- 1 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (35 opinii)
- 2 Kończy się Program Profilaktyka 40 Plus. Mało kto skorzystał (20 opinii)
- 3 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (160 opinii)
- 4 Ranking salonów kosmetycznych (6 opinii)
- 5 Od lipca karetka będzie stacjonować w Osowej i Ujeścisku. Sezonowo w Sobieszewie (37 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Porada lekarska przez internet - czy to bezpieczne?
Dziś już nie trzeba wychodzić z domu, żeby zasięgnąć opinii lekarskiej, poznać diagnozę czy poprosić o wystawienie recepty. "Wirtualne" leczenie jest dla pacjenta z pewnością wygodne, ale czy bezpieczne? Takie pytanie zadaje nasz czytelnik w liście adresowanym do redakcji. O udzielenie odpowiedzi poprosiliśmy trójmiejskiego specjalistę.
Nasz czytelnik, pan Krzysztof, zastanawia się jednak, czy takie e-leczenie jest w stu procentach bezpieczne. Poniżej publikujemy fragment jego listu.
Od lat, oboje z żoną, chorujemy przewlekle, dlatego możliwość skorzystania z oferty przychodni internetowej bardzo nas zainteresowała - zawsze chodzimy przecież do lekarza z tymi samymi problemami, a każda wizyta kończy się i tak przepisaniem tych leków, które przyjmujemy regularnie, ewentualnie zaleceniem innej dawki. Co więcej, nie jesteśmy coraz młodsi, dlatego załatwienie tego, co niezbędne, bez konieczności wychodzenia z domu i czekania w kolejce, jest nam bardzo na rękę. Tylko, czy taka porada medyczna jest w pełni bezpieczna i fachowa? Czy lekarz, widząc pacjenta wyłącznie przez kamerkę internetową, jest w stanie trafnie go zdiagnozować? Dzieci nas uspokajają, że tego rodzaju usługi w dzisiejszych czasach są normą i nie ma powodu do obaw. Czy aby na pewno?
Prawdą jest, że wiele kwestii medycznych można rozstrzygnąć bez fizycznej obecności pacjenta w gabinecie. Jestem natomiast głęboko przekonany, że e-konsultacje nigdy nie będą konkurencją dla tradycyjnych konsultacji lekarskich.
Proces stawiania diagnozy polega przede wszystkim na uzyskiwaniu i przetwarzaniu informacji. Sposób, w jaki się daną informację uzyska, nie ma w gruncie rzeczy znaczenia. Ważne, żeby była ona wiarygodna. Przykładem może być zawał serca, który można rozpoznać poprzez uzyskanie wyniku odpowiedniego badania krwi i analizę zapisu EKG. Jeśli obie metody zgodnie wskazują na taką diagnozę, to rozmowa z pacjentem i jego badanie mają drugorzędne znaczenie.
Możliwość rozmowy i osobistego zbadania pacjenta daje jednak szansę na uzyskanie znacznie większej ilości danych niż analiza dokumentacji medycznej. Czasem nawet ubranie pacjenta, sposób zachowania w trakcie wizyty albo zapach podpowiadają lekarzowi, który kierunek obrać w procesie diagnozowania.
Jeszcze bardziej ograniczona jest rola e-konsultacji w procesie leczenia. W tej sytuacji lekarz przestaje być obserwatorem, który jedynie gromadzi i ocenia uzyskane informacje. Podjęcie leczenia nie będzie możliwe, jeśli pacjent nie zaufa konsultującemu go lekarzowi. Zbudowanie takiego zaufania w trakcie korespondencji mailowej czy czatu wydaje mi się niemożliwe.
Ważne jest także, że e-lekarz, który bezpośrednio nie uczestniczy w leczeniu pacjenta, nie może oczekiwać od innego lekarza zastosowania się do jego zaleceń. W przypadku rozbieżnych opinii, ostateczna decyzja zawsze będzie należeć do pacjenta. Co jednak zrobić z takim e-zaleceniem, jeśli nikt nie podejmie się jego wykonania?
Inną kwestią ograniczającą e-konsultacje jest odpowiedzialność prawna. Jeśli w wyniku błędnych decyzji, lekkomyślności lub zaniedbania pacjentowi stanie się krzywda, lekarz może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. W regulaminie serwisu proponującego e-konsultacje jest jasno napisane, że jego właściciel oraz konsultanci zrzekają się takiej odpowiedzialności.
Z mojego doświadczenia wynika ponadto, że zbyt duża obecność technologii w relacji pomiędzy lekarzem a pacjentem sprzyja utracie jej wyjątkowego, opartego na wzajemnym szacunku i zaufaniu, podmiotowego charakteru. W tym kontekście e-konsultacje wydają się być jedynie zbędnym gadżetem.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (46) 9 zablokowanych
-
2017-01-18 12:05
Lepsza konsultacja z lekarzem online, niż wyszukiwanie na własną rękę chorób w internecie. Boli głowa z lewej strony bo zawiało, a ludzie w necie znajdują i dopasowują sobie raki, glejaki, krwiaki i w ogóle pasuje wszystko co najgorsze.
- 18 0
-
2017-01-18 11:43
Skorzystałabym z usług lekarza przez telefon, ale tylko stomatologa
pełen zakres
- 15 1
-
2017-01-18 11:12
Z tego co napisali to oni porady niepotrzebuja tylko cyklicznego wypisywania lekarstw!
A to juz zupełnie co innego i z domu muszą i tak wyjsc wykupic lekarstwa .I jesli leki sa wypisywane cyklicznie to nietrzeba nawet isc do lekarza bo recepty tez mozna dostac juz wypisane!!
- 3 0
-
2017-01-18 09:28
Ankieta jak zwykle "genialna"
A gdzie opcja "nie, ale zamierzam spróbować?"
- 22 1
-
2017-01-18 08:49
żeby korzystać trzeba płacić, usługa nie jest tania! nie każdego na to stać zresztą płacę wysokie ubezpieczenie.. (1)
- 13 0
-
2017-01-18 09:12
> płacę wysokie ubezpieczenie..
I po co?
Czy przysługuje ci z tego powodu szerszy zakres świadczeń z NFZ? Albo krótsze terminy oczekiwania na wizytę/badanie?
Równie dobrze możesz miesięcznie odprowadzać 1 zł na NFZ, wykupić sobie porządne ubezpieczenie prywatne i jeszcze ci zostanie w kieszeni :)- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.