- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (64 opinie)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (185 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (38 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 5 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Kobiecy biust. Męska sprawa
21 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat)
Ruszyła druga edycja kampanii edukacyjnej "BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa", która dedykowana jest kobietom z zaawansowanym rakiem piersi. Podobnie jak rok temu, powstał kalendarz "Power of Community 2018". Dochód z jego sprzedaży zostanie przekazany na działania wspierające panie walczące z tą ciężką chorobą. Cena albumu wynosi 69 zł.
Statystyki nie kłamią. Każdego roku około 17 tys. polskich kobiet dowiaduje się, że ma raka piersi, 5 tys. z nich umiera. Warto podkreślić, że nowotwór do zaawansowanego stadium rozwija się u około 30 proc. chorych kobiet, a u około 5-10 proc. rozpoznawany jest zbyt późno, gdy choroba daje przerzuty do innych organów. A przecież można to zmienić. I właśnie do tego zmierzają pomysłodawcy akcji.
W ramach kampanii przygotowano dla panów zestaw narzędzi, które znajdują się na stronie internetowej BreastFit. To m.in. specjalny trening, który krok po kroku pokazuje, jak w prawidłowy i przyjemny sposób badać piersi partnerki.
Ubiegłoroczna kampania zakończyła się wielkim sukcesem, dlatego pomysłodawcy postanowili pójść za ciosem. Podobnie jak przed rokiem, w parze z edukacją panów idzie sprzedaż wyjątkowego kalendarza. Dochód z jego sprzedaży w całości zostanie przekazany fundacji OnkoCafe, która wspiera kobiety walczące z nowotworem piersi.
- Pomysł na stworzenie pierwszego kalendarza był spontaniczny i ukazał się dopiero w styczniu. Ucieszył nas fakt, że mimo nagości został pozytywnie odebrany. Kampania "BreastFit. Kobiecy Biust. Męska Sprawa" to historia, która powstała w kolejnym roku i to ona jest najważniejsza. Bez niej kalendarz byłby jedynie zdjęciami. Mówić o raku nie jest łatwo, dlatego tym bardziej cieszy nas fakt, że nasze działania przekładają się na realne wartości. Specjaliści mówią, że coraz częściej mężczyźni wykrywają zmiany w piersiach u kobiet - wyjaśnia Kuba Popławski, organizator akcji.
Zdjęcia do albumu "Power of Community 2018" zostały wykonane w sierpniu, w oryginalnym miejscu - w gdyńskiej torpedowni. Podobnie jak w poprzedniej edycji, również w kalendarzu na przyszły rok, znalazło się dwanaście fotografii nagich crossfiterów wykonujących przeróżne ćwiczenia. Zdjęcia - oprócz pokazania piękna męskiego ciała - mają przede wszystkim symbolizować wsparcie dla chorujących na nowotwór kobiet, ale również przypominać innym mężczyznom, że problem raka piersi, to także ich problem.
- Tegoroczna sesja zdjęciowa odbyła się w wyjątkowo trudnym miejscu i nie udałaby się, gdyby nie bezinteresowna pomoc wielu osób. Uczestnicy zjechali się z całej Polski na jeden konkretny dzień, a okno pogodowe umożliwiło nam wejście na torpedownie. Zaangażowanie mężczyzn świadczy o tym, że zdrowie kobiet bardzo leży im na sercu - dodaje.
Zdjęcia do kalendarza wykonał fotograf Piotr Fajfer. Cena albumu wynosi 69 zł.
- Zainteresowanie kalendarzem jest gigantyczne. Zamówienia spływają z całego świata. W tym roku wspierają nas kawiarnie Costa Coffee, w których można nabyć kalendarz "od ręki". Można go również zamówić korzystając ze strony internetowej kampanii - tłumaczy Popławski.
Dystrybucja albumów potrwa do wyczerpania zapasów.
Miejsca
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2017-10-22 00:21
Bardzo dobrze, że powstają takie akcje
bo o raku to w kółko smutne melodie i cierpienie, a tu ciekawie i pomysłowo. Gratuluję
- 7 2
-
2017-10-22 00:14
Fajna akcja
Brawo panowie!
- 12 2
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.