• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uwaga, Pokemony w świecie mody

Anna Bojarowicz
22 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pokemony pojawiły się w kampaniach największych domów mody. Kolekcja Chanel Wiosna/Lato 2013 z Meowth, Teddiursa i Furret. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion Pokemony pojawiły się w kampaniach największych domów mody. Kolekcja Chanel Wiosna/Lato 2013 z Meowth, Teddiursa i Furret. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion

Żółty i najbardziej znany Pikachu. Dalej Charmander, Squirtle, Meowth, Jigglypuff, Slowpoke, Bulbosaur i inni, łącznie 721 fikcyjnych stworzeń od zeszłego tygodnia opanowuje świat za sprawą gry "Pokemon GO". Oszaleli wszyscy, gracze, kolekcjonerzy, fani Pokemonów z dzieciństwa, blogerzy i oczywiście chłonny jak gąbka świat mody.



Jeśli w ostatnich dniach widzieliście ludzi dziwnie poruszających się po mieście, okrążających kilka razy fontannę Neptuna, przysiadających na krawężnikach wokół parków miejskich i od czasu do czasu wyskakujących w powietrze z okrzykiem zdobywcy, to oni - trójmiejscy gracze "Pokemon GO". Jeśli chłopak z chęcią zaczął wynosić śmieci to znaczy, że gra. Jeśli dziewczyna codziennie przynosi ciepłe pieczywo, to prawdopodobnie w pobliżu piekarni przechadzają się Slowpoke i Jigglypuff. Cały świat oszalał na punkcie Pokemonów.

Którego Pokemona lubisz najbardziej?

- Pokemony to przede wszystkim powrót do dzieciństwa. Po pierwsze zaspokajają ludzką naturę zbieracza. Kto pamięta tazosy albo karty telefoniczne? Po drugie uwalniają tę cudowną żyłkę rywalizacji, która pozwala ci przyjść do biura i od drzwi krzyknąć: Mam Pikachu - tłumaczy Martyna z Gdańska, fanka Pokemonów. - Nawet osoby, które zapierają się rękami i nogami, że nigdy nie oglądały tej bajki, instalują grę i robią wieczorami po dziesięć, piętnaście kilometrów, tylko po to "żeby wychodzić jajko". Mój chłopak ostatnio z własnej woli wyrzuca śmieci dwa razy dziennie, no i dużo chętniej skoczy do sklepu "bo niedaleko grasuje Abra" - dodaje.
Pokemony pojawiły się w 1996 roku, jako seria japońskich gier na konsole. Po szybkim sukcesie stały się inspiracją dla twórców filmów, bajek, książek i zabawek. W Polsce moda na "kieszonkowe potwory", bo tak brzmi łacińska nazwa gry, zaczęła się wraz z emisją kreskówki w 2000 roku.

- "Pokemon, wybieram Cię". Pamiętam, że wszyscy moi koledzy z gimnazjum to oglądali - wspomina Tomek z Gdańska. - Były też karty do gry, które się kolekcjonowało i każdy chciał mieć Charizarda, najlepiej hologram oraz proste gry na Nintendo polegające na przemierzaniu wirtualnego świata i łapaniu różnych Pokemonów. To właśnie one dały podwaliny pod super popularną teraz grę "Pokemon GO" - dodaje.
Louis Vuitton Jesień/Zima 2016 ze Slowpoke. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion Louis Vuitton Jesień/Zima 2016 ze Slowpoke. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
Za sprawą kanadyjskiego stylisty Francisa Phommisai, Pokemony zawitały też do świata mody. Francis łącząc swoje dwie pasje stworzył bloga, na którym kampanie największych marek zyskują "pokemonowy" charakter. Dzięki niemu możecie zobaczyć np. Care Delevingne w towarzystwie Hitmonlee, Hitmonchan i Tyrogue czy Pikachu w sesji dla Alexandra Wanga. Przeróbek doczekały się już Prada, Balmain, Gucci, Kenzo, Marc Jacobs, Chanel, Dolce & Gabbana, DKNY i Louis Vuitton. Blog Pokemon&Fashion istnieje już od 2011 roku, ale jak mówi sam autor, przy okazji aplikacji "Pokemon GO" zyskał znacznie na popularności.

  • Chanel Jesień/Zima 2014. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Alexander Wang Wiosna/Lato 2015. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Alexander Wang Jesień/Zima 2015. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Gucci Jesień/Zima 2015 z Meowth. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Gucci Jesień/Zima 2015. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Miu Miu Wiosna/Lato 2014. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Dior Jesień/Zima 2014. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • DKNY Wiosna/Lato 2014. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Alexander Wang Jesień/Zima 2015. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • KENZO Jesień/Zima 2014. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Kenzo Jesień/Zima 2013. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Marc Jacobs Wiosna/Lato 2014. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Dior Wiosna/Lato 2014. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
  • Mulberry Wiosna/Lato 2012. Kolaż Francis Phommisai/ Pokéxfashion
O fenomen i zasięg Pokemanii, bo bez wątpienia tak można nazwać to zjawisko, zapytaliśmy Kasię GolęGeekGoesChic.

- Dzięki odrobinie nostalgii, możliwości interakcji i efektowi kuli śnieżnej świat, w tym ja, oszalał na punkcie Pokemonów. Zjawisko to niemal automatycznie wyszło spoza ekranu naszych smartphonów i stało się trendem w całej kulturze. Nic dziwnego, że branża modowa również oszalała na ich punkcie. W Pokemony gra redakcja Glamour czy WGSN. Stworzono kolaże sesji zdjęciowych najnowszych kolekcji z udziałem Pokemonów. Dlaczego? Ponieważ jest to temat na czasie, ma 40 milionów użytkowników, więc wiadomo, że internauci będą się tym dzielić. I dzielą się - opowiada Kasia.
Miłośnicy Pokemonów mogą także bez problemu znaleźć w sieci wiele gadżetów z popularnej serii. W Los Angeles powstał "LA Pokémon Boutique" sprzedający odzież i akcesoria inspirowane grą. Piżama Pikachu, plecak w kształcie Poké Ball czy strój Asha, trenera Pokemonów, są prawie wyprzedane. Za trendem podążają sklepy sieciowe, na pierwsze kolekcje nie będziemy musieli długo czekać. Wszystko, co nosi znamiona Pokemonów, choćby małe zdjęcie popularnego Pikachu, jest teraz marketingowym strzałem w dziesiątkę.

- Jakiś czas temu, przeglądając relacje z nowojorskiego Tygodnia Mody, zauważyłem sfotografowaną na ulicy znaną blogerkę, która miała plecak Pikachu. Sam nie wiem dlaczego, ale spodobało mi się to na maxa. Zapragnąłem mieć taki plecak, inspirowany przygodami bohaterów z dzieciństwa - mówi bloger Jackob Buczyński. - Jakiś czas temu, przeglądając relacje z nowojorskiego Tygodnia Mody, zauważyłem sfotografowaną na ulicy znaną blogerkę, która miała plecak Pikachu. Sam nie wiem dlaczego, ale spodobało mi się to na maxa. Zapragnąłem mieć taki plecak, inspirowany przygodami bohaterów z dzieciństwa - mówi bloger Jackob Buczyński.
Żeby lubić gadżety z kolorowymi stworami wcale nie trzeba być fanem gier. Można potraktować je jako design na czasie lub miłe wspomnienie dzieciństwa.

- Wcale nie używam nowej aplikacji, nawet jestem jej przeciwnikiem. Pokemony dla mnie to przede wszystkim czas spędzony z kolegami, na korytarzu w szkole nad grami w kapsle, to czas spędzony przed telewizorem i ekscytacja przygodami Asha Ketchum - opowiada bloger modowy, Jackob Buczyński. - Kto by się spodziewał, że moda na Pokemony powróci w tak wielkim stylu? Chyba nikt. Jakiś czas temu, przeglądając relacje z nowojorskiego Tygodnia Mody, zauważyłem sfotografowaną na ulicy znaną blogerkę, która miała plecak Pikachu. Sam nie wiem dlaczego, ale spodobało mi się to na maxa. Zapragnąłem mieć taki plecak - inspirowany przygodami bohaterów z dzieciństwa. Przeszukałem pół internetu i znalazłem! Wszyscy w pracy śmiali się, po co to kupuję, a ja sam nie wiedziałem, do czego będę go zakładać. Teraz, dzięki grze to prawdziwy hit i wiele osób mi zazdrości. Co zabawne, ceny plecaków na ten moment wzrosły już pięciokrotnie. Myślę, że to dopiero wierzchołek góry lodowej. Obserwując różne streetowe marki można przewidzieć, że Pokemony zaleją rynek modowy - dodaje.

Świat mody zawsze trzyma rękę na pulsie i podąża za trendami. W urozmaiconych kampaniach zdjęciowych nie ma przecież nic złego, a w piżamie Pikachu śpi się zapewne bardzo komfortowo. Pokemony dodają codzienności trochę koloru, nie ma powodu, żeby ich nie lubić.

Opinie (105) 1 zablokowana

  • Ludzie sa teraz nienoemalni

    Zamiast zajac sie prawdziwym zyciem lapia jakies pokemony.czlowiek jako gatunek cofa sie w rozwoju....

    • 1 1

  • co to jest gra pokemon go ??? (14)

    serio , bo nie wiem , mam 30 lat i chyba też powinienem sie o nie otrzeć ... czy jestem chory ????

    • 107 14

    • (5)

      Mam 33 lata i też nie znam tej gry. Ostatnio mąż mnie oświecił o co chodzi, bo u niego w pracy takie Pokemony w to grają. Chore...

      • 38 15

      • Niegram nieznam (1)

        Niemam fejsa nieznam pokemonow i tez zyje

        • 55 8

        • Polskiego też nie znasz.

          • 5 1

      • W biedronce stac ich na smartphony? (1)

        • 1 2

        • A co ma biedronka do tego ?
          Smartfony u Chińczyka na kilogramy kupisz

          • 3 0

      • Chore? Czemu? Komuś się to podoba, tobie nie - i co z tego wynika? Nic... Świat ma cię w d....

        • 17 18

    • siedzisz w necie i zgrywasz gościa co to kulom się nie kłania. (2)

      a po cichu gdy nikt nie widzi pogrywasz w to i tamto lecząc swoje smutki.

      • 28 10

      • Tak się leczy kompleksy :d
        jak wchodzi jakaś popularna nowinka, to od razu jak grzyby po deszczu, wychodzą ci wielce "niezależni" co nie chcą brać w tym udziału, ale muszą to publicznie i oficjalnie ogłaszać. Ten sam poziom co "jestem studentem prawa" i "jestem weganem".

        • 3 1

      • Nie prawda, po cichu tylko pornole, też jestem po 30

        • 10 0

    • szpilek przestań się wygłupiac

      • 0 0

    • Tez nie znam tej gry i srednio mnie to interesuje

      Wole gry strategiczne i RPG na pececie.

      Tylko niestety czasu na to nie mam.

      • 3 2

    • Bardzo mi miło, że można spotkać normalnych ludzi :-)

      Nie ocieraj się! To grozi upośledzeniem umysłowym!

      • 21 4

    • siedzisz w piwnicy i udajesz, że nie wiesz

      słaby troll ale 2/10 bo odpowiedziałem

      • 15 11

    • tak, odcięty od świata

      • 28 21

  • w nas w Gdyni ktoś szukał Pokemona w Urzędzie Miasta i chciał wejść do gabinetu Prezydenta:) (4)

    • 89 4

    • Jasne, ale ściema. Nie trzeba być dokładnie w danym miejscu, żeby łapać.
      Jak testowałem, to bez wychodzenia z domu, z kanapy, łapałem uliczne stwory. Trochę nuda, ale jak ktoś ma psa to czemu nie...

      • 0 1

    • Pokemon jest w gabinecie wiceprezydent.

      • 7 2

    • Gracze wiedzą...

      Niestety podobne bzdury psują opinię ludzi którzy w PokemonGO nie grają. Mapka pokazuje spory obszar, nawet jeśli coś by było na terenie urzędu, zakładu pracy czy lotniska to można to złapać z odległości kilkuset metrów. Ale oczywiście ludzie wymyślają bzdury podobne do tych tutaj a inni niezorientowani przekazują dalej.

      • 12 9

    • Złapał:D?

      • 13 1

  • Normalnie świat zwariował (3)

    Nieustanne pranie mózgu.Pracuj,kupuj,graj i postępuj zgodnie z doradcami mody,wizerunku i resztą pomocników od odpowiedniego życia,aby być trendy,na topie,cool

    • 24 3

    • nikt nie każe Ci czytać tekstów w dziale moda? ;)

      • 0 0

    • (1)

      Rozumiem że nie pracujesz i nic nie kupujesz?

      • 3 4

      • Ja tylko pół litra.

        • 0 0

  • (1)

    "Bulbosaur" - serio? Redakcjo,. jakim cudem udało się Wam przeinaczyć nazwy stworków :/ ? Rozumiem, że nie każdy musi się znać, ale jak już o czymś się pisze to wypadałoby jeszcze porządnie.

    • 3 0

    • Nie popłacz się

      • 1 1

  • Przejmują całkowicie kontrole nad ludźmi ze sr*jfonami, a oni się jeszcze z tego cieszą. Biznes już na tym korzysta zapędzając ludzi jak barany w określone miejsce.

    • 1 2

  • Modelki jak pokemony na zdjęciach..

    Jak się nazywają??

    • 3 0

  • Woda z mózgu

    Konsumpcja nie ma granic. Spece od wszystkiego i niczego są w stanie ludziom sprzedać wszystko. Łykaja jak pelikany, bez zastanowienia wszystko co napiszą, powiedzą. Gdzie ten świat zmierza?

    • 3 1

  • (1)

    A co w tym złego? Przynajmniej człowiek ruszy się z domu, a nie odmóżdża się przed tv

    • 14 11

    • Odmóżdża się przed TV na dworze.

      • 1 1

  • Pokesroke

    Nie mówię fajna alternatywa dla dzieci ale jeżeli juz dorośli wykształceni ludzie grają w tą grę to nie wiem dokąd ten świat zmierza

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Najczęściej czytane