- 1 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (13 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (110 opinii)
- 3 Ranking salonów kosmetycznych (3 opinie)
- 4 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 5 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (108 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy? (32 opinie)
Wstydliwy problem w przedszkolu
- Pani dyrektor powiedziała nam pod koniec listopada, że jedno z dzieci w grupie ma wszy - opowiada pani Ewa, mama dziewczynki z przedszkola nr 12 w Sopocie. - Powiadomiła wszystkich rodziców, żeby kontrolowali stan głów swoich pociech. Przyjęliśmy to ze zrozumieniem, jako wyraz dbałości o nasze maluchy. Oczekiwaliśmy, że koleżanka z przedszkola na czas kuracji zostanie w domu. Dla mnie to oczywiste.
Ale inaczej myślą rodzice chorej dziewczynki: - Moją prośbę o to, by dziecko przyszło dopiero po wyleczeniu, potraktowali jak dyskryminację - mówi Danuta Zbąska, dyrektor przedszkola. - Uważali, że to moja zła wola i "rządzenie się".
Na stronie internetowej, na której ocenia się trójmiejskie przedszkola, napisali: "Zarażone wszawicą dziecko (z winy przedszkola) zostaje potraktowane jak trędowate, rodzice odsądzani są od czci i wiary (...). Czy tak powinien postępować pedagog?? Z pewnością NIE!".
Choć wszy kojarzą się z brakiem czystości, co jakiś czas "pojawiają się" w przedszkolach i szkołach.
- Wbrew powszechnej opinii czystość i porządek nie chronią przed wszawicą - mówi Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanepidu w Gdańsku. - To insekty od wieków towarzyszące ludziom. Rozpowszechnianiu się wszawicy sprzyjają duże skupiska ludzkie. Wszy przenoszą się bardzo łatwo. Można je "złapać", stojąc obok siebie w publicznych środkach lokomocji, wieszając ubranie blisko okrycia osoby zarażonej.
W województwie pomorskim w tym roku zanotowano 39 przypadków wszawicy, w ubiegłym - 45. Ale na pewno jest ich więcej, bo wielu lekarzy nie zgłasza zachorowań do sanepidu.
Czy dziecko powinno przejść kurację w domu? - Tak. Nie powinno chodzić do przedszkola, dopóki nie zostanie wyleczone - twierdzi Anna Obuchowska. - Wszawica jest traktowana jak choroba zakaźna, od jednej osoby może zarazić się pół przedszkola. Gdy maluch ma ospę czy żółtaczkę, zostaje w domu, aż wyzdrowieje. Wszy oczywiście nie są tak groźne, ale ich zlikwidowanie wymaga czasu i wysiłku. Dla mnie nie ma w tym szykan - to naturalne postępowanie.
Większość dyrektorów trójmiejskich placówek ma za sobą walkę z wszawicą. - Kilka lat temu jedno z naszych dzieci zaraziło się - mówi Mirosława Gotowała, dyrektor przedszkola nr 3 w Gdańsku Oliwie. - Jego rodzice zareagowali bardzo rozsądnie - wróciło do przedszkola po kilku dniach, już wyleczone. Zresztą w statucie przedszkoli jest zapis, że rodzice są zobowiązani informować o chorobach zakaźnych potomstwa.
Leczenie wszawicy polega na myciu głowy środkiem dezynfekującym. Kurację trzeba powtórzyć po tygodniu, bo preparaty słabiej działają na jaja wszy. Jeśli wszawica występuje u jednego z członków rodziny, zwykle trzeba zdezynfekować głowy wszystkich domowników, czasem trzeba też gotować bieliznę i ubrania, dezynfekować meble, nawet odkażać całe mieszkanie.
Opinie (107) ponad 10 zablokowanych
-
2006-12-09 18:06
Jestem nauczycielka z przedszkola w Gdańsku, uważam ze p. Dyrektor miala racje żadajac aby rodzice wyleczyli dziecko w domu. Chyba kazdy wie, że wszy przeskakuja a to nic przyjemnego, LUDZIE TU CHODZI O BEZPIECZENSTWO!!!!!!!!!
- 0 0
-
2006-12-09 18:47
co do super tolerancyjnej wypowiedzi: "mi wszy kojarzą się z brudem, syfem, ciemnotą i wszystkim co najgorsze"
to ci się źle kojarzą
widać że dzieci nie masz - to normalka że w przedszkolach, szkołach, dzieci łapią wszy, to nie zależy zupełnie od higieny, możesz się myć 10 razy dziennie i jedyne co uzyskasz to czystsze wszy w głowie.
Każdy może złapać, nawet największy pedant- 0 0
-
2006-12-09 18:49
ms
kominek jest spoko
w ramach autorozwoju wszedłem jeszcze na antykominek.blox i dopiero wtedy doznałem olśnienia
you tube jest siur, na goglach też masz podobne filmiki, ale przy okazji wesołości natrafiłem na film "plusy dodatnie plusy ujemne" o agencie bolku i przyznam, że rżenie i rechot ustapiły miejsca zażenowaniu i osłupieniu
ad wszy
jako młode pachole pamietam, akcje w przedszkolach i na koloniach gdzie wszystkim dzieciakom nacierało sie głowy płynem o zapachu octu, nastepnie na jakis czas owijało bańke ręcznikiem i po sprawie
raz jeden, raz jeden powtarzam byłem w szoku
było to bodajże w 1991 roku, pojechałem do wawy w celach, że tak to oględnie ujmę "zawodowych"
gościu mój klient zaprowadził mnie do swojej "chawiry" w centrum wawy vis a vis dworca centralnego
już wejście do tego mieszkania przypominało film o slumsach, bo w łazience, którą minąłem po drodze po wannie zlewie i kiblu były tylko miejsca (poszły chyba na złom)
gościu mnie wprowadził i wyszedł na jakąś godzinę zamykając mnie przy tem
wchodzę do pokoju, podchodze do wyrka, bo byłem po podróży i chciałem odpocząć, patrze a wyro sie rusza! jezusickusłodkiityświętapanienko, patrze na ściany a sciany chodzą! nie widzieliście w życiu tyl wszy na raz - farma wszy, dywan z wszy, ruchome piaski trzy
jak juz wydostałem sie z okrążenia to jeszcze pare dni w domu co chwila sprawdzałem czy cos po mnie nie biega- 0 0
-
2006-12-09 18:55
trinity
nie pitol
wesz to nie jest coś co widać tylko pod mikroskopem
jak sie codziennie myjesz, to chyba widzisz czy cos po tobie biega
menele i ludzie "bogaci" nie spotykają się aż tak czesto, nie ocieraja o siebie, nie wymieniaja odziezy itd
ktoś tu napisał, że wsza może przeskoczyć:-) uważaj bo jak skoczy do oka to ci wypije źrenice he he he
ona moze co najwyżej spaść z racji swojego ciężaru po opiciu sie kriwą
poza tm wszy głowowych nie złapie taki np gallux, bo ma włosy na zapałke i tyle
widziałem też wszy na świni
o, to była wesz, wielkości paznokcia przy kciuku:-)- 0 0
-
2006-12-09 19:14
Trochę wyjaśnień
Patrząc na to co niektórzy piszą stwierdzam, że wypowiadają się nie maja pojęcia o temacie.
Po pierwsze wszy są ludzkie, zwierzęta (koty, psy) mają pchły. Wszy dzielą się na trzy rodzaje żerujące we włosach na głowie, pod ubraniem i włosach narządów płuciowych.
Posiadanie wszy nie oznacza, że dana osoba myje się raz na miesiąc. Zadbana osoba może się zarazić od kogoś innego, a potem zwykłym szamponem się ich nie usunie, przez co zaraża kolejne osoby.- 0 0
-
2006-12-09 19:21
Normalna sprawa, nie każdy musi być mądry.
Żyjemy wśród różnych ludzi,często wśród głupich.I chyba takimi ludźmi są rodzice tej dziewczynki.
- 0 0
-
2006-12-09 19:25
"a potem zwykłym szamponem się ich nie usunie, przez co zaraża kolejne osoby."
ty też cos wiesz i powielasz te swoje rewelacje
mend pozbywasz się poprzez wygolenie sobie zarostu łonowego dobrze jest wetzreć sobie 'szarą maść" na bazie nafty:-) sie było w armii małą chwilke to sie wie:-)
jeżeli jako osbnik który swoje łono widzi raz na rok dorobiłeś się ich pod pachami w brwiach a nawet na rzęsach, no to je golisz a rzęsy i brwi wyrywasz:-)
i po sprawie:-)- 0 0
-
2006-12-09 19:42
gallux, jestes obrzydliwy.
n/t
- 0 0
-
2006-12-09 19:52
..oczywiście, że powinien
Dziwię sie, że ktoś może być innego zdania. Wszy mogą się przenosić na innych, więc logiczne, że dziecko do czasu wyleczenia powinno zostać odizolowane od innych. Podobnie powinno być z dzieckiem chorym na grypkę i inne zakaźne - powinno poleżeć w łóżeczku, a nie prychać/kichać na innych, bo rodzice muszą śmigać do roboty, a dzieciaka samego nie zostawią.
- 0 0
-
2006-12-09 20:30
pewnie to dla nich kłopot i dlatego się pienią
bo co z takim dzieckiem zrobić?
szukać naini? i wywalać pieniądze...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.