- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (75 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
- 4 Odwołanie dyrektor pomorskiego NFZ. Minister zadecydowała (14 opinii)
- 5 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (48 opinii)
- 6 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (57 opinii)
Rak piersi to najczęstszy nowotwór u kobiet. Na badania zgłasza się tylko 40 proc.
Październik to miesiąc świadomości raka piersi - najczęstszego nowotworu występującego u kobiet. Niestety w Polsce, pomimo wielu akcji promocyjnych, cały czas zgłaszalność na badania profilaktyczne jest nieduża. Tymczasem wcześnie wykryty rak daje dobre rokowania leczenia.
Onkolodzy w Trójmieście - prywatnie i na NFZ
- Możemy wykryć raka piersi, kiedy zmiany będą rzędu kilku milimetrów. Wiele kobiet obawia się amputacji piersi, natomiast dziś prawie wszystkie nowotwory piersi leczone są w sposób oszczędzający. Nie bójmy się tego i zróbmy wszystko, abyśmy mogli wykryć nowotwór jak najwcześniej. To zależy bowiem od nas samych - podkreśla prof. Edyta Szurowska, kierownik Zakładu Radiologii UCK.
Stawianie na regularną profilaktykę pozwala nie myśleć o raku jako o śmiertelnej chorobie. Mało osób zdaje sobie sprawę, jak kluczowe dla rokowania jest wczesne uchwycenie nowotworu.
- Rak piersi jest najczęstszym nowotworem u kobiet. W ostatnich latach rokowania zmieniły się na korzyść pacjenta, a to oznacza, że wcześnie wykryty rak daje dobre wyniki leczenia. W większości przypadków nie jest to choroba śmiertelna. Można ją wyleczyć i większość raków nie wymaga agresywnego leczenia, o ile będzie wykryty wcześniej. Najlepiej rokujące nowotwory są wykrywane w badaniach przesiewowych - niedające jeszcze objawów - mówi dr hab. n. med. Elżbieta Senkus-Konefka, koordynator Centrum Chorób Piersi UCK.
Czytaj też: Lekarz: Polacy to lekomani, którzy nie dbają o swoje zdrowie
Ogromny problem z zainteresowaniem profilaktyką
Niestety w Polsce cały czas stosunkowo mało kobiet decyduje się na regularną profilaktykę raka piersi. W innych krajach zgłaszalność na badania jest nawet dwa razy większa, co niestety przekłada się również na statystykę rokowań i przeżycia.
- Mamy ogromny problem z zainteresowaniem profilaktyką. W tej chwili zgłaszalność w mammobusach jest to 40 proc., w krajach takich jak Szwecja jest to nawet 90 proc. Oszukiwanie się, że nowotwory same znikną, niestety do niczego dobrego nie prowadzi. Październik to miesiąc świadomości raka piersi i chcemy, żeby kobiety pamiętały o piersiach oraz wiedziały, jak je badać i co zrobić dalej - podkreśla dr hab. n. med. Elżbieta Senkus-Konefka.
Czytaj też: 40 proc. mniej pacjentów zgłasza się na badania profilaktyczne
Biustoapka, czyli jak nie zapomnieć o samobadaniu
W ostatnim czasie powstaje wiele projektów zwracających uwagę na potrzebę profilaktyki chorób piersi. Jednym z nich jest "Biustoapka" - proste narzędzie, przygotowane przez Fundację Wsparcie na Starcie - stanowiące z jednej strony kompendium wiedzy, a z drugiej strony element przypominający właśnie o samobadaniu.
- "Biustoapka" to bezpłatne narzędzie służące przede wszystkim edukacji. Znajduje się tu interaktywny przewodnik, który pokazuje krok po kroku, jak badać piersi, na co zwrócić uwagę przy samobadaniu i jakie ruchy zastosować - mówi Iza Sakutova, twórca kampanii. - Ponadto aplikacja przypomina użytkowniczce, kiedy wykonywać badania - termin jest ustalany na bazie cyklu miesiączkowego, a dokładniej w 9. dniu. To właśnie wtedy piersi są gotowe - występuje w nich najmniej zmian hormonalnych. Aplikacja posiada również porady odnośnie doboru dobrze dopasowanego biustonosza oraz wyszukiwarkę lokalnych sklepów brafittingowych, w których działają wolontariusze. Tam otrzymamy wsparcie w postaci darmowych konsultacji brafittingowych czy informacji o profilaktyce. W "Biustoapce" mamy dużo filmików instruktażowych, angażujących grafik i interaktywnych treści, ponieważ przede wszystkim chcemy zachęcić młode kobiety, bo wierzymy, że technologia jest najlepszym sposobem na dotarcie do nich i odwrócenie zatrważających statystyk.
Czytaj też: Zespołowa walka z rakiem piersi. Trzy lata Breast Unit w Gdyni
Samobadanie piersi to pierwszy krok profilaktyki - każda kobieta jest w stanie samodzielnie przeprowadzić taką czynność, a procedura wykonywana regularnie pozwala wychwycić niepokojące zmiany.
- Samobadanie jest banalnie proste, zajmuje 5 min i powinno być wykonywane co miesiąc. Nie wymaga też specjalistycznej wiedzy - wystarczy trzymać się kilku zasad - przede wszystkim musimy zbadać całą pierś, a obszar badania rozciąga się praktycznie od obojczyka aż po pachę. Liczy się również wspomniana regularność i rzetelność - dodaje Sakutova.
Czytaj też: Koronawirus paraliżuje onkologię?
Nie zmienia to faktu, że samobadanie piersi powinno zawsze iść w parze z elementami profilaktyki opartej na diagnostyce obrazowej, która pozwala wykryć o wiele mniejsze zmiany.
Jeśli lekarz potwierdzi obecność niepokojących zmian, w ciągu kolejnych 5 dni pacjent zostaje umówiony na tzw. jednodniową diagnostykę, podczas której wykonany zostanie szereg badań: mammografia, USG piersi i węzłów chłonnych, ewentualnie biopsja cienko- lub gruboigłowa. Oznacza to, że w przypadku wykrycia niepokojącej zmiany badania niezbędne do ustalenia rozpoznania zostaną wykonane w ciągu jednego dnia, podnosząc komfort pacjenta i oszczędzając jego czas.
Oczywiście trzeba będzie kilka dni poczekać na wynik biopsji - nie jest możliwe uzyskanie go natychmiast. Jeśli zachodzi taka potrzeba, w kolejnym terminie wykonywane są dodatkowe badania, aby określić typ i zasięg choroby.
W przypadku rozpoznania nowotworu piersi pacjent trafia do Centrum Chorób Piersi, które oferuje kompleksowe leczenie, obejmujące opiekę wszystkich niezbędnych specjalistów, a także zaplecze pełnoprofilowego szpitala klinicznego.
Miejsca
Opinie (100) 4 zablokowane
-
2021-10-13 11:16
Gdzie można zgłosić się na badanie profilaktycze (7)
?????jak zawsze więcej gadania i bicia piany niż działania. Proszę o informację gdzie można zgłosić się na bezpłatne badanie profilaktycze USG. Chętnie skorzystam, ponieważ prywatnie to koszt min 150 zł
- 52 2
-
2021-10-13 14:04
(1)
Mammacentrum tam na pewno Cię przebadają
- 0 0
-
2021-10-15 09:11
o co z tego ? co innego diagnoza co innego leczenie , co z tego że dowiesz się że masz raka skoro później na leczenie czeka się pół roku
- 0 0
-
2021-10-13 12:00
(2)
wystarczy poprosić lekarza o skierowanie do specjalisty który bez problemu wypisze skierowanie wystarczy tylko troche chęci
- 2 12
-
2021-10-15 09:10
jooo , na NFZ chce pani czy prywatnie , bo na NFZ to termin na luty 2022 a prywatnie zapraszamy w listopadzie
- 4 0
-
2021-10-13 12:12
hehhe, nie wypisze tak łatwo, mozna się prosić i nic z tego, fakt, trzeba sie mocno namęczyć
aby dostać skierowanie
- 14 1
-
2021-10-13 14:04
Nie wiem czemu usunięto mój post, ale może tego nie usuną.
Możesz zapisać się do poradni chorób piersi w UCK. Nie trzeba mieć skierowania, na pierwszą wizytę czeka się około 2 miesięcy.
Możesz też poprosić o skierowanie na USG swojego lekarza rodzinnego lub ginekologa.- 8 0
-
2021-10-13 11:48
Zawsze do mnie można sie zgłosić.
Badanie wykonam bezpłatnie.
Możliwe są też wizyty domowe.- 1 17
-
2021-10-15 08:54
z przykrościa muszę stwierdzić że od badania do usg czekałam w uck prawie 3 msc, a od usg do bipski kolejne 3 msc. Tak więc gdzie te 5 dni???? nie wiem...
- 3 0
-
2021-10-15 08:33
regularnie się badałam mammografia usg; potrzeba jeszcze dobrego sprzętu i specjalisty który odczyta prawidłowo
- 1 0
-
2021-10-13 10:36
Prosze o opinie (25)
Czy ginekolodzy wykonuja Wam USG piersi? Ja tak mialam u mojego poprzedniego lekarza, ale ostatnio zmienilam gabinet i ten nowy nie wykonuje tego badania, tylko na USG kaze chodzic do radiologa. Zglupialam troche. Przez pandemie od 2019 nie bylam na badaniu, chcialam wreszcie sprawdzic czy wszystko ok i klops. Mam 28 lat, wiec prosze mnie na mammografie nie odsylac, jakby cos.
- 23 7
-
2021-10-13 23:44
Do radiologa. Niektórzy ginekolodzy robią kursy i badają piersi w usg, ale lepszy radiolog zwłaszcza polecam osoby pracujące w oddziałach onkologicznych, mają największe doświadczenie i nie walą bzdur, np że nie bada się w czasie ciąży czy karmienia
- 6 0
-
2021-10-13 20:28
Badania profilaktyczne płatne (1)
Mój ginekolog wykonuje takie badanie, oczywiście nie w ramach nfz. Standardowa wizyta raz do roku: cytologia, usg piersi i usg narządów rodnych. Przegląd zrobiony - wszystko ok- do zobaczenia za rok :)
- 1 0
-
2021-10-13 21:26
Też tak robię, 400 zł za 20 min.
- 0 0
-
2021-10-13 10:52
Usg (8)
Ginekolodzy nigdy nie wykonywali usg piersi ! Nie pisz bzdur ! Ginekolog jest od oglądania twoich części intymnych , ewentualnie zrobi ci usg dopochwowe .
- 11 17
-
2021-10-13 18:26
Nie pisz bzdur
I to z wykrzyknikami , gościu Czytelnik jesteś mocno irytujący
- 1 1
-
2021-10-13 18:24
Czytelnik
To troll , zasypuje ten portal takimi właśnie komentarzami .. hejt , trollowanie itp
- 1 0
-
2021-10-13 12:18
Moj zawsze wykonuje
- 0 0
-
2021-10-13 11:47
gin jeśli ma ciut chęci, to zrobi badanie piersi ale dłońmi, jka cos to da skier na usg czy mammo
wraz z wizytą u okno..czasami mają przypływ chęci..
- 4 2
-
2021-10-13 11:03
(1)
ty nie pisz bzdur, wielu ginekologów robi badania piersi.
- 14 4
-
2021-10-13 11:13
Dzieki
Czyli to u tej lekarki jakos tak dziwnie. Bede szukac innego specjalisty, ale zapytam o USG, zanim umowie wizyte.
- 4 1
-
2021-10-13 11:05
Tu masz swoje "bzdury"
"Zgodnie z rekomendacjami Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz wytycznymi Polskiego Komitetu Zwalczania Raka palpacyjne sprawdzenie piersi należy do standardu badania klinicznego, które przeprowadza ginekolog"
- 13 0
-
2021-10-13 11:01
Dlaczego zarzucasz mi pisanie bzdur?
Przeciez napisalam, ze moj poprzedni lekarz i jeszcze jeden przed nim takie usg wykonywali. Ten pierwszy na nfz, ten ostatni prywatnie. Dopiero teraz mi odmowiono. Zadalam grzecznie pytanie, nie potrzebuje odpowiedzi od oburzonej baby, ktora wali wykrzyknikami w twarz.
- 22 4
-
2021-10-13 11:46
nie , nie robią i nigdy nie robili (2)
- 4 4
-
2021-10-13 14:03
Moja gin robi, ale ja chodze prywatnie od lat. To ona dała mi skierowanie do onkologa, jak znalazła guza. I tak w wieku 35 lat odkryła u mnie nowotwór. Ginekolog.
- 5 0
-
2021-10-13 13:31
oczywiście, że robią
- 1 1
-
2021-10-13 12:53
U wielu ginekologów byłam, żaden nie wykonywał badania USG piersi. Każdy kierował do radiologa.
- 5 1
-
2021-10-13 12:48
Niestety ale ginekolodzy piersi nie badają chociaż jest to wpisane w standard wizyty ginekologicznej. Ja spotkałam się z takim badaniem tylko raz jak byłam na pierwszej wizycie u mojej ginekolog.
- 4 0
-
2021-10-13 11:51
(1)
U mnie zawsze ginekolog dawał skierowanie na usg piersi (mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne w pracy) ale sam nie wykonywał go. Jak chodziłam wcześniej do ginekologa na NFZ to również ginekolog nie wykonywał tego badania.
- 6 0
-
2021-10-13 11:57
Dzieki serdeczne
- 1 0
-
2021-10-13 11:20
Moja Pani ginekolog też każe robić u radiologa (3)
- 3 0
-
2021-10-13 11:31
To moze (2)
do tej samej pani doktor chodzimy :D
- 1 0
-
2021-10-13 11:50
(1)
Moja też tylko palpacyjnie sprawdza. Ostatnio byłam u innej i w ogóle pominęła badanie piersi. Na USG chodzę do radiologa. Pozdrawiam
- 2 0
-
2021-10-13 11:56
Dzieki dziewczyny
za odpowiedzi :)
- 3 0
-
2021-10-13 11:51
USG piersi
lepiej żeby USG piersi wykonał radiolog. W Polsce ginekolodzy nie są szkoleni do wykonywania badania usg, kształcą się później w ramach kursów, dla chętnych. Ale nigdy nie będzie to ta sama jakość i czułość jak ręka i oko radiologa.
- 12 0
-
2021-10-13 11:30
Mój nigdy nie robil i kierował do onkologa.
- 3 0
-
2021-10-13 09:54
(4)
Może najpierw rozliczmy 150 tys nadmiarowych śmierci spowodowanych odebraniem obywatelom dostępu do profilaktyki i leczenia w tym kobiet chorych na raka piersi.
- 28 8
-
2021-10-13 12:16
??? dotępo do profilaktyki odebrano?? przeciez kowid był rok a na badanie ze skier stabilnym czekasz ok 15 miesięcy. (2)
gdybyś był/była zapisany na badanie przed kowidem, to nawet po jego przesunięciu w czasie, już był byc po badaniu. UCK i ONKO przy Grunwaldzkiej, pracowały cały czas...cycki zbadane z poślizgiem 2 tyg..ale zbadane
- 3 0
-
2021-10-13 14:05
(1)
W czasie pandemii moje wszystkie wizyty u onkologa i badania usg odbyły się normalnie, żadnej nie odwołano ani nie przesunieto w czasie na później.
- 5 1
-
2021-10-13 23:41
Mojej babci przesuneli w PCK mammo, ale tylko o miesiąc. Więcej obsuw w leczeniu wygenerowali sami pacjenci bojąc się lekarzy jak ognia.
- 2 1
-
2021-10-13 11:23
chron bapcie, chcesz miec drugie bergamo?
- 3 1
-
2021-10-13 10:21
(4)
jak powiedziałam lekarzowi NFZ że chce iśc na USG piersi to stwierdził że jestem za młoda, taka to profilaktyka...
- 37 3
-
2021-10-13 14:42
ile kosztuje usg piersi? (1)
- 0 0
-
2021-10-13 21:24
Około 150 zł
- 4 0
-
2021-10-13 12:50
To samo powiedziała ginekolog mojej córce lat 23...
- 2 0
-
2021-10-13 12:23
Taaa standard. Cale zycie jestem za mloda.
- 5 0
-
2021-10-13 12:53
(5)
O jakiej profilaktyce mówią ci lekarze? Mam 47 lat i nigdy nie dostałam skierowania ani na usg ani na mammografię piersi bo to przysługuje dopiero od 50 roku życia! Cytologia przysługuje raz na 3 lata... taki jest standard badań profilaktycznych w naszym kraju, za wszystkie badania musimy płacić!
- 41 3
-
2021-10-13 20:11
Profilaktyka zależy od Ciebie
Mam 30 lat. Co roku wykonuję cytologię i usg piersi. Cytologia 60 zł, usg 80. 140 zł raz na rok to nie majątek, a ja mam spokojną głowę. Dobrze by było, gdyby takie podstawowe badania przysługiwały raz do roku na nfz, ale skoro tak nie jest, to trzeba samemu zadbać o swoje zdrowie, a nie narzekać, ze się nie da, bo potem będzie płacz.
- 4 4
-
2021-10-13 19:44
Zmień lekarza
Moj "nowy" lekarz był w szoku, że nie miałam nigdy usg piersi (mam 30 lat). Na pierwszej wizycie wypisał mi skierowanie.
- 2 0
-
2021-10-13 19:00
Anna (1)
Pisze Pani nieprawdę. Mam 50 lat i od 35 roku zycia mam co pół roku robiona mammografie na przemian z usg na NFZ. Trzeba się tylko zainteresować w temacie a nie pisać bzdury.
- 4 2
-
2021-10-13 19:05
ja też, ale jestem z grupy ryzyka - obciążenie rodzinne
bez najmniejszego problemu co roku
- 0 0
-
2021-10-13 14:38
taki jest standard - trzeba z niego korzystać
na paznokcie co miesiąc jest, na fryzjera jest, na rzęsy jak lalka barbie jest, a na cytologię raz na rok nie ma?
Mammografia zaczyna się po 50, bo wtedy wzrasta zachorowalność - okres wchodzenia w menopauzę.
Jeśli w rodzinie występował rak piersi bez najmniejszego problemu są badania dla kobiet 40-letnich i młodszych. Wiem, bo korzystam...- 7 7
-
2021-10-13 11:59
Obecnie do onkologa czeka sie 2 miesiace (2)
w poradni Chorob Piersi UCK, samokontrola nie zawsze wystarczy bo czasem guz jest wyjatkowo gleboko i tylko usg moze go pokazac a nie kazdy ginekolog daje skierowanie na usg
- 11 0
-
2021-10-13 12:15
(1)
tak samo z akcją rządową dla 40 latków i pakiet darmowych badan ... i co mam wyniki , złe ...i na leczenie musze czekać 6 miesięcy !!!!!!...w pupie z badaniami , usprwnijmy leczenie bo kuleje gorzej niż za PO ...a miała być dobra zmiana a nie z deszczu pod rynne... czy może to forma znęcania się nad Polakami , dowiesz sie że masz raka i to szybko dzięki rządowi ...ale umrzesz bo dzieki rządowi nie doczekasz się leczenia
- 3 1
-
2021-10-13 17:15
dostęp do lekarzy jest do bani od wielu lat i nie ma to nić do rzeczy, kto rządził
Oni mają swoje szpitale ministerialne i w d*pach mają Polaków. Działa zasada, że na Służbie Zdrowia wyłoży się każda partia...
- 2 0
-
2021-10-13 13:33
Ja co miesiac przeswietlam sobie obie nogi, taka profilaktyka w walce ze zlamaniami kosci.
- 0 6
-
2021-10-13 10:10
5,2 mld ojro wydali Niemcy na same testy wykrywające "chorych" na covid (1)
Porównując skalę to u nas jest to jakieś 1,5 mld ojro.
A co dają te testy?
Czy wykrywają chorobę? Nie, bo pozytywny wynik testu to nie choroba.
Czy pozwalają ograniczyć rozprzestrzenianie? Nie, bo wykrywa się i tak najwyżej kilka procent zakażonych.
Czy chociaż są wiarygodne? Średnio, bo przy 1% faktycznie zakażonych pozytywny test o skuteczności 90% powie tylko tyle, że szansa że jesteś zakażony to już nie 1% a całe 10% (prosta matematyka).
Czy można dzięki nim np. wejść do restauracji? Też średnio, bo w wielu krajach tylko szczepionka się liczy, można mieć pozytywny wynik a mimo to wejść bez problemu gdy jest się szczepionym - czyż to nie chore?
Kowidowa histeria kosztowała nas ponad 200 mld złotych tylko na same tarcze - to jakieś dwa razy tyle, ile wydajemy co rok na NFZ. Teraz te pieniądze trzeba będzie od ludzi ściągnąć, by budżet się jakoś zbilansował - dlatego nastawcie się na wiele lat chudych, najpewniej całą dekadę. I oszczędzajcie już na prywatną służbę zdrowia.- 11 7
-
2021-10-13 12:18
powiedz to rodzinom 5 mln ludzi, którzy za chory umysł twórcy wirusa, zapłacili życiem
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.