• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Problem ze szczepieniem w domu? "Powinien je zapewnić POZ"

Piotr Kallalas
21 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
System wyjazdowych punktów opiera się w głównej mierze na pracy podmiotów medycznych, które przystąpiły do Narodowego Programu Szczepień i wykonują wakcynację w trybie stacjonarnym. System wyjazdowych punktów opiera się w głównej mierze na pracy podmiotów medycznych, które przystąpiły do Narodowego Programu Szczepień i wykonują wakcynację w trybie stacjonarnym.

Seniorzy, osoby niepełnosprawne lub niesamodzielne, które z różnych przyczyn nie mogą stawić się w punkcie szczepień, mogą zostać zaszczepione przeciw COVID-19 w domu. W takich sytuacjach na Pomorzu oprócz mobilnych zespołów z punktów szczepień działa pięć dodatkowych wyjazdowych zespołów. Pojawiają się jednak sygnały o problemach ze szczepieniem w miejscu zamieszkania pacjenta. Chodzi o długi czas oczekiwania - nawet ponad pół roku w przypadku wcześniej zarejestrowanych seniorów.



Czy zaszczepiłe(a)ś się przeciw COVID-19?

Taka możliwość jest skierowana przede wszystkim do osób, które ze względu na swój stan zdrowia nie są w stanie dotrzeć do stacjonarnego punktu. W ostatnim czasie otrzymaliśmy zgłoszenie od czytelnika, który próbował umówić na szczepienie swoją babcię w sopockiej przychodni. Tam koordynator przekierował sprawę do jednego z trzech wyjazdowych zespołów szczepień.

- Po wysłaniu do nich zapytania - kiedy przewidywany jest termin szczepienia mojej 88-letniej babci - otrzymałem automatyczną odpowiedź, że zgłoszeń jest tyle, że najszybszy termin szczepień możliwy jest na wrzesień/październik 2021 i są prowadzone starania o zwiększenie liczby zespołów - pisze nasz czytelnik.
Czytaj też: Poprawia się sytuacja w trójmiejskich szpitalach covidowych

Podobna historia miała mieć miejsce w przypadku 90-letniej seniorki z Gdańska, której historię opisał portal gdańskiego magistratu, co potwierdza, że problem nie jest odosobniony. W tym wypadku czas oczekiwania na szczepienie również wyniósł kilka miesięcy.

Gdzie można zaszczepić się na COVID-19? Lista punktów szczepień w Trójmieście


Z czego wynika zamieszanie?



System wyjazdowych punktów opiera się w głównej mierze na pracy podmiotów medycznych, które przystąpiły do Narodowego Programu Szczepień i wykonują wakcynację w trybie stacjonarnym. Placówki miały wyrazić gotowość realizacji wyjazdów do tzw. szczepień domowych. Specjaliści medycyny rodzinnej stale kontaktują się z pacjentami i są w stanie zweryfikować takie zapotrzebowanie.

- Opiekun chorego lub sam chory (o ile jest to możliwe) w pierwszej kolejności powinien nawiązać kontakt z lekarzem POZ, do którego zapisany jest pacjent. To lekarz pierwszego kontaktu zna bowiem pacjenta najlepiej i jest w stanie potwierdzić, że kwalifikuje się on do szczepienia wyjazdowego. Takie szczepienie powinien zapewnić pacjentowi właśnie POZ, do którego jest zapisany - wskazuje Mariusz Szymański, rzecznik prasowy pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Test na koronawirusa - Gdańsk, Gdynia, Sopot


W formie wsparcia zostały uruchomione również trzy zespoły zaangażowane wyłącznie w wyjazdy, które mają pomagać w przypadku przeciążenia punktów stacjonarnych. Z naszych informacji wynika jednak, że liczba zgłoszeń płynących z przychodni w stronę dodatkowych punktów jest tak duża, że faktycznie czas oczekiwania znacząco się wydłużył. Trudno jednak powiedzieć, czy sytuacja wynika z przeszacowania możliwości, czy z obecnej, trudnej sytuacji kadrowej. Przedstawiciele NFZ zwracają jednak uwagę, że w pierwszej kolejności to na przychodniach spoczywa obowiązek organizacji wyjazdów domowych.

