• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prognozy mówią o 40 tys. zakażeń dziennie. Będą obostrzenia?

ws
10 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Koronawirus raport zakażeń 11.01.2023 (środa)
Waldemar Kraska dopytywany, czy w związku ze wzrostem zakażeń rząd zamierza wprowadzić obostrzenia, powiedział, że "mamy obostrzenia, których nie przestrzegamy". Waldemar Kraska dopytywany, czy w związku ze wzrostem zakażeń rząd zamierza wprowadzić obostrzenia, powiedział, że "mamy obostrzenia, których nie przestrzegamy".

Prognozy, które mamy w tej chwili, w tych czarnych scenariuszach mówią o 40 tys. dziennych przypadków zakażenia koronawirusem. Kiedy? Za ok. 10 dni - powiedział w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, powołując się na analizy resortu zdrowia. Do tej pory zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i minister zdrowia przekonywali, że nie planują dodatkowych obostrzeń. Czy sytuacja może się zmienić?



Szczepienia przeciw COVID-19 w Trójmieście. Znajdź punkt szczepień


Powinno się wprowadzić dodatkowe obostrzenia?

- Niestety nie mam dobrych wiadomości. Dzisiaj mamy zdecydowanie więcej. Jest to 18 550 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - powiedział wiceminister Waldemar Kraska, który był w środę gościem w Radiu Zet.
Oznacza to wzrost zakażeń tydzień do tygodnia o 77 procent.

- Obserwujemy bardzo duży wzrost. No i 269 osób przegrało walkę z COVID-em. Ta liczba jest dla mnie najbardziej smutna, ponieważ wiem, jako lekarz, że tych zgonów mogliśmy uniknąć, jeżeli byśmy się zaszczepili. Te osoby, które są zaszczepione, przeważnie nie umierają - podkreślił.
Wiceminister zdrowia wskazał, że w przypadku mutacji Delta zdecydowanie szybciej pojawiają się ciężkie objawy.

- Delta w tej chwili jest praktycznie w 100 procentach. Wczoraj wykonaliśmy ponad 84 tys. testów. Wielu pacjentów nie zgłasza się na wykonanie testu, bo uważa, że to zwykłe przeziębienie czy grypa - powiedział.
Czytaj też: Restrykcje dla niezaszczepionych? "To nieuniknione w skutecznej walce z epidemią"

COVID-19. Będą obostrzenia?



Waldemar Kraska dopytywany, czy w związku ze wzrostem zakażeń rząd zamierza wprowadzić obostrzenia, powiedział, że "mamy obostrzenia, których nie przestrzegamy".

- Przestrzegajmy tych zasad, które w tej chwili obowiązują. Powtarzam to codziennie - maseczka, dystans, dezynfekcja. Czy my tego przestrzegamy? Nie przestrzegamy tego. Zróbmy ten jeden krok dla siebie i bliskich - zachęcał.
W ubiegłym tygodniu możliwość wprowadzenia lockdownu odrzucał też premier Mateusz Morawiecki.

Czytaj też: Ruszyła rejestracja na szczepienie dawką przypominającą

Już na początku czwartej fali zakażeń COVID-19 minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiadał, że w przypadku zwiększania się liczby zakażeń możliwe jest wprowadzenie stref, podobnie jak w czasie poprzednich fal pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.

- Rozmawialiśmy o podziale na strefy zielone, żółte i czerwone na poziomie powiatów. Będziemy patrzeć nie tylko na liczbę zakażeń, ale też na poziom zaszczepienia, bo od tego zależy liczba zakażeń i obciążeń łóżek szpitali. Przeskalujemy liczbę zakażeń. Do tej pory strefa żółta była, gdy odnotowano od 6 zakażeń na 10 tys. mieszkańców, a strefa czerwona od 12. Teraz taka sama liczba zakażeń przekłada się na mniejszą o połowę liczbę hospitalizacji. Dlatego chcemy podnieść dwukrotnie progi. Zamiast 6 będzie 12, a zamiast 12 - 24 zakażenia na 10 tys. mieszkańców. Jeśli jednak region jest kwalifikowany do strefy czerwonej, ale ma poziom wyszczepialności powyżej średniej, to będzie strefą żółtą - tłumaczył kilka tygodni temu Niedzielski.
ws

Opinie (299) ponad 10 zablokowanych

  • połowa wyszczepionych to teoretycznie lepiej niż w zeszłym roku powinno być (4)

    ale to badziewie nie działa.

    • 107 37

    • Działa, przy braku obostrzeń mamy tylko tyle zakażeń.

      • 14 29

    • Będzie jeszcze więcej

      • 12 0

    • delta jest kilka razy bardziej zaraźliwa od wirusa z ubiegłego roku

      • 12 11

    • delta jest kilka razy bardziej zaraźliwa - a przy tym dużo mniej charakterystyczna jeśli chodzi o objawy niż wirus z ubiegłego roku. pomijając już zasadność porównywania do "tego samego dnia ubiegłego roku" możliwe, że część zaszczepionych ludzi chodzi z "lekkim katarem" i zaraża innych - dlatego dystans jest niestety niezbędny. doświadczenia Szwecji, Włoch czy Hiszpanii pokazują, że delta zwalnia przy ok. 80% zaszczepionych, więc połowa to i tak duuużo, dużo za mało

      • 9 10

  • Trochę historii

    Z przedstawionych na konferencji danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie wynika, że w sezonie grypowym 2013/2014 zachorowało na nią ponad 1,9 mln Polaków, w okresie 2014/2015 około 2,8 mln osób, a w sezonie 2015/2016 ponad 3 mln.

    Ludzie nie dajcie sobą manipulować. Celem są preparaty genetyczne, abyście uwierzyli i pozwolili sobie to wstrzyknąć biorąc pełną odpowiedzialność za skutki uboczne, które będą dramatyczne.

    • 15 1

  • Słyszałam ciekawą wypowiedź lekarza, że strach obniża odporność. Kto odpowie za zrytą psychikę obywateli?

    • 15 0

  • obostrzenia tylko dla zaszczepionych zarażających (1)

    zaszczepili się i nie przestrzegają żadnych zasad dystansu- karać ich jak zachorują, bo wtedy zarażają tak samo jak nie zaszczepieni i na nic ta szczepionka w kontekście obniżania statystyk zarażonych

    • 10 2

    • A mieli nie zarażać , nie chorować ... Nie nosić maseczek ....

      • 3 0

  • 13% to komuniści.

    • 0 2

  • Ależ tych sk...nów to jara, kręci, a 5, 10, a 20 tysięcy, a 30 tysięcy (3)

    i szczepić się, tak, tak, wszyscy, po 5 dawek, wszyscy na maksa zaszczepić, nieważne, że padają jak muchy potem. masakra. faszyści pie...ni!

    • 12 2

    • spokojnie synku, poczekamy az ci bliscy pozdychaja (2)

      inaczej bedziesz kwikal. Osttanio internet sie smial z takiego szura, ktory miesiace krzyczal, ze on sie rirusa katarku nie boi. A potem plakal na SORze, ze musi czekac a umiera :)))

      • 0 4

      • zdychają zwirzęta covidowy foliarzu

        ludzie umierają
        te uśmiechy na końcu to pewnie przejaw słynnej u covidian empatii

        • 2 0

      • mat0le wystarczy wiedzieć co brać

        miałem to badziewie, sztuczny twór - dziwna choroba, jakby zatyka organizm, widać, że wyhodowana w laboratoriach.. amantadyna i po 3 dniach zdrowy. A te sk...ny tylko szczepić szczepić szczepić...

        • 1 0

  • Tak się włąśnie zastanawiałem. Już tydzień, a wy nie straszyliście zakażeniami i covidem

    Ale spoko, już jest

    • 10 0

  • Czemu nie zmienia się sposób "mierzenia pandemii"? (1)

    Nadal podaje się wszędzie ilość zakażeń co nie ma większego sensu. Powinniśmy się skupić na liczbie ciężkich przypadków, bo to one grożą społeczeństwu (wydolność służby zdrowia). Dzięki szczepieniom te liczby znacznie spadły, a zaszczepieni nadal mogą być zakażeni więc niepotrzebnie się tylko daje poczucie, że one nic nie dały.

    • 6 1

    • Liczby o których piszesz nie robią wrażenia, nie nastraszysz nimi ludzi.
      Tutaj masz 20 000 przypadków!!! albo nawet chorych bo oni to często zamieniają, dla przeciętnego covidianina dodatni PCR oznacza wyrok śmierci a wcześniej respirator, do tego w grupie ryzyka jest 100% społeczeństwa a dzieci to już w ogóle potójnie narażone

      • 3 0

  • Durni covidianie, ja mam inną prognozę

    150 tys dziennie albo nie 250 tys dziennie,
    Może być? To też lykniecie?
    Nie ma I nie było żadnej pandemii,
    TO wszystko medialna sciema

    • 13 1

  • Wirus przestał mutować, dużo szczepionych i bardzo dużo zakażonych

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Akcja Biustowniczki

badania, konsultacje

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Bezpłatne badania densytometryczne

badania, konsultacje

Najczęściej czytane