• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczepionki przeciwko odrze nie dla wszystkich

Ewa Palińska
14 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pod wpływem doniesień o kolejnych zachorowaniach na odrę na terenie Pomorza decyzję o zaszczepieniu się przeciwko tej chorobie podejmuje coraz więcej osób dorosłych. Pod wpływem doniesień o kolejnych zachorowaniach na odrę na terenie Pomorza decyzję o zaszczepieniu się przeciwko tej chorobie podejmuje coraz więcej osób dorosłych.

W związku z doniesieniami o kolejnych przypadkach zachorowania na odrę coraz więcej ludzi chce się szczepić. Niestety, nie wszyscy mają taką możliwość - pula szczepionek przeznaczonych na realizację Programu Szczepień Ochronnych jest wprawdzie zabezpieczona, jednak dla pozostałych chętnych szczepionek brakuje. Sanepid monitoruje sprawę, a producent szczepionki Priorix do końca tygodnia ma opublikować wiążące stanowisko dotyczące dostępności brakującego produktu.



Czy poddajesz się szczepieniom?

Odra jest jedną z najbardziej zaraźliwych chorób wirusowych, wywoływaną przez paramyxowirusy. Prawie wszystkie nieuodpornione dzieci narażone na kontakt z wirusem ulegają zakażeniu. Choroba ta nie występuje u zwierząt. Wysoce zaraźliwy wirus odry rozprzestrzenia się podczas kaszlu lub kichania, przez bliski lub bezpośredni kontakt z wydzielinami z nosa i gardła osoby zakażonej.

Odra objawia się m.in. gorączką, katarem, kaszlem, zapaleniem spojówek, plamkami po wewnętrznej stronie policzków i na języku, wysypką, która z twarzy i karku zstępuje na tułów, ręce i nogi. Duże znaczenie w zapobieganiu odrze mają szczepienia - wpływają one na ograniczenie liczby zarówno zachorowań, jak i zgonów z powodu tej choroby na świecie.

Wzrastająca liczba zachorowań



Choć szczepienie przeciwko odrze znajduje się w Programie Szczepień Ochronnych (czyli jest obowiązkowe), w ostatnim czasie notujemy w Polsce, w tym na Pomorzu, kolejne przypadki zachorowań. Na odrę zapadają najczęściej obcokrajowcy, którzy w swoich krajach nie mają obowiązku wykonywania tego typu szczepień.

Zobacz też: Dziecko z odrą w gdańskim szpitalu. Sanepid apeluje o szczepienia

Na Ukrainie, dla przykładu, na odrę zachorowało ok. 33 tysięcy osób. Ministerstwo zdrowia Ukrainy poinformowało, że tylko w pierwszym tygodniu października zanotowano 554 przypadki odry. Zachorowało 157 osób dorosłych i 397 dzieci. Problemy z odrą na Ukrainie to bezpośredni efekt załamania systemu szczepień ochronnych, spowodowany m.in. złą sytuacją gospodarczą. Niestety, choć pracowników z Ukrainy zatrudnia się w Trójmieście coraz więcej, nie ma narzędzi prawnych, aby wymusić na nich konieczność wykonania obowiązkowych w Polsce szczepień.

Czytaj więcej: Pracownika nie można zmusić do szczepienia

Szczepionki z Trójmiasta przekazano do Kwidzyna?



Pod wpływem informacji o kolejnych przypadkach zachorowań na odrę, przezorni mieszkańcy Pomorza postanowili poddać się szczepieniom. Niestety, okazało się, że same chęci nie wystarczą - szczepionek brakuje nawet w hurtowniach.

- Kiedy w miniony piątek sprawdzałem dostępność szczepionek na odrę ( + świnka + różyczka), nigdzie w Trójmieście nie było ich na stanie, w hurtowniach również! W aptece powiedzieli, że wszystko zostało przeznaczone na Kwidzyn i inne miasta, gdzie doszło do zarażeń - skarży się nasz czytelnik.
Czytelnik miał na myśli sytuację z początku listopada, kiedy to odrę stwierdzono u czworga obywateli z Ukrainy, pracujących w kwidzyńskiej fabryce Jabila. Nadzorem epidemiologicznym zostało wówczas objętych tysiąc osób, a szczepieniu profilaktycznemu zostało poddanych łącznie 726 osób.

Sanepid potwierdza, że szczepionek brakuje, jednak nie dla wszystkich



- Istotnie, w chwili obecnej na rynku brak jest szczepionki Priorix - potwierdza Anna Obuchowska, zastępca Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. - Z informacji uzyskanych od producenta wynika, iż wiążące stanowisko dotyczące dostępności szczepionki polski Oddział Producenta uzyska w bieżącym tygodniu. Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej od ubiegłego tygodnia czynią starania, aby szczepionka była dostępna w aptekach jak najszybciej. Należy przy tym dodać, że nadzór nad kanałami dystrybucji szczepionek dla dorosłych nie leży w kompetencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
O dostępność szczepionek mogą być spokojni rodzice tych dzieci, wobec których realizowany jest Program Szczepień Ochronnych, a także osoby, które miały bliski kontakt z chorą na odrę osobą.

- Jak każdego roku, Państwowa Inspekcja Sanitarna zapewniła nam pulę na realizację Programu Szczepień i ta pula jest zabezpieczona - tłumaczy Jadwiga Janiszewska, przełożona pielęgniarka Przychodni Przyszpitalnej przy Szpitalu św. Wojciecha Spółki Copernicus.
Inna sytuacja ma miejsce jeśli np. zachoruje ktoś w naszym bliskim otoczeniu - wówczas Inspektorat bada sprawę, robi wywiad środowiskowy analizując, jaki był kontakt chorego z innymi osobami - czy były one szczepione, czy też nie, i na tej podstawie zapada decyzja, czy należy takie osoby zaszczepić, czy nie. Dla tych osób, bezpośrednio narażonych na zarażenie, również szczepionki są dostępne, ale decyzję o ich przyznaniu podejmuje Inspektorat Sanitarny.

Dzieci szczepione w ramach Programu oraz osoby zakwalifikowane do szczepienia przez Inspektorat Sanitarny (np. mające wcześniej bezpośredni kontakt z osobą chorą) zostaną zaszczepione bezpłatnie. Za szczepienie profilaktyczne lub szczepienie dziecka inną szczepionką niż ta oferowana w ramach Programu Szczepień zapłacimy od 90 do nawet 200 zł.

Kto i w jaki sposób może się zaszczepić?



Zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych w Polsce obowiązkowe szczepienia przeciwko odrze, śwince, różyczce wykonywane są u dzieci w 13-15 miesiącu życia oraz w 10 roku życia.

- W Programie Szczepień Ochronnych na 2019 rok dokonano zmiany i dawka przypominająca szczepienia przeciwko odrze, śwince, różyczce została przesunięta na 6 rok życia dziecka - podkreśla rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Sanitarnego. - W celu wykonania szczepienia przeciwko odrze, śwince, różyczce pacjent powinien udać się do swojego lekarza POZ i uzyskać receptę na szczepionkę. Po zakupie szczepionki lekarz wykonuje badanie kwalifikacyjne do szczepienia i jeśli zakwalifikuje pacjenta do szczepienia (dokonując wpisu do dokumentacji medycznej), szczepienie zostanie wykonane, a fakt ten odnotowany w dokumentacji medycznej pacjenta.
Szczepionką może zaszczepić się każdy, kto nie był szczepiony, nie pamięta, czy był szczepiony lub nie pamięta, czy przechorował odrę w dzieciństwie, o ile lekarz kwalifikujący do szczepienia nie stwierdzi przeciwwskazań do wykonania szczepienia.

- W przypadku osób dorosłych szczepienie przeciwko odrze jest szczepieniem zalecanym. Jeżeli ktoś chorował na odrę lub był w przeszłości szczepiony, nie musi się szczepić. Natomiast jeżeli nie chorowaliśmy, nie byliśmy szczepieni lub gdy są istotne wątpliwości, można w sposób bezpieczny zaszczepić się. Alternatywą jest sprawdzenie poziomu przeciwciał w surowicy, ale to trochę trwa, a koszt takiego badania jest zbliżony do ceny szczepionki - tłumaczy prof. Tomasz Smiatacz, prorektor GUMed ds. studenckich, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych. - Pragnę podkreślić, że obecna szczepionka przeciwko odrze chroni także przed świnką i różyczką. Jeśli jednak ktoś przechorował jedną z tych trzech chorób w przeszłości lub był szczepiony przeciwko tylko jednej z tych chorób, może być bezpiecznie szczepiony przeciwko pozostałym - możliwe są tu różne kombinacje uodpornienia przeciwko każdemu z tych zakażeń.

Warto się szczepić nie tylko pod przymusem



W odpowiedzi na intensywną kampanię środowisk antyszczepionkowych pracownicy ochrony zdrowia oraz urzędnicy postanowili dać społeczeństwu dobry przykład i zaszczepić się na grypę. Gest ten miał być symbolicznym zwróceniem uwagi na fakt, że warto się szczepić nie tylko przeciwko tym chorobom, przeciwko którym mamy nakaz się zaszczepić, ale też korzystać z ochrony, jaką zapewniają szczepienia nieobowiązkowe.

Zobacz też: Nie chcesz zachorować? Zaszczep się

Miejsca

Opinie (143) ponad 10 zablokowanych

  • (8)

    Jeśli chcemy poznać prawdę o szczepieniach należy zainteresować się artykułami np.Tajna operacja-odra 2018,Szczepienny totalitaryzm za srebrniki,Przestępstwo normą w przemyśle szczepionkowym,
    Szczepionkowa iluzja,9 najbardziej szokujących składników szczepionek 2018,Nie ma przypadku,aby jakakolwiek szczepionka komuś na coś pomogła.
    Szczepionki zawierają trucizny rtęć,aluminium i inne.Szczepionki to jest depopulacja Polaków.

    • 26 19

    • (2)

      Jak by byly zle to 90 procent spoleczenstwa by sie nie szczepila a szczepia bo tych co tego nie robia jest tylko 10 procent wiec nie wypowiadajcie sie

      • 0 0

      • Dlaczego "większość" szczepi? (1)

        Dlaczego większość szczepi?:

        1. Bezgranicznie ufają lekarzom i nie biorą pod uwagę, że sami lekarze mogą być pod presją środowiska / Izb Lekarskich / koncernów farmaceutycznych. Czy "eksperci" podpisują klauzulę o braku konfliktu interesów jak w innych cywilizowanych krajach??? Nie.
        2. Z rozpędu, bo sami byli szczepieni (ale dużo mniej niż teraz).
        3. Z troski, bo wydaje im się, że wszystkie szczepienia zawsze są bezpieczne
        4. Z niedoinformowania. Zapytaj czy poza "zaczerwienieniem" i "miejscowym bólem" znają ewentualne skutki uboczne i możliwe powikłania, o których ostrzega producent. Nie mają pojęcia, że w 20 krajach Europy przymus został zniesiony.
        5. Ze strachu, bo wszystkie media sponsorowane trąbią, że jak nie zaszczepią, to poumierają
        6. Ze strachu przed konsekwencjami odmowy i grzywnami
        7. Z powodu presji społecznej, bo co by sąsiadka / koleżanka / rodzina powiedzieli...

        Polecam zapoznać się z:
        * Sinclair Ian - Szczepienia - niebezpieczne, ukrywane fakty
        * Andreas Moritz - Szczepienia pełne kłamstw
        * Komunikaty GIF o wycofanych szczepionkach
        * Politykę Lekową Państwa na 2018-2022
        * Wyroki sądów i zasądzone odszkodowania za powikłania poszczepienne na świecie
        * Oryginalne ulotki stosowanych obecnie szczepionek

        Nie twierdzę, że szczepienia są złe same w sobie, ale sposób rejestracji NOP'ów (a właściwie jego brak), brak niezależnych państwowych badań nad skutecznoścą i bezpieczeństwem szczepionek daje poważne podstawy aby sądzić, że mogą zagrażać a zamiatanie pewnych spraw pod dywan przez środowiska lekarskie daje podstawy, żeby nie ufać. Jeśli do tego dodamy jeszcze przymus i karanie grzywnami, to już wiemy co myśleć.

        • 4 1

        • Co to są "niezależne państwowe badania" i w jakiej dziedzinie życia stanowią normę?! Szczepionki są jedną z najlepiej przebadanych procedur w ogóle na świecie ever, przez dekady i tysiące ośrodków naukowych, niezależnych od firm farmaceutycznych. Ale waszych religijno-spiskowych mózgów nic nie przekona, bo wy po prostu chcecie wierzyć w spisek - teraz akurat w szkodliwość szczepionek, przedtem w UFO, przedtem w zabijanie dzieci na macę, jeszcze wcześniej w rzucanie czarów...

          • 1 1

    • Tak, tak, a ziemia jest tak naprawdę płaska i oparta na sześciu słoniach. Albo czterech, nie pamiętam ;)

      • 2 1

    • (3)

      Nie zawierają rtęci, a aluminium jest w tak nikłej ilości, że więcej go przyswajasz z codziennym posiłkiem :)
      Poza tym, jeżeli obawiasz się rtęci to odstaw ryby :)

      • 10 4

      • ALU (2)

        Tylko ryb nikt Ci nie podaje dożylnie. :D

        • 2 2

        • Szczepionek też nie

          Są podawane domięśniowo

          • 2 1

        • A jak myślisz co w jelicie cienkim się dzieje? Wszystkie substancje uzyskane podczas trawienia w żołądku trafiają do krwiobiegu. Łącznie z tiomersalem...

          • 4 2

  • Nawet w ulotce jest napisane że po szczepieniu osoba może zarażać. Także teraz dopiero zacznie się epidemia...i przecież o to im chodziło. Po szczepieniu takie same powikłania jak po chorobie wiec co za sens (patrz ulotka)

    • 8 3

  • Wojtek (4)

    Witam. Proszę o konkretną poradę najlepiej lekarza a nie samozwanczych znawcow. Jesli nasze dziecko otrzymalo jedną szczepionke Priorix a my z żoną chcemy się tez zaszczepic - jakie jest przelozenie na masę ciala, ja 120kg Zona 56. czy musimy zakupic wiecej, by bylo lepsze dzialanie. Podobnie podaje sie wg wskazan lekarza leki - jest przelozenie ilosci ml na mase ciała. Dziękuje za odpowiedź.

    • 2 5

    • Mój mąż zaszczepil sie właśnie priorix (2)

      Dawka jest jedną taką samą dla wszystkich dla dzieci i dla dorosłych mąż waży 95 kg.

      • 1 0

      • (1)

        małe dziecko, które waży 10kg dostanie to samo, co dorosły mężczyzna?

        • 3 0

        • Tak zgadza sie

          To jest wystarczajaca dawka dla systemu odpornościowego żeby mógł wytworzyć przeciwciała.

          • 1 2

    • Trzeba schudnąć

      Taka ma diagnozę

      • 6 1

  • Ludzie, litości... (11)

    Jeżeli nie macie wiedzy na jakiś temat to się nie wypowiadajcie. Możecie naprawdę zrobić komuś krzywdę powtarzaniem niesprawdzonych informacji przeczytanych w internecie. Zostawmy temat szczepień lekarzom.

    • 59 23

    • Lekarze bazują na wiedzy zgromadzonej w CDC. Zostało dowiedzone, że wyniki były tam manipulowane. (4)

      Szczepionki nie podlegają tak rygorystycznym testom jak leki.

      • 11 16

      • (2)

        Lekarz wypowiada swoją opinię pod swoim nazwiskiem, nie jest anonimowy, ma wykształcenie medyczne, Ty jesteś anonimem z forum w internecie- Twoja opinia NIC dla mnie nie znaczy.

        • 17 4

        • to poczytaj raporty lekarzy WHO (1)

          i wrócimy do tej rozmowy

          • 3 2

          • wszystko pięknie jak praktykujesz swoje nabyte teorie na sobie a nie na niewinnym dziecku - dla mnie ryzyko potwierdzone kilkoma przypadkami z internetu jest nie miarodajne i nie obligujące - nikt nie likwiduje pasów dla pieszych bo w weekend zginęło na nich 10 osób

            • 1 1

      • kto dowiódł? Inżynier Mechanik czy Specjalistka ds sprzedaży ubezpieczeń?

        • 2 2

    • Co to za lekarze jak nie zbadają nawet odporności? (2)

      Myślicie, że tych lekarzy tak bardzo ludzie obchodzą? Praca jak każda inna, zarobić trzeba. Jak znacie naprawdę dobrze jakiegoś, to w szcerej rozmowie Wam powie co myśli i czy szczepi swoje dzieci... albo Wam nie powie... oni się boją o siebie. Naczelna Izba Lekarska może odebrać prawo wykonywania zawodu, więc wolą dla świętego spokoju robić co im każą... ostatecznie to ani ich dzieci ani ich powikłania. Widział kto oryginalną ulotkę od szczepionki???

      • 8 2

      • Zgadza się. Są lekarze, którzy nie pozwalają szczepić swoich dzieci

        • 4 1

      • 80% lekarzy nie ma pojęcia o chorobach

        ani o statystyce

        • 4 0

    • jak to przecież dla nich autorytetem jest ksiądz, a nie jakiś lekarz (1)

      ewentualnie znachor

      • 6 5

      • raport WHO, polecam przeczytać stanowisko lekarzy

        zamiast durnia zgrywać i mieszać,
        religię to ty wyznajesz z tego co widać

        • 3 1

    • Ale lekarze mają na ten temat różne opinie

      • 4 1

  • Kończy sie termin przydatności partii szczepionek

    Nie ma to jak wywołać panikę wśród ludzi, wtedy biznes się kręci. Ludzie przestali się szczepić tym syfem i zera przestały się zgadzać, więc trzeba było wywołać panikę. Ponadto ponoć kończyła sie ważność szczepionek. Pomijam fakt, że wystarczy jedno szczepieni, ale aby zarobić obecnie są trzy, w tym dwa przypominające. Oczywiście te przypominające są bardziej szkodliwe, bo mogą prowadzić do reakcji autoimunologicznej organizmu - ale najważniejsza jest kasa dla koncernów farmaceutycznych i prowizje dla lekarzy. Najlepsze, że o szczepionkach wypowiadają sie szarlatani w białych kitlach którzy kończyli medycynę a nie farmację. Różnica między nimi jest taka jak między Mercedesem i Małym Fiatem. Jedno i drugie to samochód ale różnice każdy widzi.
    W Polsce są najbardziej faszystowskie przepisy szczepionkowe i grupa ludzi dba aby były jeszcze bardziej idiotyczne - najważniejsza jest kasa - kosztem zdrowia i życia ludzi....

    • 12 2

  • Polecam (1)

    Otworzyć głowy i wreszcie się doinformować, a nie tylko ślepo wierzyć w powtarzane slogany...Wpisać sobie na youtube: "szczepienia - szczepić czy nie? "

    • 11 3

    • You tube

      Rzetelne źródło wiedzy. Widziałeś ile jest tam dokumentów o spotkaniach z kosmitami?

      • 5 2

  • Poczekam na inne

    Poczekam aż kaczki w jelitkowie ogrodza biało czerwona taśmą, wtedy się zaszczepie na koza grypę. Proszę obejrzeć na yt reportaż Amerykański (trucizna na receptę). Farmacja to ogromny biznes, leczą ale nie chcą wyleczyć. W całej Unii są fundusze od powikłań po szczepionkowych, a u nas? Samo zdrowie

    • 6 0

  • (12)

    Jak tak to sie nie chcą szczepić, bo to takie świństwo. Wystarczy informacja, że zaczyna się epidemia i już o dziwo panika - teraz chcą się szczepić. Nie ma jak? A to pech, trzeba było pomyśleć o tym wcześniej...

    Teraz tylko czekać aż zacznie się epidemia czegoś innego poza odrą... Wtedy też ruszą masowe chęci na szczepienia.

    • 70 17

    • Trochę nie do konca

      Nasze dziecko zostało zaszczepione ale co z dorosłymi, mąż jest nauczycielem i właśnie się zaszczepil pierwsza dawka, czy druga będzie nie wiadomo. Gdybyśmy wiedzieli wcześniej że nasze szczepionki są nie pełne,( wszyscy urodzenie przed 83 rokiem dostali tylko jedna dawkę która nie daje pełnej odporności) to byśmy się wcześniej zaszczepil. A po za tym szczepienia są od 75, wszyscy y urodzeni przed nie są zaszczepione. Pewnie większość przechorowala ale są jednostki które nie chorowały. Super że ktokolwiek o tym wcześniej mówił, a i lekarz, ani sanepid, ani telewizja. A wiecie że szczepionka Błonia, tezę krztusiec jest ważna tylko 10 lat? Wszyscy powinniśmy się zaszczepić, krztusiec jest niebezpieczny dla małych dzieci więc im zagrażamy.

      • 1 2

    • Typowi Polacy - wszystko na ostatnią chwilę (6)

      A potem teorie spiskowe, jak to firmy farmaceutyczne biznes robią.

      • 15 6

      • bo robią i to nie tylko te firmy: (3)

        rok czy dwa lata temu była panika
        w związku z zagrożeniem grypą
        i też ludzie masowo ruszyli się szczepić
        i w państwowej przychodni, którą mam w pobliżu
        dawka Vaxigripu (wtedy zwykle po 20-30) nagle kosztowała >200npl

        a do zadka kierowniczki przychodni żaden NIK ani prokurator
        się za to nie dobrał, a moim zdaniem powinien

        • 5 3

        • (2)

          Na WOSie spałeś, gdy uczyli o popycie i podaży?

          • 5 2

          • (1)

            Dokładnie. Trzeba było się zaszczepić kiedy była darmowa okazja (lub wręcz nakaz). A teraz płać i płacz. Zresztą nikt ci nie karze jej kupować. Chcesz? To nie jęcz.

            • 4 1

            • szczepionka na grypę to fikcja, polecam raporty WHO

              • 3 0

      • Odezwał się Belg (1)

        • 4 3

        • Nie, Polak!

          Szczepiony byłem ja, moja żona, dzieci - bo tak trzeba. A taka akcyjność to głupota - albo robić to za wczasu albo potem wylewać brudy na firmy farmaceutyczne! Na grypę się nie szczepimy, tak samo jak nie szczepiliśmy się przeciw kleszczom ( też była akcja kilka lat temu i jakoś nie było takiej nagonki jak teraz przy odrze). Profilaktyka, a nie sezonowość!!!! Czy tak trudno to zrozumieć? A teraz jaki to naród biedy bo firmy farmaceutyczne sprzedają szczepionki - to jest hipokryzja Janusza!!!!

          • 6 5

    • Dokładnie tak. A producenci szczepionek będą zacierac ręce (3)

      • 12 16

      • (2)

        Takie prawo rynku. Nagłe zapotrzebowanie na dany produkt powoduje gwałtowny wzrost jego ceny.

        • 15 2

        • nie zapotrzebowanie tylko sianie nieuzasadnionych lęków i zabobonu

          i manipulacja tłuszczą

          • 6 4

        • Tyle ze te info to brednie. Odra zawsze byla obecn tylko ze nie puszczali tego do mediow, szczepionki sie nie sprzedawaly wiec musieli puscic wiadomosc O epidemii tudziez zwiekszonej zachorowalnosci. Ludzmi steruja jak chca:) :)

          • 8 18

  • Co za głupoty (3)

    Odra to lekka choroba zakaźna wieku dziecięcego, organizm sam się leczy, poczytajcie podręczniki dla lekarzy z lat 90tych, za to powiklanai po szczepionce fatalne, są wymienione w oryginalnej ulotce, w polskiej nie przetlumaczyli wszystkiego.Pseudo epidemia 18 zachorowań na 37 mln, w taką propagande sponsowrowaną przez koncerny nawet głupek nie uwierzy. Dziwnym trafem zachorowania i nagonka na szczepienie nastapila, gdy zbliża sie termin ważności tych szczepionek i miał być procedowany projekt obywatelskie, co za przypadek. Na drugi dzień po odrzuceniu panika się skończyła, a Polacy nadal traktowani jak bydło, wolny wybór maja Niemcy,Austriacy, Angole i inni, 20 krajów w Europie, Polak ma być tępym niewolnikiem i królikiem doświadczalnym.

    • 19 8

    • Nie wytłumaczysz d**ilom zmanipulowanym przez media dotowane prze

      koncerny. Trzeba się pogodzić, że większość społeczeństwa to bezrefleksyjne barany. Ale od mojej rodziny wara!

      • 4 0

    • Tepy to jestes ty

      • 0 4

    • Ale co z tego, jak większość mętnych łbów nawet nie przeczyta Twojego wpisu

      Bolszewia woli poklepywać się po pleckach.

      • 7 2

  • Kwarantanna po szczepieniu (3)

    Czemu nie podaje się informacji, że osoba zaszczepiona zaraża wirusem 4- 8 tygodni i stanowi zagrożenie? Powinna być izolowana w tym czasie. A potem i tak nie ma gwarancji, że nie zachoruje.

    • 18 7

    • Jako dziecko bylem szczepiony na wszystko chodzilem jak inni do przedszkola szkoly i nikogo nie zarazalem teraz pracuje w duzej firmie szczepie sie dalej i rowniez nie zarazam

      • 1 1

    • Nie podaje się tej informacji (1)

      Bo to kłamstwo.
      Szczepionki zawierają martwe lub nieaktywne bakterie. W związku z tym nie zakaża

      • 3 9

      • Mhm . A może jednak prawda

        Na jednej ze stron fb jest taki wpis dotyczący zarażania po szczepieniu, cytujący doktora Grzesiowskiego. Doktor przedstawiany jest w mediach jako autorytet, więc mu wierzę.

        Dr n. med. Paweł Grzesiowski, Instytut Profilaktyki Zakażeń: Czy dziecko może zarażać po szczepieniu?
        ,,Jeśli mówimy o szczepionkach żywych, w których znajduje się żywy osłabiony drobnoustrój, takich jak np. szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce, ospie wietrznej czy żywa szczepionka przeciwko polio*, to teoretycznie możliwość zarażenia istnieje.W tej sytuacji bowiem dochodzi do namnożenia drobnoustrojów w organizmie i wydalenia wirusów drogą kropelkową lub razem ze stolcem. Ale co jest najważniejsze - od zaszczepionego dziecka zarazić może się tylko osoba, która ma ciężkie zaburzenia odporności, np. dzieci, u których stwierdzono wrodzone lub nabyte choroby układu odpornościowego, albo te, które biorą sterydy lub są w trakcie leczenia nowotworu. Takie osoby najlepiej odizolować od zaszczepionego dziecka na okres 2-3 tygodni po szczepieniu. Podobna sytuacja dotyczy noworodków, w szczególności urodzonych przedwcześnie, których matki nie były szczepione i nie chorowały na chorobę przeciwko której zostało zaszczepione starsze dziecko.’’

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane