• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Seksuolog: Łatwo uwierzyć, że seks zawsze już będzie kiepski

Borys Kossakowski
13 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W łóżku zawsze może być lepiej - nawet jeśli seks dotychczas nie był mocną stroną związku.  W łóżku zawsze może być lepiej - nawet jeśli seks dotychczas nie był mocną stroną związku.

Jeżeli dotąd seks nie dostarczał interesujących doznań, to łatwo uwierzyć, że tak już musi być zawsze. Aby kiepski seks uczynić dobrym, potrzeba czasem poszerzonej wiedzy seksualnej i konkretnych umiejętności. A przede wszystkim świadomości, że własny organizm może go zapewnić - mówi dr Katarzyna Bojarska z Poradni Zdrowia Psychoseksualnego "BezTabu".



Nierzadko pomagam ludziom, którzy przychodzą do mnie w tajemnicy przed partnerem - mówi dr Katarzyna Bojarska z Poradni Zdrowia Psychoseksualnego „BezTabu”. Nierzadko pomagam ludziom, którzy przychodzą do mnie w tajemnicy przed partnerem - mówi dr Katarzyna Bojarska z Poradni Zdrowia Psychoseksualnego „BezTabu”.

W moim związku mamy seks:

Borys Kossakowski: Jak często powinniśmy uprawiać seks?

Nie ma normy, która by to regulowała. Pod tym względem ludzie są niezwykle różnorodni. Miewam klientów, którzy kochają się raz na rok, a chcieliby częściej: raz na miesiąc. A są tacy, dla których raz w tygodniu to zbyt rzadko.

Od czego zależy nasze libido?

Od wielu czynników. Na przykład od długości trwania związku. Z reguły w świeżych związkach współżycie podejmowane jest częściej, choć niektóre pary właśnie na początku z tym się wstrzymują. Na przykład z powodów światopoglądowych. Duży wpływ mają hormony, przy czym ich poziom podlega wahaniom w ciągu życia. U każdego inaczej. Obciążenie stresowe czy przemęczenie wpływa niekorzystnie na reakcje naszego ciała. Organizm może też sam ograniczyć libido w sytuacjach, gdy przez długi czas nie da się regularnie go zaspokajać. A gdy skończy się okres przymusowej abstynencji seksualnej, często zdarza się, że libido tymczasowo mocno wzrasta. Można powiedzieć, że organizm chce się seksem nacieszyć (o ile jest on udany).

Na forum naszego portalu ostatnio przeczytałem historię kobiety, która nie współżyła z mężem od pięciu lat. Małżonek odmawia współżycia i, niestety, nie chce ze swoją żoną o tym rozmawiać.

W początkowym okresie związku seks często bywa satysfakcjonujący dla stron. Nowość partnera jest rodzajem "fetyszu" seksualnego. Ale efekt nowości w końcu wygaśnie, a potrzeby dwóch osób mogą się "rozjechać". Może się okazać, że każda ze stron ma różny poziom temperamentu seksualnego. Gdy któraś ze stron stwierdza, że to jej nie odpowiada, ale nie radzi sobie z problemem, ma szansę uzyskać pomoc, jeżeli zgłosi się do specjalisty. Większość par heteroseksualnych trafia do mnie właśnie z tym problemem. Zazwyczaj to mężczyzna skarży się na niedostateczną ilość seksu, lecz czasem narzeka kobieta. Co ciekawe, małe zainteresowanie współżyciem rzadko zależy od samych tylko hormonów czy temperamentu.

Jakie bywają przyczyny tego problemu?

Muszę tu zaznaczyć, że jeżeli ktoś nie ma potrzeb seksualnych, lecz dla obu stron jest to w porządku, to nie ma podstaw do podejmowania leczenia. Jeżeli natomiast ktoś w ogóle nie lubi seksu, a przy tym stanowi to problem w związku, to na początku warto wykonać badania laboratoryjne, aby wykluczyć na przykład podłoże hormonalne. Czasem przyczyną braku zainteresowania seksem ze stałym partnerem lub partnerką bywa romans poza stałym związkiem. Czasem - niemożność realizowania w seksie własnych pragnień seksualnych. Czasem brak zainteresowania jest tylko pozorny, a dana osoba unika współżycia, bo czegoś się wstydzi lub obawia, np. zaburzeń erekcji, własnego niedoświadczenia seksualnego itp.

Często mężczyźni chcą więcej, niż kobiety. Dlaczego?

To wynika z przekazów kulturowych, które tłumią kobiecą seksualność bardziej niż męską. Z kolei mężczyznom bardzo wysoko stawiają poprzeczkę, jeśli chodzi o wykonanie.

Mężczyzna musi być jurny jak tur.

Żeby seks był dobry, potrzebna jest świadomość, że własny organizm może go zapewnić. Jeżeli dotąd seks nie dostarczał interesujących doznań, to łatwo uwierzyć, że tak już musi być zawsze. Aby kiepski seks uczynić dobrym, potrzeba czasem poszerzonej wiedzy seksualnej i konkretnych umiejętności. Chodzi między innymi o umiejętność przewidzenia reakcji organizmu swojego i partnera oraz o znajomość mechanizmów, które doprowadzają do różnych stanów nasze ciała.

A jeśli jedno z partnerów nie chce współpracować?

Całkiem często z powodzeniem pracuję z osobami, których partner lub partnerka nie wiedzą o tym, że druga strona korzysta z pomocy seksuologicznej. Czasem poprawa jest możliwa tylko wtedy, gdy z pomocy skorzystają obie strony. Dysfunkcje seksualne mogą się bowiem wzajemnie napędzać. Na przykład: mężczyzna z przedwczesnym wytryskiem ma partnerkę, która przeżywa ból podczas stosunku. On chce oszczędzić partnerce przykrych doznań bólowych i przeżywa w związku z tym stres. Jego organizm odmawia posłuszeństwa. Pośpiech i skrępowanie partnera z kolei zwiększają stres u partnerki i zmniejszają gotowość seksualną jej organizmu. A to sprzyja bolesności. W takich przypadkach wskazane jest zaangażowanie obu stron. Musimy równolegle pracować nad przedwczesnym wytryskiem i nad tym, aby seks u partnerki przestał być bolesny.

A jeśli się nie da pomóc? Jeśli różnica w libido ma podłoże fizjologiczne i jedno z partnerów jest wiecznie sfrustrowane?

W takich sytuacjach ludzie najczęściej zaspokajają swoją potrzebę seksualną przez masturbację. Ale bywa, że to też wiąże się z silnym poczuciem frustracji. W niektórych związkach na masturbację jest przyzwolenie, w innych robi się z niej tajemnicę. Czasem strony umawiają się na jakiś rodzaj kompromisu - współżyją rzadziej niż życzyłaby sobie jedna ze stron i częściej niż pragnęłaby druga. Czasem związek się rozpada. Czasem też ludzie poszukują kontaktów seksualnych poza związkiem. Najczęściej w tajemnicy. Są też pary, które świadomie decydują się na otwarcie związku - obustronne lub jednostronne, tzn. zgadzają się na seks z innymi partnerami.

Otwarcie związku? Pewnie niejeden mężczyzna o tym marzy, ale to przecież igranie z ogniem.

Zapewne i niejedna kobieta. Owszem, każdy model związku niesie ze sobą potencjalne korzyści, jak i potencjalne zagrożenia. Każda nowa relacja seksualna nawiązana w trakcie stałego związku - jawna czy ukrywana - zwiększa prawdopodobieństwo odejścia do nowego partnera lub partnerki. Zobowiązanie się do monogamii wcale przed tym nie chroni, bo w tradycyjnych związkach zdrada okazuje się zjawiskiem powszechnym. W badaniach sondażowych dopuszczenie się zdrady ujawnia zwykle przynajmniej co czwarta osoba. Otwarty związek to gra w otwarte karty, jednak nadaje się tylko dla par, które akceptują takie rozwiązania obyczajowe. Czasem okazuje się to rozwiązaniem zadowalającym, a czasem nie sprawdza się i pary decydują się na ponowne zamknięcie związku. Związki niemonogamiczne mają swoich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników, ponieważ podejście do nich w bardzo dużej mierze zależy od światopoglądu oraz indywidualnych okoliczności.

Opinie (58) 4 zablokowane

  • Seks najlepiej uprawiać przy zgaszonym świetle pod kołdrą z kurzego pierza. (7)

    • 35 12

    • Co za czasy.... (1)

      Kobiety nam zmężniały a mężczyźni zniewieścieli.

      • 53 4

      • kobiety nam zchamiały

        to i nie ma po co ujawniać się z męskością

        • 16 8

    • .. i tylko kiedy kalendarzyk pozwala.

      • 17 1

    • No i najważniejsze Panowie!!! (1)

      Aby uprawiając seks "od tyłu" nie być z przodu.

      • 24 1

      • dekalog

        • 2 1

    • Szukam dobrego seksuologa - psychoterapeuty, mężczyzny w Trójmieście

      Czy możecie kogoś polecić?

      • 0 0

    • po ciemku i po pijaku

      • 1 1

  • (7)

    23 cm i zawsze działa - zapraszam.
    Nie wystawiam faktur VAT.

    • 14 49

    • poka fote

      • 23 0

    • Ja mam 38 i daje upusty (2)

      • 8 3

      • (1)

        chyba spusty.

        • 9 0

        • spusty rozpusty :)

          • 8 1

    • wieszak na ręcznik?

      • 21 0

    • Większość tych ekspertów sama ma problemy z wciskankiem,

      • 14 7

    • chyba z kręgosłupem

      • 5 0

  • ankieta

    ankieta do d. brakuje jednej opcji odp

    • 30 0

  • muzułmanki są szalone, polecam Panowie! szkoda czasu na Polki (2)

    • 22 21

    • wybuchają w łóżku?

      • 71 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (3)

    Już nawet nie pamiętam jak to było fajnie....

    • 12 8

    • (2)

      Daj linka do zdjęcia to pomyślimy...

      • 4 3

      • (1)

        A czy zdjęcie jest takie ważne?

        • 1 0

        • No właśnie jest - pasztety pukać to nie problem.

          • 0 1

  • (2)

    Borys - chyba sięgnąłeś właśnie dna..

    • 20 26

    • (1)

      no cóż... trojmiasto(dot)pl kiedyś był na poziomie typowego mieszkańca trójmiasta, jeszcze niedawno był na poziomie typowego trójmiejskiego leminga, teraz zbliża się lotem błyskawicy do poziomu onetu

      • 8 3

      • A co cię tak zabolał artykuł o seksie ? eunuch ? impotent ?

        • 3 1

  • Nawet niegłupi artykuł , bez zadęcia i wyważony (1)

    • 26 5

    • Bardzo mądra i bezpośrednia babka

      Pozdrowienia dla p. dr Bojarskiej

      • 7 2

  • ehhh

    "Często mężczyźni chcą więcej, niż kobiety. Dlaczego?

    To wynika z przekazów kulturowych, które tłumią kobiecą seksualność bardziej niż męską. Z kolei mężczyznom bardzo wysoko stawiają poprzeczkę, jeśli chodzi o wykonanie."

    To akurat jakaś genderowa bzdura pani Kasi.

    • 17 18

  • ...

    a ja mam super sex :)

    • 15 3

  • Dlatego tylko Swing (1)

    • 3 16

    • W sumie niezły tramwaj.

      • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane