• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porada eksperta: Co zrobić, by nie utyć zimą?

28 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Mamo, nie śmiej się ze mnie - porada eksperta
Dietetyk Mirosława Westphal. Dietetyk Mirosława Westphal.

Przedstawiamy artykuł z nowego cyklu pt. Porada eksperta. Specjaliści z różnych dziedzin udzielają w nim porad na pytanie nadsyłane przez naszych czytelników.



Dzisiaj porady udziela Mirosława Westphal, dietetyk z poradni MójDietetyk w Gdyni.

Pytanie naszej czytelniczki: "Jestem kobietą, mam 26 lat, 173 wzrostu i ważę 62 kg. Mam dużą tendencję do tycia. Jaką dietę powinnam stosować w okresie jesienno-zimowym, żeby utrzymać obecną wagę i jednocześnie nie odmawiać sobie wszystkich przyjemności płynących z jedzenia?"

Pani obecna waga mieści się w przedziale pomiędzy 55 a 74 kg, jest więc wagą właściwą dla Pani. Tendencje do wzrostu wagi mogą wynikać z problemów zdrowotnych, stosowania antykoncepcji, braku aktywności fizycznej lub jej ograniczeniu w sezonie jesienno-zimowym, a także z niewłaściwych nawyków żywieniowych.

Utrzymanie obecnej wagi zapewni zdrowy i aktywny tryb życia oraz przestrzeganie zasad zdrowego żywienia. Zalecenia te dotyczą wielkości, ilości i jakości zjadanych przez nas dań i produktów, a także regularności jedzenia oraz picia.

Niezależnie od pory roku warto zadbać o pożywne śniadanie, zaplanowany lunch w pracy, ciepły obiad i kolację (lub obiadokolację) oraz przekąskę w postaci jogurtu z sezonowymi owocami. Proszę pamiętać, aby przerwy między posiłkami nie były dłuższe niż 4 godziny oraz, aby nie pozwalać sobie na słodkie napoje i spontaniczne przekąski. Każdego dnia warto przemyśleć, co będzie Pani zjadać i zaplanować menu oraz porę posiłków. Pani dieta powinna zawierać różnorodne, niepowtarzające się produkty, zawierające:
- węglowodany, które są m.in. w: pieczywie mieszanym, kaszy, ryżu brązowym, owocach
- białko i wapń dostępne w: nabiale, chudym mięsie, rybach, jajkach, nasionach roślin strączkowych
- zdrowe tłuszcze, jak: oliwa, olej sojowy, olej rzepakowy
- błonnik, zawarty głównie w warzywach, owocach i produktach z pełnego ziarna.

Niezbędne są również witaminy. Planując w menu posiłki kaloryczne (typu pizza czy tort), dostarczające głównie duże ilości tłuszczów i cukrów, proszę pamiętać, że można sobie pozwolić na niewielką porcję i najlepiej jest ograniczyć się do 3-4 takich posiłków w miesiącu.

Jedzenie będzie sprawiało przyjemność, jeżeli będzie świeże, aromatyczne, różnorodne, dostosowane do Pani gustów smakowych oraz spożywane w miłej i spokojnej atmosferze.

Niepokoi cię twój stan zdrowia? Potrzebujesz porady specjalisty?
Zadaj pytanie naszym ekspertom

Opinie (58) 1 zablokowana

  • prawidłowe odżywianie

    bardzo sprawnie podana porada, mam nadzieję , że bedzie ich więcej

    • 4 10

  • zapadać w sen zimowy

    • 23 0

  • ten rzad już z nam "zgotował" odpowiednią dietę (6)

    głodówka!!! mniej żreć!!! pracować do 67 lat!!! i zaraz umierać!!!

    • 30 10

    • Nie podoba ci się?Jedź do Korei..tam jest socjalizm i dobrobyt! (5)

      • 5 14

      • jakie to pocieszające, że jest jeszcze miejsce gdzie jest gorzej, głupku

        • 9 2

      • pieprzysz!!!

        • 4 2

      • piszemy o tu i teraz matole (1)

        • 2 1

        • a "tu i teraz"coraz więcej grubasów na ulicach, i tłok w tzw galeriach

          tak, to pewnie z biedy

          • 4 0

      • to chyba juz ostatni kraj gdzie jest gorzej niz w Rajskiej zielonej wyspie Tuska

        Zeczywwiscie jest sie czym chwalic.Wczoraj w TVN stacji pro Tuskowej:) Podali jakie wypłaty maja grecy jakie koszty zycia i jakie dodatki Za niespuznianie sie do pracy 1300zł dodatku za czyste ubranie i higiene osobista kolejne 1300zł za niepalenie w pracy kolejnye 500zł .Wszystko przeliczone przez TVN z euro!!Ae to my jestesmy rajska wyspa wiec trzeba cwaniakom Grekom dodatcje dać!

        • 0 1

  • to jest podstawowy błąd!!Niektórzy piszą wystarczy ,mniej żreć!! (1)

    Takie pytanie niestety zawsze zadają typowe pustaki co szukają diety cud .Typu chce sie obzerać jak świnia ale nie chce utyc.Lubie jedzenie śmieciowe ale nie chce przytyc .Organizm sam podpowiada co robic własnie przez tycie!!Ale idiotki ale i facetów to tez dotyczy zadaja potem głupie pytania!
    Prosta od powiedż mniej zreć!!A najlepsza odpowiedz to sport człowiek został stworzony do sportu to co teraz nazywa sie sportem kiedys byłoruchem koniecznym by przezyc!!
    Moge zjeść cały tort sam i nic mi niebedzie bo go spale w ciagu jednego dnia.

    • 14 7

    • ludziom nie musisz tłumaczyć natomiast zwierzęta i tak pójdą za instynktem czyli rzucą się na najtłustsze z możliwych

      tak nastąpi samoeliminacja zwierząt i największe oczyszczenie gatunku ludzkiego w dziejach ludzkości. Ta wiadomość rychło doprowadzi do upadku szarlataneri i fanatyków religijnych ponieważ oni żerują na głupocie. Po wyginięciu głupoty tłyści panowie oblani złotem i gwałcący małe dzieci też odejdą w zapomnienie. Nastanie nowa era, era człowieka wyprostowanego.

      • 1 2

  • podobna istnieje 30 tys. różnych diet, więc nie ma żadnej sensownej tylko jakieś mody. Proponuję jeść wszystko z umiarem-nawet jeżeli popełni się jakiś błąd to w ogółnej skali nie bedzie miał znaczenia. A więc róznorodność darów Bozych!!! A teraz idę na basen spalić świateczne dobre jedzenie :)

    • 12 0

  • Inna strona medalu: (10)

    Prawda jest taka, że współcześnie ludzie tyją nie tylko przez to, że codziennie się obżerają. W każdym produkcie spożywczym jest co? CHEMIA!!! Tysiące konserwantów, ulepszaczy, spulchniaczy umieszczanych jest w toku produkcji nawet w tak podstawowych produktach jak chleb, mleko, masło, jogurty, makarony....Środki te nie tylko przyczyniają się do wzrostu zachorowalności populacji ludzkiej na nowotwory, ale również do tycia. Ale o tym nikt nie mówi.... Lobby produkcyjne jest tak duże, że poszczególne E-ileś tam są dopuszczane do użytku.
    I to jest tragedia współczesnego świata. Ostatnio znajomy chemik powiedział mi jak bardzo szkodliwe są plastikowe butelki z wodą, które z nią reagują. Kiedyś było szkło powszechnie używane i ludzie mniej chorowali na nowotwory.

    • 19 2

    • przecież to oczywiste, że winne Twojego tycia jest jakieś lobby a nie Ty sam przez to że za dużo, byle jak jesz i za mało się (9)

      ruszasz Tylko jakim cudem są ludzie, którzy jedzą te wszystkie podstawowe produkty zawierające niejedno E i mimo tego nie tyją?

      Sztuczne dodatki żywności niekoniecznie są zdrowe (zwłaszcza w dużej ilości) ale nie są jedynym i wyłącznym powodem wszelkiego zła na Ziemi (w tym Twojego tycia).

      Z tymi butelkami to strasznie naciągane. Możesz podać jakie dokładnie reakcje chemiczne zachodzą między wodą a nimi? No i statystyki czy badania udowadniające to, że przez te butelki ludzie częściej chorują na nowotwory.

      • 1 5

      • Niech się Pan tak nie denerwuje? Uraziłem "branżowe" uczucia? : ) (6)

        • 1 1

        • nie masz żadnych argumentów? (5)

          Poza pomówieniami o jakieś "branżowe uczucia"?

          A ja naprawdę jestem bardzo ciekawy jakie to reakcje chemiczne zachodzą miedzy wodą a plastikową butelką.

          Nie twierdzę, że powszechne stosowanie "ulepszaczy" żywności jest dobre dla zdrowia człowieka.

          Jestem jednak wielkim przeciwnikiem rozgłaszania chwytliwych a niepewnych informacji (w stylu, że przez E i lobby je promujące się tyje lub, że butelki powodują raka) bez podania źródeł czy argumentów to potwierdzających.

          To dobre dla naiwnych wielbicieli teorii spiskowych a rozsądny człowiek oczekuje informacji potwierdzonych.

          • 1 1

          • wtrącę się, nie ma badań i badania nie są przeprowadzane (4)

            nie mamy pojęcia co i w jaki sposób nas niszczy. Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy ponieważ będą powstawały nowe substancje na miejsce starych i znów po 50-100 latach okaże się, że niszczyły organy wewnętrzne i mózg. To jednak nie interesuje koncernów przemysłu paszowego (dla ludzi).

            • 2 0

            • rozsądna opinia (3)

              "nie mamy pojęcia co i w jaki sposób nas niszczy" Dokładnie o to mi tu chodzi.

              Skoro badań brak to na jakiej podstawie zdemaskowac może tak jednoznacznie twierdzić, że takie czy inne substancje powodują jakiś konkretny efekt? Choćby to tycie?

              Wymyślił to sobie czy może gdzieś zasłyszał?

              Bez odpowiedniej wiedzy czy uczciwych badań zwykli (czyli tacy jak my) ludzie mogą się co najwyżej domyślać, że coś jest szkodliwe i tak jak napisałeś prawdy nie dowiemy się pewnie nigdy.

              PS. Coraz bardziej nurtuje mnie jak niby te plastikowe butelki reagują z wodą :)
              Takie reakcje to przecież najzwyklejsza chemia (nie to co np. długoterminowe oddziaływanie jakiejś substancji na człowieka itp.), którą powinno się bez problemu uzasadnić paroma wzorami.

              • 1 0

              • w plastiku uwięzione są gazy (2)

                nauką nie zajmują się bogaci ludzie tylko inteligentni. Bogaci zawsze składają inteligentnym propozycję nie do odrzucenia na co inteligentni jak sama nazwa wskazuje zawsze się godzą. Tak powstają wyniki badań. Dowód szkodliwości jedzenia przemysłowego nie w prost czyli przez dopełnienie zbioru. Koncernom zależy na pieniądzach. Koniec dowodu. Wyjaśnienie: szkodliwość zdecydowanie się nie opłaca więc neio istnieje :). Wszystko jest dobrze, Bóg was kocha, ja was kocham, bank was kocha, Rząd was kocha. Definicja słowa kochać: ....... w ....!

                • 0 1

              • a jakież to gazy są uwięzione w tym plastiku? (1)

                I co je uwalnia z tego uwięzienia?

                Czyżby to ta niepozorna woda?

                Jeśli znasz się na chemii to zdradź proszę w jaki sposób wodę reaguje z butelką. Jakie zachodzą reakcje i co w wyniku ich powstaje?

                Jeśli jednak nie masz o tym jakiegokolwiek pojęcia to zamilcz i nie pisz bajek jakie sobie wymyślasz by uzasadnić to czego do końca nie rozumiesz.

                • 1 1

              • gazy użyte do polimeryzacji i inne gazy przemysłowe

                polimer ulega rozpadowi (materia i energia są w ciągłym ruchu ale dążą do stanu najniższej energii czyli rozpraszają się-patrz entropia, okres rozpadu, dyfuzja). Chlor to podstawowy z tych gazów ale nie jedyny. To co zawiera woda też reaguje z butelką, ze szklaną również tylko wolniej (słabe kwasy organiczne jak węglawy czyli te słynne gazowane wody). W przypadku plastików proces jest również powolny, można uznać, że pomijalny i nic nam nie zrobi. Więcej trucizny pewnie w jednym chauście powietrza miejskiego wciągamy.

                • 1 0

      • jestes w błedzie bo ma racje zobacz sobie ile było grubasów za czasów PRLu (1)

        W moim pokoleniu w szkole mozna było na palcach policzyc w całej szkole i w ożniejszym czasie wtedy niebyło jedzenia smieciowego!Od wejscia do UE nasze jedzenie niczym nierózni sie od tego wysmiewanego z zagranicy!!I jest jeszce gozej bo teraz mamy import zywnosci z Chin!!Poczytajcie sobie gdzie pisze ze czosnek który jest bezwartosciowy a nawet szkodliwy z chin jest wszedzie Polskiego juz niema prawie nigdzie chyba ze sobie sam posadzisz.I poco smierdziec czym co jest szkodliwe?Taksamo miody niby Polskie a pisze mieszanka z tymi z poza UE czylki z chin.
        tak samo inna zywnosc !!
        Sposrt i ruch to podstawa ale zywnosc tez jest bardzo wazna!

        • 1 0

        • Ille hamburgerów jadło przeciętne dziecko w PRL a ile dzisiaj?

          Według Ciebie dzisiejsze dzieciaki są grube nie dla tego, że obżerają się chipsami i innym śmieciowym jedzeniem (które mogą kupić na każdym rogu) a przez sztuczne (nie mowie, że zdrowe) dodatki do makaronów czy jogurtu oraz UE?

          Możliwa ale moim zdaniem mało prawdopodobna teza.

          Co do jedzenia za komuny to chyba nie zdajesz sobie sprawy ile już wtedy chemii dodawano do żywności, jak toksyczne środki stosowano w uprawie roślin... Różnica jest taka, że wtedy o tym nie pisano na opakowaniach.

          Już nie pamiętasz syntetycznych wyrobów ***podobnych imitujących normalne jedzenie? Na pewno były super zdrowe i nie tuczące ;)

          Generalnie część produktów była wtedy rzeczywiste lepszej jakości (np. chleb) ale pozostałe niekoniecznie.

          Chiński czosnek w pewnym momencie zalał nasz rynek ale na szczęście krajowy dalej jest dostępny. Nie ma więc co siać paniki choć warto pisać o tym, że powinno się go unikać.

          Dzisiejszy wolnorynkowy system gospodarczy ma tę zaletę, że przynajmniej w pewnym stopniu konsumenci go kształtują. Przykładowo jak nie będziemy kupować bezwartościowego chińskiego czosnku to nikomu nie będzie się opłacać go sprowadzać.

          PS. Czemu przymiotniki takie jak np. "Polskie" piszesz dużą literą a rzeczowniki np. "chin" małą? Sam mam duży problem z poprawnym pisaniem i mówieniem w naszym ojczystym języku ale przez szacunek do niego staram się robić jak najmniej błędów. Mam nadzieje, że to tylko literówka a nie celowe kaleczenie naszego języka.

          • 0 0

  • jedz zdrowo i mądrze

    ja poszedłem na łatwizne i zamowilem sobie gotowa diete z dostawa do domu z lightbox.pl i nie przejmuje sie ze zjem cos zlego lub niezdrowego. nie chciałem przytyć, a teraz nawet chudnę ;p

    • 1 7

  • Najlepszy sposób - dieta MŻ

    Mniej żreć.

    • 4 6

  • (4)

    robota sex owoce sport

    • 20 0

    • smalec, cebula, ryba, czosnek, dziczyzna, dużo ziół i rąbania siekierą i sex (3)

      i woda

      • 5 0

      • (2)

        i pieska głaskać

        • 6 0

        • rysia! (1)

          albo żbika

          • 1 0

          • a ja lubię głaskać rybę

            • 2 0

  • Z głową, z głową! (6)

    Ważyłam ponad setkę. Dobrze ponad setkę. I schudłam ponad 40 kilogramów dlatego, że NAUCZYŁAM SIĘ tego, w jaki sposób przygotowywać potrawy i co jeść. Nie trzeba jeść MAŁO, żeby schudnąć. Trzeba jeść z głową :)))

    • 14 0

    • ryby z głową, świnie z głową, kurczaki z głową (1)

      rzeczywiście co zjesz to wyrzygasz

      • 7 3

      • nie masz pojęcia o jedzeniu jak widzę

        zatem pewnie jesteś słonikiem albo paralitykiem z krzywym kręgosłupem i awitaminozą. Głowa, tak jak każda inna część ma swój własny smak. Z głowy ryby możesz zrobić doskonały wywar lub curry. Niektóre głowy ryb mają dużo mięsa także można sporo wykorzystać. No i chude jest. Kurczaka głowa mała i nic się z nią nie zrobi, sama czacha, zero mózgu i dziób, jak Szczypińska. Świńska głowa za to to już cały ocean możliwości. Słynna głowizna ma wiele zastosowań. Jest dobra na galarety czyli dobrze zrobi na twoje kości i stawy (ludzie teraz tego nie jedzą i dlatego łamią się jak patyki, tfu!). Na koniec dodam, że jakbyś poczuł prawdziwy głód to byś się zastanawiał czy własnej ręki nei wp....ć.

        • 4 3

    • A co zrobiłaś z nadmiarem skóry limonko ? (3)

      No bo chyba coś zostało po zrzuceniu tych "ponad 40 kilo" ?

      • 3 0

      • (1)

        zrobiłam ubranie dla pieska

        • 4 1

        • ściągaj skórę

          często to od starego słyszę

          • 2 0

      • Nie chudłam zbyt szybko, to raz,

        a dwa, jestem świeżo po dwudziestce, więc skórę mam jeszcze dość plastyczną. Tu i ówdzie zostało, oczywiście, ale bardzo dużo ćwiczę i zaczynam dostrzegać różnicę. Przede wszystkim żałuję, że doprowadziłam się do takiego stanu, że zmuszona byłam się odchudzać, ale to już inna kwestia :)

        • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane