Władze Sopotu przygotowały uchwałę w sprawie przekazania samorządowi województwa 750 tys. zł na przygotowanie projektu rozbudowy Wojewódzkiego Zespołu Reumatologicznego i stworzenie tam ośrodka opieki geriatrycznej.
tak, bo szpital to inwestycja, na której skorzystają wszyscy mieszkańcy
77%
nie, bo nie ma żadnych gwarancji, że na inwestycję marszałkowi zostaną przyznane środki zewnętrzne, a bez nich o jej realizację będzie trudno
23%
Już od kilku lat w Sopocie trwa dyskusja na temat budowy w mieście szpitala. Do tej pory jednak poza snucie planów i dyskusje, często ostre, sprawa nie wychodziła. W końcu powstał jednak projekt uchwały, która rzeczywiście może przyczynić się do zwiększenia oferty medycznej dla mieszkańców kurortu, przynajmniej dla tych starszych, których odsetek jednak zwiększa się z roku na rok.
Czytaj więcej o sopockich sporach dotyczących budowy szpitalaCo ważne, pomysł, aby rozbudować już istniejący i należący do samorządu województwa Zespół Reumatologiczny prawdopodobnie zostanie poparty zarówno przez sympatyzujących w władzami miasta radnych PO, jak i posiadających w radzie większość przedstawicieli nieformalnej koalicji Kocham Sopot - PiS.
Rozbudowane mają zostać budynki przy
ul. 23 Marca 
w Sopocie. Nowy oddział geriatrii dysponowałby około 50 łóżkami. Powstać miałaby zarówno poradnia, jak i oddział dzienny. Samorząd województwa inwestycję chciałby sfinansować - przynajmniej częściowo - ze środków zewnętrznych (najprawdopodobniej z tzw. funduszu norweskiego). Aby starać się jednak o dofinansowanie potrzebna jest dokumentacja techniczna inwestycji oraz studium wykonalności. To właśnie na ich stworzenie pieniądze wyłożyć ma Sopot.
-
Jeżeli podczas sesji uchwała zostanie przegłosowana, to marszałek ogłosi konkurs na projekt inwestycji. Równolegle rozpoczną się procedury aplikowania o środki zewnętrzne, na których przyznanie mamy bardzo dużą szansę. Jeżeli otrzymamy je, to oddział opieki geriatrycznej mógłby powstać do roku 2014. Jeżeli środków byśmy nie otrzymali, to przecież sam projekt się nie zmarnuje, bo taki oddział w Sopocie jest potrzebny - mówi
Barbara Gierak-Pilarczyk, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Reumatologicznego w Sopocie, a zarazem... radna PO.
Sama rozbudowa budynków należących do samorządu województwa i stworzenie w nich nowego oddziału mogłaby pochłonąć nawet 14-15 mln zł. Zanim jednak w ogóle rozpocznie się rozmowa o kosztach, konieczne będzie zaakceptowanie uchwały przez sopockich radnych. Potrzebne będą głosy rajców Kocham Sopot.
-
Ja osobiście poprę ten projekt, tak jak każdy inny, który będzie oznaczać zwiększenie oferty medycznej dla mieszkańców Sopotu. Chociaż oczywiście stworzenie takiego oddziału nie załatwi do końca sprawy i nadal potrzebne będą kolejne działania zmierzające w kierunku stworzenia w mieście prawdziwego szpitala - mówi
Wojciech Fułek, przewodniczący sopockiej rady (Kocham Sopot).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy