• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przychody Lechii osiągnęły aż 50 mln zł

jag.
18 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Przychody Lechii Gdańsk rosną, straty zmniejszają się. Czy ta tendencja zagości na stałe w klubowych bilansach finansowych? W dużej mierze zależy to od tego, jakie wyniki na boisku osiągnie ta drużyna. Przychody Lechii Gdańsk rosną, straty zmniejszają się. Czy ta tendencja zagości na stałe w klubowych bilansach finansowych? W dużej mierze zależy to od tego, jakie wyniki na boisku osiągnie ta drużyna.

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Lechii przyjęło sprawozdanie finansowe za ostatni rok obrachunkowy. Gdański klub tak dobrych wyników nie miał od czasu, gdy funkcjonuje jako spółka akcyjna, czyli od 2009 roku. Przychody to już około 50 milionów złotych. Co prawda znów więcej wydano pieniędzy niż wpłynęło ich do kasy, ale tym razem niedobór to "tylko" 400 tysięcy złotych, gdy na przykład w bilansie 2012/13 przekraczał on 2,5 miliona złotych, a łącznie uzbierało się z tego tytułu już około 18 mln zł.



Jak oceniasz stan finansów Lechii Gdańsk na podstawie danych zaprezentowanych przez klub?

Głównym punktem Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Lechii Gdańsk był nie tylko wybór nowej Rady Nadzorczej, o której składzie informowaliśmy, ale także przyjęcie sprawozdania finansowego za tzw. rok obrachunkowy. W tej spółce to okres od 1 lipca 2014 do 30 czerwca 2015 roku. Przedstawione dane przez klub były znacznie lepsze od oczekiwanych, a przynajmniej od atmosfery kreowanej wokół finansów biało-zielonych.

TUTAJ SKŁAD ZARZĄDU I RADY NADZORCZEJ, KTÓRE MAJĄ KIEROWAĆ LECHIĄ PRZEZ CZTERY NAJBLIŻSZE LATA

- Przychody klubu za sezon 2014/2015 to około 50 mln zł. Główne źródła to prawa telewizyjne, sponsorzy, w tym wsparcie miasta, transfery i przychody z dni meczowych - informuje nas Maciej Bałaziński, prokurent i dyrektor zarządzający Lechii.
Jeśli chodzi o sponsorów do najwięcej pieniędzy na klub przekazują ci których loga znajdują się na ligowej koszulce, czyli w kolejności wielkości podpisanych umów: Grupa Lotos, miasto Gdańsk i Energa. W lutym na czwarte miejsce tego rankingu wszedł nowy partner klubu - Lyoness. Z tych podmiotów oficjalnie wiadomo, ile pieniędzy przekazuje Gdańsk, gdy są one przyznawane w ramach przetargu organizowanego przez MOSiR.

SPRAWDŹ, KTÓRYM KLUBOM W 2015 ROKU MIASTO ZAPŁACIŁO ZA PROMOCJĘ

Niestety, oficjalnie nie otrzymujemy odpowiedzi na sprawy intrygujące m.in. kibiców, czyli na którym transferze w tym okresie klub zarobił najwięcej, a pozyskanie jakiego piłkarza, powodowało najgłębiej sięgnięcie do kasy.

- Kwot transferowych nie ujawniamy - ucina temat decydent Lechii.
Natomiast dynamika przychodów jest godna podkreślenia. Gdy po raz pierwszy Lechia wchodziła na 3. miejsce w rankingu "Ekstraklasa piłkarskiego biznesu 2013" jej przychody były dwukrotnie mniejsze. Szacowano je na 25,5 miliona złotych.

LECHIA WESZŁA NA PODIUM EKSTRAKLASY POD WZGLĘDEM BIZNESOWYM

Co roku do gdańskiego klubu nie tylko wpływa więcej pieniędzy, ale także coraz więcej ich jest wydawanych.

- Wydatki to: wynagrodzenia dla zawodników i pracowników administracyjnych klubu, organizacja meczów, koszty pozyskania zawodników, wynajem obiektów, przejazdy, obozy, zabezpieczenie medyczne i rehabilitacyjne, zakup sprzętu - wylicza Maciej Bałaziński.
Za okres 2014/15 wydatki ponownie przekroczyły przychody. Jednak i tutaj można mówić o... pozytywach. Niedobór w kasie jest znacznie niższy niż w poprzednich latach.