- Każdy przypadek odmowy wyjazdu ze szczepieniem do obłożnie chorego można zgłaszać do pomorskiego NFZ - informuje Mariusz Szymański i wskazuje, że sytuacja będzie dalej analizowana i weryfikowana.

Opinie (15) 2 zablokowane

  • Organizatorzy tej akcji niech najpierw sprawdza jak szczepiono w PRLu. Robiono to bardzo sprawnie, na duzo wieksza skale i radzono sobie bez komputerow i komorek.

    • 14 0

  • (4)

    Szczepionki leżą w przychodniach bo ludzie się nie szczepią. Porozmawiajcie z lekarzami i pielęgniarkami.
    Rządowa propaganda ma sie nijak.do rzeczywistości.
    Polacy nie chcą brać udziału w mecycznym eksperymencie i ryzykować zdrowia swojego i swoich rodzin.
    Szczepić się czymś co zhodnie z prawem nie jest szczepionką i nikt nie bierze za to odpowiedzialności i to na chorobę o śmiertelności wręcz statystycznie pomijalnej u zdrowego czlowieka? Rozum wam odebralo?

    • 12 23

    • Idź do psychiatry po leki ! może ci pomogą !

      • 7 6

    • widać takich bohaterów na codzień w sklepach, autobusach czy tramwajach.Pozostał wam jeden lekarz ,,seksuolog,, bo każdy z was ma mózg zablokowany.

      • 3 2

    • Ciekawe. Stałam wczoraj w dzikim tłumie do szczepienia.

      • 3 0

    • Jeszcze tylko brakuje, żeby jakiś niepełnosprytny napisał o rządowym funduszu na nopy. Co z tego, że żeby dostać złotówkę musisz przeleżeć 14 dni w szpitalu. Inaczej grosza nie dostaniesz.

      • 0 0

  • Do mojej babci nie chcieli przyjechać z przychodni. Twierdzili, że się tym w ogóle nie zajmują. Na szczęście po bezpośrednim telefonie do punktu wyjazdowego babcia zaszczepiona.

    • 4 4

  • Problem to brak diagnozy innych chorób. (3)

    Utrudniony dostęp do leczenia profilaktycznego, odwoływane zabiegi nawet onkologiczne. Brak szczepienia osoby, która i tak przebywa cały czas w domu to powinno być najmniejsze zmartwienie służby zdrowia dobitej przez rząd.

    • 10 4

    • Co za bzdura. Taka osoba nie jest pustelnikiem, a osoby obslugujące ja i odwiedzające prawdopodobnie jeszcze niezaszczepione.

      • 2 2

    • Ty tez bedziesz stary i chory. Obys sam odczul, jak traktujesz innych.

      • 2 0

    • Moja mama osoba samotna, schorowana, niepełnosprawna, nie wychodząca z domu została zarażona przez albo pielęgniarkę środowiskową albo przydzieloną opiekunkę z mopsu, więc sorry, ale takie osoby tym bardziej potrzebują szczepień bo osoby opiekujące się nimi nie są na wyłączność i jak widać mogą przywlec do dziadostwo.

      • 0 0

  • Przychodnia portowa (1)

    W Przychodni portowej "dzielne recepcjonistki" z uśmiechem informują, że ta przychodnia nie szczepi. To najgorsza przychodnia w Gdyni.

    • 2 3

    • Nie bierze udziału , nie szczepi

      Dzwonię do innej. I po co ten sarkazm.

      • 1 0

  • Problemem jest to,że rząd wpitziela się we wszystko,taka "zosia samosia",od początku rząd powinien zarządzać na szczeblu centralnym a pracę w terenie zostawić marszałkom i wojewodom a szczepienia pozostawić szpitalom i PPOZ gdyż tam są dane wszystkich ubezpieczonych !

    • 9 1

  • Moja mame wciagnieto na jakas liste.

    Lista została przekazana do Słupska, bo ponoć dla pomorskiego to tam zarządzają punktami mobilnymi. I cisza. Mama ma 86 lat.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane