• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozwód to nie zawsze koniec wszystkiego

Justyna Piątkowska
27 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Rozwód jest wydarzeniem trudnym nie tylko dla małżonków, ale także ich dzieci i rodzin. Rozwód jest wydarzeniem trudnym nie tylko dla małżonków, ale także ich dzieci i rodzin.

Do najczęstszych przyczyn rozwodów w Polsce należy tak zwana "niezgodność charakterów", zdrada oraz nadużywanie alkoholu przez jednego z partnerów. Coraz częściej jednak za źródło decyzji o rozstaniu podaje się również niepłodność pary. W 75 proc. spraw pozew rozwodowy wnosi kobieta.



Czy w Twoim otoczeniu są osoby po rozwodzie?

Coraz popularniejsze staje się myślenie o rozwodzie, jako o wydarzeniu pozytywnym - nierzadko celebrowanym w gronie przyjaciół podczas tak zwanych "imprez rozwodowych". Zakończenie nieudanego związku to zapowiedź nowego, lepszego rozdziału życia. Dla osób, które w małżeństwie doświadczały ciągłych kłótni, cierpienia i upokorzeń, odzyskanie wolności i samodzielności jest szansą na szczęście. Jednocześnie rozwód jest jednak również wydarzeniem niespodziewanym i bardzo trudnym dla obojga małżonków, a także ich dzieci, rodzin i całego otoczenia.

Kiedy w parze pojawiają się pierwsze konflikty i rozczarowanie małżeństwem, partnerzy zaczynają stopniowo oddalać się od siebie. Osłabienie więzi można zauważyć w wielu sferach życia, między innymi emocjonalnej, seksualnej, obserwując sposoby wspólnego spędzania czasu czy klimat rozmów. Jednocześnie jednak para zaprzecza istnieniu problemu. Kiedy pojawiają się pierwsze niepokojące sygnały, skorzystanie z pomocy psychoterapeutycznej może okazać się zbawienne.

Osłabienie więzi, stopniowe rozdzielanie się partnerów, tworzenie nowego życia (kontaktów towarzyskich, pasji), do których partner nie ma dostępu, może zakończyć się refleksją o wygaśnięciu miłości i ostateczną decyzją o rozstaniu. W tym trudnym czasie naturalne jest przeżywanie smutku i żalu za utraconym związkiem, nawet jeśli decyzja o rozwodzie była w pełni przemyślana i słuszna. Okres żałoby pozwala na świadome przeżycie porażki i straty. Decyzja o wejściu w tym czasie w nowy związek może okazać się pochopna.

Zazwyczaj okres żałoby przeplata się z silnymi uczuciami złości i gniewu na byłego małżonka. Warto poradzić sobie z tymi emocjami inaczej niż bezpośrednią agresją - szczególnie wtedy, kiedy walkę byłych małżonków obserwują dzieci.

Dzieci rozwodzących się rodziców, silnie przeżywają ich rozstanie, niezależnie od tego, w jakim są wieku. Wrogość i smutek panujące w domu wyraźnie odczuje zarówno kilkumiesięczne niemowlę (szczególnie wrażliwe na zmiany miejsca, otoczenia, opiekujących się nim osób i ich nastroje), kilkulatek, nastolatek, jak i dziecko dorosłe. Zazwyczaj dominującymi w tym czasie uczuciami jest poczucie odrzucenia, samotności i bezsilności wobec rozpadu rodziny - ale również poczucie winy.

Dzieci mają skłonność do magicznego myślenia ("Gdybym lepiej się uczył, rodzice nie rozstaliby się", "Jeśli bardzo się postaram, tata wróci do domu") i przypisywania sobie odpowiedzialności za decyzje dorosłych. Osiągnięcie spokoju utrudniają również zmiany w organizacji życia rodzinnego - dwa domy, ustalanie terminów spotkań z drugim rodzicem, pierwsze spędzane osobno wakacje i święta, nowi partnerzy rodziców. Warto pamiętać, aby dziecko nigdy nie było świadkiem kłótni na te tematy.

Na stres związany z rozwodem dziewczynki statystycznie częściej reagują lękami i depresją. Chłopcy mają skłonność do wyrażania swojej złości i bezsilności w zachowaniach agresywnych, np. szkolnych bójkach. Maluchy mogą również przejawiać zachowania regresywne (moczenie nocne, cofnięcie rozwoju mowy, obniżenie już osiągniętego stopnia samodzielności), reakcje ucieczkowe (zaangażowanie w grupę rówieśniczą lub nową pasję, pozorna obojętność wobec życia rodzinnego), objawy psychosomatyczne (bóle głowy, brzucha, zaburzenia jedzenia) czy problemy szkolne (w nauce, w kontaktach z innymi dziećmi). Wszystkie te zachowania są manifestacją bezradności dziecka. Mają na celu zwrócenie na siebie uwagi rodziców i są próbą pogodzenia ich.

Aby zapobiec nasilaniu się problemów, warto w tym trudnym czasie objąć dziecko szczególną troską. Nigdy nie należy w jego obecności oczerniać drugiego rodzica, zabraniać kontaktów, ani opowiadać maluchom o szczegółach konfliktu. Często popełnianym błędem jest jednak również symbiotyczne przywiązanie do siebie dziecka i przekaz "Teraz zostaliśmy tylko we dwoje i musimy razem walczyć z przeciwnościami losu." Szczególnie samotnie wychowujące matki mają skłonność do traktowania córki jak przyjaciółki, a syna jak mężczyznę, życiowego partnera. Pamiętajmy, że dzieci nie są odpowiedzialne za nasze lęki, niespełnione potrzeby i nastroje.

Dorosłe dzieci rozwiedzionych rodziców szybciej wchodzą w związki (często przedwcześnie rozpoczynają współżycie seksualne), ale też częściej i łatwiej podejmują decyzje o rozstaniach. Prawdopodobnie same również w przyszłości zakończą swoje małżeństwo rozwodem. Badania pokazują, że mają mniejsze umiejętności i chęci do wytrwania w związku, kiedy pojawiają się w nim problemy.

Życie w udanym małżeństwie ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie, nastrój i sprzyja osiąganiu życiowych sukcesów. Nie oznacza to jednak, że bycie w związku zawsze jest lepsze od samodzielności.

Trwanie w nieszczęśliwym małżeństwie jest przewlekłym stresem, obniża poczucie własnej wartości. Ciągłe kłótnie mogą stać się źródłem depresji czy uzależnienia. Choć rozwód może być traumatycznym doświadczeniem, stwarza szansę na wprowadzenie w życie pozytywnych zmian. Zawsze jednak powinna być to decyzja głęboko przemyślana. Warto poprzedzić ją próbą podjęcia psychoterapii - indywidualnej, małżeńskiej lub rodzinnej. Oparcia małżeństwu w kryzysie udzielić może również katolicka poradnia rodzinna oraz grupy wsparcia dla par.

O autorze

autor

Justyna Piątkowska

psycholog, seksuolog, terapeuta.

Opinie (123) 4 zablokowane

  • my story (2)

    teraz łatwo o tym pisać, ale kiedyś... ^%^&%% lata temu było cudowonie, prawie 2 lata chodzenia (bez mieszkania z sobą). potem ślub i zamieszkanie, mój wyjazd jako marynarz z częstymi powrotami do domu i.... po ROKU zostałem jeleniem. ona niby chciała odejść. ale albo się odchodzi, albo zostaje qr...ą. wybrała sama sobie pozycję w społeczeństwie. próbowaliśmy łatać, wybaczyć się da. zapomnieć - nigdy. to był największy mój błąd- że dałem szansę. zaszła w ciążę w momencie kiedy ani jedno ani drugie nie miało być ochoty razem. jest wspaniały synek, urodził się jak byliśmy osobno. rozwód z orzekaniem (ja wniosłem, ale potem chciałem bez w imię lepszych kontaktów z dzieckiem).oczywiście dałem się zrobić. jak się wyrok uprawomocnił, to kontaktów z dzieckiem nie ma, póki nie podpiszę zgody na paszport- takie stanowisko ex. no to sprawa jej o paszport (odrzucona), potem ja kontakty - dostałem co do tygodnia, świeta, dnia, godziny, minuty - takie jak chciałem - na ostatniej rozprawie przy braku wiary sądu że jestem pedofilem i alkoholikiem. autentyk. o to byłem też posądzany. a teraz oczywiscie sprawa o majątek. i co? sąd kazał przedłożyć między innymi wyciągi z kont. i szok! byłem dojony na boku na kasę od pierwszego dnia ślubu!!!!!! ludzie!!!!!!!!! sprawa jeszcze w trakcie. ona oczywiście niewinna, zeznawał nawet jej były kochanek, bo oczywiście z nim nie jest i gościa też zrobiła w ciula, przykre na to patrzeć, że matka mojego dziecka ma przebieg więszky niż bułgarski autobus. a teraz mieszka z "panem". nie chodzi o obrażanie, ani o nic. ale ona ma mieszkanie na kredyt, mieszka z moim dzieckiem i przygarnęła pana bez niczego. nawet prawa jazdy nie ma. to już nie jest śmieszne, to jest żałosne. ale modlę się, żeby już nie kombinowała, młody go lubi, a gość taki budyń, dziecku krzywydy nie zrobi, taty nie zastąpi. niestety będąc z nim atakowała serwisy randkowe po kryjomu przed nim. dowiedziałem się, bo podpisała się imieniem i nazwiskiem(moim) i qmpel samotnik znalazł. głupota? wyrachowanie? pani ma skończone studia. życie pisze ciekawe scenariusze...

    • 7 1

    • Współczuję, spróbuj być blisko dziecka, gdy się da (1)

      niech wie, że ma w Tobie kogos, komu może zaufać,

      tylko tyle pewnie można zrobić,

      w efekcie -miała za dobrze z Tobą, szkoda, że nie sprawdzałeś wcześniej kont

      • 2 0

      • zawsze są dwie prawdy

        ja oczywiście nie byłem idealny, to trzeba zaznaczyć. idealny w jej kontekscie patrzenia. ale albo się rozmawia i jak nie ma porozumienia to odchodzi, albo... no cóż, ta pani świadectwo sobie wystawiła. i najciekawsze, że wyszło na to, że wszystko dla kasy. a najśmieszniejsze są polskie sądy. FARSA. podpiszę się obiema rękoma pod stwierdzeniem, że na ulicy chodzą mordercy, a siedzą niewinni. gdy ja przedstawiałem DOWODY (zdjęcia z jej imprez alkoholowych, z alkoholem w dłoni, na stole - dyskotyki, mieszkanie, plener, itd), to liczyło się zdanie jej koleżanki (z tych samych imprez), która zeznała, że się wygłupiały i że w butelce od wina nie było wina... kolejny temat był w sądzie rodzinnym, gdy starej qrw...ie sędzinie pokazuję sms od EX treści: albo paszport albo nie widujesz dziecka, to ona do mnie, że co ona ma z tym dowodem zrobić - i się gapi w okno. gdy mnie zagotowało, powiedziała, że karę porządkową dostanę. farsa!!! na szczęście poszła na emeryturę i sprawę wziął nieskrzywiony jeszcze wymiarem "sprawiedliwości" młody sędzia i dzięki temu paszport oddalił. w sądzie można wszystko. zaświadczenia z zus, skarbówki co do dochodów nic nie znaczą - jej dochód prawie ZERO w ciągu dwóch lat. zeznała koleżanka, zeznała ciocia i to zostało wzięte pod uwagę. jak to ona pracowała 24/24...

        • 3 0

  • taka jedna opowiadała ze jak chciała cos kupic i niebyło kasy to to mąż poprostu brał sie do roboty!!

    A co ona robiła? Jak to co wydawała to na co on harował :) W końcu każdy ma swoją role w małżeństwie :)

    • 0 1

  • rozwód?

    a sąsiedzi co powiedzą? kto będzie d*pkę woził?patrzeć na siebie nie mogą ona pije on czmycha z domu a do tego ma kochankę.typowy polski pasztet!

    • 3 1

  • Normalni się nie rozwodzą (3)

    Mężczyźni, unikajcie facetek jak ognia, szukajcie kobiet. Związek mężczyzny z kobietą to pewność ich miłości dozgonnej. Związek faceta z facetką to pewność ciągłych konfliktów, starć i duże prawdopodobieństwo zdrad. Bądźmy normalni!

    • 3 2

    • Facetka (1)

      to mnie matmy uczyła w podstawówce.

      Znaczy - nauczycielek mam unikać?

      • 1 1

      • Czym się różni kobieta od facetki? Pisząc w ogromnym skrócie kobieta nigdy nie uprzedmiotawia swoich synów, wychowanków, chłopaka czy męża, a wręcz przeciwnie, wspiera go w tym niełatwym trudzie kształtowania męskiego charakteru. Facetka inaczej - modeluje go na swój obraz i na swoje podobieństwo.

        • 2 0

    • Mołość dozgonna?

      Zazdroszczę, tylko że obie strony muszą dać coś z siebie. Od miłości ślepej jet pies, a i on czasem źle na tym wychodzi.

      • 0 0

  • Kiedyś...

    żyło się razem za wszelką cenę, zaciskając zęby, rezygnując z siebie. Teraz? Nie trzeba żyć z dziadem, który bzyka wszystko co się rusza i dziwi się, że kobieta już nie chce z nim sypiać. Wolę być sama i żyć w spokoju, dając dzieciom uśmiechniętą mamę, połowę rodziców, ale za to samodzielną, wolną i odprężoną. I może jeszcze kiedyś będę szczęśliwa "z kimś", narazie jest dobrze tak jak jest.

    • 1 0

  • No nie zawsze ale powiem Wam że czasem lepiej się zdecydować.Ja żałował podjętej decyzji ale tylko do momentu pierwszej rozprawy zawsze kierowałam się dobrem dzieci i to był mój błąd ale miałam świetną Panią adwokat Natalię Zielmachowicz, która utwierdziła mnie w tej decyzji i wiecie co, to chyba było najcięższe co w życiu zrobiłam ,a jednocześnie najlepsze.

    • 0 0

  • Jak odzyskałam męża?

    Mam na imię Anna
    Moje serce zostało złamane. Nigdy nie wierzyłam, że odzyskam mojego kochanka, aż do zeszłego tygodnia, kiedy zobaczyłam dane kontaktowe dr Ogundele, który w ciągu 24 godzin sprowadził moją kochankę z powrotem swoimi mocami. Jest niezawodny dla uczciwego człowieka, skontaktuj się z rzucającym zaklęcie przez WhatsApp lub Viber Chat: +27638836445. Tak się cieszę, że odzyskałem mojego kochanka.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane