- 1 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (64 opinie)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (185 opinii)
- 3 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (38 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (8 opinii)
- 5 Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy? (32 opinie)
- 6 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
Reaktywacja szpitala ACK
Już od poniedziałku kliniki Akademickiego Centrum Klinicznego w Gdańsku zaczną po trzytygodniowej przerwie przyjmować pacjentów. Konto szpitala zasiliło 30 mln zł dotacji z Ministerstwa Zdrowia.
Pieniądze nie trafią do rąk komorników, właśnie dlatego, że Ministerstwo przekazało je w formie dotacji celowej, która zajęciom komorniczym nie podlega. Miliony pozwolą na spłacenie najbardziej niecierpliwych wierzycieli, umożliwią też zakup leków i najpotrzebniejszych środków medycznych. Dzięki temu przyszły tydzień będzie czasem rozruchu w ACK.
Przypomnijmy - trzy tygodnie temu konta szpitala zajęli komornicy reprezentujący kilkunastu wierzycieli ACK. Spowodowało to wstrzymanie przyjęć chorych do większości klinik centrum, a przed szpitalem pojawiło się widmo zamknięcia. Dzięki mediacjom władz uczelni i województwa w Ministerstwie Zdrowia udało się uzyskać pomoc finansową dla największego szpitala w Pomorskiem. Jednak ministerstwo postawiło warunek: będzie pomoc, ale musi być restrukturyzacja i plan naprawczy dla szpitala. W tej chwili pracuje nad nim specjalnie powołany zespół, który do końca lutego przedstawi projekt zmian senatowi Akademii Medycznej, potem trafi on do Ministerstwa Zdrowia.
- Nie będzie zamykania klinik - powiedział "Gazecie" Roman Kaliszan, rektor Akademii Medycznej w Gdańsku, organu założycielskiego ACK. - Plan naprawczy i restrukturyzacyjny przewiduje zmiany, ale nie ma potrzeby zamykania klinik. Wiele z nich to specjalistyczne, unikalne kliniki jedyne w całym województwie czy nawet północnej Polsce. Musimy je mieć dla pacjentów i do celów dydaktycznych. Na pewno zmniejszymy liczbę łóżek, ale nie oddziałów. Nawet Kliniczny Oddział Ratunkowy, o którego zamknięciu piszą media, też zostanie, tyle że w okrojonej wersji. Jest nam potrzebny.
W najbliższej przyszłości szpital czeka więc "odchudzenie" o ponad dwieście łóżek i zwolnienia pracowników. Nieoficjalnie mówi się nawet o tysiącu osobach. Tych zmian nie wykona już Zbigniew Krzywosiński, dotychczasowy dyrektor szpitala, bo władze uczelni zdecydowały się na rozpisanie konkursu na nowego dyrektora szpitala.
- Wyczerpały się nasze możliwości akceptacji dla jego działań - mówi rektor Kaliszan. - Dyrektor Krzywosiński miał ambitne plany i dobre zamiary, ale nie miał akceptacji społecznej. A bez niej trudno wprowadzać zmiany.
Nie udało mu się m.in. doprowadzić do podpisania porozumienia wszystkich szpitalnych związków zawodowych o "czasowej nieagresji", której też, jako gwarancji spokoju społecznego w szpitalu, żąda Ministerstwo Zdrowia. - Chcieliśmy podpisać takie porozumienie - mówi Marek Białko, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w ACK. - Ale podczas środowego spotkania związków zawodowych z władzami uczelni i szpitala okazało się, że są kłopoty z podwyżką dla personelu. To mocno rozgoryczyło ludzi i już nie było mowy o podpisaniu porozumienia.
Opinie (76) 5 zablokowanych
-
2008-02-15 00:57
czasowa nieagresja to znaczy znów zamrozić pensje na 20lat?
jestem w fanklubie dyrektora K.jest człowiek który zaczął rozmawiać z personelem tuż przed swoim zwolnieniem. wcześniej przez ponad rok nie odpowiadał nawet na pisma szefów klinik. wielka osobowość i wielki menadżer. będzie nam brakowało tej ciszy ze strony dyrekcji.
- 0 0
-
2008-02-14 22:51
błazenada (1)
Ta dotacja to jak profanacja zwłok. Jak można chcieć udawać, że trup jeszcze żyje.
- 0 0
-
2008-02-15 00:18
Czasem i trup ruszy rączką, nóżką....ot tak :)
A co jaiś czas ożywa, nie martw się, o ile sępy, szuje i wszelkiej maści "reformatory" się nie dobiorą zeby rozkraść, to szpital wstanie!
- 0 0
-
2008-02-14 22:49
hihihi
moze cos sie w końcu ruszy...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.