z przewagą działalności w zakresie opieki zdrowotnej (8,2 proc.) - informują specjaliści GUS.
Wzrost w przypadku zatrudnienia w dużych i średnich przedsiębiorstwach wyniósł 1 proc.

Rośnie liczba niepełnosprawnych bez pracy



Okazuje się jednak, że wzrosła liczba bezrobotnych wśród osób niepełnosprawnych i to o 9,5 proc. w porównaniu do danych z 2020 r. Zmniejszyła się również liczba osób z prawem do zasiłku.

- W badanej grupie osób bezrobotnych przeważali mężczyźni (55,4 proc.), natomiast w tej grupie osób z prawem do zasiłku częściej występowały kobiety (52,7 proc.) - czytamy w raporcie.
Łącznie w ubiegłym roku zarejestrowanych w urzędach pracy było przeszło 60 tys. osób niepełnosprawnych. Warto dodać, że w naszym kraju 2,3 mln osób z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności pobierało świadczenia emerytalno-rentowe - najwięcej w woj. śląskim (141,6 tys. mężczyzn i 123,5 tys. kobiet).

- Najwyższa wartość wskaźnika liczby osób z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności lub stopniu niezdolności do pracy na 10 tys. ludności wystąpiła w województwie lubuskim (860). Wskaźnik przekroczył 700 osób w województwach: świętokrzyskim (737), podkarpackim (714) i kujawsko-pomorskim (710).
Pomorze plasuje się w trzeciej grupie województw ze wskaźnikiem między 510 a 611.

Jak wygląda kwestia przychodów uwzględnianych na postawie wymiaru składek?



Wśród 703,4 tys. osób ubezpieczonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych z ważnym orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności blisko 60 proc. osób miało orzeczony stopień umiarkowany, a ponad 30 proc. - stopień lekki. W przypadku osób ubezpieczonych w ZUS w badanej grupie osób przeważali mężczyźni (185,2 tys. mężczyzn wobec 84,5 tys. kobiet) oraz osoby z orzeczonym umiarkowanym stopniem niepełnosprawności (155,2 tys. wobec 67,5 tys. osób z lekkim oraz 45,9 tys. osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności).

- Analizując kwoty przychodów, uwzględnianych w podstawie wymiaru składek, można zauważyć, że u ponad 50 proc. mężczyzn i ponad 40 proc. kobiet dominowały kwoty w przedziale 3-4 tys. zł. W dalszej kolejności najliczniejszą grupę stanowiły osoby z podstawą wymiaru składek mieszczącą się w przedziale 4-5 tys. zł (12,6 proc. kobiet oraz 10,4 proc. mężczyzn), a następnie w przedziale 1-2 tys. zł (10,4 proc. kobiet i 9,0 proc. mężczyzn). Zauważono, że mimo różnych orzeczonych stopni niepełnosprawności przeważały kwoty w przedziale 3-4 tys. zł. Wyjątek stanowiły osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności bez określonego stopnia, które było im wydawane do 16. roku życia, ponieważ kwoty najczęściej mieściły się w przedziale 2-3 tys. zł.

"Większość dzieci niepełnosprawnych uczęszczała do przedszkoli ogólnodostępnych"



W roku szkolnym 2021/22 działało 329 przedszkoli specjalnych, do których uczęszczało 6,7 tys. dzieci. Natomiast większość przedszkolaków korzystało z przedszkoli ogólnodostępnych (78,1 proc.), w tym także z przedszkoli integracyjnych lub posiadających takie oddziały.

- Najwięcej dzieci uczęszczających do przedszkoli specjalnych miało ukończone 7 lat (27,9 proc.). Wśród dzieci w przedszkolach specjalnych przeważali chłopcy (70,5 proc.). W pozostałych przedszkolach i innych placówkach wychowania przedszkolnego przebywało 40,8 tys. dzieci niepełnosprawnych, które stanowiły 2,8 proc. ogólnej liczby dzieci. Większość dzieci niepełnosprawnych uczęszczała do przedszkoli ogólnodostępnych (78,1% proc., w tym do przedszkoli z oddziałami integracyjnymi (13,4 proc.) oraz przedszkoli integracyjnych (12,1 proc.) - informuje GUS.
Do specjalnych szkół podstawowych uczęszczało niespełna 50 tys. osób, natomiast zdecydowanie więcej dzieci gromadziły oddziały przy szkołach podstawowych, gdzie edukację realizowało ponad 100 tys. uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.

- Specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze i specjalne ośrodki wychowawcze były prowadzone dla uczniów, którzy posiadali orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, wydane ze względu na niepełnosprawność, ale z jej powodu nie mogli uczęszczać do przedszkola lub szkoły w miejscu zamieszkania. Osoby niepełnosprawne intelektualnie stanowiły 58,1 proc. wychowanków. Ponadto ośrodki zapewniały opiekę dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnościami sprzężonymi (24,8 proc.), niesłyszącej i słabosłyszącej (5,9 proc.) oraz niewidomej i słabowidzącej (3,3 proc.) - wskazuje GUS.

Ile osób niepełnosprawnych podejmuje dalszą naukę?



Inaczej sytuacja wygląda w przypadku edukacji na poziomie ponadpodstawowym, która jest realizowana głównie w szkołach specjalnych. Młodzież kształci się głównie pod kątem przysposobienia do pracy i w szkołach branżowych.

- Wszystkie szkoły specjalne kształciły 29,4 tys. osób. Ponadto w oddziałach uczyło się 23,7 tys. uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, w tym 38,5 proc. osób w oddziałach przy liceach ogólnokształcących, 31,6 proc. osób w oddziałach przy technikach oraz 29,2 proc. osób w oddziałach przy branżowych szkołach I stopnia. Łączna liczba dzieci i młodzieży objętej kształceniem specjalnym na poziomie ponadpodstawowym była równa 53,2 tys. osób i stanowiła 3,2 proc. ogólnej ich liczby. W szkołach policealnych kształciło się 240 uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, w tym głównie w szkołach specjalnych (87,9 proc.) - czytamy w raporcie GUS.
Jeśli chodzi o edukację na uczelniach, to w ubiegłym roku akademickim kształciło się prawie 20 tys. z niepełnosprawnościami, a to stanowi 1,7 proc. liczby studentów. Wśród doktorantów liczba ta spadła do 4,1 proc.

Opinie (55) 5 zablokowanych

  • Brak zniżek na komunikację (3)

    Pisałam kilka pism w tej sprawie do urzędników, że osoby niepełnosprawne w Gdańsku nie mają zniżek na komunikację, w Warszawie jeździłam na ulgowym, a w Gdańsku 'miescie rownosci' nie dostaje nawet ulgi na bilet żeby dojechać do pracy lub lekarza, taka to pomoc i empatia

    • 17 6

    • No bez przesady. 50 zł na bilecie miesięcznym nie ma żadnego wpływu na podjęcie pracy. (2)

      • 3 11

      • niepełnosprawność powoduje więcej kosztów niż bycie zdrowym (1)

        lekarze, zabiegi, rehabilitacje, sprzęty medyczne.... co to wszystko za darmo? osoba niepełnosprawna musi to kupić,

        • 13 0

        • Na kogo głosują ? Świadomy wybór .

          • 0 5

  • Pomijając wspominany tutaj temat braku zniżek na komunikację miejską dla niepełnosprawnych umiarkowanych (wg miasta po ukończeniu 30 lat kończą się ich potrzeby), to nawet w podstawach w mieście równości jest kiepsko. Wystarczy popatrzeć w jakim stanie jest budynek na Dyrekcyjnej, w którym niepełnosprawnych się przyjmuje.

    • 13 0

  • Ja powiem (1)

    z własnego doświadczenia. Osoby z niepełnosprawnościami wszyscy w Gdańsku mają w du**e.

    • 18 7

    • Tak jest w całej Polsce.

      • 1 2

  • Osoba z niepełnosprawnością

    w stopniu znacznym ma wprawdzie w Gdańsku prawa, ale jest traktowana według widzimisię i uznaniowości.

    • 5 2

  • Nie marudżcie. Gdańsk wspiera Ukrainę, wcześniej białoruś wcześniej osoby lgbtzxy. Czego jeszcze oczekujecie od tych biednych rządzących tym grajdołem. Poza tym, sami się chyba nie wybrali?

    • 9 0

  • (5)

    Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności, pracuje na zlecenie w edukacji i nie przyznałam się że jestem chora. Dlaczego? Dla pracodawcy to żaden zysk, dofinansowanie do moich składek ZUS oferuje tylko przy UoP. Po drugie pracodawca moglby nie chcieć ze mną współpracować bo to może być problem dla niego, zwolnienia, badania, jakieś nieobecności w pracy związane z choroba. Oferty pracy dla osób niepełnosprawnych są w ochronie i sprzątaniu, osoby z wyższym wykształceniem są skazane na okłamywanie siebie i innych że jakoś dadzą radę w 'normalnej' pracy, to smutna prawda.

    • 26 4

    • Spróbuj w urzędach

      W państwówce respektują prawa niepełnosprawnych i nie robią problemów.

      • 2 2

    • (2)

      Staraj się kobieto o stały etat,tylko wtedy przysługuje Ci dodatkowy urlop 10 dni i praca 7 godzin dziennie,15 minut przerwy np.na gimnastykę.Chory,to nie zdrowy,jemu dużo trudniej.

      • 10 1

      • (1)

        Stały etat przy okazaniu orzeczenia o niepełnosprawności to tylko oferty takie jak: sprztanie, produkcja albo ochrona, no i gdzie tu miejsce dla osoby która ma jakieś kwalogikacje, wykształcenie i ambicje żeby się rozwijać?

        • 2 1

        • Nie mamy

          Jestesmy jak ludzkie odpady. Ale chlejaca patola ma sie dobrze

          • 4 1

    • Kurcze

      Jakbym o sobie czytala...

      • 3 0

  • Miałem sporo kolegów i koleżanek

    niepełnosprawnych w dużym trójmiejskim samorządzie. Byli bardzo aktywni w wykorzystaniu swoich przywilejów. Zupełnie odwrotnie było z ich pracą.

    • 7 2

  • Osoba niepełnosprawna oprócz dodatkowych (3)

    10 dni urlopu może pracować na 7 godzin zamiast 8 dziennie bez zmniejszania pensji. Czyli taka osoba zarabia więcej na godzinę niż kolega czy koleżanka. Ponadto kiedy jej nie ma z tytułu przywilejów to pozostali muszą jej obowiązki wykonywać i to za darmo. Przywileje zawsze są kosztem innych.

    • 11 8

    • Jak za darmo? Na wypłatę nie wpływa ile osób jest na L4.

      • 2 1

    • Jesteś leniwa i bez empatii.

      • 3 4

    • Niepełnosprawny to chory,do ich pensji dla pracodawcy jest duże wyrównanie,tylko pracodawcom nie chce się załatwiać.

      • 4 0

  • Gdańsk ,miasto wolności i solidarności

    My,niepełnosprawni w stopniu umiarkowanym nie mamy w Gdańsku zniżek na komunikację miejską po Gdańsku.Z takim postulatem wystąpił pan P. z PiS-u na sesji rady miasta Gdańska,ale przez to,że w UM jest większość PO,został przegłosowany na NIE.Argument -NIE,bo NIE.Takie zniżki powinny być przyznawane przez Rząd,a nie widzimisie miłościwie nam panujących w naszym Gdańsku.

    • 13 6

  • Traci pani 1 godz.pracy dziennie i10 dni urlopu wypoczynkowego przy stałym zatrudnieniu.

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Dzień dziecka. Joga dla dzieci 4-6 lat

60 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane