• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed szczepieniem - czy lekarz wie o dziecku to, co powinien

Anna Żukowska
19 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zdaniem wielu rodziców kwalifikacje do szczepień w praktyce w ogóle nie istnieją. Pytamy lekarzy o to, jakie informacje przed skierowaniem na szczepienie są niezbędne, by dziecko mogło je przyjąć bez narażenia na tzw. reakcje niepożądane. Zdaniem wielu rodziców kwalifikacje do szczepień w praktyce w ogóle nie istnieją. Pytamy lekarzy o to, jakie informacje przed skierowaniem na szczepienie są niezbędne, by dziecko mogło je przyjąć bez narażenia na tzw. reakcje niepożądane.

W którym momencie zaszczepić dziecko, żeby nie narażać go na powikłania poszczepienne? Rodzice alarmują, że często kwalifikacja przed szczepieniem to szybkie badanie w kierunku infekcji, którą dziecko ma w danym momencie. Opisujemy, jakie informacje warto przekazać pediatrze przed szczepieniem, żeby mieć pewność, że nie wybrało się na nie złego momentu.



Jak kwalifikacja do szczepienia wyglądała w przypadku twojego dziecka?

Obowiązkowe szczepienia dzieci stają się coraz bardziej kontrowersyjnym tematem. Rośnie grupa rodziców zdecydowanie przeciwnych szczepieniom - uważają oni, że mogą one spowodować poważne choroby u ich dzieci. Po drugiej stronie są osoby, które mówią, że opuszczenie szczepień jest niedopuszczalnym i egoistycznym zachowaniem. Powoduje to m.in. powrót chorób, które od dłuższego czasu nie atakowały dzieci, np. krztuśca.

Czytaj również: Szczepienia przeciw pneumokokom - darmowe i obowiązkowe

Przed szczepieniem: badanie i pogłębiony wywiad lekarski

Większość lekarzy opowiada się za wybraniem pośredniego rozwiązania: ich zdaniem nie należy ani nie opuszczać szczepień, ani nie trzymać się sztywno rozpiski z kalendarza szczepień - to w przypadku gdy np. jest podejrzenie, że szczepionka może wywołać u dziecka niepożądany efekt.

Szczepień w pierwszym roku życia dziecka jest dużo. Dlatego kwalifikacja do badania powinna zostać przez lekarza wykonana dokładnie. Zdaniem rodziców zdarza się to bardzo rzadko.

- Niestety, na własnej skórze przekonałam się, że wywiad lekarski u nas kuleje. Na przestrzeni ostatnich kilku lat zmieniałam lekarza trzykrotnie i za każdym razem wywiad był robiony tylko podczas pierwszej wizyty. Później dziecko było kwalifikowane do szczepień wyłącznie na podstawie osłuchania i obejrzenia gardełka - mówi Ewa z Gdyni Chyloni. - Zdarzało się, że lekarz nawet nie zaglądał do karty i nie sprawdzał, czy podczas wywiadu nie wskazywałam na przeciwwskazania np. o charakterze neurologicznym. No chyba, że robił to, zanim weszłam z dzieckiem do gabinetu.
Opinia pani Ewy nie jest odosobniona, podobną ma też pani Dorota z Oruni, mama dwóch chłopców.

- Nie spotkałam się z porządnie przeprowadzonymi badaniami kwalifikacyjnymi, a moi synowie mają już dziewięć i trzynaście lat - mówi pani Dorota. - Z mojego doświadczenia wygląda to tak, że lekarz bada, czy dziecko może przyjąć szczepionkę, czyli czy nie ma żadnej infekcji wirusowej lub bakteryjnej danego dnia. To wszystko. Nikt mnie nigdy nie pytał o przebieg ciąży, reakcję na szczepionkę podaną w szpitalu lub rodzinne choroby genetyczne. Szczepienie musi być wykonane, pozostaje tylko kwestia tego, czy stan zdrowia dziecka pozwala na jej podanie.
Koniecznie powiedzieć o poprzednich chorobach

Nie zawsze nasze dziecko chodzi do jednego lekarza. Warto pamiętać, żeby przed każdym szczepieniem opisywać dokładnie obecny stan zdrowia malca, ale też reakcję organizmu po poprzednich szczepieniach. Niektóre informacje, jak np. o chorobie u naszych rodziców czy rodzeństwa, która dopiero się pojawiła, mogą dla lekarza okazać się niezwykle ważne.

- Dokładny wywiad, jaki lekarz powinien przeprowadzić przed szczepieniem, musi zawierać naprawdę szczegółowe informacje - mówi Krystyna Sztajkowska-Leszczyńska, pediatra i lekarz rodzinny. - Jestem zwolenniczką szczepień, ale jak z wszystkim, trzeba zachować zdrowy rozsądek. Lekarz powinien zapytać o przebieg ciąży, ewentualne hospitalizacje w jej trakcie oraz przyjmowane leki. Cenne będą też informacje o chorobach w rodzinie, także u starszego rodzeństwa dziecka - jeśli to młodsze jest szczepione.
Dziecko badane jest przed każdym szczepieniem po to, by zminimalizować ryzyko pojawienia się niepożądanej reakcji. Mogą to być m.in. utrzymująca się gorączka, wysypka czy rumień w miejscu wstrzyknięcia, a nawet drgawki czy niekontrolowane krzyki. Te ostatnie dotyczą okresu kilku dni po szczepieniu.

Rodzic może pomóc lekarzowi

Zadaniem lekarza jest przeprowadzenie dokładnego wywiadu, a później korzystanie z tej wiedzy nie tylko przy szczepieniach, ale przy każdej kolejnej wizycie. Jeśli nie mamy pewności, że lekarz pamięta istotne fakty, musimy mu je przypominać. Jeśli trzeba - przy każdej wizycie. A jeśli widzimy, że lekarz nie odnosi się do nich, zawsze możemy zasięgnąć opinii drugiego lekarza lub zmienić dotychczasowego pediatrę na innego.

- Są dwie drogi, które pozwalają lekarzowi kwalifikować do szczepień ochronnych - mówi Daria Narloch, lekarka z Gdyni w trakcie specjalizacji z medycyny rodzinnej z Gdyni. - Obie mają ten sam cel - zdobycie pełnej wiedzy na temat wskazań, przeciwwskazań, celowości szczepień, niepożądanych odczynów poszczepiennych, chorób zakaźnych przed którymi chronią, rodzajów szczepionek i techniki wykonania. Można przejść niezależnie od specjalizacji kurs kwalifikacji do szczepień lub ukończyć jedną z pięciu specjalizacji, w której programie jest rzetelne przygotowanie do tego.
Te specjalizacje to pediatria, medycyna rodzinna, choroby zakaźne, medycyna tropikalna i epidemiologia. Nie tylko lekarz może kwalifikować do szczepień. Po odbyciu kursu może to robić też pielęgniarka, położna i felczer. W każdym przypadku umiejętności są potwierdzone odpowiednim dokumentem.

Niektórzy rodzice są bardzo niechętni szczepieniom

Nie wszyscy rodzice chcą swoje dzieci szczepić. Są wśród nich tacy, którzy bojąc się chorób spowodowanych szczepieniami, świadomie wprowadzają lekarza w błąd.

- Miałem sytuację, w której matka dziecka poprosiła mnie o wpisanie do karty szczepień, że dziecko je odbyło, ale bez wykonania szczepienia - mówi pediatra z długim stażem z Gdańska. - Chcę jasno wszystkim powiedzieć, że to jest nakłanianie do przestępstwa i że żaden lekarz na coś takiego się nie zgodzi.
Zachowajmy więc zdrowy rozsądek. Nie bójmy się upewniać, czy pediatra prowadzący nasze dziecko, na pewno ma wszystkie informacje pozwalające na rzetelne przeprowadzenie kwalifikacji do szczepienia. A jeśli nie jesteśmy zadowoleni z pediatry, można go zmienić tak, jak każdego lekarza prowadzącego - trzy razy w roku bez ponoszenia za to dodatkowych opłat.

Opinie (139) 2 zablokowane

  • powinien uprzedzić że dziecko moze cofnąć sie w rozwoju (8)

    Sama to przerabiałam, na szczęście trwało to tylko 3 miesiące ale strachu sie najdłam. Maluch miał wtedy 4 miesiące, przestał po szczepieniu podnosić główkę leżał na brzuszku jak kłoda, nagle zapomniał ? Nikt mi nie wciśnie kitu że szczepionki nie maja skutków ubocznych szczególnie te skojarzone, lepiej kłuć kilka razy niż wstrzyknąć w ten malutki organizm wszystko na raz. Jestem zwolenniczką szczepień ale nie tych skojarzonych, nigdy więcej, przy kolejnym dziecku nie zrobię tego błędu

    • 20 9

    • twoje dziecko przestało podnosić główkę, bo po prostu przestało to być dla niego ciekawe (5)

      i nie jest to niczym nadzwyczajnym, wielu dzieciom się to przydarza mniej więcej w tym okresie. Pamiętaj, że dziecko nie czytało tych samych książek co ty i mogło nie wiedzieć, że w 4 miesiącu powinno mieć głowę cały czas w powietrzu. Zresztą - skoro 3 miesiące później nie miał już z tym problemów (podejrzewam, że już siadał w tym czasie) - to niby co ta szczepionka mu miała zrobić?

      • 6 14

      • tak (2)

        tak, oczywiście, 4 miesięczne dziecko nagle rpzestało być ciekawe świata...

        • 10 1

        • nie, przestało postrzegać obserwację świata z tego punktu widzenia (1)

          założę się, że w tym samym czasie zaczęło się bawić zabawkami

          • 2 6

          • troll troll troll

            • 2 0

      • (1)

        nie siadał i skończyło się na rehabilitacji

        • 2 0

        • 4 miesięczne dziecko nie siadało?

          Coś niebywałego...

          • 1 3

    • Ty tak naprawdę?

      Dziecko może przestać podnosić głowkę, może przestać gaworzyć. Moje też tak miało. To robiło kroczek naprzód, to później zapominało, że już się tego nauczyło. Ale powoli wszystko przerobiło :) Od tego są skoki rozwojowe. Dziecko podczas tego skoku wydaje się zapominać umiejętności, a gdy minie to nabiera nowych.

      • 7 7

    • Tak jest!

      Mam dokładnie takie samo zdanie.
      Pedagog specjalny.

      • 0 0

  • lekarze nadal przypisuja antybiotyki na przeziembienie które niszcza organizm i go nieleczą z przeziembienia (2)

    Juz od dawna sie mówiło ze maja byc dostepne testy które sprawdzą czy masz infecje wirusową czy bakteryjna!!A skutek jest taki, że gdy są rzeczywiście niezbędne, nie działają.
    A lekarze przepisuja jak leci

    • 12 0

    • (1)

      A może dlatego że taka Grażyna z Januszem wparuje do gabinetu i mówi, że bez antybiotyku się nie obejdzie! Przecież ona zna się na medycynie, wychowała 15 dzieci, więc co tu jakiś lekarzyna po 6 latach studiów, roku stażu, 6 latach specjalizacji będzie jej tłumaczył że antybiotyk na wirusówki nie pomaga.

      A jak nie dasz to gotowa pisać skargi, oczerniać na internecie i wogóle be a po wszystkim pójść do innego lekarza który nie ma ochoty się kłócić i dla świętego spokoju wypisze...

      • 5 1

      • No więc takich lekarzy słuchac to lepiej iść do wiejskiej baby

        pilotów-idiotów słuchających kretynów też na Smoleńsk wysłano.

        Po to się jest fachowcem, aby robić swoje.

        • 0 1

  • czy dziecko z autuzmem tez musi odbyc szczepienie (5)

    Skoro szczepienie spowodowało autyzm czy autyzm nie jest choroba neutologiczna ?powinien bc przeciwwskazaniem do szczepień absolutnie!!!!!

    • 10 7

    • szczepienia nie powodują autyzmu (4)

      co jak co, ale to już było weryfikowane milion razy od czasów afery z Wakefieldem.

      • 8 9

      • (2)

        Polecam film
        vadexx wyszczepieni od tuszowania
        Może zmienisz zdanie

        • 5 5

        • serio? film mi odpowiesz?

          na tony badań i eksperymentów publikowanych w prasie naukowej odpowiesz mi filmem?

          • 5 3

        • Przecież to film Wakefielda

          któremu udowodniono oszustwo

          • 5 2

      • To obejrzyj sobie film: Zaszczepieni, od tuszowania faktów do katastrofy.

        • 0 0

  • Nie szczepcie jeśli nie musicie (9)

    Jestem przedstawicielem pewnej firmy farmaceutycznej i od razu mówię 70% szczepionek dla dzieci jest nie potrzebna. Dobrym przykładem jest szczepionka na grypę gdzie w mediach wmawiają Wam że jest fala zachorowań na grypę od 10 lat mamy najniższy wskaźnik zachorowań na grypę w przeciągu 100 lat. firmy farmaceutyczne wmawiają Wam, żeby jeść suplementy diety tzw. Leki OTC, wszystko ma ten sam skład nie dajcie się nabrać

    • 23 10

    • Uwaga! Kłamca! (4)

      Ty naprawdę błaźnie myślisz, że tak trudno zweryfikować bzdury o których piszesz? 30 sekund, wystarczy zajrzeć w statystyki PZH i widać jak na dłoni, że mamy największą zachorowalność na grypę od sezonu 2012/2013. Ogólenie tak wysokiej zachorowalności na grypę jak w ostatnich 5 latach nie mieliśmy od 1978 roku. Mam jeszcze zweryfikować twoje ID? Podzieliłbym się chętnie z twoim pracodawcą tym, czym się zajmujesz w czasie pracy, gdyby nie to, że jesteś pewnie gimnazjalistą, który nie ma co robić w ferie.

      • 6 10

      • (3)

        Od 5 lat wzrasta, bo wprowadzili właśnie szczepionki.

        • 5 3

        • akurat od 5 lat spada, sezon 2012/2013 był rekordowym od 25 lat (2)

          czemu ja w ogóle tracę czas na rozmowę z Januszami - chcecie, to chorujcie.

          • 4 1

          • (1)

            To od pięciu lat wzrasta, czy spada?

            • 1 0

            • Od 2012/2013 spada w 2016/17 (jak na razie-sezon jeszcze trwa), wzrosło ale poziomu z 2012/2013 nie przeszło.

              • 0 1

    • (3)

      Licząc od 75 roku (szczytowy) faktycznie zachorowalność była bardzo niska. Boom zachorowań rozpoczął się w 2012 i trwa na względnie stabilnym poziomie. Dziwnym trafem zbiegł się z marketingową nagonką na szczepienia. Jakaś korelacja?

      • 1 1

      • pewnie by była, gdyby polacy się szczepili (2)

        ale się nie szczepią - a od samej akcji marketingowej się raczej nie zarażają... to sam sobie odpowiedz, dlaczego zachorowalność jest wysoka?

        • 1 1

        • (1)

          Szczepienia mogą wywołać mutację wirusa...

          • 2 0

          • Wyjaśnij proszę w jaki sposób?

            Szczepienie przeciw grypie polega na wszczepieniu nieaktywnego wirusa do organizmu. Zachorować od tego nie jest możliwe, bo wirus jest martwy, natomiast układ immunologiczny wykrywając ciało obce zaczyna produkować przeciwciała, ergo wzmacniając odporność własną organizmu. Jak to niby wpływa na mutowanie wirusa? Właściwie, to jest dokładnie odwrotnie: gdyby ludzie się szczepili to wirus nie miałby na kim mutować i by się go zlikwidowało, albo uśpiło.

            • 0 1

  • mieszkam w Anglii, jestem w parku, ludzie biegają z psami, spacerują, codziennie tu jestem i codziennie widzę ten rytuał zdrowia.
    Lekarze?
    Echhh paracetamol i wynocha do pracy!
    :-) organizm ma leczyć się sam.

    • 15 1

  • POLECAM FILM (3)

    vadexx wyszczepieni od tuszowania

    • 10 5

    • polecam nie czerpać wiedzy z internetów, filmów, blogów, ani kolorowych gazet (2)

      • 6 5

      • (1)

        To skąd wszechwiedzacy? Ze szkoły? Nie bądź śmieszny, jak się nie potrafi odróżnić prawdy id manipulacji i kłamstw to faktycznie lepiej nic nie robić

        • 5 1

        • a widzisz

          coś tak czułem, że ty ze szkołą wiele wspólnego nie miałeś

          • 1 4

  • Ja rozumiem to tak: lekarz powinien zrobić wywiad przed szczepieniem ale tego nie robi i niektóre szczepione dzieci dostały problemy zdrowotne, nie którzy rodzice otym się dowiedzieli i się boją o swoje dzieci. ...logiczne.
    To znów lekarz nie wykonał swą robotę , normalny dzień lekarza

    • 8 0

  • Majster dostał zawału w trakcie układania kafelków, jaki wniosek? Efektem ubocznym układania kafelków są zawały serca. (3)

    W sumie te ruchy antyszczepionkowe, to tacy trochę pożyteczni idioci - dzięki nim firmy farmaceutyczne mają ciągłe ciśnienie, żeby szczepionki udoskonalać, żeby stawały się skuteczniejsze i bezpieczniejsze, co nam - szczepiącym się - wychodzi na zdrowie.

    • 11 17

    • Taaaaaa

      • 6 2

    • i co? Zaczęli robić kafelki antyzawałowe? (1)

      • 0 0

      • Nie,

        Zaczęli zakładać ruchy przeciwników kafelków, bo wyczytali w internetach, że tak naprawdę kafelki bardziej brudzą podłogę, niż pozwalają utrzymać ją w czystości,a w ogóle to najlepiej żyć w syfie, bo to zgodne z naturą.

        • 0 1

  • są porządni lekarze (2)

    Mam pediatrę, do którego chodzę z 2 dzieci i za każdym razem bada bardzo dokładnie i pyta o dosłownie wszystko, łącznie z dietą, alergiami pokarmowymi, przebytymi chorobami, nawet zwykłymi katarkami czy urazami. W przypadku młodszego dziecka odmówił wykonania pierwszego szczepienia w 6 tygodniu życia mówiąc 'tu się jakieś przeziębienie zaczyna, proszę przyjść za tydzień lub 2'. I miał rację, bo następnego dnia był już katar, a tydzień później zapalenie płuc. Jest jeden minus - dostać się do niego z chorym dzieckiem graniczy z cudem, a na dzieci zdrowe z 3 miesięcznym wyprzedzeniem trzeba się umawiać, takie ma obłożenie...

    • 2 0

    • A można namiary na tego specjalistę

      • 0 1

    • A gdzie przyjmuje ten lekarz?

      • 0 0

  • Jestem za szczepieniem dzieci (6)

    Pod warunkiem, że są zdrowe. Dlaczego większość przeciwników ma klapki na oczach? Państwo sami jesteście zaszczepieni. Skoro wg. Państwa powikłania są tak straszne to ile znacie osób w swoim wieku, która takowe miała? Podejrzewam, że ani jednej lub max 1-2 osoby, podczas gdy w trakcie życia poznajemy nawet kilka tysięcy osób. Czy to na prawdę nie daje do myślenia?!
    Jeszcze 20 lat temu ludzie chorowali na polio, krztusiec. Niektórzy umierali z powodu chorób zakaźnych, których obecnie praktycznie nie ma. Ludzie zacznijcie trzeźwo myśleć...

    • 8 11

    • Jeżeli jeszcze dwadzieścia lat temu ludzie chorowali na Polio i w życiu poznajemy klika tysięcy osób, a widzimy i prawdopodobnie milion, to dlaczego praktycznie nikt z nas nie zetknął się z osobą chorą na Polio, takie osoby powinny między nami żyć i być. Skoro ich nie widzimy, to znaczy, że Polio u nas nie było, a szczepionka jest.

      • 4 4

    • kretynie obecnie jest dwa razy wiecej obowiazkowych szczepien niz jeszcze 20 lat temu, to jest dwa razy wiecej szkodliwych substatncji dla dziecka w okresie najwazniejszego rozwoju mózgu 0-3 lat, w dodatku truja nas na kazdym kroku, coraz gorsza zywnosc, coraz bardziej zatrute powietrze i woda itp przez to dzieci rodza sie coraz slabsze bo sa rodzone przez matki ktore coraz pozniej zachodza w ciaze taka to teraz moda, wiec te dzieci po uwzglednieniu chocby tego co napisalem maja coraz wiecej NOPów

      • 7 4

    • Ja jestem przeciwko w każdym wypadku (3)

      • 0 0

      • Szcepienia (2)

        Przeciwko? To nie życzę, aby dziecko twe zachorowało bez szczepienia np. na pneumokokowe zapalenie płuc (ostatnio bardzo popularne wśród dzieci)...albo krztusiec, który właśnie przez ruchy antyszczepionkowe powrócił ;(.

        • 0 0

        • pneumokoki to ta sama bakteria co stara dobra dwoinka zapalenia płuc. Określenie "pneumokokowe zapalenie płuc" to trochę masło

          Ostatnimi czasy dość popularne. skutecznie ogłupia osoby nie znające łacińskiej nazwy ww. dwoinki.

          Cóż, są osoby wykształcone i są wykształciuchy. I, oczywiście, są też osoby zdajace się na autorytet białego fartucha.

          • 0 0

        • krztusiec? A skąd ta bakteria się w społeczeństwie bierze?

          Nieszczepieni jej nie mają, za to przy każdym szczepieniu przeciwko krztuścowi osoby szczepione dostają ją w strzykawce. Kto więc roznosi to "dobro" w społeczeństwie? Nieszczepieni? Śmiech na sali.

          • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Najczęściej czytane