• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojechali karetką na zakupy

Michał Sielski
19 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 22:45 (19 lutego 2008)
Czy wracająca z interwencji ekipa karetki może się zatrzymać przy sklepie spożywczym? Lekarze uważają, że tak, urzędnicy - że nie. Czy wracająca z interwencji ekipa karetki może się zatrzymać przy sklepie spożywczym? Lekarze uważają, że tak, urzędnicy - że nie.

Czy obsada karetki ratunkowej ma prawo robić zakupy podczas dyżuru? Lekarze uważają, że tak. Finansujący pogotowie są innego zdania.



Anna Molszczak z Sopotu przechodziła w ub. czwartek ul. 3 Maja. Zaintrygowała ją podjeżdżająca pod sklep spożywczy karetka pogotowia ratunkowego. Nasza czytelniczka sprawdziła - była godz. 10.40. Z karetki wysiadł lekarz i kierowca. Udali się na zakupy - pierwszy z nich do sklepu spożywczego, drugi do położonego nieopodal mięsnego. Kobieta zadała sobie trud i poczekała na ich powrót.

- Pojawili się po kilkunastu minutach. Nie zauważyłam żadnego stresu wynikającego z tego, że lekarz był w czerwonym uniformie pogotowia. Nie irytowałabym się, ale to nie pierwsza taka sytuacja, którą widzę - zaznacza Anna Molszczak. - Zakupy odbywały się podczas dyżuru, służbowy samochód posłużył do prywatnych celów, a potem dziwimy się, że służba zdrowia nie ma pieniędzy. Ten lekarz powinien zwrócić koszty kilometrówki. Jak jego bułka z serem będzie kosztowała 43 zł, a nie 3 zł, to może zrozumie, że na swoje prywatne wycieczki wydaje nasze pieniądze.

Tego dnia dyżur pełnił Remigiusz Loroch, kierujący pogotowiem ratunkowym w Sopocie. Doktor odpiera zarzuty. - Wieźliśmy pacjenta do szpitala na Zaspie i wracaliśmy najkrótszą trasą. Po drodze zatrzymaliśmy się, by kupić coś do jedzenia. Nie mieliśmy wtedy żadnego wezwania, a poza tym płacą nam za gotowość. Człowiek jest tak skonstruowany, że choć raz na 24 godziny musi coś zjeść. Tego nie zabraniają żadne przepisy. Nie widzę w tym problemu i zapewniam, że czasy przedstawione w filmie "Miś", gdy karetki jeździły na sygnale po piwo, już wiele lat temu minęły - podkreśla dr Loroch.

Nie zgadza się z nim Maja Opinc-Bennich, rzecznik wojewody pomorskiego Romana Zaborowskiego.

- To niedopuszczalne i absolutnie niezgodne z zasadami postępowania w ratownictwie medycznym, które ma przecież szybko reagować i nieść pomoc w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia - podkreśla.

Opinie (279) ponad 20 zablokowanych

  • Żenada

    Świetnie że zaintrygowało starszą Panią stojące pod sklepem pogotowie. Poduszkowiec na szczęście ma na wszystko oko. Tak na marginesie to czas wyjazdu do zdarzenia ekipy ze sklepu jest szybszy niż z bazy. w bazie jest większa odległość do karetki, trzeba buty założyć i pelerynke, a ze sklepu bliżej i szybciej. Niech sie moher zastanowi zanim do prawie zasłabnięcia wezwie albo do bólu brzucha od tygodnia, i to że blokuje karetke na ileś tam czasu często wyłudzając przejazd do szpitalika- bo raz w miesiącu trzeba bo niema o czym sąsiadkom opowiadać.

    • 0 0

  • Pojechali karetką na zakupy

    Juz naprawde portal trojmiasto.pl nie ma sie czym zajmowac...??? Ten kto nie pracowal w takich służbach nigdy nie bedzie mial pojęcia o tej pracy, a tej Pani radze karmic ptaszki a nie zajmowac sie donosami.

    • 0 0

  • Zakupy?

    Cóż. Wiele się powiedzieć nie da. Jeśli faktycznie było to przy trasie, to problemu nie ma, i nie powinno być. Natomiast problem jest w postaci tej kobiety. Lekarze powinni być wyposażeni w dwojakie środki. 1. Dubeltówkę nabitą solą, do stosowania na tego typu kobieciny miernej proweniencji, i środki typu Laxigen, które czyszczą nie przerywając snu, przeznaczone dla osób bez potrzeby wzywających karetkę.

    • 0 0

  • Kobietę trzeba skierować do

    LUDZIE , chora kobieta do lekarza z nią....

    • 0 0

  • Sprywatyzować służbę zdrowia !!!

    Czy ktoś słyszał o strajkujących weterynarzach ? Czy ktoś kiedyś żalił się na niesolidnego weterynarza ? Czy ktoś kiedyś skarżył się na to że weterynarz je w czasie pracy ? Zlikwidować w cholerę tę fikcję na czele z ministerstwem zdrowia !!! Zlikwidować oczywiście te wszystkie składki zdrowotne też :) Ja sobie sam umrę, z przejedzenia lub przepicia :)

    • 0 0

  • PRĄCIE PANIE !!!

    od tego typu lojalnych obywatelek"...nie ma pojęcia , o charakterze pracy , ale aferkę rozdmuchała... sporadycznie zdarza się że po drodze karetka zatrzyma się w celu jak w artykule (lodówka uszkodzona, jedzenie popsute")ekipa dysponuje nowoczesnymi środkami łączności,w razie sygnału zakupki się zostawia...i niezwłocznie udaje w m-ce wezwania...słowa uznania dla lojalnej obywatelki, ZROBIŁA KAWAŁ DOBREJ NIKOMU NIEPOTRZEBNEJ ROBOTY!!!

    • 0 0

  • Ludzie ?? Pogieło Was ?

    to już przegięcie. A co on ? W Monopolowym alkohol kupował czy w Sexshopie był ?
    Dom Wariatów

    • 0 0

  • a mnie to gowno obchodzi po co on wszedl do sklepu, widocznie chcial jesc i pic. ustawa tego nie zabrania a pani donosiciel niech sie zajmie swoimi sprawami.

    • 0 0

  • Smiechu warte. Ludzie juz nie maja co robic. Nie znosze takich nadetych bab ktore tylko szukaja problemow. Ciekawe czy sama w pracy przesiaduje caly dzien bez posilku. Nie dajmy sie zwriowac .

    • 0 0

  • A co ta Pani

    robiła o tej porze na mieście? Czyżby się urwała z pracy? :))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Zlot motoCYClovy 2024 & II Deadlift Truck Edition

konsultacje, zlot

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Szkoła Szczepień

spotkanie

Najczęściej czytane