• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieszczęśliwe zdarzenie w Witominie. Zmarło dwumiesięczne dziecko

emi
6 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Mimo szybkiego zjawienia się na miejscu karetki i podjęcia czynności ratowniczych lekarzom i ratownikom medycznym nie udało się uratować życia niemowlęcia.
Mimo szybkiego zjawienia się na miejscu karetki i podjęcia czynności ratowniczych lekarzom i ratownikom medycznym nie udało się uratować życia niemowlęcia.

W poniedziałek doszło w Gdyni do nieszczęśliwego zdarzenia, w wyniku którego zmarło dwumiesięczne dziecko. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Trwa sekcja zwłok.



W poniedziałek ok. godz. 16:30 do przychodni lekarskiej przy ul. Wielkokackiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni trafili rodzice z dwumiesięcznym niemowlęciem. Podczas spaceru doszło do nagłego pogorszenia się stanu zdrowia dziecka.

- Podczas spaceru rodzice zauważyli nagłe pogorszenie zdrowia swojego dwumiesięcznego synka. Szybko zgłosili się do najbliższej przychodni lekarskiej przy ul. Wielkokackiej w Gdyni - mówi Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Mimo szybkiego zjawienia się na miejscu karetki i podjęcia czynności ratowniczych, które trwały ok. godziny, lekarzom i ratownikom medycznym nie udało się uratować życia niemowlęcia. Doszło do zgonu.
Na miejscu poza policją był obecny także prokurator. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.

- Nie doszukujemy się przestępstwa, tylko nieszczęśliwego zdarzenia. Bezpośrednią przyczynę zgonu będziemy mogli poznać jednak dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok - dodaje Rusak.
emi

Miejsca

Opinie (44) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Chociaż raz w życiu wykażcie się odrobiną empatii i zablokujcie możliwość dodawania komentarzy!!!

    • 24 5

    • Ale z Was hieny. Jedno wielkie dno. Nic więcej.

      • 17 2

    • Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale dla umarłego ze śmiercią jest tak, że

      - zamyka i otwiera oczy, dla niego czas nie istnieje...

      Nie słyszeliście? " Bóg nie jest Bogiem umarłych lecz żywych..."

      Allelujah! - wiesz co to słowo znaczy ?

      • 1 2

  • redakcja donosi!

    jakosc dziennikarstwa słabnie, niebawem bedzie tu moze kolumna nekrologów? zostawcie ludzi w spokoju i napiszcie o czyms waznym, np ile razy ktory radny opuscil w tym roku sesje rady? zaloze sie ze taki artykul wywolalby wiecej klikniec niz zerowanie na ludzkiej krzywdzie ala tvn

    • 24 1

  • Może niech prokuratura sprawdzi czy rodzice dobrze wykonywali obowiazki rodzicielskie

    • 3 19

  • Może redakcja usunie ten artykuł, sami pewnie macie dzieci i nie chelibyscie o swojej życiowej tragedii czytać w internecie.

    • 23 1

  • Spoczywaj w pokoju

    aniołku. :(

    • 12 1

  • Przykre

    kondolencje

    • 10 1

  • Tragedia. (2)

    Nie wiem czy wiecie, ze na świecie, statystycznie, dziennie umiera 40.000 dzieci z głodu... Ludzie umierają bo nie mają na lekarstwo za 3 dolary a na ziemi tylko 700.000 mln. ludzi ma wodę w domu...

    Cieszcie się z tego co posiadacie, szczęście nie zależy od ilości posiadanych środków a z umiejętności cieszenia się z tego co posiadamy...

    Nie gnajcie za wiatrem a doceniacie co posiadacie i rozwijajcie to, co posiadacie, pilnuj swojego kowadła i nie łap dwóch srok za ogon...

    a kto buduje wysoką Bramę szykuje swoją zgubę... Przed upadkiem kroczy pycha...

    Lepszy kawałek chleba na strychu aniżeli szynka w willi z kłótliwą kobietą...

    • 7 3

    • popieram

      Dobrze myślisz. Tez idę tym tropem

      • 0 1

    • Jaki jest cel

      tego monologu?

      • 0 0

  • SIDS (2)

    Sudden Infant Death Syndrom czyli nagła śmierć łóżeczkowa. Poczytajcie trochę zamiast silić się na "oryginalność". Wyrazy współczucia dla Rodziców.

    • 7 0

    • dzieki szczepionce! (1)

      dzieki szczepionce! jest to skuteg uboczny

      • 0 3

      • Pisać nie umiesz, a za medycynę się zabierasz...

        • 0 0

  • Byłam świadkiem tego zdarzenia :(

    Miałam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze, chociaż widziałam, że do karetki "R" dołączyła karetka "S" i bardzo długo nie odjeżdżały. Widziałam pana jak biegł do przychodni z maleństwem na ręku a pani w wózki wiozła bliźniaki. Przypuszczam, że to rodzice. Z trudem powstrzymałam łzy chociaż nie znam tych ludzi. A najgorzej, jak człowiek w takim momencie widzi i nie może pomóc. Jako mama współczuję całej rodzinie tragedii. Wkurza mnie, że wiele osób znajduje w tym artykule tanią sensację. Widać w komentarzach, że nie mają pojęcia o prawdziwym życiu a empatia to dla nich obcobrzmiące słowo.

    • 1 0

  • straszne

    Czy wiaomo jaka byla przyczyna zgonu ?

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Warsztaty dla dorosłych. I wszystko jasne!

20 zł
wykład, warsztaty, spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane