• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Patent na bezpieczne grzybobranie

Dominika Smucerowicz
27 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Jak bezpiecznie zbierać grzyby? Kilka prostych zasad pomoże uniknąć zatrucia. Jak bezpiecznie zbierać grzyby? Kilka prostych zasad pomoże uniknąć zatrucia.

Mogą wywołać problemy gastryczne, uszkodzić nerki, wątrobę, zaatakować układ nerwowy, a nawet doprowadzić do śmierci. Na amatorów borowików, podgrzybków i maślaków czyha w lesie sporo niebezpieczeństw. Właśnie dlatego, już kolejny rok z rzędu pracownicy gdańskiego i gdyńskiego sanepidu zachęcają do wizyty u specjalisty-grzyboznawcy. Przy okazji radzą, jak zbierać grzyby z głową.



Czy zbierasz grzyby w lesie?

Na razie darmowa ocena grzybów nie cieszy się dużym zainteresowaniem, ale jak przyznają pracownicy sanepidu, to kwestia czasu. W szczycie sezonu przypadającym zazwyczaj na przełom sierpnia i września wzrasta zapotrzebowanie na fachową poradę.

- Do tej pory zgłosiły się do naszej stacji tylko dwie osoby. Większe zainteresowanie poradą grzyboznawcy obserwujemy np. we wrześniu. Aby skorzystać z konsultacji grzyboznawcy trzeba przyjść z zebranymi grzybami w godzinach pracy naszego laboratorium. Konsultacje odbywają się na miejscu - przypomina Anna Obuchowska, rzeczniczka WSSE w Gdańsku.
Tak samo procedura wygląda w PSSE w Gdyni. Tylko w ubiegłym roku z porady znawcy grzybów skorzystało tu 50 osób. I słusznie, bo - jak pokazuje praktyka - nie zawsze potrafimy odróżnić jadalne grzyby od tych trujących.

Elementarz dobrego grzybiarza

W wykazie grzybów dopuszczonych do sprzedaży i spożycia przez ministerstwo zdrowia znajdują się na chwilę obecną 44 gatunki grzybów. Jak twierdzą eksperci, zamiast zapamiętywać je wszystkie, lepiej kierować się zdrowym rozsądkiem.

- Zbierajmy wyłącznie grzyby, co do których nie mamy jakichkolwiek wątpliwości, że są jadalne. Należy zbierać grzyby wyrośnięte i dobrze wykształcone. Młode owocniki, bez wykształconych cech danego gatunku są najczęstszą przyczyną pomyłek. Młodego muchomora można np. pomylić z niektórymi gatunkami grzybów jadalnych, do których jest podobny - przypomina Elżbieta Dziubich, kierownik oddziału zapobiegawczego i bieżącego nadzoru sanitarnego PSSE w Gdyni.
O pomyłkę łatwo też w przypadku lisówki pomarańczowej zwanej "kurką fałszywą". Wyglądem przypomina pieprznika jadalnego, czyli popularną kurkę. Wielu grzybiarzy nie potrafi też odróżnić goryczaka żółciowego nazywanego powszechnie "szatanem" od borowika szlachetnego.

Również widok pospolitej pieczarki powinien być dla grzybiarza znakiem ostrzegawczym. Grzyb ma swojego "trującego sobowtóra", którym jest muchomor jadowity. O właściwe rozpoznanie trudno też w przypadku czubajki kani, gąski żółtej i gołąbka zielonawego. Te gatunki grzybów bywają z kolei często mylone z silnie trującym muchomorem sromotnikowym.

Doświadczeni grzyboznawcy radzą też sięgać wyłącznie po grzyby rurkowe i omijać te, które pod kapeluszem mają blaszki. Na celowniku grzybiarzy nie powinny znaleźć się też grzyby starsze, spleśniałe, u których trudno rozpoznać cechy gatunkowe. Pułapką może się też okazać sam sposób przechowywania grzybów, o czym mniej doświadczeni zbieracze często zapominają. Należy je zbierać tylko do koszyków lub pojemników przepuszczających powietrze. W foliowych torbach ulegają zaparzeniu i szybciej się psują.

Jak nie sprawdzać grzybów?

Bezpieczne grzybobranie oznacza też wyzbycie się przesądów, często przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Jak podkreśla Ewa Zarzycka z Laboratorium Badania Żywności WSSE z Gdańska, ludowe sposoby na sprawdzanie grzybów nie są źródłem rzetelnej informacji.

- Jednym z takich sposobów jest sugerowanie się zmysłem węchu. Zapach grzyba nie może być uznawany za wiarygodną metodę. Przykład? Muchomor sromotnikowy wydziela zapach sztucznego miodu, a przecież jest grzybem najbardziej trującym. Niektórzy twierdzą też, że przekrojenie grzyba i sprawdzenie jego koloru da pewność, czy mamy do czynienia z jadalnym gatunkiem. To również nieprawda - przestrzega grzyboznawca gdańskiego sanepidu.
Podobnej pewności nie da też wrzucenie srebrnego przedmiotu, czosnku czy cebuli do wody z gotującymi się grzybami. Kolejnym błędem jest obgotowywanie grzybów. Wysoka temperatura nie spowoduje, że grzyb straci swoje toksyczne właściwości.

- Warto jeszcze wspomnieć o grzybach nadgryzionych przez ślimaki. Nie brakuje grzybiarzy, którzy sądzą, że nadjedzony grzyb jest jadalny. To również fałszywy trop. Ślimaki z powodzeniem jedzą np. muchomora sromotnikowego i czerwonego - mówi Ewa Zarzycka.

Miejsca

Opinie (38) 1 zablokowana

  • ....

    Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz

    • 11 0

  • Goryczak żółciowy to nie jest szatan

    Ciekawe ze nikt nie napisał ze szatan wyglada zupełnie inaczej ma czerwonawa nóżkę i jasny kapelusz

    • 0 0

  • Goryczak nie jest trujacy

    Ma tylko gorzki smak i psuje cała potrawę a szatan czyli borowik szatański jest bardzo trujacy i taka ciekawostka jest pod ochroną
    Nie znasz nie zbieraj albo zapytaj
    Kiedyś jedzono olszowki czyli krowiak podwiniety i były pyszne aż okazało sie ze są trujące

    • 1 0

  • W dzisiejszych czasach problemem nie sa grzyby, a kleszcze. Ja pomimo obznajomienia nie zbieram, bo słabe by było mieć poważne problemy zdrowotne tylko dlatego, żeby mieć susz na Wigilię.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Z psychodietetyczką przy herbacie: Q&A z Aleksandrą Spychalską

spotkanie, spotkanie

Najczęściej czytane