• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W szpitalach brakuje preparatów przeciwgruźliczych. Sanepid uspokaja

Wioleta Stolarska
7 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
O problemach z dostępnością szczepionki ostrzegano już kilka tygodni temu. O problemach z dostępnością szczepionki ostrzegano już kilka tygodni temu.

W województwie pomorskim zapas szczepionek przeciw gruźlicy wystarczy jeszcze na dwa miesiące - uspokaja pomorski sanepid. Jak się okazało, jedyna firma w kraju, która produkuje preparat ma problemy z jego dostarczaniem do szpitali. Taką szczepionkę powinien otrzymać niemal każdy noworodek (jeżeli nie ma przeciwwskazań medycznych) jeszcze przed powrotem do domu.



Czy szczepisz swoje dzieci?

O problemach z dostępnością szczepionki ostrzegano już wcześniej. Preparaty przeciw gruźlicy - wakcyjanę - kupuje Ministerstwo Zdrowia. Pod koniec ubiegłego roku jedyny dostawca szczepionki wstrzymał dostawę do resortu ze względu na podejrzenie, że nowa partia jest wadliwa.

Przez pierwsze miesiące tego roku noworodki były szczepione dzięki rezerwom, ale są one ograniczone m.in. ze względu na termin ważności. Ryzyko, że z powodu braku szczepionek przeciwgruźliczych nowo narodzone dzieci będą wychodzić ze szpitali do domów niezabezpieczone jest bardzo poważne.

- Aktualnie w magazynach Państwowej Inspekcji Sanitarnej woj. pomorskiego znajduje się 809 fiolek szczepionki BCG przeciw gruźlicy. Dodatkowo pewne partie znajdują się też w szpitalach - informuje Anna Obuchowska, zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Jak wyjaśnia, jedna fiolka to dziesięć dawek szczepionki, czyli z jednej fiolki można zaszczepić 10 noworodków, ale to wartość hipotetyczna, uwzględniająca sytuację idealną.

- Po otwarciu fiolki i sporządzeniu zawiesiny należy ją całą zużyć [inaczej traci ważność - red.]. Taka idealna sytuacja może dotyczyć jedynie dużych szpitali. Przyjmując założenia, że na terenie woj. pomorskiego jest aktualnie 1000 fiolek (w magazynach sanepidu i szpitalach), z jednej fiolki zaszczepimy pięcioro dzieci, to szczepionki wystarczy na 5000 dzieci, czyli na dwa miesiące - dodaje Obuchowska.
Dlatego szpitale położnicze mogą szczepić kilkoro dzieci w jednym momencie, żeby nie marnować dawek szczepionki.

Polska należy do krajów, w których zgodnie z zaleceniami WHO szczepienie powinno być obowiązkowe, bo choroba nie została wyeliminowana i zapadalność na nią jest wyższa niż w innych krajach UE.

Miejsca

Opinie (57) 10 zablokowanych

  • czytanie (i pisanie! ) ze zrozumieniem ma kolosalną przyszłość

    Szczepionka p/gruźlicy nie jest preparatem przeciwgruźliczym - wręcz przeciwnie, zawiera prątki gruźlicy, tyle, że osłabione :)
    Brak preparatów przeciwgruźliczych w szpitalach oznaczałby brak leków niezbędnych do leczenia chorych na gruźlicę.

    • 20 1

  • Gdyńskie szpitale powinny oddać swoje szczepionki do gdańska,

    u nas nie ma przypadków gruźlicy, choroby brudnych rąk itp. Mamy nową Bazylikę, miasto jest chronione.

    • 7 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Stawianie granic | Samo zdrowie

150 zł
warsztaty

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Najczęściej czytane