• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pacjenci z cukrzycą w pandemii. Rośnie problem dodatkowych kilogramów u młodzieży

Piotr Kallalas
27 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
"Z pewnością również dla pacjentów z cukrzycą jest to trudniejszy czas ze względu na ograniczenie wszelkich aktywności". "Z pewnością również dla pacjentów z cukrzycą jest to trudniejszy czas ze względu na ograniczenie wszelkich aktywności".

Zamknięcie społeczne spowodowane pandemią dotyka przede wszystkim dzieci. Ostatnie badania pokazują wzrost zawartości tkanki tłuszczowej u młodzieży. To trudny czas dla najmłodszych pacjentów z cukrzycą. - Pozornie rodzice naszych "słodkich" pacjentów mówią, że łatwiej im wyrównać poziom cukru z uwagi na to, że dzieci nie wychodzą z domów. Jednak długofalowo przewlekle przyjmowane wysokie dawki insuliny mogą być niekorzystne dla zdrowia - opowiada dr n. med. Katarzyna Korzeniowska, lekarz z Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.



Czy zauważyłe(a)ś, że twoje dziecko przytyło w trakcie pandemii?

Czy pandemia wpłynęła znacząco na problem otyłości wśród dzieci i młodzieży?

Dr n. med. Katarzyna Korzeniowska: W mojej ocenie bardzo trudno jednoznacznie to stwierdzić, ale ciekawych wyników w tym temacie dostarczają dane Fundacji Medicover, która wraz z gdyńskim samorządem przeprowadza badania wśród młodzieży szkolnej. Analizowano wzrost, masę ciała, BMI oraz skład ciała dzieci i młodzieży przed pojawieniem się koronawirusa i w pierwszym roku trwania pandemii. Nie odnotowano wyraźnych różnic we wskaźniku BMI, jednak uwagę zwraca wzrost zawartości tkanki tłuszczowej obserwowany zarówno u chłopców, jak i u dziewczynek.

Dodatkowo u chłopców stwierdzono znaczący ubytek tkanki mięśniowej spowodowany najprawdopodobniej znikomą aktywnością fizyczną w czasie lockdownu. Na pewno są to niepokojące zmiany składu ciała, które w późniejszym czasie mogą zwiększać ryzyko wystąpienia chorób metabolicznych, w tym między innymi cukrzycy, nadciśnienia tętniczego czy zespołu metabolicznego.

Czytaj też: Izolacja dotyka przede wszystkim dzieci. Gdzie szukać pomocy?

Czy pandemia stanowi trudny okres dla dzieci z cukrzycą?

Z pewnością również dla pacjentów z cukrzycą jest to trudniejszy czas ze względu na ograniczenie wszelkich aktywności. Przy siedzącym trybie życia znacząco zwiększa się zapotrzebowanie organizmu na insulinę, co równolegle zwiększa ryzyko nadwagi i wzrostu ilości tkanki tłuszczowej.

Pozornie rodzice naszych "słodkich" pacjentów mówią, że łatwiej im wyrównać poziom cukru z uwagi na to, że dzieci nie wychodzą z domów, siedzą przed komputerem i nie mają większych bodźców zewnętrznych. Jednak długofalowo przewlekle przyjmowane wysokie dawki insuliny mogą być niekorzystne dla zdrowia naszych podopiecznych.

Diabetolodzy w Trójmieście - na NFZ i prywatnie


Czy dzieci w pandemii za późno trafiają na leczenie?

Rzeczywiście w ostatnim roku z uwagi na ograniczony dostęp do wizyt stacjonarnych w POZ oraz lęk samych rodziców przed bezpośrednim kontaktem z lekarzem czy Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym obserwujemy pogorszenie stanu ogólnego pacjentów, którzy trafiają do naszej kliniki ze świeżo rozpoznaną cukrzycą. Podobne sygnały napływają również z innych ośrodków diabetologicznych w Polsce. Dlatego w razie wystąpienia niepokojących sygnałów (zwiększonego pragnienia, częstego oddawania moczu czy nieuzasadnionej utraty masy ciała) powinniśmy zawsze skonsultować się ze specjalistą i wykonać podstawowe badania, tj. badanie ogólne moczu i poziom glukozy.

Dr n. med. Katarzyna Korzeniowska, lekarz z Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Dr n. med. Katarzyna Korzeniowska, lekarz z Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Pacjenci mają problem z kontrolowaniem cukrzycy w takich warunkach?

Jeszcze przed pandemią zauważalny był trend digitalizacji u pacjentów Poradni Diabetologicznej. Nasi podopieczni korzystają z pomp insulinowych, systemów ciągłego monitorowania glikemii, a dane z tych urządzeń można przesyłać za pomocą "chmury" internetowej, stąd lekarz może mieć stały podgląd wyników chorego. Przychodnia Przyszpitalna działa głównie w systemie teleporad. W razie potrzeby przyjmujemy jednak pacjentów również stacjonarnie. Przez całą dobę, również w dni świąteczne, istnieje możliwość kontaktu telefonicznego z lekarzem z Oddziału Diabetologii Dziecięcej.

Czy rodzice ciągle mają problemy z monitoringiem nawyków żywieniowych u dzieci?

Świadomość społeczna jest coraz większa, jeśli chodzi o wybór produktów o dobrym składzie. To, co obserwujemy w czasie pandemii, to narastanie różnych problemów natury psychologicznej i psychiatrycznej. Jeśli my, dorośli, mamy kłopot, by poradzić sobie ze stresem, to wśród dzieci również jest to nieuniknione. Zamknięcie społeczeństwa jest najbardziej odczuwalne wśród młodzieży szkolnej, która nie ma kontaktów z rówieśnikami.

Skutkuje to poczuciem wyłączenia, marazmem. To prowadzi do złych nawyków - zajadania sytuacji stresowych, szukania przyjemności w słodyczach. Nawet 40-50 proc. pacjentów z cukrzycą boryka się z zaburzeniami odżywiania. Z drugiej strony powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że cukrzyca u dziecka to życie z ciągłym monitorowaniem glikemii, liczeniem węglowodanów, podawaniem insuliny. Młodzi ludzie niejednokrotnie potrzebują wsparcia psychologa, by zmierzyć się z tą przewlekłą chorobą.

Czytaj też: COVID-19 zamienia się w pandemię otyłości?

Czy dzieci z cukrzycą są bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19?

U dorosłych z cukrzycą jest to niestety bardzo prawdopodobne, ponieważ bardzo często choroba ta współwystępuje z otyłością czy nadciśnieniem tętniczym. Jeśli chodzi o dzieci, to przebieg infekcji przede wszystkim koreluje z wyrównaniem metabolicznym cukrzycy. COVID-19 może powodować wahania poziomu cukrów, ale sama cukrzyca, jeśli pacjent dobrze ją kontroluje, nie powinna predysponować do ciężkiego przebiegu zakażenia koronawirusem.

Najczęściej spotykane są dwa typy cukrzycy: typu 1 oraz typu 2. Pierwsza z nich charakteryzuje się całkowitym brakiem insuliny. Drugi typ wiąże się z narastającą insulinoopornością. Najczęściej spotykane są dwa typy cukrzycy: typu 1 oraz typu 2. Pierwsza z nich charakteryzuje się całkowitym brakiem insuliny. Drugi typ wiąże się z narastającą insulinoopornością.

Miejsca

Opinie (56) 1 zablokowana

  • (4)

    Powinno być: "jedz połowę, chodź podwójnie"
    A jest dokładnie odwrotnie. Całe dnie pozamykani w pokojach. Zero ruchu. Do tego jeszcze odrabianie lekcji czyli dodatkowy czas na krześle przed ekranem.
    Niestety ale nauczycielom ten stan jest na rękę.

    • 14 4

    • Masz zle jesc, miec cukrzyce, nie dbac o profilaktyke ! (1)

      Ale masz za to duzo ogladac reklam szczepioneczek i biegiem przyjmowac strzaly co pol roku. Ave ćpuny

      • 3 2

      • nowe kupony do maksraka sa - ludzie mówią że nagetsy to z kurczaka tam mają

        • 0 0

    • No tak, jak zawieziesz dziecko samochodem pod drzwi szkoły, to od razu ruchu zazna że łohoho. (1)

      A co do zamykania w pokojach - zabierz podwórka pod blokami na parkingi, na resztkach trawy zabroń grania w cokolwiek, nie buduj ścieżek rowerowych, a potem dziw się że nikomu się nie chce spędzać czasu na świeżym powietrzu...

      • 7 1

      • naprawdę? nie ma w Trójmieście ścieżek rowerowych?

        • 0 0

  • Ilu cukrzkow padło na covid (4)

    To teraz powiedzcie ilu cukrzykow złapało co idą i się nim przekrecilo. Są słabo odporni to wirus powinien ich przeskanować.

    • 4 1

    • Nie leczymy ludzi bo covid (2)

      a potem nagle "ludzie umierają na covid, bo mają słabe zdrowie".
      Nasz kraj to skrzyżowanie średniowiecza z kabaretem, przez korona-paranoję ponieśliśmy gigantyczne straty na własne życzenie, w tym kraju ma się głęboko jakąkolwiek profilaktykę, diagnostykę czy leczenie bo najważniejsze aby nosić g..o dające maski w miejscach gdzie nie dochodzi do zakażeń.
      Aż dziwne, że jeszcze stosów dla czarownic nie układamy.

      • 5 0

      • (1)

        Nie byj taki radykalny i nie zwalaj wszystkiego na noszenie maseczek a powiedz ilu znasz cukrzykow którzy się przekręcili przez covid

        • 0 1

        • byj?

          • 0 0

    • cukrzyk z wyrównaną cukrzycą nie jest mniej odporny

      nawet Pani doktor mówiła o tym pod koniec artykułu

      • 0 0

  • Dalej opowiadajcie im na szkoleniach te bzdury rodem z lat 60-tych z USA (8)

    Czyli : 50-60 % węglowodanów w diecie, posiłki co 2,5 h i glikemia o wartościach " z jedynką z przodu".
    Apel do mądrych ludzi - posłuchajcie na YT dr Bernsteina i przeczytajcie jego książkę "Diabetes Solution", wejdziecie na grupę FB "Let me be 83". Wyniki tych ludzi mówią same za siebie.
    Zobaczycie , ze większość lekarzy ma małe pojęcie o postępowaniu z ta chorobą i wykonuje tylko tzw. zalecenia biznesu, który na cukrzycy jest w skali świata ogromny. A będzie jeszcze większy.

    • 7 14

    • głupoty dziecko...idz spac (1)

      je

      • 0 0

      • porażka wypowiedzi

        • 0 0

    • ten Bernstein to taka amerykańska wersja naszego Jurka Zięby

      choć nie ma wykształcenia w tym kierunku, to leczy niemal wszystkie choroby tego świata i co najważniejsze leczy skutecznie podczas gdy tysiące lekarzy na całym swiecie nie mogą sobie poradzić

      • 1 0

    • (4)

      Youtube - check
      Nazwisko jakiegoś profesora - check
      Teoria spiskowa - check
      Dewaluacja lekarzy - check.

      Co chcesz mi sprzedać?

      • 11 1

      • Tyją, wpit... parówki z biedry co wiecej chemii maja niz domestos, chipsy, wyjałowione przetworzone jedzenie a pozniej placz (3)

        że cieżko przechodzą covida (czy inne wirusowe zakażenia). I jeszcze terroryzują eksperymentalnymi GMO szczepionkami z abortowanych plodow tę czesc populacji ktora od lat ciezko pracuje nad budowaniem swoje odpornosci. Farsa stulecia.

        • 4 2

        • No tak, zanim to wszystko wymyślili, przecież ludzie żyli w zdrowiu i radości. (2)

          Do sędziwego wieku 40 lat...

          • 4 2

          • obaj pierniczycie, on sie naczytał teorii spiskowych a pojęcia o chorobach metabolicznych nie ma (1)

            bo nie jest lekarzem, tylko słucha porady jakiś wariatów na jutubie, a ty gadasz bzdety o wieku 40 lat. Taki wiek wynikał z dużej śmiertelności dzieci które się wliczały do średniej. Juz w starożytnej grecji ludzie spokojnie dożywali 70.

            • 4 1

            • co nie zmienia faktu że walka z przeludnieniem odbywa się równierz za pomocą jedzenia - ci świadomi co maja więcej pod kopuła wiedza o tym i kupuja mniej ale lepszej jakości ..a plebs musi jeść duuuzo i tanio - i niech tak zostanie - głupki się same eliminuja od zarania dziejów

              • 2 0

  • Brak ruchu! Chipsy, pizza, słodycze. (4)

    Przede wszystkim brak ruchu!!! Najlepiej znaleźć wymówkę, obojętnie jaką... pandemia, brak czasu. Zawsze znajdzie się winny :/

    • 24 2

    • (2)

      i jeszcze przekonanie niedokońca dokształcvonych rodziców z terenów pozamiejskich że gruby znaczy sie powodzi się

      • 4 2

      • (1)

        chyba u twoich pradziadków przed wojną

        • 1 3

        • to dlaczego co sobota i niedziela w ooszon zjazd glonojadów i bambarylow z tłustymi bomblekami wszystko to odpicowane w odpicowanym szaranie

          • 3 0

    • Nie tylko pizza i chipsy. Niejadalne jest ogólnie przetworzone jedzenie. Prawie wszystko z dyskontow nadaje sie na smietnik

      Serki homogenizowane, pasteryzowane mleko i smietany i sery, pieczywo, pasty, sosy, dania na bazie mąki - to wszystko jest wysoce przetworzone, calkowicie wyjałowione z enzymów i witamin a to one sa niezbedne do wszystkich procesów zyciowych. Ich braki to cichy zabójca. Gdyby szympansom i innym cennym okazom podawano takie produkty ZOO by dawno splajtowało (popyttjacie pracowników jak surowo przestrzega się diety karmiac zwierzaki i tylko naturalne/nieprzetworzone produkty). A jak ludzie swoje domowe psy zaczynają karmic przetworzonymi produktami to zwierzyna zaczyna masowo chorowac na te same choroby co ludzie

      • 3 0

  • Niech już w koncu wyszczepią wszystkich i odtrąbią suukces w walce covid oraz magicznie (4)

    powróci ponownie do statystyk stara dobra grypa (po 4 mln zakazen w sezonie) i przeziebienia (cudownie do cna wytepione choroby z lica tej planety ale ech tylko w 2019 i 2020 :)

    • 8 6

    • Udajesz głupiego czy jednak nie? (3)

      Jak zarazamy się grypą? Kropelkowo.
      Przy powszechnym noszeniu maseczek, mniejszym tłoku, braku dużych imprez, częstej dezynfekcji dłoni itp itd grypa nie ma szans. Tym bardziej że jest mniej zaraźliwa od covida.

      • 1 3

      • To skoro grype przenoszona kropelkowo wytępilismy maseczkami (1)

        To jakim cudem nie wytępiliśmy onymi kowidła?

        • 2 1

        • Bo covid jest dużo bardziej zaraźliwy.

          • 0 1

      • JTralala te pokretne wytlumaczenia to od Simona czy Grzesiowskiego? hehe w innym poscie placzecie ze ludzie nie nosza maseczek

        • 0 1

  • mama nie pozwala się spocić na WF-ie, bo wtedy koszulkę trzeba prać co dzinnie, poza tym mozna się skaleczyć, posiniaczyć i nie ta pogoda bo albo za zimno albo za gorąco albo pada deszcz albo świeci słońce. poza tym ćwiczenia są męczące i można sobie wyhaczyć kręgi w kręgosłupie.
    mam nie robi mi kanapek, tylko daje pieniążki na sklepik szkolny, w którym kupię sobie parówy, czipsy, batoniki i ciasteczka
    mama daje mi komóreczkę do pogrania sobie w gierki, bo sama nie ma dla mnie czasu i jest zajęta innymi sprawami
    w weekend idziemy sobie z mamą na rodzinne wyjście do galerii. tam jemy lody, naczosy, big maca a na koniec kino z popcornem w polewie karmelowej
    mama jest bardzo wymagająca- angielski, niemiecki, chiński od 3 r.ż., odyseja umysłu od niemowlaka, szachy od 4 r.ż., konkurs pianistyczny od 4 r.ż., i zaraz coś nowego jeszcze wymyśli
    a tata......tata wróci za pół roku z pracy Anglii na 2 tygodnie

    • 6 0

  • Tyją bo są nierobami! Zamiast biegać po podwórku to siedzą ze smartfonem albo przed PS5

    • 2 1

  • super

    Proponuje więcej zamkniętych siłowni, więcej zdalnej nauki na pewno wszyscy schudną

    • 3 0

  • Też byłem grubasem gdy chodziłem do szkoły, od kiedy mieszkam sam to sobie ćwicze i zdrowo jem (1)

    do treningu zniechęcała mnie postawa rodziców którzy nic innego nie robili w domu, jedli schabowe i oglądali tv, jak tylko coś chciałem lepiej zjeść owoce czy wychodziłem na rower to się dziwnie gapili

    rodzice mają ogromny wpływ na dobre nawyki swoich dzieci

    • 28 0

    • przekazują wzrorce - niestety nie zawsze prawidłowe

      • 2 0

  • W szkole powinny być zajęcia z dietetyki.

    Niech młodych nauczą podstaw chociaż. Co to jest zapotrzebowanie kaloryczne, umiejętności liczenia swojego zapotrzebowania, prawidłowych ilości BTW w diecie i najlepszych źródeł ich pochodzenia. Jak posiądą podstawową wiedzę to potem sumienie ich męczyć będzie przy kolejnym zjadanym "śmieciu".

    • 5 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Piknik "Rodzina, Zdrowie, Nauka = Merito"

w plenerze, warsztaty, kiermasz, zajęcia rekreacyjne

Najczęściej czytane