- Wydatki klubu w tym okresie były o 400 tysięcy złotych wyższe niż przychody - przyznaje klub.
BILANS FINANSOWY KLUBU OBCIĄŻA ZADŁUŻENIE Z CZASÓW POPRZEDNIEGO AKCJONARIUSZA WIĘKSZOŚCIOWEGO. TAK PRZEDSTAWIAŁ SIĘ RAPORT U SCHYŁKU 2014

Jednak na potwierdzenie tezy, że jest znacznie lepiej i w tym względzie - przytacza dane z poprzednich lat: 2013/2014 - 1,1 mln zł straty, 2012/2013 - 2,6 mln straty...

- Za czasów nowego właściciela pakietu większościowego akcji spółka zanotowała 1,5 mln zakumulowanej straty - dodaje Bałaziński.
To niespełna 10 procent całkowitej sumy wynikającej z tego, że więcej się wydaje niż wynoszą przychody, która narasta począwszy od powołania piłkarskiej spółki, czyli od 2009 roku.

- Zakumulowana strata, czyli uregulowane zobowiązania, które w danym roku przekraczały wartość przychodów, to obecnie 18 mln złotych. Nie można tego mylić z nieuregulowanymi zobowiązaniami - podkreśla Maciej Bałaziński.

Typowanie wyników

20 lutego 2016, godz. 15:30
3 pkt.
Korona Kielce
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

14% 67 typowań Korona Kielce
29% 133 typowania REMIS
57% 264 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane

jag.

Kluby sportowe

Opinie (115) 2 zablokowane

  • Artykuł na zamówienie Lechii? (3)

    Wszystko ładnie i pięknie, ale dlaczego w tekście nie ma słowa o zobowiązaniach Lechii. Z zeszłorocznego sprawozdania finansowego wynika, że było ono wielkości prawie 23 milionów złotych. Warto by było poznać komu Lechia wisi kasę? Odnoszę wrażenie, że ten artykuł powstał na zamówienie Lechii, wszak trojmiasto.pl jest jej partnerem, jako odpowiedź na tekst w "Wyborczej".

    • 10 11

    • a gdzie masz dowod na te 23 ? (2)

      w wybrczej tez pisali o 18
      wiec mylisz sie

      tutaj po prostu podane prawdziwe dane

      a tam ponaciagana rzeczywistos bys nic nie zrozumial

      • 4 1

      • (1)

        raport finansowy w sądzie

        • 1 1

        • daj cytat :)

          • 0 0

  • dług jest w markach niemieckich zapewne.. także z 40 mln pln

    autor walutę pomylił

    • 2 6

  • moja propozycja.

    aby zarzad placil sobie i zawodnikom,za uczciwa prace i gre

    • 3 0

  • Dowcip stulecia (1)

    Gdańsk stolicą Kaszub :)

    • 2 13

    • dowcip. jeziorak w I lidze ;-)

      • 3 1

  • Opinie (7)

    Czytam te opinie i jestem zniesmaczony. Kto się tutaj wpisuje. Debile co puszczają race na meczu. Kibice innych drużyn co źle życzą Lechii. Popatrzcie naprzód na siebie a potem wydawajcie opinie o innych . Lechia to biznes, firma. Zobaczcie ile Lotos ma straty. Też o nim tak piszecie. Ja jestem dumny z Lechii i uważam, że dostarczą nam wiele radości. Rozliczajmy ich z punktów anie z finansów to sprawa firmy.

    • 37 10

    • Piszą tu tacy, co nie łykają jak młode kaczki (5)

      Drużyna nie ma nowych sponsorów, dotacje od miast na stałym poziomie, przychody z prawd telewizyjnych niewiele wyższe, kibiców na stadionie coraz mniej - więc przychody z dnia meczowego też lecą. I nagle rosną przychody - nie widzisz w tym niczego dziwnego? Jak wylądujemy znów w B-klasie to też się będziesz dziwił?

      • 4 11

      • glupi jestes i tyle

        Kazdy klub ma wlasciciela co kladzie kase na klub, ale tylko w Lechii miernoty umyslowe maja z tym problem.

        • 0 1

      • (1)

        O! Znalazł się zorientowany w temacie. Skąd zaczerpnales taką sekretną wiedzę ? Z wybiórczej czy z super elspresu?

        • 3 1

        • a ty co, dla Mandziary pracujesz?

          Ile wam Północniki prezes na konto przelewa? I gdzie masz tam sekretną wiedzę?

          • 0 4

      • nie byliśmy w B klasie tylko w A klasie (1)

        widać jak się interesujesz

        • 4 2

        • nomenklaturą lig, w których graliśmy kilkanaście lat temu jakoś głowy sobie nie zaprzątam

          wiem, że były to drugi poziom pod IV ligą.

          • 0 0

    • Jakt to kto?

      Tzw gimby ktore właśnie mają ferie zimowe i mama od rana pozwoliła przy kompie posiedzieć. Za tydzien to sie skończy.

      • 14 0

  • OK przychody, przychodami ale.... (6)

    jaki zysk wygenerowała ta pralnia kasy ?

    • 5 20

    • napisali ci nie zyska a strata 400 tys (2)

      czytac nie umiesz

      • 4 0

      • to dla klubu (1)

        a ile zyskali filantropi?

        • 1 2

        • glupi jestes, czy udajesz?

          • 1 1

    • Skoro się ciągle kręci, to znaczy że bęben ciągle wypluwa euro. (2)

      • 2 0

      • ale kto je bierze? (1)

        Państwowe pieniądze są tłoczone w Lechię, a zyski czerpie inwestora zagraniczny...

        • 1 2

        • No to raczej tajemnica nie jest. Ktoś zarabia, żeby

          ktoś inny miał skanalizowane emocje na stadione.

          • 0 0

  • obecnie jesteśmy winni właścicielom 70 milionów złotych (16)

    Co będzie jak zażąda zwrotu?

    • 53 51

    • (1)

      Pozostanie fuzja z Odrą Wodzisław, osobiście uważam, że mógłbym wtedy powstać bardzo silny klub.

      • 5 8

      • to juz maja bezdomni zabukowane wiec odpada

        • 6 3

    • (8)

      ale od kogo mają zażądać zwrotu? Od kibiców? Od sprzątaczek? Przypadkowych ludzi? Przecież to oni są właścicielami i oni obsługują ten dług.

      Jak nie wiesz jak działa piłka nożna to nie rób paniki, dla przykładu Barcelona ma ponad 300 milionów euro długu, Real prawie 200 milionów, Man Utd ponad 500 milinów dolarów, Arsenal koło 400 milionów dolarów. Widziałeś żeby ktoś krzyczał, że któryś z tych klubów jest w ruinie? Ze za chwilę zbankrutuje?

      • 32 11

      • Myslenie nie boli... (5)

        A zauważyłeś jaką wartość mają te kluby? Np. jeżeli ktoś zażąda spłaty długu od Barcelony to sprzedadzą Messiego, Neymara, Suareza i po długu. Zresztą by nawet ich sprzedawać nie musieli i na pewno coś by wymyślili. Jak Lechia wyprzeda całą swoją kadrę to ile zarobi? Nie starczy na dług, trzeba by grać juniorami więc kończy się to nowym początkiem w B-klasie.

        • 5 13

        • (2)

          kluczem w Twojej wypowiedzi jest "jeśli KTOŚ zażąda spłaty długu". W przypadku długu Lechii mowa o długu względem właściciela (nie wiem ile wynosi, wątpię żeby to było tyle co w pierwszym poście). Więc teraz: jedyna opcja jest tak, że właściciel (jako wierzyciel) zażąda spłaty długu przez dłużnika (klubu, którego jest właścicielem) to oznacza, że sam chce od siebie ściągać, nie widzę tu powodu żeby dług miał spłacać ktoś inny. Nie widzę tu też jakiejkolwiek logiki, w przypadku gdyby klub (czyli de facto właściciel) nie miał z czego spłacić to właściciel będzie się sam ze sobą sądził? Jaki miałby w tym interes, czemu by to miało służyć? Problem by był gdyby ten dług był względem podmiotu zewnętrznego, ale nie o tym piszemy. Jak sam napisałeś "myślenie nie boli..." spróbuj czasem.

          • 9 2

          • Czyli dług wirtualny... (1)

            Skoro to nie ma najmniejszego znaczenia to czemu właściciel tego długu nie umorzy? Po co ma się taka informacja w mediach przewijać i psuć wizerunek klubu?

            • 2 3

            • ma znaczenie, umorzenie by oznaczało, że rezygnuje z kasy. Jak jest dług to a) może sobie powoli spłacać, bez szkody dla klubu b) może sprzedać klub z długiem i ściągać od nowego właściciela (oczywiście cena sprzedaży dużo niższa) - tu też pewnie jakieś cywilizowane warunki spłaty, bo nikt nie kupi klubu, który może zostać w kilka sekund zrujnowany. Po prostu chodzi o to, że w żaden sposób nie opłaca się nagłe żądanie spłaty całego długu i doprowadzanie klubu do bankructwa. Druga rzecz dla obecnego właściciela Lechia nie jest sposobem na zarobek, pieniądze bierze z innej działalności. Ktoś taki liczy się z tym, że więcej właduje w klub niż odzyska, ale kto bogatemu zabroni.

              • 6 3

        • (1)

          nie zapominajmy też, że Lechia jest spółką akcyjną, a wyprzedaż zawodników i relegacja do niższej ligi by oznaczała spadek wartości akcji, teraz zgadnij kto najwięcej na tym straci? Czy to się będzie opłacało posiadaczowi największego pakietu akcji, czyli właśnie właścicielowi?

          • 8 2

          • piszemy hipotetycznie

            Jeżeli trzeba spłacić dług to wyboru nie ma za dużego. Inaczej by długu nie było

            • 1 1

      • Real, Barcelona mają długi

        ale cóś grają
        a nie kulają szmaciankę
        i w razie czego sprzedamy Milę i po długu

        • 2 7

      • Tak, widzialem. To internetowi kibice Lechii

        • 35 7

    • a skad te dane ? balazinski mowi ze 18 (2)

      • 13 6

      • Janusz piszę o długach arki (1)

        • 36 15

        • wszystko się tobie od rana z Arka kojarzy ?

          współczuje tak zrytej bani.

          • 22 26

    • No to Janusz masz problem.

      • 26 6

    • Jwwh

      Wroci olimpia gdansk

      • 19 46

  • Sport&Show&Biznes

    Dobry kierunek.
    I po co M.Gdańsk tam jeszcze widnieje jako reklamodawca ?
    Publiczna kasa tylko na SPORT dzieci i młodzieży.

    • 4 9

  • Likwidacja stanowisk

    Zmniejszyć obsługę po pierwsze wywalić Bereta darmozjada i resztę ładnych chłopców co zalegają na stanowiskach i kasiorę inkasują za to że pokażą się raz w roku medialnie po drugie to Piekara z stamtąd wykurzyć ten to robi cąłe zamieszanie w tym klubie i po trzecie Prezes to on przyciąga kolesi i to powinno pomóc.Nowa władza potrzebna w tym klubie żeby uwolnić się od zalegającego mułu .

    • 2 3

  • Lotos odchodzi

    Więc nowe rozliczenie za 1 lipca 2015 - 30czerwca 2016 będzie bolesne. I ogólnie wydźwięk artykułu - kupa pływa w klozecie ale jest malutka. Świetnie, poprostu brawo.

    a świeżo odebrany punkt w tabeli to co ??!!??!!?? Za jajco??!!??!!

    czegoś nie zapłacili chyba nie. Ale to wyjdzie teraz, w rozliczeniu za obecny sezon jak piszę powyżej. To już jest prognostyk. I poza tym ten kto kosztuje najwięcej i gra najsłabiej - aut. Czemu tego nie można zrobić?

    • 2 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Zlot motoCYClovy 2024 & II Deadlift Truck Edition

konsultacje, zlot

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane