• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urodziły niepełnosprawne dzieci, dostaną wsparcie. Ruszają pierwsze wypłaty "Za życiem"

Wioleta Stolarska
21 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Mamy, które mają urodzić lub w ciągu ostatniego roku urodziły niepełnosprawne dziecko, mogą od stycznia składać wnioski o jednorazowe wsparcie finansowe w wysokości 4 tys. złotych dla swoich maluchów. Sprawdziliśmy jak program "Za życiem" działa w Trójmieście. Do tej pory o pomoc poprosiły dwie ciężarne kobiety i kilkanaście mam, które urodziły dziecko w ciągu ostatniego roku.



Czy uważasz, że takie wsparcie dla rodzin oczekujących niepełnosprawnego dziecka jest odpowiednim rozwiązaniem?

Od stycznia 2017 roku obowiązują przepisy ustawy z listopada 2016 roku o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem". Zgodnie z nimi rodzinom, w których urodzi się żywe dziecko z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniu albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, przysługuje jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. Nie jest ono uzależnione od dochodów, a wniosek o wypłatę świadczenia należy złożyć w terminie 12 miesięcy od narodzin dziecka.

Gdańszczanki dostaną pomoc

W ramach tego programu dwie mamy w ciąży z niepełnosprawnym dzieckiem otrzymały pomoc w gdańskim MOPR.

- Panie, które do nas przyszły, poprosiły o pomoc prawną i psychologiczną i taką otrzymały - powiedziała Sylwia Ressel, konsultant ds. komunikacji społecznej Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. - A po urodzeniu dzieci mają zagwarantowane wsparcie finansowe i wsparcie asystenta rodziny, jeśli będą tego potrzebowały - dodała.
Kolejne dziewięć mam - już po porodzie - złożyło wnioski o jednorazowe wsparcie finansowe w wysokości 4 tys. złotych do Gdańskiego Centrum Świadczeń.

- Jesteśmy przygotowani do pierwszych wypłat, które nastąpią niezwłocznie po przekazaniu środków przez Pomorski Urząd Wojewódzki. Do każdego wniosku podchodzimy bardzo indywidualnie, kontaktujemy się z rodzicami i staramy się przeprowadzić ich przez cały proces składania wniosku - poinformował Arkadiusz Kulewicz z GCS.

Jak tłumaczy, ubieganie się o świadczenie nie wymaga wielu formalności - wystarczy złożyć wniosek oraz dwa zaświadczenia lekarskie. Pierwsze to zaświadczenie lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, posiadającego specjalizację II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie położnictwa i ginekologii, perinatologii lub neonatologii, stwierdzające ciężkiej nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, powstałe w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu. Drugie to zaświadczenie wystawione przez lekarza lub położną potwierdzające pozostawanie pod opieką medyczną nie później niż od 10-tego tygodnia ciąży.

- Niestety, po analizie pierwszych wniosków okazało się, że zaświadczenia lekarskie stwierdzają stan zdrowia dziecka, natomiast nie ma w nich wskazania, że jest to nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalna choroba zagrażająca życiu, powstała w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu. Lekarze brak stosownego zapisu argumentują tym, że medycyna mocno się rozwinęła i ciężko stwierdzić jednoznacznie, która jednostka chorobowa kwalifikuje do wskazania, że jest nieuleczalna - mówi Kulewicz.
Gdańskie Centrum Świadczeń wysłało do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prośbę o stanowisko w tej sprawie oraz informację, czy zaświadczenia lekarskie, które niezupełnie spełniają wymogi określone w ustawie, mogą stanowić podstawę do przyznania świadczenia.

Sześć wniosków w Gdyni

Podobna sytuacja jest w Gdyni. Tam mieszkańcy, którzy chcą ubiegać się o wypłatę jednorazowego świadczenia, powinni przynosić kompletne dokumenty do Wydziału Spraw Społecznych w siedzibie Urzędu Miejskiego w Gdyni.

- Do tej pory dostaliśmy sześć takich wniosków. Czekamy na pieniądze od wojewody na uruchomienie wypłaty świadczeń - poinformował Sebastian Drausal z gdyńskiego magistratu.
W Sopocie nie ma chętnych

Również Sopot zapewnia gotowość do udzielania pomocy rodzinom, w których urodzi się dziecko z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu.

- Dotychczas żaden z rodziców nie zgłosił się do nas z prośbą o wsparcie w ramach tego programu. Oprócz świadczenia w wysokości 4 tys. zł, w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Sopocie w Dziale Pracy Socjalnej rodziny mogą otrzymać wsparcie od specjalistów, którzy mają wieloletnie doświadczenie w pracy z rodzinami: pracownika socjalnego, asystenta rodziny, a także psychologa i prawnika. Zgodnie z ustawą, do koordynowania pomocy dla kobiet w ciąży i rodzin z ciężko chorym dzieckiem przygotowani są asystenci rodziny, którzy m.in. wskażą z jakich świadczeń i usług mogą te rodziny skorzystać - zapewnia Magdalena Jachim z sopockiego magistratu.

Miejsca

Opinie (131) 10 zablokowanych

  • (8)

    Wstyd i żenada,żadne pieniądze nie sa warte cierpienia

    • 157 5

    • (2)

      cierpienie ma głębszy sens. Pozornie może wydawać się bezsensowne ale stoi za tym wielkie przesłanie. To próba dla ludzkiej duszy albo czas jej odkupienia.

      • 0 0

      • (1)

        aż tak daleko to nie płyń...

        • 0 0

        • poczytaj. warto szukać odpowiedzi na trudne pytanie.

          • 0 0

    • (3)

      Zabijanie też nie jest dobrym rozwiązaniem.

      • 4 31

      • (2)

        Ale zapobieganie już tak

        • 31 2

        • A skąd wiesz, że dziecko będzie chore czy zdrowe?... (1)

          ...idąc tym tokiem rozumowania w ogóle nie powinno się płodzić dzieci bo zawsze istnieje ryzyko.

          • 0 17

          • Po to są badania. Ja wiem, niepewne, omylne, blablabla. Tylko teraz żaden lekarz nie będzie chciał ich wykonywać i np. dziecko, które do przeżycia wymaga operacji w łonie matki (np. wada serca - bez operacji po urodzeniu nie przeżyje) umrze, bo lekarz będzie się bał ingerować. I zamiast uratować, skarze na pewną śmierć, bo będzie się bał konsekwencji.

            • 17 0

    • ciekawe co za

      grażyna urodziła chore dziecko i poszła po pieniądze !!!!!

      • 1 6

  • (2)

    Podziwiac takie kobiety urodzisz zdrowe dziecko jakis wypadek moze byc roslina nigdy nie wiesz co cie czeka odpowiedz do glupich egoistek

    • 8 20

    • Tak, jest, podziwiajmy i módlmy się do matek polek. (1)

      A one niech wypruwają sobie żyły, żebyś ty miała się do kogo modlić i kogo wirtualnie podziwiać.

      • 15 3

      • za to ty pewnie je oplujesz

        że sie poświęciły

        • 0 0

  • Skrajna głupota (16)

    Te kobiety dotknięte tragedią powinny otrzymać pomoc w przerwaniu ciąży, pomoc psychologa i szanse na kolejne, zdrowe dziecko.
    Zamiast tego dostaną "trumienkowe", wyrok dożywotniej opieki i radź sobie dalej sama.
    Tak to jest jak do władzy dobiera się frakcja klerykalna - człowiek nic nie znaczy dla nich, liczy się płód, nie ważne w jakim stanie, bo "każda sperma jest święta" - jak w Monty Pythonie.

    • 288 29

    • Brawo (1)

      Doskonale podsumowanie naszego katototalutaryzmu w którym dusimy i nienawidzimy się wszyscy .

      Ciagle napuszczanie jednych ma drugich ciagle ocenianie.

      Jednym wielki katofaszyzm.

      • 9 0

      • wole katofaszyzm

        niż miłość polegającą na zabijaniu. Ale do ateistycznych talibów nie przemówi...

        • 0 0

    • wtf?? (10)

      Pani/Pan tak na poważnie? Nie mogę uwierzyć...
      Może powinniśmy tez abortować takich ludzi jak Panią/Pana, którzy pozbawieni są podstawowej empatii, a więc cechuje ich osobowość psychopatyczna..

      • 9 98

      • PANM - miej sobie zdanie jakie chcesz ale innym wraz z Twoją partią nie dyktuj swoich przekonań.

        • 0 0

      • (4)

        No tak, lepiej wg Twojego pojęcia "empatia" skazywać te chore dzieci- niekiedy potworki bez części ciała albo zdeformowane- na ból, cierpienie i powolną śmierć. A rodzinę tych dzieci na frustrację, niemoc, poczucie bezradności i ból psychiczny, a ewentualne rodzeństwo skazywać na życie w piekle. A po śmierci - po tygodniu, roku, pięciu czy dwudziestu mieć zszargane nerwy, wyrzuty sumienia, zmarnowane życie. Mniej zarodka boli aborcja (o ile w ogóle) niż dziecko powolna śmierć w cierpieniach. Nie wspominając o kondycji fizycznej, finansowej i przede wszystkim psychicznej takiego dziecka.

        • 50 4

        • Po pierwsze, czy uważasz, że Nick Vujicic to "potworek bez części ciała"? Powiedział/powiedziała byś mu to prosto w oczy?
          Po drugie: czy zarodek czuje, czy nie to jedna sprawa, ale przede wszystkim diagnozowanie uszkodzeń płodu trwa często wiele tygodni i zanim jakiś lekarz może stwierdzić te wady ten człowiek już dawno nie jest zarodkiem tylko maleńkim dzieckiem.

          • 0 0

        • Byłeś/as blisko takich dzieci? Nie sadze... (2)

          Bo byś nie pisał/ pisała takich bzdur. Każde dziecko nawet cierpiące woli żyć niż nie żyć.
          W tym wszystkim jest jeden wielki strach ze któremuś z odpowiadaczy przydarzy się coś takiego. Strach tak wielki ze najlepiej byłoby zabić te wszystkie dzieci niż nawet o tym myśleć i pamiętać, a nie daj Boże popatrzeć

          • 2 35

          • Wsparcie to bylaby opieka zdrowotna, rehabilitacja na koszt panstwa, pomoc w codziennych obowiazkach, godny zasilek

            (niewlasciwe slowo) pozwalajacy na rezygnacje z pracy I zajecie sie dzieckiem.

            4000 to jalmuzna na "od...rdol" - tak zeby sie nazywalo "wsparcie.
            Matek, ktore zdecydowaly sie na usuniecie ciazy to nie zniecheci, a tym ktore sie zdecydowaly urodzic - coz kropla w morzu potrzeb. Potrzeb nie tylko finansowych.

            • 14 1

          • eutanazja

            Jeśli ludzie nawet tak poważnie chorzy chcą tak bardzo żyć to po co walczą o eutanazję? Czemu słyszymy co jakiś czas, że ludzie walczą o własną śmierć? Bo chcą umrzeć!!!

            • 17 1

      • Tak. Urodzisz upośledzone dziecko i zarobisz 4tysiaki.

        A jak ci się coś stanie to kto będzie tym dzieckiem do końca jego życia opiekować. W ogóle co to za życie? To czekanie na śmierć. Ale ty pewnie jako nawiedzony katolik uznasz że to błogosławieństwo i tak musi być. Jesteście chorzy na umyśle. I wszyscy ci co chcą rodzić chore dzieci i mówić jak super- bo dostali 4 patyki....

        • 8 1

      • byle co jesz i byle co piszesz ,a wiec kończ z kaszanką

        • 0 7

      • (1)

        To nie są ludzie.

        • 4 22

        • To ty nie jesteś człowiekiem.

          • 19 1

    • Nie zapominaj że te dzieci dorosną i później otrzymają ochłapy w postaci marniutkiej renty. Dzieckiem się jest do 18-go roku życia co później ? Rodzice odejdą z tego świata a taka osoba idzie do odpowiedniego ośrodka, gdzie jak wiadomo nie spełniają 100% potrzeb podopiecznych.

      • 1 0

    • Nie...

      to nie tak... myślę, że żadna kobieta mając w perspektywie urodzenie chorego dziecka, nie urodzi go TYLKO dlatego że dostanie 4000 zł bo takie pieniądze są śmieszne...Szczerze...gdybym miała urodzić dziecko z wadami, które by miały prowadzić do jego niepełnosprawności, to wszystko zależy co to za wady, czy da się leczyć, czy dziecko będzie cierpiało? To są dylematy...Każdej kobiety z osobna...Ale nie chciałabym stanąć przed takim wyborem... wolałabym aby dziecko samo zakończyło życie, najlepiej jeszcze w czasie ciąży, spokojne, ciepło, bez uporczywej terapii.

      • 4 0

    • przestroga - ideologia ponad realia...

      "dożywotniej opieki" - ten czynnik powinny brać pod uwagę osoby decydujące się na takie rozwiązanie. Dokądi są siły, da się żyć i doprowadzić dzieciaka do w miarę normalnego funkcjonowania (pod opieką).
      Jednak sił ubywa a nie zawsze (rzadko) udaje się uzyskać niezależność i samodzielność. Da się zrobić maturę, zdobyć zawód, tylko kto zatrudni... Jak dobrze się opiekowałeś, zrehabilitowałeś, wykształciłeś - zapomnij o rencie, bo "zdolny do pracy".
      I znikąd ratunku po śmierci opiekunów.

      • 10 0

  • czytam i nie wierzę

    ludzie bez serca i moralności, nie mówiąc o wierze w cokolwiek. Zamiast mieć szacunek dla osób, które opiekują się innymi - potrzebującymi pomocy to są one ośmieszane i wyzywane.
    Moralne dno - kupcie sobie pudelka - tylko zdrowego

    • 1 0

  • k.....a mac

    nie wytrzymam Boze patrzysz i nie grzmisz jakie JEDNORAZOWE!! K.....A a co dalej gdzie reszta zycia moj kuzyn ma niepelnosprawne dziecko to kosztuje majatek .jak tu cos nie pier....... to ja nie wiem debile stare d*py ktrzy juz nic nie moga i faceci w sukienkach oni mi beda mowic co ja mam z zyciem robic!!!!

    • 2 1

  • Jednorazowo xD

    "JEDNORAZOWO 4 tys. zlotych" ... Nie trzeba tu nic komentować :D

    • 1 0

  • chore dzieci często zyja dluzej niż umęczeni rodzice. co potem z niepełnosprawnym człowiekiem? kto powinien mieć szanse na dalsze życie?

    • 1 1

  • (23)

    A dlaczego zdrowe dzieci nie mogą dostać pieniędzy za to, że są zdrowe? Za to że będą zasilać państwo później swoją pracą? Niepełnosprawni tego nie uczynią, niestety.

    • 131 48

    • do PANM

      ja polecam Szpital Dziecięcy w Krakowie ten uniwersytecki
      pojedz Waść i zobacz cierpienie dzieci,zobacz pracę lekarzy a potem sie wypowiadaj.Nie pozdrawiam.

      • 2 0

    • (4)

      Poopiekuj się takim dzieciątkiem przez pare dni- zmienisz zdanie.

      • 26 38

      • (3)

        Co to ma do rzeczy?

        • 25 8

        • aborcja - bez zmian (2)

          Ja mam zdrowe dzieci i tak głupie pytanie na myśl by mi mnie przyszło. Podjedz do jakiegoś domu opieki dla niepełnosprawnych dzieci albo chociaż pooglądaj coś na youtube - miliona złotych w pakiecie z chorym często cierpiącym niemowlakiem byś nie chcial. Włącz rozum.

          • 14 5

          • (1)

            Pewnie, że bym nie chciał, tylko co z tego? I po co mam oglądać chorych ludzi?

            • 1 0

            • Bo też możesz mieć takie i co wtedy zrobisz - będziesz biadolił, że jest ciężko i pomoc ze str państwa marna. Zresztą o kant d.. te 4 tys.
              Wszystkim dobrze nie zrobią - pogilać co najwyżej mogą..

              • 3 1

    • (6)

      Dokładnie, dlaczego zdrowe dzieci nie mogą otrzymać pomocy?Chore dzieci z zespołem Downa i nie tylko dostają :darmowa opiekę, wyżywienie,materiały do pracy,rehabilitację, baseny,dowóz do szkoły i z powrotem,terapię typu dogoterapia lub konie i wiele innych;potem rentę a ich rodzice pobierają na nie zasiłki. I kto ma lepiej?

      • 10 13

      • Dzieci zdrowe a chore

        Naprawdę wolałabyś mieć dziecko chore z 4 tys. zł niż swoje (wg tego co piszesz) zdrowe bez 4 tys. zł? Bo poprzez "I kto ma lepiej?" można tak wywnioskować. 4 tys. zł to i tak mało, jednorazowa zapomoga, kropla w morzu przy opiece nad chorym dzieckiem. Jestem też mamą, finansowo jest ciężko, ale naprawdę codziennie dziękuję, że córka jest zdrowa. Odpowiadając na Twoje pytanie (może i retoryczne, ale co z tego?) - rodzice zdrowych dzieci. Normalni, nie małostkowi.

        • 4 1

      • Uważasz, że rodzina z uposledzonym dzieckiem ma lepiej? (1)

        Lepiej od rodziny ze zdrowymi dziećmi? Puknij się w głowę.

        • 9 4

        • Przeczytaj uważnie o co chodzi w temacie

          To nie jest żadna aluzja Do tych biednych dzieciaczków .

          • 4 0

      • Straszne kłamstwa plus kilka bzdur (2)

        Dzieci z zD nie dostają darmowej opieki, ani wyżywienia, ani materiałów do pracy, ani basenów chyba ze prywatny właściciel basenu da, ani dowozu. Logopeda i jakaś dogoterapia od państwa raz w miesiącu a potrzebna 2 razy w tyg.
        Mam to wiem
        Jednak nawet gdyby miały to współczuje autorce. Nigdy do tej pory nie słyszałem człowieka który by twierdził ze chory ma lepiej niż zdrowy bo chory dostaje coś za darmo.
        Współczuje tez braku rozumu bo zdrowe dziecko po prostu nie potrzebuje rehabilitacji wiec czego zazdrościć

        • 22 4

        • (1)

          No to chyba żartujesz bo ja sprawuję opiekę nad takimi dziećmi w szkole

          • 3 3

          • A co do zazdrości, nie zazdroszczę wychowywania dziecka chorego tylko o podejście państwa do sprawy.Tak dużo te dzieci dostają i rodzice również a tu jeszcze 4000 żeby nakłania do rodzenia chorych dzieci.

            • 4 5

    • To nie dzieci dostana tylko rodzice (9)

      Pewnie wolał byś wzorem Spartan zrzucać niepełnosprawnych w przepaść. Żyjemy w państwie socjalnym. Każdy narzeka na socjal dopóki samemu coś go nie spotka. Wtedy pierwszy wyciaga łapki po pomoc.

      • 21 32

      • (5)

        Zrzucac niepełnosprawnych w przepaść - nie, ale przerywać ciążę o których wiadomo, że się skończą urodzeniem niepełnosprawnych - jak najbardziej.
        Bo lepiej zapobiegać niż leczyć.
        Nie żyjemy w państwie socjalnym, tylko klerykalno-socjalnym.
        O antykoncepcji w szkole się nie uczy, pigułki "po" tylko na receptę, za to jak urodzisz kalekę bez rąk i połowy mózgu dostaniesz od państwa nagrodę.
        Patologia do kwadratu.

        • 100 15

        • (3)

          Póki sa takie przepisy to masz prawo wyboru, a dokładnie wybór ma kobieta.
          Jesli widać że dziecko w brzuchu, ma poważne i nieodwracalne zmiany, to chyba oczywiste że żadna kobieta nie będzie rodzić. Jeśli dziecko ma np downa to matka ma wybór.
          .. a co jak dziecko ma np krótszą nóżkę ? to co od razu skrobanko ?

          Te pieniadze sa nie dla dziecka, tylko dla rodziców którzy zdecydowali sie na opiekę.

          • 6 20

          • (2)

            Rodzic dziecka z krótszą nogą bez przeszkód może podjąć pracę, jego dziecko zdobyć wykształcenie, uczestniczyć w życiu publicznym i żyć normalnie.
            Ta ustawa ma na celu obronę dzieci ze śmiertelnymi chorobami, dzieci które nie mają świadomości, nie mówią, nie myślą, nie potrafią się samodzielnie poruszać. Rodzice muszą czuwać 24godziny na dobę aby dziecko się nie zakrztusiło śliną czy wymiocinami. W takich rodzinach bardzo często oboje rodziców nie pracuje bo na zmianę muszą opiekować się człowiekiem który tylko oddycha i wydala. Ludzie powinni wiedzieć jak wyglada życie z takim dzieckiem a państwo zrobić wszystko aby przekonać ich do decyzji o usunięciu ciąży.

            • 35 4

            • Czyli jednak chcemy żyć w państwie Spartan (1)

              Jedyna różnica ze wtedy przymusowo zrzucali ze skaly a teraz panstwo ma zrobić wszystko żeby przekonać do decyzji o aborcji
              Państwo potrafi być przekonujące jak chce

              • 2 19

              • Ok, niech państwo nie namawia do aborcji, niech po prostu nie wspomaga finansowo takich rodzin.

                • 10 3

        • Zapobiegać śmiercią .....

          A konkretnie przez zabijanie. Oczywiście kogoś innego bo od tych mędrców nie ma sensu oczekiwać niczego

          • 4 11

      • (2)

        Nie żyjemy w państwie socjalnym - porównaj do innych krajów jak Niemcy, WB czy Skandynawia.

        • 9 9

        • Porównałem (1)

          Te kraje sa poprostu bogatsze to i socjal wyższy mają. Nie zmienia to jednak faktu. Przy obecnym rzadzie także mamy socjalizm. A nawet socjal nacjonalizm.

          • 13 4

          • Czyli narodowy socjalizm.

            • 3 3

  • wstyd i żenada to są takie komentarze jak wyżej (3)

    kto was tak wychował?

    • 22 121

    • Niech twoja rodzina zaadoptuje takie dziecko lub dorosłego (1)

      z przerażającego óśrodka dla takich ludzi ,albo chociaż raz tam zajrzyj ,zobaczysz kołyszące się niepełnosprawne często ciężko okaleczone osoby co nie mają kontaktu z otoczeniem ,co kałem marzą po ścianach , wydają dzwięki nie mówią ,niektóre jednocześnie głuche i ślepe , potworna tragedia ,a są to osoby porzucone przez rodziny ,namawiam na takie odwiedziny ,a nie głupie prostackie gadanie.,bo to wstyd jak cholera . Gdy g*wno wiem na jakiś temat to milczę ,a więc milcz .

      • 29 4

      • Co to ma do czego?

        Zamilcz kobieto, bo pier...isz.

        • 1 1

    • Na pewno nie Pan z kotem, który nie ma pojęcia o rodzinie ..

      • 43 4

  • Spartanie...

    ..zzucali ze skal chore dzieci, my je nagradzamy. Ciekawe czasy mamy.

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane