• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięć lat w kolejce do endokrynologa - to realia Trójmiasta

Katarzyna Kołodziejska
15 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najbliższy wolny termin w poradni endokrynologicznej na Morenie to kwiecień 2018 r. Najbliższy wolny termin w poradni endokrynologicznej na Morenie to kwiecień 2018 r.

Od kilku miesięcy do 5 lat (!) czekamy na wizytę u endokrynologa w Trójmieście. Niechlubnym rekordzistą jest poradnia na Morenie. Tu na najbliższą konsultację można zapisać się na kwiecień... 2018 roku.



Gdzie korzystasz z pomocy endokrynologa?

O tym, że w naszym województwie długo czeka się na wizytę u endokrynologa, wiadomo od lat. Sytuacja jednak nie poprawia się, a chyba nawet można powiedzieć, że jest coraz gorzej. O tym, że nie jest łatwo przekonujemy się już podczas prób dodzwonienia się do poradni. W zdecydowanej większości placówek publicznych nikt nie odbiera telefonów. Podobnie w prywatnych - tu w części zapisy trwają np. przez 2 godziny dziennie, raz w tygodniu.

- Sytuacja jest tragiczna. Od 10 lat leczę się na nadczynność tarczycy - mówi pani Krystyna. W moim stanie konieczne są regularne wizyty u endokrynologa. - Chodzę od przychodni do przychodni i nie mam już siły. Najbliższy wolny termin to druga połowa 2014 r. To jest chore i uwłacza ludziom - skarży się mieszkanka Gdańska. I dodaje, że na prywatne wizyty jej nie stać.

- W prywatnych gabinetach nie jest dużo lepiej - uważa Anna. - Dokładnie wczoraj, w czwartek, poszłam zapisać się na wizytę i termin mam wyznaczony na połowę lutego. Nie mogę pozwolić sobie jednak na kilkuletnie oczekiwanie w kolejce. Mimo, że tu za wizytę płacę 150 zł. Kolejne kilkaset muszę przygotować na leki - mówi Anna.

Endokrynologia to dziedzina medycyny zajmująca się funkcjonowaniem, zaburzeniami oraz leczeniem zaburzeń układu hormonalnego. Jej głównym celem jest rozpoznawanie i leczenie zaburzeń funkcji gruczołów dokrewnych, wydzielających hormony. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ale złe funkcjonowanie hormonów wpływa niekorzystnie na cały organizm. Może też być powodem wielu - nawet śmiertelnych - chorób. Kilkuletnie oczekiwanie konsultacje może być dla chorego wyrokiem.

W Trójmieście jest kilkanaście poradni endokrynologicznych. Do tego wiele gabinetów prywatnych. Jest to jednak kropla w morzu potrzeb pacjentów. Szacuje się, że jedynie osób z chorą tarczycą jest na Pomorzu ponad 200 tys.

- Jest bardzo dużo chorych, a endokrynologów niewielu - słyszymy w NZOZ Morena w Gdańsku.

Z niedowierzaniem przyjęliśmy informację, że najbliższy wolny termin w tutejszej poradni to kwiecień 2018 roku.

- Zdajemy sobie sprawę, że jest to absurdalna sytuacja, ale nie mamy na nią bezpośredniego wpływu - słyszymy od lekarza pracującego w przychodni. - Powodów jest kilka. Nie da się ukryć, że pacjenci też nam nie pomagają. Zapisują się jednocześnie w kilku poradniach, a na wizytę idą tam, gdzie muszą najkrócej czekać. Innych terminów nie odwołują. Ale z drugiej strony chyba nie można im się dziwić. Kolejnym powodem jest zbyt mała liczba kontraktów z NFZ na Pomorzu - wyjaśnia lekarz.

O tym samych powodach słyszymy w Gdyni. Tu w Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej "Śródmieście" najbliższa konsultacja z endokrynologiem możliwa jest w kwietniu 2015 r.

- Prowadzimy ciągłość rejestracji - wyjaśnia pielęgniarka Małgorzata Hebel. - Może to błąd, ale z drugiej strony pacjent nie odchodzi z niczym. Jest zdecydowanie zbyt mało specjalistów - dodaje.

Trochę inaczej widzi to lekarz endokrynolog Ewa Gross-Tyrkin - - Na całym świecie jest tak, że część badań może wykonać lekarz pierwszego kontaktu. A u nas pacjenci traktują go często jako osobę do wypisania skierowania do specjalisty. Niepotrzebnie, bo do nas powinny być kierowane tylko te osoby, z którymi internista sobie nie radzi - dodaje pani doktor.

W tym gabinecie najbliższa wizyta możliwa jest na początku grudnia 2013 r. Jeszcze szybciej przyjmowane są pacjentki z nadczynnością tarczycy, które są w ciąży. W innych gabinetach prywatnych czas oczekiwania jest podobny - maksymalnie do 6 miesięcy.

Na wizytę w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym trzeba poczekać 2 lata. Gdańskie Centrum Zdrowia przy ul. Oliwskiej właśnie rozpoczęło zapisy na drugą połowę 2014 r. Natomiast do końca 2013 r. zapisów nie prowadzi już poradnia endokrynologiczna w ABC Family Med w Sopocie.

Lista poradni endokrynologicznych w Trójmieście:

SZPITAL SPECJALISTYCZNY ŚW.WOJCIECHA S.P.Z.O.Z GDAŃSK JANA PAWŁA II 50 58 768 46 68
UCK GDAŃSK SMOLUCHOWSKIEGO 17 58 349 37 15
N.Z.O.Z."GDAŃSKIE CENTRUM ZDROWIA" GDAŃSK OLIWSKA 62 58 342 33 60
N.Z.O.Z."PRZYCHODNIA MORENA" GDAŃSK JAŚKOWA DOLINA 105 58 347 90 93
WOJEWÓDZKIE CENTRUM ONKOLOGII GDAŃSK AL. ZWYCIĘSTWA 31-32 58 732 48 01
NIEPUBLICZNY SPECJALISTYCZNY Z.O.Z. GDAŃSK KOWALSKA 5/1 58 305 79 72
SPECJALISTYCZNA PRAKTYKA LEKARSKA GDAŃSK AKSAMITNA 1 58 305 61 71
N.Z.O.Z. "INVICTA" GDAŃSK RAJSKA 10 58 763 50 50
N.Z.O.Z. "ENDOGYN" GDAŃSK ALEJA LEGIONÓW 60 505 516 393
N.Z.O.Z. "COR-GYN" GDAŃSK ALEJA LEGIONÓW 60 58 6204955
PRZYCH. LEKARSKA "ŚRÓDMIEŚCIE" GDYNIA ARMII KRAJOWEJ 44 58 781 18 45
N.Z.O.Z. "PRZYCHODNIA DĄBROWA-DĄBRÓWKA" GDYNIA SOJOWA 22 58 669 20 30
N.Z.O.Z. "ABC FAMILY MED" SOPOT MAŁOPOLSKA 11/1 58 550 55 66

Miejsca

Opinie (226) 3 zablokowane

  • Problem

    Zlikwidować w końcu ten Narodowy Fundusz , który nic nie wnosi a tylko blokuje jeszcze więcej kontraktów w przychodniach !!!! Idąc do lekarza prywatnie trzeba mieć w kieszeni mnóstwo kasy , żeby żyć i nie czekać w tych cholernych kolejkach na kilka lat .

    • 5 0

  • niestety

    Szkolimy lekarzy za nasze pieniądze, potem lecą za granicę i tam leczą. Powinni być związani jakąś umową z Polską.

    • 8 0

  • A w innych województwach można (2)

    W Kujawsko-pomorskim czeka się na wizytę miesiąc. Później trzeba się zapisać telefonicznie lub na miejscu. Tylko ten dojazd. Syn był i załatwił.
    Można?

    • 8 0

    • ale tu jest matecznik platformy wiec tu jest lepiej
      niz w jakims ciemnogrodzkim kujawskopomorskim

      • 0 0

    • Pracuje, płace, to wymagam.

      Chce sie leczyc na miejscu a nie jezdzic po kraju.

      • 1 0

  • Gdynia Dąbrówka.

    Gastroskopiia już napewno nie w tym roku, a następnych terminów nawet nie potrafią określić. Zależeć będzie od tego " jak pan doktor bedzie łaskaw "

    Wizyta u kardiologa w tejże placówce też za kilka miesięcy. Chyba czekają aż problem " rozwiąże się sam " ,o co przy chorobach serca nie jest trudno.

    Dziki kraj , dzikie nierządy. Mi to wygląda na planową eutanazję.

    • 6 0

  • Te czasy dotyczą nowych pacjentów. (8)

    Niech Pani, która leczy się od 10 lat nie opowiada bajek. Stali pacjenci od razu są zapisywani na następne wizyty. Kolejki oczekujących dotyczą tylko nowych pacjentów.

    • 1 8

    • a jaka to roznica? (5)

      może ten nowy jest bardziej chory niż ten, który jest pod kontrolą
      stali pacjenci są zapisywani na wizyty w terminach półrocznych, w najlepszym razie! Znam to niestety z autopsji

      • 3 0

      • Skoro ich stan na to pozwala to dlaczego mieli by iść do lekarza szybciej? (1)

        Widocznie lekarz stwierdził, że ich stan jest na tyle dobry, że spokojnie mogą pojawić się na kontroli za te pół roku zamiast siedzieć co drugi dzień w przychodni i generować sztucznie te kolejki. Jeżeli lekarz uzna, że stan jest poważniejszy to na pewno zapisze na bliższy termin albo wyśle do szpitala. Oczywiście dobry lekarz.

        • 0 3

        • Od kiedy to Pani w rejestracji jest "dobrym lekarzem"?

          • 1 0

      • (1)

        "... Nie da się ukryć, że pacjenci też nam nie pomagają. Zapisują się jednocześnie w kilku poradniach, a na wizytę idą tam, gdzie muszą najkrócej czekać. Innych terminów nie odwołują. ..." I tyle w tym temacie. Jak długo ludzie będą widzieć tylko swój czubek nosa to nic się nie zmieni w tym temacie.

        • 1 3

        • Za co minus? Przecież to powiedział lekarza a nie ja.

          • 0 0

      • Chodziło mi tylko o to żeby pokazać, że to co mówi ta pacjenta to nie do końca jest prawda.

        Pacjenci jak najbardziej ważni są wszyscy - bez względu na to czy są "nowi" czy "staży". Ale niech nie opowiada bzdur, że leczy się od 10 lat i za każdym razem musi stać tak długo w kolejce. Mój brat też ma chorą tarczycę i jakoś może raz w miesiącu dostać się do lekarza endokrynologa, oczywiście na NFZ a nie prywatnie.

        • 1 1

    • (1)

      czy ci nowi pacjenci to jacys prorocy są????Planują swoje choroby za 5 lat?Twój sposób myślenia jest właśnie taki żałośnie głupi.

      • 1 0

      • Zobacz moją odpowiedź wyżej. Nie chce mi się tłumaczyć drugi raz.

        • 0 0

  • Narazie (1)

    Na pomorzu zachorowalność na raka jest najwyższa w Polsce, zaraz obok Śląska. Lekarz pierwszego kontaktu kosztuje 150 zł miesięcznie tak? A wiesz ile kosztuje leczenie raka? około 30 tyś miesięcznie. Więc jestem ciekawa, czy będziesz odkładał te 750 zł miesięcznie z pensjii, żeby potem uratować siebie i swoją rodzinę?

    • 9 1

    • Ale póki nie pójdziesz do lekarza i na badania to formalnie chory na nic nie będziesz (w statystykach są tylko przypadki wykryte). Poza tym, póki nie leczysz - to nic nie kosztuje - dlatego dla NFZ najlepszy pacjent, to pacjent martwy.

      • 2 0

  • KOLEJKA DO ENDOKRYNOLOGA... (3)

    Hmmm, wizytę będę mieć w 2018 roku.... Super, tylko, czy do tego czasu dożyję? Ludzie, przecież to jest istna paranoja.... Dlaczego mądre głowy tego kraju nic nie robią w tym kierunku, ażeby te kolejki zniwelować maksymalnie do pół roku czekania na specjalistę.... Dlaczego zabierają nam składki, jak i tak musimy chodzić do lekarzy prywatnie i płacić niemałe pieniądze... To jest dramat.

    Zgadzam się z poniższą opinią - zdrowie to NAJWIĘKSZY SKARB tych czasów, więc szanuj je !

    • 25 1

    • Dożyć? (2)

      Przecież właśnie o to chodzi, żeby nie dożyć - obywatel martwy to same oszczędności - nie trzeba opłacać mu lekarza, emerytury, nie potrzeba do jego "obsługi" urzędników itd. OK - nie płaci podatków.... ale przecież nasze podatki i tak nie pokrywają wydatków (notoryczna dziura budżetowa...)

      • 7 1

      • zaraz zaraz podatki kto płaci? żywy czy martwy? (1)

        • 1 0

        • żywy płaci, ale one nie starczają - więc i tak bardziej się państwu opłaca, jak jest martwy

          • 1 0

  • W Family Med w Sopocie są miejsca

    Właśnie dostałam informację z przychodni Family Med, że są u nich miejsca na wizytę prywatną (100 zł). Bardzo krótki czas oczekiwania!

    • 2 2

  • To chyba jakieś żarty, do endokrynologa pięć lat ???

    Przecież to jest koszmar, i kto śmie powiedzieć, że nasz kraj wychodzi z kryzysu , jeśli wyjdzie to nas nie będzie na tym świecie, bo wymrzemy z braku opieki medycznej, i pewnie z głodu ? za te stawki oraz z uwzględnieniem tempa podwyżek to jest możliwe :( przetrwają osobniki silne mające kasę , a reszta niech się tylko modli o przetrwanie.

    • 5 0

  • Lekarz 1

    Przychodzi pacjent do lekarza a lekarz mówi na zabieg trzeba czekać 3 miesiące albo 1500 zł :)

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane