Trencz od dłuższego czasu króluje na światowych wybiegach mody, ale co rusz w nowym, aktualnym wydaniu. Tej jesieni, oprócz klasyki, dominuje różnorodność materiałów. Oto propozycje najpopularniejszego okrycia wierzchniego na najbliższe jesienne tygodnie.
klasyczny beżowy płaszcz
56%
czarny lub granatowy do kolan
39%
zamszowy, najlepiej brązowy lub czerwony
4%
metaliczny, wyglądający jak lakierowany
1%
Jesienią i zimą zmienna pogoda sprawia, że chcemy być przygotowani na wszelką ewentualność, dlatego stawiamy na warstwowe stylizacje. Niezbędnym elementem są w tym wypadku okrycia wierzchnie. Prym od lat wiedzie jeden model płaszcza - trencz, a najbardziej klasycznym fasonem jest
beżowy trencz inspirowany słynnym płaszczem Burberry.
Ten sezon wskazuje dwie tendencje - przeplatają się
klasyka i nonszalancja. Klasyka zawsze znajdzie wierne grono fanek, bo będzie pasować do większości stylizacji, zaś nowoczesne kroje są skierowane do osób, które w modzie szukają odrobiny szaleństwa i koloru. To właśnie klasyczne kroje są dobrym wyborem zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn.
Obecnie modne są
modele w rozmiarze XXL, inaczej zwane oversize. To model, który pasuje bardziej do nieformalnych stylizacji, zwłaszcza że pozwala na swobodę. Zainspirowane projektami Demny Gvasalii dla Balenciagi są
płaszcze z "nadmuchanymi" ramionami, będące nawiązaniem do lat 80. Innym luźnym fasonem są trencze o kroju przypominającym szlafrok, czyli stosunkowo szerokie i wiązane paskiem.
- Ten sezon obfituje we wzory, często też występują trencze o różnych długościach, dlatego warto dopasować je do figury i naszego stylu życia. Tej jesieni spotkamy również bardzo charakterystyczne płaszcze: błyszczące i metaliczne, które przykuwają uwagę na ulicy - mówi Katarzyna Ambroziak z Atelier Ambris.
Metaliczne płaszcze, które wyglądają jak polakierowane, występują dość często w jesienno-zimowych kolekcjach. Przykładem mogą być galaktyczne akcenty w najnowszej kolekcji Chanel, w której pojawiają się również błyszczące modele, nawiązujące do rozgwieżdżonego nieba.
Ciekawą propozycją są również
skórzane płaszcze, których najczęstszym reprezentantem jest zamsz. Jeśli chodzi o kolorystykę, to występuje w modnej obecnie czerwieni, a także kolorze khaki, czerni, metalicznym niebieskim, butelkowej zieleni, a kończąc na klasycznym beżu. Pojawiają się również bardzo żywe kolory, zwłaszcza w przypadku płaszczy lakierowanych - intensywna barwa i błyszcząca faktura tworzą ciekawe połączenie.
Intrygujące propozycje pojawiają się również jeśli chodzi o wzory. Płaszcze w tak zwaną "panterkę" noszą już modelki i stylistki na ulicach światowych stolic mody. Obecne są również inne wzory zwierzęce czy chaotyczne plamy zachowane w kolorach ziemi.
- Idealnym dopełnieniem do takich płaszczy będą botki, trampki czy też szpilki. Wszystko w zależności od okazji i osobistych preferencji. Według mnie im bardziej odchodzimy od utartych reguł i norm, tym ciekawiej. Moda jest zabawą, więc nie bójmy się jej używać w ten sposób wyrażając naszą osobowość - komentuje Anna Babińska ze studia kreowania wizerunku.W męskim wydaniu rzadko spotkamy wzorzyste trencze. Dominują raczej jednolite modele w stonowanych barwach, czyli beżu i czerni. Mężczyźni łączą trencz z eleganckimi stylizacjami - garniturem i mokasynami. Najczęściej wybierają też średniej długości fasony, kończące się przed kolanem. Płaszcze szyte z myślą o panach są zapinane na guziki, jednak poleca się je nosić rozpięte, pokazując tym samym elegancki strój pod spodem.
W opozycji do nowoczesnego stylu znajduje się klasyka. Beżowy trencz, dwurzędowy, zapinany na guziki, często z dodatkowym paskiem do przewiązania, jest typowym modelem, który widzimy w wyobraźni słysząc słowo trencz. W tym fasonie występuje kilka odcieni beżu: zaczynając od koloru kości słoniowej, a kończąc na kolorze wielbłądzim.
- Beż, granat lub czerń to bezpieczny wybór. Pamiętajmy jednak, aby dobrać właściwy dla naszego typu urody odcień beżu - chłodniejszy wpadający w szarość lub cieplejszy odcień kamelowy. Warto zwrócić też uwagę na rozstaw guzików, im węższy, tym bardziej fason jest wyszczuplający. Ten typ płaszcza szczególnie służy paniom o pełniejszych biodrach, jednak lepiej zdecydować się na długość do kolan i łączyć z botkami na szerszym słupku - doradza Dorota Florek z DF Fashion Styling.- Trencz jest odpowiednim modelem dla pań, które chciałyby podkreślić wąską talię. Panie z delikatnym brzuszkiem powinny sięgać po model płaszcza bez paska, np. w literę A - dodaje Magdalena Właszynowicz, stylistka.Klasyczny płaszcz, o którym mowa, kiedyś szyty był tylko z bawełny, dziś ma o wiele więcej wariantów, zarówno jeśli chodzi o materiały, z których jest wykonywany, jak i o modele.
- Trencze już od kilku sezonów nie kojarzą się z militarną odzieżą, a z modową klasyką. Do tej pory odszywany wyłącznie z gabardyny, teraz spotykany w kompozycjach z grubej bawełny, a nawet z wełny baby camel, co proponuje np. firma Patrizia Aryton. W każdym sezonie spotykamy na światowych wybiegach różne odmiany tego modelu. W tym trencze szczególnie widoczne były na pokazach marek takich jak: Celine, Maison Margiela oraz Max Mara. Modne będą trencze-kamizele bez rękawów, które proponują projektanci Givenchy oraz płaszcze z postawioną stójką, widoczne u Lemaire. W 2017 długie trencze nosi się rozpięte bez paska, jak modelki na wybiegu Stelli McCartney - proponuje Magdalena Właszynowicz.Jeśli choć raz ktoś natrafił na ranking pięciu czy dziesięciu niezbędnych rzeczy, które muszą się znaleźć w każdej garderobie, to zapewne pojawił się tam wspomniany trencz. Dzięki swojej uniwersalności zyskał spore grono zwolenników. Pasuje zarówno do eleganckich stylizacji, jak i do codziennych, swobodnych ubrań.
- Decydując się na trencz stawiamy na ponadczasowy i jednocześnie praktyczny element garderoby. Tego typu płaszcz świetnie uzupełnia służbowe oraz mniej oficjalne, weekendowe stylizacje. W zależności od dodatków zmienia swój charakter, pod warunkiem, że postawimy na klasyczny model. Taki nadaje się zarówno do biznesowej sukienki, jak i dżinsów w połączeniu z trampkami - podsumowuje Dorota Florek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy