Mija tydzień, odkąd Szpital im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku wstrzymał przyjęcia pacjentek do porodów. Sprawdziliśmy, jakie jest obłożenie trójmiejskich ośrodków położniczo-ginekologicznych.
Słuszna decyzja, wymaga tego obecna sytuacja epidemiologiczna
10%
Negatywnie, to tylko pogłębi problem przyjmowania pacjentek na oddziały
72%
W ubiegłym tygodniu - 26 marca,
zawieszono działalność części położniczej Oddziału Położniczo-Ginekologicznego i Oddziału Neonatologicznego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
Krok ten był motywowany przede wszystkim potrzebą zapewnienia dostępności łóżek i relokacją personelu medycznego - spółka
Copernicus koordynuje działania w szpitalu tymczasowym w halach Amber Expo, a w ostatnim czasie ten modułowy obiekt kryzysowy musiał powiększyć się o kolejne segmenty.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
Więcej porodów, ale utrzymane bezpieczeństwo
W tej sytuacji działalność położnicza śródmiejskiego szpitala została przejęta przez Oddział Położnictwa i Ginekologii w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku. W ciągu ostatniego tygodnia placówka odnotowuje wzrost liczby porodów, jednak żadna kobieta nie została odesłana do innej placówki.
- W roku 2020 w analogicznym okresie odbyły się 42 porody w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku. W roku 2021 odbyło się 66 porodów, tj. średnio o 4 porody na dobę więcej niż w 2020, ale co najważniejsze w marcu br., żadna kobieta rodząca nie została odesłana do innego szpitala - podkreśla Katarzyna Brożek, rzecznik szpitali Copernicus. Pielęgniarki i położne w Trójmieście
Podobne spostrzeżenia płyną z
Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie oprócz tradycyjnego traktu porodowego funkcjonuje również wydzielona infrastruktura z salą porodową dla pacjentek z dodatnim wynikiem COVID-19.
- W wyniku podjęcia decyzji o zamknięciu oddziału ginekologiczno-położniczego przez jeden z gdańskich szpitali w Klinice Położnictwa UCK obserwuje się zwiększony napływ pacjentek - mówi Lucyna Nowicka, położna oddziałowa Kliniki Położnictwa UCK. - W ostatnim czasie zanotowaliśmy wzrost średniej dobowej liczby porodów. Próbując spełnić oczekiwania pacjentek i rozumiejąc sytuację, w której się znajdują, staramy się zapewnić kompleksową opiekę na najwyższym poziomie nad rodzącą i jej dzieckiem. Podejmujemy wszelkie działania mające na celu zachowanie płynności i znalezienia miejsca w klinice dla każdej rodzącej. Nasza klinika posiada również wyodrębniony oddział z salą porodową dla pacjentek z dodatnim wynikiem COVID-19. Dzięki takiej organizacji jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo dla wszystkich pacjentek i ich dzieci.Czytaj też:
Urodziła w aucie w drodze na porodówkę
Z naszych informacji wynika, że na gdyńskim
Oddziale Położniczo-Ginekologicznym działającym w ramach
Szpitali Pomorskich zaobserwowano lekki wzrost liczby pacjentek z
Gdańska, jednak jest za wcześnie, aby mówić o wyraźnym
trendzie.
Przypomnijmy, że działalność położnicza Szpitala im. Kopernika w Gdańsku została zawieszona do odwołania i nie znamy terminu ponownej reaktywacji oddziału.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy